Rozmowa przy kawie (2)

dzien dobry ,milego dnia wszystkim zycze

Dzień dobry ....

Za oknami szaro , buro i ponuro ....taki sam mój nastrój . Chyba wezmę się za jakąś pożyteczną robotę , bo inaczej osośnieję . Może firanki zmienię ....zawsze to jakaś odmiana wystroju ....zastanowię się nad tym . Sobota ...niedziela ...wtorek ...żadna to dla mnie różnica ....dzień jak dzień . Do doopy z tym wszystkim ...Wam jednak życzę

Miłego dnia .

Dzień dobry,

Od rana zapieprzam jak " mały Kazio "....ale już się obrobiłam ze wszystkim, babka wyduszowana, siedzi i gazety czyta, posprzątane, poprasowane teraz obiad i dosyć tej roboty na dzisiaj....

Wczoraj byłam w mieście, niektóre półki sklepowe świecą pustkami ale dokładają towaru na bieżąco i nie jest źle....to co chciałam to kupiłam nawet na chusteczki do dezynfekcjì rąk się załapałam w dm i po drodze ze trzy razy dokładnie ręce wycierałam....

Miłego dzionka kochani.

Witam

U mnie normalnie czyli raczej nudno.Za chwilę obiad potem pauza, obejrzę luneburskie stare kąty.

Miłego dnia wszystkim

@Baśka powtarzająca się mam tak samo chwilami 

kiedy jestem w PL.

Dawaj, ogarnij sie.

Albo se fatyganta znajdz,zawsze to urozmaicenie;)))

40 minut temu, awe59 napisał:

Dzień dobry,

Od rana zapieprzam jak " mały Kazio "....ale już się obrobiłam ze wszystkim, babka wyduszowana, siedzi i gazety czyta, posprzątane, poprasowane teraz obiad i dosyć tej roboty na dzisiaj....

Wczoraj byłam w mieście, niektóre półki sklepowe świecą pustkami ale dokładają towaru na bieżąco i nie jest źle....to co chciałam to kupiłam nawet na chusteczki do dezynfekcjì rąk się załapałam w dm i po drodze ze trzy razy dokładnie ręce wycierałam....

Miłego dzionka kochani.

@awe59,przeczytalam babka wyduszona

5 minut temu, sayonara 52 napisał:

@awe59,przeczytalam babka wyduszona

Czasami mam taką ochotę....

Dzień dobry Opiekunkowo w weekend, weekendzik wytęskniony i kochany .

Ogarnę z lekka mieszkanko i zalegnę, taki mam plan . 

Życzę spokojnego popołudnia !

2 godziny temu, sayonara 52 napisał:

@Baśka powtarzająca się mam tak samo chwilami 

kiedy jestem w PL.

Dawaj, ogarnij sie.

Albo se fatyganta znajdz,zawsze to urozmaicenie;)))

Nie chce m się fatygować ....fatyganta

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie chce m się fatygować ....fatyganta

@Baśka powtarzająca się powiem Ci, że mam to samo  ostatnio jak przyleciałam z Anglii, to nawet nie powiadomiłam przyjaciela (takiego od wszystkiego a nie widzieliśmy się chyba około pół roku), że jestem  i tylko przed samym wyjazdem do Niemiec się odezwałam. Nie wiem chyba mi się już nie chce wysilać....... SKS czy co?

A tak poza tym to witam wszystkich bardzo serdecznie i życzę bardzo przyjemnego dalszego ubywania soboty

Dzień dobry 

1 minutę temu, hawana napisał:

Dzień dobry 

Pewnie byś chciała

Dzień dobry.

Teraz, Ellax2 napisał:

Pewnie byś chciała

Dzień dobry.

A dziękuję. Może czekoladę ?

Dziadek mi przypominał, żebym kupiła, gdy wychodziłam  na zakupy.

I wszystko w sklepach było. Wczoraj jedliśmy młoda fasolkę, dzisiaj kupiłam kalafiora, bo...przeceniony byl chociaż świeżutki i piękny. 

Kupujących mało, kolejek wielkich niet A panie przy kasach dezynfekowaly łapki co jakiś czas .

Zaczyna mi się podobać 

Dzien dobry  , choć to juz popołudnie późne. Dziś obiad był na mieście z całą rodzinką. W chinskiej knajpie takiej z bufetem  . Oj pojadłam pyszności, choć w wersji mikro, bo wiadomo dieta    . Smakowało wybornie, włącznie z owocami i lodami. Nawet 5 frytek spożyłam , bo uwielbiam  . Sushi niekoniecznie, więc ominęłam, ale za to kaczuszka i te inne , palce lizać. Potem był kursik z kijkami galopem 3 km , zeby wychodzić to co weszło    . Był tez syn z synową (Japonka) i przysposobionym dzieciątkiem lat 2,5. Bardzo sympatyczni ludzie i konstatuję, że jednak może być na szteli normalnie i rodzina PDP moze być normalna, a nawet sympatyczna, nie kierująca ruchem i nie wymyslająca cudów na kiju. Dziadek juz prawie z ręki mi je  i nawet bardzo chcą oboje z żoną, żebym tutaj wróciła kolejny raz, no ale ja juz mam zobowiązania zawodowe (powrót do Marianki), to po pierwsze, a po drugie, to nie mogę czekać aż Królowa Szteli na urlop pojedzie. Królowa twierdzi, że potrzebuje pieniędzy i targuje się o każdy dzień, no tak jak ja bym tutaj wolontariat uprawiała  . Tak więc jeśli już, to dopiero ewentualnie we wrześniu mogę tutaj wskoczyć. Ach tam pozywiom, uwidim, ale naprawdę Podopieczni są bardzo w porządku, ale to bardzo. Królowa tez pewnie by chciała, żebym to ja ją zmieniała, bo w doopę nie włażę , szteli nie psuję i ogólnie jestem spoko, jako zmienniczka    . No cóż, tez potrzebuję geldu duzo, więc nie mogę czekać na okazjonalne urlopy zmienniczki z tego adresu. W sumie to bardzo fajna dziewczyna, więc niewykluczone, że jakoś się z terminami dogadamy, ale póki co obiecałam Beaci od Marianki ze ją zmienię w maju i tej wersji musze się trzymać. Słowo droższe pieniedzy , chyba ze mnie, co nie daj bobrze, wirus z koroną pokona  . Tymczasem życzę miłego popołudnia  

@Dodzisława Dodziu miła, jak ja kocham skromność i powściągliwość Twą . Normalnie na szkolenie powinnam iść, albo inaczej jakoś, hmm, żeby szybciej poszło.. Nie wiem, czy jak na mnie kichniesz, to będę tak samo z siebie zadowolona jak Ty, czy musimy się jeszcze bardziej zbliżyć do siebie ?

@salazar Oj tam, oj tam, no przecież jaka Dodzisława jest to wszyscy wiedzą    . Albo się mnie kocha, albo nienawidzi    . Większość jednak kocha, powiem nieskromnie . Poza tym mój mini - elaboracik to nie chwalenie się tylko zdanie relacji z dnia dzisiejszego    . Ty zaś wcale taka skromna nie jesteś jak się wydaje    , tylko tak się maskujesz, a Dodzia ...no cóż.....co na sercu to i na języku.....    

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

@salazar Oj tam, oj tam, no przecież jaka Dodzisława jest to wszyscy wiedzą    . Albo się mnie kocha, albo nienawidzi    . Większość jednak kocha, powiem nieskromnie . Poza tym mój mini - elaboracik to nie chwalenie się tylko zdanie relacji z dnia dzisiejszego    . Ty zaś wcale taka skromna nie jesteś jak się wydaje    , tylko tak się maskujesz, a Dodzia ...no cóż.....co na sercu to i na języku.....    

A komuś się tak wydaje? Nie sądzę i nie o to chodzi, co się komu wydaje, ale ok .

Czekam z wypiekami na twarzy na kolejne relacje, robi się coraz bardziej gorąco .

...czyli można w niedzielny poranek wstać i posiorbać  Póki co...jeszcze się dobrze nie obudziłam  Zachciało mi się oglądać do późna tv i teraz brakuje mi ze dwie godziny snu   No..ale od czego jest poobiednia przerwa?  Odeśpimy...odeśpimy...albo i nie  Zatem...drogie Panie i Panowie.....miłego dnia życzę w Dniu Kobiet 

13 godzin temu, hawana napisał:

A dziękuję. Może czekoladę ?

Dziadek mi przypominał, żebym kupiła, gdy wychodziłam  na zakupy.

I wszystko w sklepach było. Wczoraj jedliśmy młoda fasolkę, dzisiaj kupiłam kalafiora, bo...przeceniony byl chociaż świeżutki i piękny. 

Kupujących mało, kolejek wielkich niet A panie przy kasach dezynfekowaly łapki co jakiś czas .

Zaczyna mi się podobać 

Tyle pozytywu że łapki ze dezynfekowaly bo ja wczoraj w rewe poleglam kupując wędliny krojone...Pan się nadasal kiedy mu zwróciłam uwagę że maca i wagę i pieniądze i tymi rękoma maca wędliny które chce kupic...stojący za mną facet twierdził że się czepiam A ja mu na to skoro chce to sprzedawca może mu nawet napluc i zapakować to co chce kupić ale ja nie mam na to ochoty, poza tym przy kontakcie z żywnością jakieś minimum higieny  jest potrzebne...zsinial gościu ze  złości...

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

...czyli można w niedzielny poranek wstać i posiorbać  Póki co...jeszcze się dobrze nie obudziłam  Zachciało mi się oglądać do późna tv i teraz brakuje mi ze dwie godziny snu   No..ale od czego jest poobiednia przerwa?  Odeśpimy...odeśpimy...albo i nie  Zatem...drogie Panie i Panowie.....miłego dnia życzę w Dniu Kobiet 

Dawaj kubek☕☕☕,potem idę się ogarnąć bo o 9ej

Dzień dobry Opiekunkowo:)

Ja szychtę powoli kończę przy kawie i papierosku ,jeszcze tylko podejdę do teściowej po pierogi i wracam na swoje kwadraty.

Miłej i spokojnej niedzieli:)

7 minut temu, Barbara48 napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo:)

Ja szychtę powoli kończę przy kawie i papierosku ,jeszcze tylko podejdę do teściowej po pierogi i wracam na swoje kwadraty.

Miłej i spokojnej niedzieli:)

Weź więcej to wpadnę po drodze

 Piękne dzień dobry wszystkim bywalcom Pogoda jeszcze się nie zdecydowała czy będzie wiało i padało czy tylko będzie pochmurno. Jest nadzieja bo chmury nie takie tłuste i szare a ptaki wesoło pogwizdują. Niestety jest zimno 1 stopień.Życzę wszystkim spokojnej niedzieli a wszystkim Paniom z okazji Dnia Kobiet wszelkich oznak uznaniaNa razie zapraszam na kawę, Miłego ludkowie

Dzień dobry,

Jeszcze 2 niedziele mi zostało do zjazdu. Migusiem przeleci.... tak sobie myślę, że siła pieniądza jest ogromna....diabeł to wymyslił czy jaki sosna...? Po kiego grzyba wynaleziono koło i pieniądze ?  teraz się musi człowiek męczyć podróżami i główkować jak zdobyć szmal....

Miłej nidzieli.