Rozmowa przy kawie (2)

@salazar Tak, albowiem skromność to moja zaleta dominująca    

  W dniu 2.06.2019 o 13:54, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Normalnie . Wpisujesz swoje imię i nazwisko ...imiona rodziców i nazwisko rodowe matki . Klikasz w " zdjęcie ślij " ....sruuu...i już masz na swoim koncie na fb .

A ...nawet na odwrocie możesz dedykację napisać " na wieczną pamiątkę " , czy coś w tym stylu

Rozwiń  

Teraz nie mam czasu, wieczorem będę ćwiczyć 

  W dniu 2.06.2019 o 14:00, Maria Jolanta napisał(a):

Chusta jest po prostu boska 

Z jakiej włóczki robiłaś ? 

Rozwiń  

Robiłam z bawełny, ale lepsza jest bawełna z jakimś dodatkiem. Ta wyszła trochę sztywna, ale pierwsze koty za płoty.

  W dniu 2.06.2019 o 14:06, Dodzisława napisał(a):

@aniao Ale, że tak sama? Własnymi rękoma? No powiem Ci, że cudna ta chusta. Przecudna. Ja popełniłam w ostatnim czasie takie mini pledzik  , co to ma być do zdobycznego fotela bujanego, na mój taras. Przeznaczony jest dla mojej mamusi Dopiero skonczony, więc jeszcze nie wyprany i nie wyprasowany  .

Rozwiń  

Takich rzeczy się nie prasuje tylko blokuje. Ale to chyba sama wiesz. Pledzik piękny, ja takich rzeczy nie umiem.

  W dniu 2.06.2019 o 14:24, BabaJagusia napisał(a):

@aniao mam pytanie:mam taki duży,okrągły obrus zrobiony przez moją Mamcię i jak go nakrochmalić i rozciągnąć.Na dobitkę jest okrągły i sflaczały.Nawet nie wiem czy są jakieś preparaty do krochmalenia.Podpowiedz coś

Rozwiń  

Ługa, albo krochmal z mąki kartoflanej, ale to dużo zachodu. Jak duży to będzie trudno, ale da się. Trzeba mokry upiąć np. na styropianie, albo na materacu od dużego łóżka tylko ostrożnie żeby nie pobrudzić ani materaca ani obrusa (u?) .

  W dniu 2.06.2019 o 15:25, aniao napisał(a):

Teraz nie mam czasu, wieczorem będę ćwiczyć 

Rozwiń  

Tłoczno tutaj jak cholera ...nie będę się wciskać . Idę do Jadzi ...na niedźwiadki se polukam

  W dniu 2.06.2019 o 14:06, Dodzisława napisał(a):

@aniao Ale, że tak sama? Własnymi rękoma? No powiem Ci, że cudna ta chusta. Przecudna. Ja popełniłam w ostatnim czasie takie mini pledzik  , co to ma być do zdobycznego fotela bujanego, na mój taras. Przeznaczony jest dla mojej mamusi Dopiero skonczony, więc jeszcze nie wyprany i nie wyprasowany  .

Rozwiń  

Jak tylko zobaczyłam ten pled to od razu skojarzyłam go z fotelem bujanym. Ja chcę i taki pled i fotel bujany 

@Maria Jolanta No cóż, fotela nie oddam, ale pledzik moge usztrykowac    wolnym czasem.

  W dniu 2.06.2019 o 07:04, Baśka powtarzająca się napisał(a):

@awe59popatrz sobie , poczytaj , czy to fajnie być PDP i co po tytułach ....chyba , że w ramach atrakcji pan naukowiec może coś skonstruować ...np. bombkę jakąś

Rozwiń  

No no, demencja plus Alzheimer (czyli Alzheimer do potęgi drugiej) z pewnością może coś skonstruować... ale nie bombkę - chyba, że taką, co to się robi w pampersa 

  W dniu 2.06.2019 o 08:45, foczka63 napisał(a):

@ewamarchewa Baterię wyciągnij!

Rozwiń  

Foczka, bateria rano sama padochła. Robocop przysypiał w ciągu dnia, ale widzę, że już się rozkręca. Będzie zaraz ogród podlewać. Synowa mówi, że Robocop energię wysysa z otaczających ludzi - to pewnie ze mnie wyssał i się podładował, bo ja już zmęczona, a Robocop maszeruje do ogrodu. I qrde kawy na noc się domaga 

@ewamarchewa bezkofeinową daj:)

  W dniu 2.06.2019 o 17:26, foczka63 napisał(a):

@ewamarchewa bezkofeinową daj:)

Rozwiń  

dam jej Anatola (zbożową); a tak z innej beczki - o takiego kota ma Robocop - trzeba go drapać, bo sam łapą nie sięga 

  W dniu 2.06.2019 o 17:06, Dodzisława napisał(a):

@Maria Jolanta No cóż, fotela nie oddam, ale pledzik moge usztrykowac    wolnym czasem.

 

Rozwiń  

Sama dziergam ale fotela mi brakuje.

  W dniu 2.06.2019 o 17:29, ewamarchewa napisał(a):

dam jej Anatola (zbożową); a tak z innej beczki - o takiego kota ma Robocop - trzeba go drapać, bo sam łapą nie sięga 

 

Rozwiń  

Nieszczęśliwe kocisko ...

Dobry wieczór wszystkim,    ja się trochę rowerkuję, wyszukałam Flomarkt i pomyślałam o nim, więc Słodziak mówi ,że to nie daleko a to się okazało 15 km od domu, a pogoda skwar afrykański, nawet na rowerze skwar nie przeszkadzał, ale na Flomarku piekło jak durne,spalone mam plecy bo bluzeczka z odkrytymi pleckami, ale nischt zu tragisch, przeżyję , nie mogę się nawąchać zapachów kwiatów i drzew i wody i w ogóle ,wiatr roznosi przecudne  pachnące powietrze, a na flomarku jak na flomarku ,wszystko i nic, nic nie wpadło mi w oko, ale pooglądać pooglądałam,

  W dniu 2.06.2019 o 13:44, aniao napisał(a):

Chyba się udało. Dziękuję @salazar

Rozwiń  

Twoje dzieło??? bardzo ładna,śliczna,,

  W dniu 2.06.2019 o 14:06, Dodzisława napisał(a):

@aniao Ale, że tak sama? Własnymi rękoma? No powiem Ci, że cudna ta chusta. Przecudna. Ja popełniłam w ostatnim czasie takie mini pledzik  , co to ma być do zdobycznego fotela bujanego, na mój taras. Przeznaczony jest dla mojej mamusi Dopiero skonczony, więc jeszcze nie wyprany i nie wyprasowany  .

Rozwiń  

Dodzia Twój pledzik też jest śliczny,  bardzo delikatna włóczka i musiałaś się trochę nadziergać,ale warto było ,bo efekt piękny,,

  W dniu 2.06.2019 o 15:56, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Tłoczno tutaj jak cholera ...nie będę się wciskać . Idę do Jadzi ...na niedźwiadki se polukam

Rozwiń  

A tam zaraz tłoczno, ja się wcisnęłam ,łokciami sie rozpychałam,,a co

Był dzisiaj dzień otwarty na policji w Kronach, pojechałam z moim ciekawskim jajem tam, zobaczyć, bo przeciez pół policji to koledzy ,,a tam fest na całego, full atrakcji dla dzieciaków, budynek nowy mają, ale jak na policji , co tam oglądać  pokoje zwierzeń? czy w piwnicach pokoje sypialniane dla bezdomnych,,smutne i nie ciekawe miejsce, ale z drugiej strony budynku żarcie, ciasta ,kawa, kielbaski piwo, impreza na całego, a ile ludzi było full, full 

  W dniu 2.06.2019 o 18:37, Blondi napisał(a):

Był dzisiaj dzień otwarty na policji w Kronach, pojechałam z moim ciekawskim jajem tam, zobaczyć, bo przeciez pół policji to koledzy ,,a tam fest na całego, full atrakcji dla dzieciaków, budynek nowy mają, ale jak na policji , co tam oglądać  pokoje zwierzeń? czy w piwnicach pokoje sypialniane dla bezdomnych,,smutne i nie ciekawe miejsce, ale z drugiej strony budynku żarcie, ciasta ,kawa, kielbaski piwo, impreza na całego, a ile ludzi było full, full 

Rozwiń  

Z drugiej strony zawsze jest fajniej.

  W dniu 2.06.2019 o 18:39, Tomas1965 napisał(a):

Z drugiej strony zawsze jest fajniej.

Rozwiń  

I bliżej ...podobno

Jak ja się cieszę ,że mam piwnicę tutaj ładną i zimną, nie potrzebuję wersalu, wystarczy w takie upały -zimna piwniczna izba i ja w niej z pędzlem albo wałkiem, a jaki fartuch mam do pracy , jak kucharz ,długi i ecri jakbym w labolatorium pracowała, 

  W dniu 2.06.2019 o 18:46, Baśka powtarzająca się napisał(a):

I bliżej ...podobno

Rozwiń  

do czego? bliżej -ciężko kumam dzisiaj, słońce padło chyba na częsc łepetynki, ale kask miałam,,ochronny ,,,w razie koziołków główka cała ,,,

  W dniu 2.06.2019 o 18:48, Blondi napisał(a):

Jak ja się cieszę ,że mam piwnicę tutaj ładną i zimną, nie potrzebuję wersalu, wystarczy w takie upały -zimna piwniczna izba i ja w niej z pędzlem albo wałkiem, a jaki fartuch mam do pracy , jak kucharz ,długi i ecri jakbym w labolatorium pracowała, 

Rozwiń  

Pędzel , wałek ....jak zwał tak zwał . Ważne , że wiemy o co biega ...co w dłoniach  dzierżyłaś . W tej piwnicznej izbie

  W dniu 2.06.2019 o 18:50, Blondi napisał(a):

do czego? bliżej -ciężko kumam dzisiaj, słońce padło chyba na częsc łepetynki, ale kask miałam,,ochronny ,,,w razie koziołków główka cała ,,,

Rozwiń  

Żadnych uszkodzeń ?

  W dniu 2.06.2019 o 18:52, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Żadnych uszkodzeń ?

Rozwiń  

Nie nie nie, żadnych ,,wszystko jak w najlepszym wydaniu