Perfumoholiczki ;)

Teraz, BabaJagusia napisał:

Kosmetyki tej marki są testowane na zwierzętach! Nie tak dawno pokazano nam zdjęcia, na jakie kaźnie skazane są te istoty-bo robią na nich próby! 

A to nie kupię

@fioletowa.mysz na mnie ten zapach natychmiast sie ulatnial

@salazarnafajtalam sie w duty free paqnem Lui .czy jak mu tam.

Podoba mi sie ,musze jeszcze raz to dopasc by sprawdzic czy mnie nie denerwuje.

Taki ,,zielony ,,ten zapach.

29 minut temu, sayonara 52 napisał:

@fioletowa.mysz na mnie ten zapach natychmiast sie ulatnial

Na mnie siedział długo.  Około 6 godzin.

34 minut temu, sayonara 52 napisał:

@salazarnafajtalam sie w duty free paqnem Lui .czy jak mu tam.

Podoba mi sie ,musze jeszcze raz to dopasc by sprawdzic czy mnie nie denerwuje.

Taki ,,zielony ,,ten zapach.

No to właśnie  tego pana Li polecałam koleżance obwąchać. Mnie on odpowiada na takie pochmurne, byle jakie dni. I świat pięknieje! 

13 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Na mnie siedział długo.  Około 6 godzin.

Miał kondycję ...nie ma to tamto

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Miał kondycję ...nie ma to tamto

Zuch 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Zuch 

Ale mi wyczyn-siedzieć!!!!!!!!! na kimś

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Zuch 

@fioletowa.mysz też ....ja pierdykam . Mocna kobita

21 minut temu, BabaJagusia napisał:

Ale mi wyczyn-siedzieć!!!!!!!!! na kimś

Ależ to wyczyn!!!  Tak bez ruchu zwłaszcza 

20 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@fioletowa.mysz też ....ja pierdykam . Mocna kobita

Ma tę cierpliwość dziewczyna 

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@fioletowa.mysz też ....ja pierdykam . Mocna kobita

Mocna. I w dobrej kondycji

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Ma tę cierpliwość dziewczyna 

To sie nazywa temperament

Cześć Perfumoholiczki, coś ostatnio cicho w wątku.. Nikt nic nie kupił, niczym się nie zachwycił, czy tez przeciwnie, nie cierpiał z powodu perfumowego smrodu nie pozwalającego oddychać ?

Ja w tym czasie trochę  kupiłam, coś tam dostałam, jeszcze nic nie wymieniłam, ale i do tego dojdzie, muszę tylko trochę dłużej pobyć w Polsce, bo jednak takie zabawy paczkowo -wysyłkowo - kurierskie wymagają czasu i organizacji. 

Ale nie o tym chciałam.. W poniedziałek byłam w Sephorze i się zakochałam . W sobotę jadę znowu do miasta (kameralne spotkanie w mało kameralnym miejscu ) i chyba nic innego mi nie zostało, jak kupienie kolejnych perfum. Piękne są, chodzą za mną, no, jest .

Chloe Nomade Absolu de Parfum, podobne do pierwowzoru, ale cieplejsze, lepiej się układające (piżmo + drzewo sandałowe) i trwałe, trwałe, trwałe, co ostatnio prawie się nie zdarza.

https://www.fragrantica.pl/perfumy/Chlo-/Nomade-Absolu-de-Parfum-58424.html

A ja ostanio odkryłem - do codziennego użytku - Zara 8,0 i - 9,0 . 

5 minut temu, MisiekFfm napisał:

A ja ostanio odkryłem - do codziennego użytku - Zara 8,0 i - 9,0 . 

Jak z trwałością?

Czego używasz "niecodziennie" ?

20 minut temu, salazar napisał:

Jak z trwałością?

Czego używasz "niecodziennie" ?

Trwałość Zary, taka sobie. Trzeba w ciągu dnia poprawić. To tak, na użytek służbowy. 

Normalnie - klasyczny Boss i Mint, a na specjalne wieczory Joop Homme. 

Wszystko, co lubi Misiowa . 

49 minut temu, MisiekFfm napisał:

Trwałość Zary, taka sobie. Trzeba w ciągu dnia poprawić. To tak, na użytek służbowy. 

Normalnie - klasyczny Boss i Mint, a na specjalne wieczory Joop Homme. 

Wszystko, co lubi Misiowa . 

Może spróbuj ją przekonać do czegoś nowego ?

Takie Bleu na ten przykład .

E tam...Egoiste Chanel lepszy

1 godzinę temu, salazar napisał:

Cześć Perfumoholiczki, coś ostatnio cicho w wątku.. Nikt nic nie kupił, niczym się nie zachwycił, czy tez przeciwnie, nie cierpiał z powodu perfumowego smrodu nie pozwalającego oddychać ?

Ja w tym czasie trochę  kupiłam, coś tam dostałam, jeszcze nic nie wymieniłam, ale i do tego dojdzie, muszę tylko trochę dłużej pobyć w Polsce, bo jednak takie zabawy paczkowo -wysyłkowo - kurierskie wymagają czasu i organizacji. 

Ale nie o tym chciałam.. W poniedziałek byłam w Sephorze i się zakochałam . W sobotę jadę znowu do miasta (kameralne spotkanie w mało kameralnym miejscu ) i chyba nic innego mi nie zostało, jak kupienie kolejnych perfum. Piękne są, chodzą za mną, no, jest .

Chloe Nomade Absolu de Parfum, podobne do pierwowzoru, ale cieplejsze, lepiej się układające (piżmo + drzewo sandałowe) i trwałe, trwałe, trwałe, co ostatnio prawie się nie zdarza.

 

https://www.fragrantica.pl/perfumy/Chlo-/Nomade-Absolu-de-Parfum-58424.html

Jeszcze nic nie nabyłam. Nie chce mi sie z domu wyłazic w taką pogodę. Za to odnalazłam starawą listę zapachów przyprawowych do sprawdzenia lub przypomnienia, i pewnie osiądę w moich ulubionych klimatach

Powtarzam się, ale

De gustibus non est disputandum. 

1 minutę temu, MisiekFfm napisał:

Powtarzam się, ale

De gustibus non est disputandum. 

 

Zgadzam się, ale wiesz, znałam wielkiego fana Homme od Joopa, który diametralnie zmienił swoje zdanie/opinię/smak po spróbowaniu czegoś innego. Naprawdę można się zdziwić .

To tylko była sugestia delikatna .

1 minutę temu, salazar napisał:

Zgadzam się, ale wiesz, znałam wielkiego fana Homme od Joopa, który diametralnie zmienił swoje zdanie/opinię/smak po spróbowaniu czegoś innego. Naprawdę można się zdziwić .

To tylko była sugestia delikatna .

I wystarczy . 

8 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Jeszcze nic nie nabyłam. Nie chce mi sie z domu wyłazic w taką pogodę. Za to odnalazłam starawą listę zapachów przyprawowych do sprawdzenia lub przypomnienia, i pewnie osiądę w moich ulubionych klimatach

Kupimy (sobie ) Elixir i będzie ok 

1 minutę temu, salazar napisał:

Kupimy (sobie ) Elixir i będzie ok 

Dobra 

A znasz Tobacco Vanillie Forda? Bo boję się ryzykować po ostatnim ciosie w nos tej marki