Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 4.07.2018 o 13:39, lucyna.beata napisał(a):

neurodoron

Rozwiń  

Zapisałam ... choć ja na ziołowe leki jestem" uodporniona" ...no nie działają na mnie .

  W dniu 4.07.2018 o 13:32, Afryka napisał(a):

Wyrka się nie da przestawić ,ale mogę się wynieś z sypialni ,do mojego salonu na kanapę , oczywiście ,że czytam , aczkolwiek została mi jeszcze jedna gazeta do przeczytania ...kuwa nać , zapomniałam z domu przygotowanych książek!!l ...a jeszcze z tą poduszką mogę spróbować 

Rozwiń  

A moż e zolejkiem lawendowym spróbuj,pokropic poduszke przed spaniem.Mojej koleżance to pomaga,śpi jak dziecko.

  W dniu 4.07.2018 o 13:43, Afryka napisał(a):

Zapisałam ... choć ja na ziołowe leki jestem" uodporniona" ...no nie działają na mnie .

Rozwiń  

to nie ziola...homeopatia...ziola ...to ze zapalic mozemy cos ziolowego

polecam tez cimifuge D30 i c6...tez homeopatia...

  W dniu 4.07.2018 o 13:02, Maria Jolanta napisał(a):

Aj, aj,aj. Polityka to zły temat. 

Lepiej poluzować warkocze i cieszyć się że jesteśmy zdrowi i mamy pracę.

Rozwiń  

Zawsze mówiłam, że Ciebie kocham,a dziś to już ekstremalnie

  W dniu 4.07.2018 o 13:51, Heidi napisał(a):

Zawsze mówiłam, że Ciebie kocham,a dziś to już ekstremalnie

Rozwiń  

Proszę Cię o rękę. 

  W dniu 4.07.2018 o 13:44, lucyna.beata napisał(a):

to nie ziola...homeopatia...ziola ...to ze zapalic mozemy cos ziolowego

polecam tez cimifuge D30 i c6...tez homeopatia...

Rozwiń  

D30 to za dużo  Ja nie mam zamiaru naprawiać całego swiata, żeby wreszcie sama mieć lepiej.. wolę zacząć od siebie i dlatego jeżeli homeopaty to blisko 10.))))

  W dniu 4.07.2018 o 14:01, NNNdanuta napisał(a):

D30 to za dużo  Ja nie mam zamiaru naprawiać całego swiata, żeby wreszcie sama mieć lepiej.. wolę zacząć od siebie i dlatego jeżeli homeopaty to blisko 10.))))

Rozwiń  

nie bardzo rozumiem twoj komentarz

  W dniu 4.07.2018 o 13:43, Afryka napisał(a):

Zapisałam ... choć ja na ziołowe leki jestem" uodporniona" ...no nie działają na mnie .

Rozwiń  

To ma się dużo inaczej...  Bardziej oko za oko, ząb za ząb - lecz się tym czym się strułeś

  W dniu 4.07.2018 o 14:03, lucyna.beata napisał(a):

nie bardzo rozumiem twoj komentarz

Rozwiń  

Homeopatia działa na wiele ciał . Wyższe potencje na ciała subtelne, a jak chce sobie sama, pomóc przede wszystkim mojej fizycznej osobie, a nie ciałom subtelnym, które mają to do siebie, że same się dezorganizują co wpływa na mnie ... Oduczyłam się dbać o to czego nie widze i skupiam się na tym co widzę i czuję, bo tylko tak mogę ocenić wartość tego co przyjmuję czy robię. A ciała subtelne niech też wezmą odpowiedzialność za swoje działania same bo inaczej wszystko zwalą na ciało fizyczne.., czyli też na mnie.  )))))

  W dniu 4.07.2018 o 14:15, NNNdanuta napisał(a):

Homeopatia działa na wiele ciał . Wyższe potencje na ciała subtelne, a jak chce sobie sama, pomóc przede wszystkim mojej fizycznej osobie, a nie ciałom subtelnym, które mają to do siebie, że same się dezorganizują co wpływa na mnie ... Oduczyłam się dbać o to czego nie widze i skupiam się na tym co widzę i czuję, bo tylko tak mogę ocenić wartość tego co przyjmuję czy robię. A ciała subtelne niech też wezmą odpowiedzialność za swoje działania same bo inaczej wszystko zwalą na ciało fizyczne.., czyli też na mnie.  )))))

Rozwiń  

nie jestem w temacie wiec nie wypowiem sie...widze tu wyzsza szkole ze tak sie wyraze...ale wobec tego moze bedziesz w stanie pomoc naszej kolezance z forum z przesypianu nocek bez ingerencji lekow ziol i innych specyfikow?

szacun

koniec milego...czyli do pracy wracac czas...

wybyczylam sie dzisiaj...

  W dniu 4.07.2018 o 13:10, lucyna.beata napisał(a):

 

idziemy poluzowac warkocze..

Rozwiń  

  W dniu 4.07.2018 o 13:58, Maria Jolanta napisał(a):

Proszę Cię o rękę. 

Rozwiń  

Przyjmuję.  To właśnie dla Ciebie poleciałam za granicę,  żeby doczekać  tej chwili

  W dniu 4.07.2018 o 14:44, Heidi napisał(a):

Przyjmuję.  To właśnie dla Ciebie poleciałam za granicę,  żeby doczekać  tej chwili

Rozwiń  

Chwali Ci się to. Bez posagu nie biorę. 

No to już smok walizkowy straszy .Wsio spakowane,fryz zrobiony,mąż marudzi ,że jadę,wnuczki w nieświadomości,że babcia wyjeżdża.Jutro start o 14 do Warszawy na Sindbada.Jeszcze popiszę z wami.

  W dniu 4.07.2018 o 14:19, lucyna.beata napisał(a):

nie jestem w temacie wiec nie wypowiem sie...widze tu wyzsza szkole ze tak sie wyraze...ale wobec tego moze bedziesz w stanie pomoc naszej kolezance z forum z przesypianu nocek bez ingerencji lekow ziol i innych specyfikow?

szacun

Rozwiń  

Tak na szybko to bym spróbowała parę kilo soli wpierdzielić pod to łóżko, ale nie kamiennej tylko tej zwykłej, jodowanej ...  Tak choć ze dwa kilo

  W dniu 4.07.2018 o 13:29, lucyna.beata napisał(a):

..ale mysle ze ta pycha go zgubi...podobnie jak po za bardzo sie rozbestwilo...

 

Rozwiń  

Zgadzam się mniej więcej z Tobą bo uważam, że droga na świecznik jest drogą w jednym kierunku ... Ktoś dochrapie się stołka, a później okazuje się, że jak na takim stołku się siedzi to stołek rządzi, a d.upa, która ten stołek grzeje nie ma nic do gadania poza tym co stołek każe .... I jeżeli istnieje jakies koło zycia to uważam, że jesteśmy świadkami łabędziego spiewu ludzi, którzy dorwali się do koryta władzy....)))))

  W dniu 4.07.2018 o 14:19, lucyna.beata napisał(a):

nie jestem w temacie wiec nie wypowiem sie...widze tu wyzsza szkole ze tak sie wyraze...

szacun

Rozwiń  

Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie... Moja psiapsiółka (mgr chemii) pokończyła parę kursów z homeopatii... Ja tylko mniej więcej rozumiem  na jakiej zasadzie to działa...))))

Ogólnie to myślałam, ze mi moja pdp dziś ducha wyzionie  Przez ostatnie dni nie wychodziłyśmy na spacer, tak ją ten upał osłabił, a dziś dorwała się i wybrała najdłuższą trasę (słońce zaszło i parę kropli spadło). Chodzi kiepsko i bardzo wolno, ale dzisiaj to ten niecały kilometr zajął nam ponad 1,5 godziny.. W jakimś momencie już myślałam, że nie uda nam się o własnych siłach wrócić do domu

Witam cieplutko , życząc udanego wieczoru wszystkim pracusiom i urlopowiczom 

  W dniu 4.07.2018 o 13:58, Maria Jolanta napisał(a):

Proszę Cię o rękę. 

Rozwiń  

Aleś Ty nienażarta  Nawet za baby się bierzesz 

  W dniu 4.07.2018 o 17:06, violka napisał(a):

Aleś Ty nienażarta  Nawet za baby się bierzesz 

Rozwiń  

Ty też szykuj swoje łapki.  Jak tylko je wyciagniesz przed siebie, już ci będziesz nasza, na forumowym łonie legniesz,  a my Ciebie  przewałkujemy i info o życiu w domu wyciągniemy. Pewnie  Ty  wrócisz,  a ja wyjdę z wprawy pisania tu. Kiedyś i tak Ciebie dopadnę

  W dniu 4.07.2018 o 17:17, Heidi napisał(a):

Ty też szykuj swoje łapki.  Jak tylko je wyciagniesz przed siebie, już ci będziesz nasza, na forumowym łonie legniesz,  a my Ciebie  przewałkujemy i info o życiu w domu wyciągniemy. Pewnie  Ty  wrócisz,  a ja wyjdę z wprawy pisania tu. Kiedyś i tak Ciebie dopadnę

Rozwiń  

No właśnie zauważyłam Faryzeuszu jeden jak tęsknisz za mną  tylko na moment zniknęłam a Ty już Harpii miłość wyznałaś  Musze się poważnie zastanowić nad moimi uczuciami względem Ciebie  

  W dniu 4.07.2018 o 11:31, Mirelka1965 napisał(a):

Wydałam dzisiaj wojnę  chwastom...Uprzejmie informuję,  że bez pomocy chemii dzisiejszą bitwę wygrałam... Jutro kolejna ofensywa... Im woda niepotrzebna...rosną jak głupie, a inne roślinki, szlachetne, schną...masakra...

Rozwiń  

Ja też wydałam im wojnę  z tą różnicą , że mam pewność , że to ja będę stroną wygraną  Potraktowałam wszystkie gnojki chemią 

  W dniu 4.07.2018 o 17:21, violka napisał(a):

No właśnie zauważyłam Faryzeuszu jeden jak tęsknisz za mną  tylko na moment zniknęłam a Ty już Harpii miłość wyznałaś  Musze się poważnie zastanowić nad moimi uczuciami względem Ciebie  

Rozwiń  

Widzisz, jaka @ ?

Odkochałaś się już ?

Co mam począć jak każdy facet wieje ode mnie.