Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 22.10.2018 o 09:05, Teresadd napisał(a):

Kasia dokładnie tak jak piszesz.Może jeszcze jestem za krótko ( ponad dwa tygodnie),ale to już można wyczuć ,że chemii niet.Trochę tego doświadczenia mam ,i takie sprawy od razu wiem.No cóż jeden turnus mogę tu tylko być i do widzenia.Bo ja też muszę się czuć tu dobrze.

Rozwiń  

Teresko , nie zniechęcaj się jeszcze . Twoja Pdp , to pewnie taki typ , który nie potrafi pokazywać ludzkiej twarzy , lub nie ma takiej potrzeby . Jak Stela pod innymi względami jest ok , to jest szansa , że Tobie ta sytuacja też będzie odpowiadać . Kiedyś trafiłam do podobnego typa i  po tygodniu stwierdziłam , że to nie jest miejsce dla mnie . Z czasem zaczęło mi się podobać , bo przebywałam z kobietą tylko podczas obiadów , pomocy w ubieraniu i rozbieraniu , no i podczas gry w remika . Miałam tam święty spokój i nie musiałam wysilać się na sztuczne uśmiechy  Kiedy po miesiącu , zadała mi pytanie , czy u mojej rodziny wszystko ok , to z wrażenia zapomniałam języka w gębie  a po dwóch miesiącach tych chłodów ,nawet  zaczęłyśmy się darzyć sympatią 

Dzień dobry Ludki 

  W dniu 22.10.2018 o 10:52, violka napisał(a):

Dzień dobry Ludki 

 

Rozwiń  

Część

  W dniu 22.10.2018 o 11:08, 1bozka napisał(a):

Część

Rozwiń  

  W dniu 22.10.2018 o 10:51, violka napisał(a):

Teresko , nie zniechęcaj się jeszcze . Twoja Pdp , to pewnie taki typ , który nie potrafi pokazywać ludzkiej twarzy , lub nie ma takiej potrzeby . Jak Stela pod innymi względami jest ok , to jest szansa , że Tobie ta sytuacja też będzie odpowiadać . Kiedyś trafiłam do podobnego typa i  po tygodniu stwierdziłam , że to nie jest miejsce dla mnie . Z czasem zaczęło mi się podobać , bo przebywałam z kobietą tylko podczas obiadów , pomocy w ubieraniu i rozbieraniu , no i podczas gry w remika . Miałam tam święty spokój i nie musiałam wysilać się na sztuczne uśmiechy  Kiedy po miesiącu , zadała mi pytanie , czy u mojej rodziny wszystko ok , to z wrażenia zapomniałam języka w gębie  a po dwóch miesiącach tych chłodów ,nawet  zaczęłyśmy się darzyć sympatią 

Rozwiń  

Babcia jeszcze obleci nie ma sprawy,ale już z córką na pewno nie.Oskarżyła mnie ,że wyrzucam jedzenie ,buszowała w lodówce i szukała serka brie ,bo na pewno go już wyrzuciłam ,no i tyle sałaty na dwie osoby to za dużo ( jedna kopf) na tydzień ,).No i żebym nie robiła min ,bo ona musi kontrolować wydatki na jedzenie .Wrrrrr

Postanowiłam,że turnus do 7 grudnia tu będzie i tyle.Wiecej nie wracam.

  W dniu 22.10.2018 o 11:32, Teresadd napisał(a):

Babcia jeszcze obleci nie ma sprawy,ale już z córką na pewno nie.Oskarżyła mnie ,że wyrzucam jedzenie ,buszowała w lodówce i szukała serka brie ,bo na pewno go już wyrzuciłam ,no i tyle sałaty na dwie osoby to za dużo ( jedna kopf) na tydzień ,).No i żebym nie robiła min ,bo ona musi kontrolować wydatki na jedzenie .Wrrrrr

Postanowiłam,że turnus do 7 grudnia tu będzie i tyle.Wiecej nie wracam.

Rozwiń  

To niech sobie kontroluje pieniądze i jedzenie. I za każdą zmianą z inną opiekunką.

Dzien dobry

Milego dnia i tygodnia

  W dniu 22.10.2018 o 09:27, maras1 napisał(a):

 

w bydgoszczy już mnie ponastawiali,jak wrócę to jadę do sanatorium,na ukrainę,i postawią mnie na nogi

Rozwiń  

No..i lituj się nad gadziną ....wspieraj ...pocieszaj ....a ten se do sanatorium pojedzie i tam go ...czy tam mu ...postawią ...coś tam . I to , żeby w Polsce do tego sanatorium , ale gdzie tam ...za granicę jedzie

  W dniu 22.10.2018 o 10:52, violka napisał(a):

Dzień dobry Ludki 

 

Rozwiń  

Cześć Ludkowa

  W dniu 22.10.2018 o 11:38, Maria Jolanta napisał(a):

To niech sobie kontroluje pieniądze i jedzenie. I za każdą zmianą z inną opiekunką.

Rozwiń  

Zła jestem ,bo nie przyjechałam tu na wojnę.I wojować nie będę ,bo mi się już po prostu nie chce.Jak jest dobrze ,to widać i czuć od początku.Tu miałam ścięcie z córką już jak mnie z Sindbada odbierała.No i gitara.Na gwożdziu wysiedzę i tyle .Może w końcu ktoś się trafi ,c będzie córce pasował.

  W dniu 22.10.2018 o 11:32, Teresadd napisał(a):

Babcia jeszcze obleci nie ma sprawy,ale już z córką na pewno nie.Oskarżyła mnie ,że wyrzucam jedzenie ,buszowała w lodówce i szukała serka brie ,bo na pewno go już wyrzuciłam ,no i tyle sałaty na dwie osoby to za dużo ( jedna kopf) na tydzień ,).No i żebym nie robiła min ,bo ona musi kontrolować wydatki na jedzenie .Wrrrrr

Postanowiłam,że turnus do 7 grudnia tu będzie i tyle.Wiecej nie wracam.

Rozwiń  

Ożeeesz  Połączenia tępoty z wredotą , nikt nie zdzierży 

  W dniu 22.10.2018 o 11:55, Teresadd napisał(a):

Zła jestem ,bo nie przyjechałam tu na wojnę.I wojować nie będę ,bo mi się już po prostu nie chce.Jak jest dobrze ,to widać i czuć od początku.Tu miałam ścięcie z córką już jak mnie z Sindbada odbierała.No i gitara.Na gwożdziu wywieszę i tyle .Może w końcu ktoś się trafi ,c będzie córce pasował.

Rozwiń  

Takim typom nikt nie przypasuje .

  W dniu 22.10.2018 o 11:51, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Cześć Ludkowa

Rozwiń  

Witaj Mróweczko 

  W dniu 22.10.2018 o 11:32, Teresadd napisał(a):

Babcia jeszcze obleci nie ma sprawy,ale już z córką na pewno nie.Oskarżyła mnie ,że wyrzucam jedzenie ,buszowała w lodówce i szukała serka brie ,bo na pewno go już wyrzuciłam ,no i tyle sałaty na dwie osoby to za dużo ( jedna kopf) na tydzień ,).No i żebym nie robiła min ,bo ona musi kontrolować wydatki na jedzenie .Wrrrrr

Postanowiłam,że turnus do 7 grudnia tu będzie i tyle.Wiecej nie wracam.

Rozwiń  

Och Tereniu, do 7 grudnia to mozna wyjsc z nerw z takim burakiem

Wstydu kobieta  nie ma .

Moja Stokrotka tez oszczedza jedzenie, dzisiaj lyzeczke tluczonych ziemniaczkow schowalam do "besia", bo nie zjadlysm. Zawsze pies zjada i jest smutna, gdy nie zostanie nic, ale dzisiaj ma glowe zaprzatnieta czym innym.

Ja sie nie kloce, ulegam i mam spokoj. Kase na jedzenie dostaje nie od niej i  kupuje co chce. Raz od niej wzielam, bo akurat opiekun mi sie nie pojawial, ale zapowiedzialam, ze nigdy wiecej. Pol dnia Stokrota dopytywala dlaczego musi mi placic 

Teraz jest czysta relacja, Stokrota dostaje na fryzjera, ja na zycie.

I juz ja nie interesuje co przynioslam i ile kosztowalo, bo przeciez jak moga zakupy za 20 ojro zmiescic sie w jednej tasi

  W dniu 22.10.2018 o 11:55, Teresadd napisał(a):

Zła jestem ,bo nie przyjechałam tu na wojnę.I wojować nie będę ,bo mi się już po prostu nie chce.Jak jest dobrze ,to widać i czuć od początku.Tu miałam ścięcie z córką już jak mnie z Sindbada odbierała.No i gitara.Na gwożdziu wysiedzę i tyle .Może w końcu ktoś się trafi ,c będzie córce pasował.

Rozwiń  

Bardzo jestem zla na bezczelne zagladanie do lodowki. Taki typ jestem i juz.

W sumie nie powinnam sie obrazac, bo nie ma o co, ale sam sposob kontrolowania nas moze byc tez bardziej lub mniej taktowny.

Raz tylko zdarzylo mi sie, ze bylam pelna uznania dla synowej pdp. Przyjezdzala co pare dni, zawsze telefonicznie uprzedzala o wizycie i przywozila kwiaty i swieze owoce np.truskawki(nie z marketu). Po wreczeniu kwiatow tesciowej maszerowala do kuchni, wkladala owoce do lodowki (widziala co jest)i zawsze jeszcze powiedziala cos milego.

Ale w pelni docenilam to, gdy trafilam na synka , ktory przyjezdzal na weekend bez zapowiedzi, wyzeral lepsze kaski z lodowki(a zakupy tylko w piatki) i dla jego wlasnej matki brakowalo  chleba albo  jogurtu na na deser.

@asna widze Cie, zyjesz?

@hawana żyję ino jestem po tym maratonie meczowym fest zmęczony Od wczoraj na nogach a dopiero do Chorzowa wróciłem następnego dnia o 4 i spałem do 10

  W dniu 22.10.2018 o 11:55, Teresadd napisał(a):

Zła jestem ,bo nie przyjechałam tu na wojnę.I wojować nie będę ,bo mi się już po prostu nie chce.Jak jest dobrze ,to widać i czuć od początku.Tu miałam ścięcie z córką już jak mnie z Sindbada odbierała.No i gitara.Na gwożdziu wysiedzę i tyle .Może w końcu ktoś się trafi ,c będzie córce pasował.

Rozwiń  

Jak się nie da, to się nie da. Do grudnia długo, ale co się nie robi dla kasy. trzymaj się.

  W dniu 22.10.2018 o 11:32, Teresadd napisał(a):

Postanowiłam,że turnus do 7 grudnia tu będzie i tyle.Wiecej nie wracam.

Rozwiń  

Dzisiaj już prawie przeleciało, 7 grudnia będzie jakaś pożegnalna kawka. Ino 45 dni zostało. Półtora miesiąca. Dasz radę!

  W dniu 22.10.2018 o 12:32, asna napisał(a):

@hawana żyję ino jestem po tym maratonie meczowym fest zmęczony Od wczoraj na nogach a dopiero do Chorzowa wróciłem następnego dnia o 4 i spałem do 10

Rozwiń  

Oj tam , oj tam. Martwilam sie, bo my tutaj nawolywalismy wszystkich do urn i jeden zaklad pogrzebowy tez...A jaki wynik?

Zakład chyba z Bytomia oni mają takie pomysły tam Przy urnie też byłem ale nie jestem zadowolony

  W dniu 22.10.2018 o 12:45, asna napisał(a):

Zakład chyba z Bytomia oni mają takie pomysły tam Przy urnie też byłem ale nie jestem zadowolony

Rozwiń  

 Na Slasku regionalne komitety nie weszly do sejmiku.

  W dniu 22.10.2018 o 12:45, asna napisał(a):

Zakład chyba z Bytomia oni mają takie pomysły tam Przy urnie też byłem ale nie jestem zadowolony

Rozwiń  

Nieważne . Jako Twoja przyszywana matka jestem z Ciebie dumna ....synu

  W dniu 22.10.2018 o 12:48, hawana napisał(a):

 Na Slasku regionalne komitety nie weszly do sejmiku.

Rozwiń  

Dobrze, że chociaż legła wczoraj nie wygrała

  W dniu 22.10.2018 o 12:49, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Nieważne . Jako Twoja przyszywana matka jestem z Ciebie dumna ....synu

Rozwiń  

A ja jadę zaraz do Rudy Śląskiej

  W dniu 22.10.2018 o 11:32, Teresadd napisał(a):

Babcia jeszcze obleci nie ma sprawy,ale już z córką na pewno nie.Oskarżyła mnie ,że wyrzucam jedzenie ,buszowała w lodówce i szukała serka brie ,bo na pewno go już wyrzuciłam ,no i tyle sałaty na dwie osoby to za dużo ( jedna kopf) na tydzień ,).No i żebym nie robiła min ,bo ona musi kontrolować wydatki na jedzenie .Wrrrrr

Postanowiłam,że turnus do 7 grudnia tu będzie i tyle.Wiecej nie wracam.

Rozwiń  

A do kiedy chciałaś siedzieć?