Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja pierdziuuuuu....ależ jajcara z Ciebie ....Basiuniu

Dzień Dobry wszystkim ja na sekuntke t

zetknęłam , myślałam że będę pierwsza na posterunku ,dobrze że jesteście.Milego i pogodnego dnia Wam zycze

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja pierdziuuuuu....ależ jajcara z Ciebie ....Basiuniu

Witam Opiekunkowo cieplutko , miłego dzionka nam życzę .

Ja mam dzisiaj odwiedziny, to z pewnością będzie miło .

Zwykle babcia śpi dłużej ale dziś mamy jechać do szpitala na badania,tak mi zakomunikował jej syn tydzień temu.Wlasnie od tego czasu się nie zgłosił i nie wiem jedziemy czy nie.Ale na wszelki wypadek muszę ją wszczesniej doprowadzic do stanu użyteczności.A swoją drogą myślałam wczoraj że przypomni ....hmm to ja mam pamiętać??

Dzień dobry .....

Nocka taka sobie ...niby nie najgorsza , ale też doopy nie urywała ...tyle , że cyrków doktor nie odwalał ....tylko siusiu i dalej spać ....Upewniłam się w tym ...o czym już dawno Elce mówiłam , że on , przy swojej niedołężności , niemożności obsłużenia się bez pomocy ....za dużo wlewanych ma płynów i to szczególnie dopompowywany jest przed wieczorem , nocą ....Umarły też by się zlewał po takich ilościach ....Słyszałam ( babyphone nadawał ) jak Elka przed odejściem na górę ...do siebie ...zmieniała mu pampersa , bo na kaczkę było za późno ...i ...za godzinę ja byłam już wzywana , ale wyrwana ze snu ....i znów za godzinę ...i znów za dwie ....do teraz ...teraz rańcem zdążył wybudzić sie na czas ....kuźwa prawie sukces !....I z tym mokrym akcentem czas przywitać się z Wami ....

Miłego ...spokojnego dnia MRÓWECZKI

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry .....

Nocka taka sobie ...niby nie najgorsza , ale też doopy nie urywała ...tyle , że cyrków doktor nie odwalał ....tylko siusiu i dalej spać ....Upewniłam się w tym ...o czym już dawno Elce mówiłam , że on , przy swojej niedołężności , niemożności obsłużenia się bez pomocy ....za dużo wlewanych ma płynów i to szczególnie dopompowywany jest przed wieczorem , nocą ....Umarły też by się zlewał po takich ilościach ....Słyszałam ( babyphone nadawał ) jak Elka przed odejściem na górę ...do siebie ...zmieniała mu pampersa , bo na kaczkę było za późno ...i ...za godzinę ja byłam już wzywana , ale wyrwana ze snu ....i znów za godzinę ...i znów za dwie ....do teraz ...teraz rańcem zdążył wybudzić sie na czas ....kuźwa prawie sukces !....I z tym mokrym akcentem czas przywitać się z Wami ....

Miłego ...spokojnego dnia MRÓWECZKI

Takie wodolejstwo Doktorek odstawia, że może do tego moczopędnego wątko-bloga go dołącz... Pasuje jak ulał... 

Dzień dobry. Miłego dnia.

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

.za godzinę ja byłam już wzywana , ale wyrwana ze snu ....i znów za godzinę ...i znów za dwie ....do teraz ...teraz rańcem zdążył wybudzić sie na czas ....kuźwa prawie sukces !...

A pisałaś gdzieś wcześniej ,że"niezła sztela" i nawet wróciłaś kolejny raz......Masochistka jesteś czy po prostu lubisz takie nocne wyrywanka co godzinkę?O własnym zdrowiu nie pomyślisz....

A tak w ogóle, to witam towarzystwo:)

Dzis się sprężamy z porannymi zabawami łazienkowymi ,żeby nas fusspflegerinka przy śniadaniu nie zastała.Jak to Kulka mawia "hucz hucz"/fonetycznie ,bo nie wiem jak sie to pisze/:):):)

6 minut temu, foczka63 napisał:

Jak to Kulka mawia "hucz hucz"

A w jakim kontekście ma to wymowę? Bo "hucz"...to może fonetycznie pochodzić od "huć"....może również być pochodną od słowa "chodź" z niemieckim akcentem...A tak serio..co to oznacza?

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

A w jakim kontekście ma to wymowę? Bo "hucz"...to może fonetycznie pochodzić od "huć"....może również być pochodną od słowa "chodź" z niemieckim akcentem...A tak serio..co to oznacza?

Kulka uzywa tego jak np.opowiada,że ktoś zrobił coś za szybko,poganiał-najczęściej dotyczy t kierowcy w dni przedszkole co to najpierw się spóźnia a potem szybko,szybko i wtedy mówi "hucz,hucz hucz"zła.Nigdzie wcześniej tego nie słyszałam,najczęsciej "cak,cak":):)

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Kulka uzywa tego jak np.opowiada,że ktoś zrobił coś za szybko,poganiał-najczęściej dotyczy t kierowcy w dni przedszkole co to najpierw się spóźnia a potem szybko,szybko i wtedy mówi "hucz,hucz hucz"zła.Nigdzie wcześniej tego nie słyszałam,najczęsciej "cak,cak":):)

Zapytam się dzisiaj tubylców, czy znają to wyrażenie...To drugie...cak-cak...znam...

Witam porannie.

Jeszcze nic nie wiem, dopiero wstałam ale i tak wiem że to będzie piękny dzień.

10 godzin temu, Blondi napisał:

Wez zobacz co wyprawia w  wodzie i jeszcze z kubkiem!  bez ciemnych okularów,,, poszedł na całego,,a teraz czeka ,,,na ,,

Ja też czekam ...i myślę ( jeszcze trochę ) , że garstka z nas też czeka ....kiedy do jasnej ciasnej z tą szklanką w dłoni podniesie się ....wstanie ...i cyk ...zdjątko machnie ....O ...to by było ciekawe ...że nie śmiem , ale powiem ...podniecające

23 minut temu, foczka63 napisał:

A pisałaś gdzieś wcześniej ,że"niezła sztela" i nawet wróciłaś kolejny raz......Masochistka jesteś czy po prostu lubisz takie nocne wyrywanka co godzinkę?O własnym zdrowiu nie pomyślisz....

 

A tak w ogóle, to witam towarzystwo:)

Dzis się sprężamy z porannymi zabawami łazienkowymi ,żeby nas fusspflegerinka przy śniadaniu nie zastała.Jak to Kulka mawia "hucz hucz"/fonetycznie ,bo nie wiem jak sie to pisze/:):):)

Bo to niezła sztela ...tylko : już jestem po naradzie wytwórczej ( czyt. opierdzieleniu Elki ) w temacie wypijanych ilości płynów przez tatusia ....Chyba dotarło ...bo jej na karteluszce rozpisałam każdą szklankę płynów i zapowiedziałam , że po kolacji ma mieć tylko w szklance tyle , że na zwilżenie suchości w gardle ....Ona go mi dopaja wieczorami i jak tutaj sprawuje dyżurkę od 21 , kiedy ja wracam na dół do siebie .... Do cholery ...jak on ma nie być nerwowy , skoro po tabsach nasennych mocno śpi a wybudzi go dopiero mokry pampers ....Nie chcę być sędzią ...lekarzem ...ale to ona powoduje , że on odwala theatry po nocach .....Masochistką nie jestem i nie mam zamiaru nią być i ona to musi zrozumieć , bo to , że wróciłam ....wróciłam , bo pilnie potrzebne mi będą ojrasy , które tutaj w ciągi 7 tygodni zarobię z nawiązką ....jeszcze . Jeśli okaże się , że nic się nie zmieni co do obsługi i Elka nie będzie mnie słuchać ( wszystko możliwe , że nie będzie ) to odsłużę do końca października ...wrócę do domu ...zapłacę ekipie za remonty ....i ...odpocznę ...pojadę gdzie indziej ...chociaż tutaj przerwa od 22.12 - 5 .01 ....bardzo kusi ...... A ...powiedziałam , że od dziś każdą szklankę płynów notuję , bo według moich obliczeń pan doktor ma wpompowywane na chama ok. 3 litrów płynów na dobę ......Sie rozpisałam

Witam wszystkich .spokojnego dnia życzę:)

Dzień dobry Milusińscy 

Ależ upiorny sen miałam !!! Imaginujcie sobie śnili mnie się niejacy Cudownie, czyli pierwszy obłudnik Rzeczypospolitej zwany Maliniakiem i jego milcząco - akceptująca ,imienniczka moja ,tfu żona !!! ...i to w roli moich swatów , rodziców mojej autentycznej synowej  .I co się przebudziłam,apiać od nowa ...w doopie mam , nie oglądam już żadnych wiadomości z kraju i ze świata przed snem...koniec,kropka... żeby mnie te dziady po nocach gnębiły ,tfu...

Miłego dzionka Rybionki , mój będzie miły,bo do lasu się wybieram 

Dzień dobry,

Wczoraj kupiłam swojemu tacie laskę do podnoszenia przedmiotów z podłogi....ale będzie miał zabawę i zajęcie....wszystko będzie upuszczał na podłogę i podnosił.....już to widzę  

Miłego dnia wszystkim życzę. 

8 godzin temu, Barbara48 napisał:

Wiesz że Ciebie uwielbiam?

Godzinę temu, 1bozka napisał:

hmm to ja mam pamiętać??

Nie musisz....

Chodź na śniadanie. Czekam. ..

12 minut temu, 1bozka napisał:

24 minut temu, Afryka napisał:

Dzień dobry Milusińscy 

Ależ upiorny sen miałam !!! Imaginujcie sobie śnili mnie się niejacy Cudownie, czyli pierwszy obłudnik Rzeczypospolitej zwany Maliniakiem i jego milcząco - akceptująca ,imienniczka moja ,tfu żona !!! ...i to w roli moich swatów , rodziców mojej autentycznej synowej  .I co się przebudziłam,apiać od nowa ...w doopie mam , nie oglądam już żadnych wiadomości z kraju i ze świata przed snem...koniec,kropka... żeby mnie te dziady po nocach gnębiły ,tfu...

Miłego dzionka Rybionki , mój będzie miły,bo do lasu się wybieram 

A to Twój man nocki ma? 

7 minut temu, Barbara48 napisał:

Nie musisz....

Chodź na śniadanie. Czekam. ..

Dzień dobry Basiu.A ja mogę.U mnie jeszcze śniadania nie było 

A

Dzień dobry wszystkim .Upał na Mazowszu.Miłego dnia życzę wam kochani.