Odliczantus

@geronimo

Mniej niż dziesięć. 

Tygodni 

8 godzin temu, ewa14 napisał:

                                                                         

Gratulacje 

Stelomierz ustawiony:)

Pokazuje  70  

Już tylko Dziesiątek

Nastąpiła lekka korekta

zostało jeszcze dziesiątek

A u mnie jeszcze 7 dni.

DNI 6 DNI  

@Baśka powtarzająca się Dołożą Ci jeszcze 30 w nagrodę za dobre wykonywanie obowiazków

43 minut temu, geronimo napisał:

@Baśka powtarzająca się Dołożą Ci jeszcze 30 w nagrodę za dobre wykonywanie obowiazków

Nie dołożą . Tak ustaliłyśmy ze zmienniczką 6/6 tygodni . Tutaj i 8 da radę , ale mamy jeszcze gadać przy wymianie . Ustalimy pasujące terminy i te inne , wtedy tydzień w tą , czy drugą stronę nie będzie grał roli . Jeszcze obadamy i omówimy ...nie ma o co doopy tłuc , bo wszystko może się zmienić i którejś przestanie się podobać ...wtedy adieu . Córka na pewno wolałaby 8/8 tygodni zmianę , bo zwrot za podróż to 180 w obie strony dla każdej

 I została tylko jedna cyferka Jak patrzę teraz wstecz , to nawet nie wiem kiedy te dni przeleciały .

@violka  zazdraszczam....ja jeszcze nie liczę żeby nie popadać w deprechę.

Teraz, awe59 napisał:

@violka  zazdraszczam....ja jeszcze nie liczę żeby nie popadać w deprechę.

Dasz radę  Mnie dołuje fakt , że będę tu siedzieć w samym środku lata . Tak mi do doopy wyszło , że 10 lipca pojadę do roboty .

2 minuty temu, violka napisał:

Dasz radę  Mnie dołuje fakt , że będę tu siedzieć w samym środku lata . Tak mi do doopy wyszło , że 10 lipca pojadę do roboty .

Ja lipiec i sierpień w domu. I wcale mi to nie pasuje. Ale też mi tak wyszło.

36 minut temu, violka napisał:

 Mnie dołuje fakt , że będę tu siedzieć w samym środku lata . Tak mi do doopy wyszło , że 10 lipca pojadę do roboty .

To będziemy razem kiblować

Ja jeszcze na zleceniu jestem, 12 czerwca kończę i po miesiącu wracam.

Na razie sama tu sobie ustalam terminy i tak mi pasuje 1:2. Jeśli trafi się tu stała zmienniczka, to może się zmienić. Chociaż...nie wiem, czy wtedy na to się zgodzę, bo finansowo taki system mi odpowiada, więc być może czegoś nowego będę szukać.

5 minut temu, Basiaim napisał:

To będziemy razem kiblować

Ja jeszcze na zleceniu jestem, 12 czerwca kończę i po miesiącu wracam.

Na razie sama tu sobie ustalam terminy i tak mi pasuje 1:2. Jeśli trafi się tu stała zmienniczka, to może się zmienić. Chociaż...nie wiem, czy wtedy na to się zgodzę, bo finansowo taki system mi odpowiada, więc być może czegoś nowego będę szukać.

Ja też mogę sobie ustalać termin , ale ni jak nie potrafię tego zrobić , żebym była całkiem zadowolona . 6 tygodni w robocie , to dla mnie maks . Krócej w domu też nie chcę siedzieć . Mogłabym dłużej , ale z kolei kasa ucieka . Tak zle , tak niedobrze . Jesienią zostanę troszkę dłużej , aby BN ominąć szerokim łukiem .

Nie robię stelomierza. Nie...bo nie  A tak serio, to nie wiem jak długo zostanę. Miało być do połowy lipca, ale pdp ma galopującego rakowskiego i nie wiadomo jak długo "pociągnie". Nie będzie więc stelomierza