Rozmowa przy kawie (2)

4 minuty temu, hawana napisał:

A jak nie, to w końcu na Kubę 

A myślałam że jesteś szczęśliwą mężatką 

Teraz, Maria Jolanta napisał:

A myślałam że jesteś szczęśliwą mężatką 

Jestem szczęśliwie rozwiedziona

31 minut temu, hawana napisał:

Jestem szczęśliwie rozwiedziona

@hawana Widzę, że coraz więcej ujawnia się wśród nas takich szczęśliwców, bo ja też z tej grupyi  to  właśnie dzisiaj mija dla mnie 20 szczęśliwa rocznica, a były małżonek który zadzwonił z życzeniami  z tej okazji (zawsze pamięta)  - podkreślił, że to dopiero 5, a dla mnie już 20-ta .

1 minutę temu, Estar57 napisał:

@hawana Widzę, że coraz więcej ujawnia się wśród nas takich szczęśliwców, bo ja też z tej grupyi  to  właśnie dzisiaj mija dla mnie 20 szczęśliwa rocznica, a były małżonek który zadzwonił z życzeniami  z tej okazji (zawsze pamięta)  - podkreślił, że to dopiero 5, a dla mnie już 20-ta .

nasz babo liste:

https://next.gazeta.pl/next/7,168930,25744097,koronawirus-co-naprawde-potrzeba-w-domu-na-wypadek-katastrofy.html#s=BoxOpImg3

Godzinę temu, sayonara 52 napisał:

nasz babo liste:

https://next.gazeta.pl/next/7,168930,25744097,koronawirus-co-naprawde-potrzeba-w-domu-na-wypadek-katastrofy.html#s=BoxOpImg3

Ciekawa jestem, gdzie "przypomina"? Słucham radia i TV, przeglądam na bieżąco gazety i nigdzie nie wiedziałam tych wskazówek .

Porównując polską i niemiecką telewizję mam wrażenie, że w Polsce bardziej straszy się ludzi i nakręca, niż w De. Nie wiem, co okaże się lepsze, ale teraz tak właśnie jest. Najlepszym dowodem jest to, że po przeczytaniu artykułu od razu pożałowałam, że jutro jest niedziela i nie mogę zrobić zapasów . Jeśli w poniedziałek zamkną wszystkie sklepy, to nie wiem, czy nam żarcia starczy na 10 dni, hmmm.

Witam .Spokojnego dnia życzę.

Dzień dobry,

Spokojnej i na luzie niedzieli życzę.

Dzień dobry wszystkim. Zapowiada się słoneczna niedziela i takiej wszystkim życzę. Bez koronawirusa. On w niedzielę nie zaraża

Dzień dobry ....

Miłej , spokojnej niedzieli .

Dzień dobry 

Miłego dzionka 

Dzien dobry z północnych Niemiec. Dziś nie pada, ale za to wieje. No cóż, taka specyfika regionu w ktorym aktualnie jestem. Miłej niedzieli, smacznej kawki i czego tam jeszcze potrzeba, tez miłego życze  .

Dzień dobry Opiekunkowo, milego dzionka

@salazar zawsze mozna ,,lieferung,, zalatwic.

Wiesz,ja tylko mysle,ze jedne rzady chca zapobiec panice(mamy przyklad z Czarnobylem) i lekcewaza temat, inne zapewniaja,ze do pandemonium daleko (?) i tez staraja sie ludzi uspokoic.

Coz, moc mediow i trzeba utrzymac morale.

Wiem,jedno,ze,nic nie mozemy zrobic,czekac.

Tyle.

23 minut temu, sayonara 52 napisał:

@salazar zawsze mozna ,,lieferung,, zalatwic.

Wiesz,ja tylko mysle,ze jedne rzady chca zapobiec panice(mamy przyklad z Czarnobylem) i lekcewaza temat, inne zapewniaja,ze do pandemonium daleko (?) i tez staraja sie ludzi uspokoic.

Coz, moc mediow i trzeba utrzymac morale.

Wiem,jedno,ze,nic nie mozemy zrobic,czekac.

Tyle.

Masz rację ...nic nie możemy zrobić , tylko czekać i ...nie poddać się panice . Trzeba być rozsądnym , ostrożnym i tyle . Siła mediów jest ogromna , ale nie zapominajmy , że pisząc , mówiąc , straszyć nas  wcale nie jest tak trudno ...ludzie uwierzą we wszystko ...

Przed laty : choroba Creutzfelda - Jacoba / choroba szalonych krów / ...pogrom miał być ...ludzie też w panikę wpadali .

Ptasia , swinska grypa ....tak samo panika prawie .

Teraz koronawirus ....mamy  to co mamy .

Każda , nawet najzwyczajniejsza grypa , którą zaniedbamy to będące  powikłania po niej mogą doprowadzić do śmierci .... skaleczony nieznacznie  podczas krojenia chleba paluszek też może przyczynić się do zejścia . 

Każdy z nas zachowuje się tak jak chce i niech tak będzie . Od siebie mogę tylko dodać , że nie będę bezmyślnie bywała wśród dużych grup ludzi i nic poza tym . Co będzie to będzie , ale nie mam zamiaru wpadać w panikę .

Dzień dobry, pogoda wymarzona, tylko lofrowac

Gupia smycz

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Masz rację ...nic nie możemy zrobić , tylko czekać i ...nie poddać się panice . Trzeba być rozsądnym , ostrożnym i tyle . Siła mediów jest ogromna , ale nie zapominajmy , że pisząc , mówiąc , straszyć nas  wcale nie jest tak trudno ...ludzie uwierzą we wszystko ...

Przed laty : choroba Creutzfelda - Jacoba / choroba szalonych krów / ...pogrom miał być ...ludzie też w panikę wpadali .

Ptasia , swinska grypa ....tak samo panika prawie .

Teraz koronawirus ....mamy  to co mamy .

Każda , nawet najzwyczajniejsza grypa , którą zaniedbamy to będące  powikłania po niej mogą doprowadzić do śmierci .... skaleczony nieznacznie  podczas krojenia chleba paluszek też może przyczynić się do zejścia . 

Każdy z nas zachowuje się tak jak chce i niech tak będzie . Od siebie mogę tylko dodać , że nie będę bezmyślnie bywała wśród dużych grup ludzi i nic poza tym . Co będzie to będzie , ale nie mam zamiaru wpadać w panikę .

 

Tutaj nie ma wirusow

Chyba

A w Łodzi jest wszystko 

Tak mawia moja córka mieszkająca z kolezànka, prawie łodzianka 

32 minut temu, hawana napisał:

Tutaj nie ma wirusow

Chyba

A w Łodzi jest wszystko 

Tak mawia moja córka mieszkająca z kolezànka, prawie łodzianka 

I gut ....gorszej zarazy ode mnie w okolicy Łodzi nie znajdziesz 

10 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I gut ....gorszej zarazy ode mnie w okolicy Łodzi nie znajdziesz 

Oj tam, oj tam. Niedługo zwiejesz że swojego grajdolka to będziesz bezpieczna 

Dzień dobry Opiekunkowo oraz leniwego popołudnia i wieczoru  . Mój dzień wygląda dziś tak i bardzo mi z tym dobrze

Popołudniowe, pospacerowe, przedkawowe dzien dobry, z kwiatkami

popołudniowe witam. Ja tam byłam wśród dużych, a nawet bardzo,  grup ludzi i to różnych narodowości  Pogoda bowiem sprzyjała, a ja musiałam zaopatrzyć się na wyjazd w większą ilość  w promocyjnej cenie  Przy okazji trafił mi się kuferek z drewna, być może leciwy ale w stanie bardzo dobrym, za jedyne 20 zł.(nie targowałam się) Przyozdobi moje nowe lokum  Jeżeli chodzi o koronawirusa to brat mnie "uspokoił', że nie ma co panikować bo natura musi sobie radzić jakoś z nadliczebnością ludzkiej populacji, a nam nic do tego  to znaczy, że nie mamy na to wpływu  Ja jak w miarę z rozumem się znowu połapałam (co kosztowało mnie 5 kg ryżu +2 kg cukru + 2 paczki makaron )to doszłam do wniosku, że takimi rozdmuchanymi wydarzeniami to zawsze się coś przysłania w celu ukrycia... Tak dokładnie przysłonięto, że nie wiem co chcą żebyśmy nie dostrzegli  To na tyle, a w załączeniu buziaki 

Kuferek cudo 

36 minut temu, NNNdanuta napisał:

popołudniowe witam. Ja tam byłam wśród dużych, a nawet bardzo,  grup ludzi i to różnych narodowości  Pogoda bowiem sprzyjała, a ja musiałam zaopatrzyć się na wyjazd w większą ilość  w promocyjnej cenie  Przy okazji trafił mi się kuferek z drewna, być może leciwy ale w stanie bardzo dobrym, za jedyne 20 zł.(nie targowałam się) Przyozdobi moje nowe lokum  Jeżeli chodzi o koronawirusa to brat mnie "uspokoił', że nie ma co panikować bo natura musi sobie radzić jakoś z nadliczebnością ludzkiej populacji, a nam nic do tego  to znaczy, że nie mamy na to wpływu  Ja jak w miarę z rozumem się znowu połapałam (co kosztowało mnie 5 kg ryżu +2 kg cukru + 2 paczki makaron )to doszłam do wniosku, że takimi rozdmuchanymi wydarzeniami to zawsze się coś przysłania w celu ukrycia... Tak dokładnie przysłonięto, że nie wiem co chcą żebyśmy nie dostrzegli  To na tyle, a w załączeniu buziaki 

Piękny kuferek 

Spędziłam dzisiaj sympatyczne dwie godziny z @studentka_antropologii 

Rozmawiałyśmy na temat naszej pracy i udzielania się na forum . Dziewczyna piszę pracę o opiekunkach i opiekunach , ale interesują ją również  nasze kontakty na forum .... jak tutaj trafiliśmy , czy korzystamy z porad zamieszczonych przez innych forumowiczów , czy mamy prywatny kontakt ze sobą i czy nawiązały się jakieś przyjaznie . 

Mam do Was prośbę . Jeżeli macie czas i chcecie  pomóc przesympatycznej studentce , odezwijcie się do niej .