Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 2.02.2020 o 09:36, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Popatrz pani... po kim to takie pażerne ?

Rozwiń  

Po podopiecznej chyba

  W dniu 2.02.2020 o 09:36, hawana napisał(a):

.Dzień dobry

Boszeeee, jak mi się chce spać a tu trzeba iść tyrac wo kuchni

Rozwiń  

Ty to bys tylko spała i jadła. Hawano! Przywołuję Cię do porządku!

  W dniu 2.02.2020 o 09:37, fioletowa.mysz napisał(a):

Ale w tyłku ciasno

Rozwiń  

moja doopa jest bardzo pojemna, czasem mieści się w niej wszystko

  W dniu 2.02.2020 o 09:37, fioletowa.mysz napisał(a):

Ja zrobiłam. Z torebki zakupionej w markecie

Rozwiń  

Z markietu robilam 2 razy karpatke   ...........

Do kiedy siedzisz na zleceniu? Ja na swieta do domu jade. Nie mam tu zmienniczki,to sobie siedze ile chce ;)))  Jeszcze !

  W dniu 2.02.2020 o 09:40, Janeczka1963 napisał(a):

moja doopa jest bardzo pojemna, czasem mieści się w niej wszystko

Rozwiń  

Matko bosko jedyniąco! Moja też jest obszerna ale Pałac Kultury by się w niej nie zmieścił. 

  W dniu 2.02.2020 o 09:41, Andreaa napisał(a):

Z markietu robilam 2 razy karpatke   ...........

Do kiedy siedzisz na zleceniu? Ja na swieta do domu jade. Nie mam tu zmienniczki,to sobie siedze ile chce ;)))  Jeszcze !

 

Rozwiń  

Długo. Nie napiszę ile bo po cholerę mam sobie humor psuć?

  W dniu 2.02.2020 o 09:38, fioletowa.mysz napisał(a):

Po podopiecznej chyba

Rozwiń  

Musi tak ....swoje samiuteńka  opier...zeżarła a na Miśkowe , który głodnych , spragnionych chce podkarmić to ta gadzina @Janeczka1963jeszcze łapska wyciąga ....skneruska i @ jedna na dodatek

  W dniu 2.02.2020 o 09:43, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Musi tak ....swoje samiuteńka  opier...zeżarła a na Miśkowe , który głodnych , spragnionych chce podkarmić to ta gadzina @Janeczka1963jeszcze łapska wyciąga ....skneruska i @ jedna na dodatek

Rozwiń  

Chamstwo w biały dzień

Dzień dobry. I po wizytacji.Zmęczona jestem,niby nic takiego ,ale kręcenie się po chałupie bez sensu.Deszcz dalej leje ,więc  znowu siedzenie na doopie.Jeszcze mamy na pogrzeb z Pdp jechać i koniec atrakcji na ten pobyt.No chyba ,że coś wyskoczy.

Miłego dnia foremki. 

Siedzę w kuchni i oczy mi sie zamykają....poszłabym do siebie, na gorę ale boję się że usnę a tu trzeba przy garach stać....obdzwoniłam już rodzinę i dwie koleżanki i nadal nie wiem co w " sanatorium miłości " słychać.

  W dniu 2.02.2020 o 09:34, fioletowa.mysz napisał(a):

No ale i swoje i miśkowe, to już lekka przesada jest

Rozwiń  

Jedz te śledzie i się nie wtrącaj . 

Było brać, jak dawałem. 

  W dniu 2.02.2020 o 09:41, fioletowa.mysz napisał(a):

Matko bosko jedyniąco! Moja też jest obszerna ale Pałac Kultury by się w niej nie zmieścił. 

Rozwiń  

Co ty gadasz? Ja tam mam wiele rzeczy i nie rzeczy w doopie. Jakbym sie tak postarala,to i Palac Kultury by mi sie zmiescil;))))) No ,ale co on mi zawinil? Nic! Wiec jeszcze duzoooo miejsca tam mam .Tyko slonca nie mam,bo tam nie dochodzi,  :-( 

Dzien dobry!

Musze wrzucic sama sobie na luz, bo cos mnie nosi.

Czuje sie nadal podle, nie moge w dodatku spac :(((

Obejrzalam wczoraj ,,Pewnego razu w Hollywood,,Tarantino.

Zawiodlam sie.

Nuda,Procz sceny z B.Lee i jeszcze jedne, po prosu chala.

Przereklamowana mimo nagrod, nominacji.

Jestem w trakcie Zielonej Mili,, ale na razie nuuda, dluzyzna.

Okrzyczana Faworyta tez jakos mdlawa.

Czy juz nikt nie robi dobrych fimow, na miare Lotu nad kukulczym gniazdem?

Ehh, ide sobie, bo zrobilam sie jakis ,,malkontent sceptyczny,, nie bede psula wam humoru ,,jojczeniemm

Slonca!

  W dniu 2.02.2020 o 10:07, MisiekFfm napisał(a):

Jedz te śledzie i się nie wtrącaj . 

Było brać, jak dawałem. 

Rozwiń  

Cicho bądź czorcie bo fioletem sponiewieram

  W dniu 2.02.2020 o 10:08, Andreaa napisał(a):

Co ty gadasz? Ja tam mam wiele rzeczy i nie rzeczy w doopie. Jakbym sie tak postarala,to i Palac Kultury by mi sie zmiescil;))))) No ,ale co on mi zawinil? Nic! Wiec jeszcze duzoooo miejsca tam mam .Tyko slonca nie mam,bo tam nie dochodzi,  :-( 

Rozwiń  

Mnie zawinił. Jego wygląd razi me oczy.  Poza tym wolę wystawić te częśc ciała do cmokania niż coś w niej upychać

  W dniu 2.02.2020 o 10:14, sayonara 52 napisał(a):

Dzien dobry!

Musze wrzucic sama sobie na luz, bo cos mnie nosi.

Czuje sie nadal podle, nie moge w dodatku spac :(((

Obejrzalam wczoraj ,,Pewnego razu w Hollywood,,Tarantino.

Zawiodlam sie.

Nuda,Procz sceny z B.Lee i jeszcze jedne, po prosu chala.

Przereklamowana mimo nagrod, nominacji.

Jestem w trakcie Zielonej Mili,, ale na razie nuuda, dluzyzna.

Okrzyczana Faworyta tez jakos mdlawa.

Czy juz nikt nie robi dobrych fimow, na miare Lotu nad kukulczym gniazdem?

Ehh, ide sobie, bo zrobilam sie jakis ,,malkontent sceptyczny,, nie bede psula wam humoru ,,jojczeniemm

Slonca!

Rozwiń  

Jojcz se do upadłego. Tylko nie marudź za wiele bo " królowa jest tylko jedna" 

  W dniu 2.02.2020 o 10:19, fioletowa.mysz napisał(a):

Mnie zawinił. Jego wygląd razi me oczy.  Poza tym wolę wystawić te częśc ciała do cmokania niż coś w niej upychać

Rozwiń  

No i dobrze . Niech kazdy robi tak jak lubi :-)

Bycie kobietą musi być bardzo ekscytujące. 

Nigdy nie wiesz, czego będziesz chciała za chwilę . 

  W dniu 2.02.2020 o 10:26, MisiekFfm napisał(a):

Bycie kobietą musi być bardzo ekscytujące. 

Nigdy nie wiesz, czego będziesz chciała za chwilę . 

Rozwiń  

Jest bardzo ekscytujące. Faceci są tacy przewidywalni. Wiadomo - jedzenie, piwo, mecz i sex

  W dniu 2.02.2020 o 10:55, fioletowa.mysz napisał(a):

Jest bardzo ekscytujące. Faceci są tacy przewidywalni. Wiadomo - jedzenie, piwo, mecz i sex

Rozwiń  

I zabawka....dobry samochód  

  W dniu 2.02.2020 o 10:55, fioletowa.mysz napisał(a):

Jest bardzo ekscytujące. Faceci są tacy przewidywalni. Wiadomo - jedzenie, piwo, mecz i sex

Rozwiń  

Faceci - być może tak. 

Nie wiem, nie znam. 

Zapewniam was, że mężczyźni są zupełnie inni . 

A teraz pauza . 

  W dniu 2.02.2020 o 11:05, awe59 napisał(a):

I zabawka....dobry samochód  

Rozwiń  

Tak. Bo wstydzą się bawić kolejką elektryczną

Dzień dobry Milusińscy  

Z lekka nerwowy poranek, bo obie my z Giselą pospały dzisiaj, a na 9.30 do "kościoła". Szybkościowo Królewna śniadanie wszamała, ale zur Kirche w stroju niedbałem pomaszerowała, czytaj w szlafroku. . Zresztą, żeby się głupio nie czuła, też w takowym do wpół jedenastej pomykałam. Ale my już pięknie wyrychtowane, obiadem niedzielnym pachnie ( wołowina bio francowata w końcu zmiękła ) po wczorajszym Armagedonie, który @violkana własnej doopie przeżyła, tylko liście, igliwie i połamane gałązki sie walają i ciągle pada, z przerwami.

Szybkiej niedzieli, która na projektach wlecze się jak pielgrzymka do Lichenia.

  W dniu 2.02.2020 o 09:39, fioletowa.mysz napisał(a):

Ty to bys tylko spała i jadła. Hawano! Przywołuję Cię do porządku!

Rozwiń  

Pojadałam, mogę iść spać 

  W dniu 2.02.2020 o 08:19, fioletowa.mysz napisał(a):

Moja podopieczna zawsze tak mówi gdy idę na dyma, i jakoś sie do mnie przykleiło

Rozwiń  

A ja sprawdzam, czy na zewnątrz jest świeże powietrze  Wszak trzeba wiedzieć, czy nie ma smogu...ten wszak zabić potrafi