Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry

Dzień wizyt(acji) mam, więc grzecznie dotrzymywalam towarzystwa. Mam w tym interes, bo rodzina zapytała czy wrócę. A ja bez ściemy odpowiedziałam że jeśli się zgodzą 6/6 to tak. No i zjechali, podjęli decyzję że się godzą.

I co teraz?

Nie mam zmienniczki

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Przykulałam się z obawą, że pauzy mi nie starczy na odrobienie klepanek A tu...zonk  Gdyby nie @Michasia 1959 i @Janeczka1963, to pomyślałabym, że same niemowy Ale co tam...to pomilczymy razem  A na razie legnę sobie i poczekam na rozwój sytuacji 

Ja mam więcej czasu, bo do pdp syn przyjechał z całą familią i mogłam się zmyć do siebie

2 godziny temu, hawana napisał:

Dzień dobry

Dzień wizyt(acji) mam, więc grzecznie dotrzymywalam towarzystwa. Mam w tym interes, bo rodzina zapytała czy wrócę. A ja bez ściemy odpowiedziałam że jeśli się zgodzą 6/6 to tak. No i zjechali, podjęli decyzję że się godzą.

I co teraz?

Nie mam zmienniczki

jesteś prywatnie czy przez firme?

@hawana a od kiedy by byla ta zmiana ?

Bosze.Pies dzisiaj caly dzień niespokojny i szczeka.Anita coś nie może go uspokoić.I cały czas pies chodzi tam i spowrotem.No cholery idzie dostać. U mnie na drugim pietrze słychać. 

Jestem tak zmęczona jakbym tonę węgla przerzuciła....syn i synowa pdp mieli urodziny w styczniu a teraz zrobili party....2 h autem od miejsca zamieszkania. Nie dość, że musiałam szare komórki wytężać żeby coś zrozumieć to na dokładkę dzieci taki rwetes robiły, że głowa mnie rozbolała....jeszcze za tydzień urodziny są ale tu, na miejscu, więc mam szansę sie schować w mysią dziurę czyli do swojego pokoju. 

25 minut temu, Teresadd napisał:

Bosze.Pies dzisiaj caly dzień niespokojny i szczeka.Anita coś nie może go uspokoić.I cały czas pies chodzi tam i spowrotem.No cholery idzie dostać. U mnie na drugim pietrze słychać. 

Tereniu , może huragan już wyczuwa, od rana dzisiaj w tv trąbią że u nas nawet szkoły pozamykane w poniedziałek z tego powodu....mój dementyk też dzisiaj już latał cały dzień niespokojny, aż w końcu go zmogło o 17.30 i spać poszedł...pewnie potem wstanie i będzie Ninie marudził do północy...ale na szczęście to już nie moja działka pilnowanie go w nocy.. a tam u was koło tego lasu może się dziać jutro

23 minut temu, Teresadd napisał:

Bosze.Pies dzisiaj caly dzień niespokojny i szczeka.Anita coś nie może go uspokoić.I cały czas pies chodzi tam i spowrotem.No cholery idzie dostać. U mnie na drugim pietrze słychać. 

Może suczkę , która ma cieczkę wyczuwa ?

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Może suczkę , która ma cieczkę wyczuwa ?

też może być, mój ostatnio szalał, bo za płotem wilczurka miała..na szczęście dwa dni już spokój jest  mąż już mu odgrażał że do schrona wróci..

huragan jak huragan  nigdzie się jutro nie wybieram, auto tez bezpiecznie stoi..oby tylko internetów nie zajumało 

@scarlett  o tym huraganie też pomyślałam.Ale o suczce nie.Anita go nie potrafi w ogóle uspokoić.Idę zobaczyć co jest ,bo nerwa mam.

12 minut temu, Teresadd napisał:

@scarlett  o tym huraganie też pomyślałam.Ale o suczce nie.Anita go nie potrafi w ogóle uspokoić.Idę zobaczyć co jest ,bo nerwa mam.

no mój dwa albo trzy tygodnie pierdolca miał.. na punkcie suczki...chociaz nie jego liga gabarytowo całkiem..

11 minut temu, scarlett napisał:

no mój dwa albo trzy tygodnie pierdolca miał.. na punkcie suczki...chociaz nie jego liga gabarytowo całkiem..

Mogła mu się z twarzy podobać ....albo gospodarna była

3 godziny temu, Hillary napisał:

jesteś prywatnie czy przez firme?

Przez firme

@lusi od 15 marca

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mogła mu się z twarzy podobać ....albo gospodarna była

o 10 kg różnicy...ale co to jest przy zakochaniu... a a w ogóle to pierwszy normalny pies , którego sąsiedzi od 30 lat mają... poprzednie były albo ujadacze 24 na dobę...albo agresywne...a Lara az prosi o pogłaskanie jak idziemy koło płotu..od szczeniaka ja mają..

Dobranoc opiekunkowo

Dzieeeeeń dooooobry  Ślę wam niedzielne pozdrowienia z bezwietrznej Badenii Wirtembergii  I na razie musi to wystarczyć, bo nic więcej nie mam do powiedzenia o tak wczesnej porze  Tak więc pytam........kein Fall...ale tak powiem za tydzień  Póki co, życzę kolejnego, ale miłego dnia świstaka 

Dzień dobry wszystkim. Nareszcie ostatnia niedziela. Czuję się jak koń na ostatniej prostej-chcę tylko dobiec do mety, do soboty. Dobrze, że tu spokojnie jest . No to trzeba się powoli zabierać do pracy.Na razie ciemno i nie wieje. My przygotowane jesteśmy , wszystkie  ozdoby sprzed domu pochowane. Życzę więc wszystkim super niedzieli!!!! A co? a może się taka nam właśnie dzisiaj trafi ? A od jutra pakuje się chyba , bo u mnie to bardzo trudny proces.

Dzień dobry,

Nic mi się nie chce.

Miłej niedzieli.

Witam .Spokojnego dnia życzę. .Wiatr   trochę mocniej wieje za oknem ale nie aż tak sztormowo.Kawa dopita - czas w obowiązki 

Dzień dobry

Witam milutko i cieplutko wszystkich i na kawusię zapraszam, z grupie raźniej i przyjemniej się żłepie. @eugenia1u Ciebie ostatnia niedziela, a u mnie jeszcze jedna, bo w niedzielę planowo stąd wypadami na urlopik na wczasy, Będę siedzieć w ręku i nic nie robić  tylko słońce wykorzystam. U mnie ciemno nie jest, już dużo dnia przybyło, pogoda podobno ma padać cały dzień  według prognozy, a jak będzie to się okaże wieczorem. Miłej niedzieli życzę wszystkim

Dzień dobry .....

I ja doczłapałam się ....do kuchni Goście śpią jeszcze a gospodyni siedzi skulona na krześle . Szlafrok polarowy został doceniony ....nareszcie ....bo przy otwartym oknie trochę za zimno bez niego by było I tak se cichutko  siedzę , szatana spijam , cugaskiem przekąszam ...i dobrze mi z tym ....aby do późnego popołudnia . Ostatnio coś za często goście mnie nawiedzają ....lubią mnie tak bardzo , czy jaki sosna ? Nic ...trza doopę z krzesła zwlec i światło w kuchni zgasić ...widniutko już jest ....

Miłej , spokojnej niedzieli .

@Janeczka1963 Huu...jjj...aaaa....jozwiązałam Twojego jebusa ...tylko nie jestem pewna , czy dobrze ?

W następną niedzielę zjeżdżasz ze szteli ...wybierasz się na urlop , na wczasy ...będziesz drinki spijać a jak słomka się zatka to sruuuuu...w kieliszek wskoczysz i dalej żłopać będziesz ...nie popuścisz do ostatniej kropelki ...nie ma bata ! Dobrze rozszyfrowałam jebusa tego ?

Mój ostatni zakuptrochę w głowię się przewraca Nie boję się krytykiA ten drugi to  7 --letni haha