Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 17.02.2019 o 08:45, Mirelka1965 napisał(a):

Będę kontemplować ciszę :haha: Tak sobie postanowiłam przy niedzieli :szydera: I w tym celu zapakowałam Doktórkę do koja...chrapie, aż miło :szydera: A ja sobie posiedzę, pokontempluję i poklepię :oklaski: 

Rozwiń  

tylko nie popluj się za dużo, bo jak będziesz wyglądać?:cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 08:42, Janeczka1963 napisał(a):

u mnie jest dzisiaj pseudo msza o 10:30,pójdę sobie a co, chociaż nie lubię tego ich Wottgotesdienst, nie ma to jak msza w polskim kościele:tak2:

Rozwiń  

A ja już po mszy dzisiaj byłam w Piwnicznej Zdroju oglądam co niedzielę online z innego kościoła,nie ma to jak po polsku.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień doberek wszystkim :cześć2:

dzidzia wyrychtowana, zmieniłem mu nawet pościel, teraz szybko to wypiorę. obiad zrobiony. po obiedzie robimy sobie krótką przerwę na reset i ruszamy do Augsburga. i takie dni lubię i takich dni kcem :cześć3:

czuwaj

Edytowane przez Grzegorz B
  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Malina 1 ja tu nie mam tv, w maju ubiegłego roku hrabina była cały miesiąc w szpitalu w Bad Durkheim, po obiedzie z dziadkiem jechaliśmy do niej i tam chodziłam w niedzielę na polską mszę, odprawia ją co tydzień polski ksiądz Andrzej  Przemyśla, zawsze o 14:00 jest msza w języku polskim, dużo osób przychodzi:tak2:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry .....

Zmęczona , wygnieciona , ale w jednym kawałku dojechałam do domku :dPodróż mało co a błyskawiczna , kilka razy dosłownie po parę minut zmrużyłam oczy ...bałam się , pilnowałam kierowcy . Do granicy jechał cholernie szybko . Fakt , droga była ładna , ruch średni , ale jednak ...."Pani nawigacja " prawie całą drogę mówiła " przekroczyłeś prędkość " ! Od granicy w innym busie w miarę spokojna jazda , bo wiadomo , że rozwożenie pasażerów po miastach i wioskach , więc prędkość jako taka . Ważne , że do domu dotarłam bez uszkodzeń ciała ....Kawa już wypita ...zdrzemnę się z godzinkę a później umówiona już jestem z siostrą na spacer . Nie idę sama , bo o tej porze roku i południowych godzinach  w " wiadomym miejscu " bywają nieprzyjemne pustki . Nie boję się tych , którzy tam są na stałe , tylko tych niektórych spacerujących ....bo tacy też bywają . No ...a potem coś na ruszt się wrzuci ...może nawet tradycyjną jajecznicę sobie machnę ....coby się nie odzwyczaić . Tyle , że zrobię ją taką jaką ja lubię a nie wysmażoną na trociny . O ...i skoki też dzisiaj obowiązkowo do obejrzenia :)...Od jutra wpadam w wir zakupów , przygotowań do piątkowego nalotu tych , za którymi tak bardzo tęsknię ....

Miłej , spokojnej niedzieli :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 08:52, Grzegorz B napisał(a):

dzień doberek wszystkim :cześć2:

dzidzia wyrychtowana, zmieniłem mu nawet pościel, teraz szybko to wypiorę. obiad zrobiony. po obiedzie robimy sobie krótką przerwę na reset i ruszamy do Augsburga. i takie dni lubię i takich dni kcem :cześć3:

czuwaj

Rozwiń  

i tak trzymać byle do wieczora, bez niespodzianek proszę:szydera:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 08:53, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Dzień dobry .....

Zmęczona , wygnieciona , ale w jednym kawałku dojechałam do domku :dPodróż mało co a błyskawiczna , kilka razy dosłownie po parę minut zmrużyłam oczy ...bałam się , pilnowałam kierowcy . Do granicy jechał cholernie szybko . Fakt , droga była ładna , ruch średni , ale jednak ...."Pani nawigacja " prawie całą drogę mówiła " przekroczyłeś prędkość " ! Od granicy w innym busie w miarę spokojna jazda , bo wiadomo , że rozwożenie pasażerów po miastach i wioskach , więc prędkość jako taka . Ważne , że do domu dotarłam bez uszkodzeń ciała ....Kawa już wypita ...zdrzemnę się z godzinkę a później umówiona już jestem z siostrą na spacer . Nie idę sama , bo o tej porze roku i południowych godzinach  w " wiadomym miejscu " bywają nieprzyjemne pustki . Nie boję się tych , którzy tam są na stałe , tylko tych niektórych spacerujących ....bo tacy też bywają . No ...a potem coś na ruszt się wrzuci ...może nawet tradycyjną jajecznicę sobie machnę ....coby się nie odzwyczaić . Tyle , że zrobię ją taką jaką ja lubię a nie wysmażoną na trociny . O ...i skoki też dzisiaj obowiązkowo do obejrzenia :)...Od jutra wpadam w wir zakupów , przygotowań do piątkowego nalotu tych , za którymi tak bardzo tęsknię ....

Miłej , spokojnej niedzieli :cmok:

Rozwiń  

:dobrze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 08:53, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Dzień dobry .....

Zmęczona , wygnieciona , ale w jednym kawałku dojechałam do domku :dPodróż mało co a błyskawiczna , kilka razy dosłownie po parę minut zmrużyłam oczy ...bałam się , pilnowałam kierowcy . Do granicy jechał cholernie szybko . Fakt , droga była ładna , ruch średni , ale jednak ...."Pani nawigacja " prawie całą drogę mówiła " przekroczyłeś prędkość " ! Od granicy w innym busie w miarę spokojna jazda , bo wiadomo , że rozwożenie pasażerów po miastach i wioskach , więc prędkość jako taka . Ważne , że do domu dotarłam bez uszkodzeń ciała ....Kawa już wypita ...zdrzemnę się z godzinkę a później umówiona już jestem z siostrą na spacer . Nie idę sama , bo o tej porze roku i południowych godzinach  w " wiadomym miejscu " bywają nieprzyjemne pustki . Nie boję się tych , którzy tam są na stałe , tylko tych niektórych spacerujących ....bo tacy też bywają . No ...a potem coś na ruszt się wrzuci ...może nawet tradycyjną jajecznicę sobie machnę ....coby się nie odzwyczaić . Tyle , że zrobię ją taką jaką ja lubię a nie wysmażoną na trociny . O ...i skoki też dzisiaj obowiązkowo do obejrzenia :)...Od jutra wpadam w wir zakupów , przygotowań do piątkowego nalotu tych , za którymi tak bardzo tęsknię ....

Miłej , spokojnej niedzieli :cmok:

Rozwiń  

Jak ja Ci kurna zazdroszczę :rozpacz::rozpacz::rozpacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 08:53, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Dzień dobry .....

Zmęczona , wygnieciona , ale w jednym kawałku dojechałam do domku :dPodróż mało co a błyskawiczna , kilka razy dosłownie po parę minut zmrużyłam oczy ...bałam się , pilnowałam kierowcy . Do granicy jechał cholernie szybko . Fakt , droga była ładna , ruch średni , ale jednak ...."Pani nawigacja " prawie całą drogę mówiła " przekroczyłeś prędkość " ! Od granicy w innym busie w miarę spokojna jazda , bo wiadomo , że rozwożenie pasażerów po miastach i wioskach , więc prędkość jako taka . Ważne , że do domu dotarłam bez uszkodzeń ciała ....Kawa już wypita ...zdrzemnę się z godzinkę a później umówiona już jestem z siostrą na spacer . Nie idę sama , bo o tej porze roku i południowych godzinach  w " wiadomym miejscu " bywają nieprzyjemne pustki . Nie boję się tych , którzy tam są na stałe , tylko tych niektórych spacerujących ....bo tacy też bywają . No ...a potem coś na ruszt się wrzuci ...może nawet tradycyjną jajecznicę sobie machnę ....coby się nie odzwyczaić . Tyle , że zrobię ją taką jaką ja lubię a nie wysmażoną na trociny . O ...i skoki też dzisiaj obowiązkowo do obejrzenia :)...Od jutra wpadam w wir zakupów , przygotowań do piątkowego nalotu tych , za którymi tak bardzo tęsknię ....

Miłej , spokojnej niedzieli :cmok:

Rozwiń  

Ale Ci zazdraszczam niech czas Ci się dłuży w ojczyźnie

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 08:36, Afryka napisał(a):

Muminka wygoniłam do kościoła, chór pięknie zawodzi kyrlie eleison, kapusta pyrkoli, ptaszek świergoli... Ach cóż za dzień uroczy :haha:

Rozwiń  

Ha ha ha ,u nas zawodzi Kulka do spółki z koleżanką,nawet specjalnie nie fałszują:):)Roladki się pyrkolą,kapustka mniamuśna-kiedy obiadek????Bo głodnam:(

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 16.02.2019 o 20:32, Darekr napisał(a):

Czy kobieta zrozumie faceta,.

Moje myśli, marzenia, wspomnienia, jeszcze dwa tygodnie temu w rzeczywistości, a teraz w sferze marzeń.,

gdy wychodzi z wanny, godzinę mogę ręcznikiem wycierać jej ciało,

jak położy się w łóżku, włączam ogrzewanie na ful i wyrzucam kołdrę na podłogę,

Pragnę, podziwiać jej ciało, - ten ósmy cud świata.(nie jestem pewien, ale chyba Horacy tak określił swoją Kobietę)

Teraz jestem sam, moje myśli, pragnienia, marzenia, są tylko przy jednej, jedynej Kobiecie.

Troche dziś wkur...ny jestem. 

Musiałem się wyżalić.

przepraszam.

Rozwiń  

Nie przepraszaj . Pięknie napisałeś ...naprawdę . Wiem , że wszystko już poza mną ...pesel bezczelnie o tym przypomina , ale prawie  każda kobieta by chciała , żeby jej mężczyzna tak ładnie o niej myślał , wyrażał się o niej i nie wstydził okazywać się uczuć :cmok:

P. S ....Darku ...a może ja się mylę ....może to o mnie , dla mnie napisałeś ....też ? ...Bo w sumie jedno by się zgadzało ...ten ósmy cud świata ....kuźwa to prawie o mnie !!! :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 08:53, Janeczka1963 napisał(a):

@Malina 1 ja tu nie mam tv, w maju ubiegłego roku hrabina była cały miesiąc w szpitalu w Bad Durkheim, po obiedzie z dziadkiem jechaliśmy do niej i tam chodziłam w niedzielę na polską mszę, odprawia ją co tydzień polski ksiądz Andrzej  Przemyśla, zawsze o 14:00 jest msza w języku polskim, dużo osób przychodzi:tak2:

Rozwiń  

Ja oglądam na laptopie,przy okazji oglądam kościoły w Polsce.,, Msze święte na żywo po Polsku,, wpisujesz i masz o różnych godzinach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 09:03, Mirelka1965 napisał(a):

Czego? Tego wymięcia? :haha: Nie bojaj....już niedługo twoja kolej przyjdzie :haha:

Rozwiń  

Oby nie tak wymięta jak ja dojechałam . Do granicy w środeczku między dwiema paniami . Jedna wyraźnie na mnie leciała ....musi byłam w jej typie . Drugiej , młodej tez chyba wpadłam w oko , bo nogi na mnie zarzucała :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.02.2019 o 09:11, Grzegorz B napisał(a):

Ale Ci zazdraszczam niech czas Ci się dłuży w ojczyźnie

Rozwiń  

Ziomal ...Ty też niedługo ...zleci Ci szybko :cmok:U mnie chłodnawo , był lekki mrozik , ale niebo przejrzyste . Jak będę u siostry to z balkonu , południowej strony będzie dokładnie widać dymy z bełchatowskich kominów z elektrowni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...