Perfumoholiczki ;)

@BabaJagusia dziękuję za pouczankę ale ja kupiłam drogie perfumy ( nie wodę toaletową)w Douglas w D.

3 godziny temu, BabaJagusia napisał:

@eugenia1Na zakończenie tej epistoły dodam, że w zależności od kraju-mogą być różnice w zapachu w tej samej marce! 

Jagusiu, skąd zaczerpnęłaś tę wiedzę ;)?

@eugenia1 -nie nazwałbym tego pouczanką. Podzieliłam się tylko informacją. Bez podtekstów! 

32 minut temu, salazar napisał:

Jagusiu, skąd zaczerpnęłaś tę wiedzę ;)?

Już kiedyś o tym pisałam: z autopsji. Tak się kiedyś złożyło, że będąc na etapie ulubionych Gucci by Gucci(tych brązowych) miałam je z UK, D i Polski. Wszystkie opakowania były wodą perfumowaną. Najtrwalszy i najintesywniejszy zapach był z UK. 

Dzięki @BabaJagusia . Pracowałam w PeWeXsie  na kosmetykach  i mam jakie takie rozeznanie .

1 godzinę temu, BabaJagusia napisał:

Już kiedyś o tym pisałam: z autopsji. Tak się kiedyś złożyło, że będąc na etapie ulubionych Gucci by Gucci(tych brązowych) miałam je z UK, D i Polski. Wszystkie opakowania były wodą perfumowaną. Najtrwalszy i najintesywniejszy zapach był z UK. 

 

Nie jestem perfumoholiczką , ale lubię perfumy ....oby nie flakon na jedno wyjście , bo odsuwam się od takiej zbyt mocno  wyperfumowanej delikwentki ...duszę się ....Nie znam się na tym , ale mi się wydaje , że moc perfum też zależy od naszej skóry , czy trzymają się długo , czy nie ?

Nie, moc perfum zależy od zawartości olejków zapachowych. Nasza skóra powoduje ,że na każdej z nas te same perfumy pachną nieco inaczej

23 godzin temu, salazar napisał:

Wyciągam wątek z nadzieją, że coś fajnego kupiłyście lub przynajmniej coś Was zachwyciło i podzielicie się perfumeryjnym odkryciem :).

Moje ostatnie dwa nabytki to piękne, lekkie cytrusy, choć dzisiaj jeszcze Soir de Lune był w użyciu. Chłodno było i stęskniłam się po prostu ;).

 

 

@salazarjeden widze Cristalle.a ten drugi?

Lubie swieze,zielone zapachy, wciaz szukam czegos podobnego do Gucci Envy.

6 godzin temu, BabaJagusia napisał:

Już kiedyś o tym pisałam: z autopsji. Tak się kiedyś złożyło, że będąc na etapie ulubionych Gucci by Gucci(tych brązowych) miałam je z UK, D i Polski. Wszystkie opakowania były wodą perfumowaną. Najtrwalszy i najintesywniejszy zapach był z UK. 

 

Jeszcze trzebaby sprawdzić, kiedy były wyprodukowane i czy w tzw. międzyczasie perfumy dotknęła reformulacja.

Niby nic, a czasem robi kolosalną różnicę. 

2 godziny temu, sayonara 52 napisał:

@salazarjeden widze Cristalle.a ten drugi?

Lubie swieze,zielone zapachy, wciaz szukam czegos podobnego do Gucci Envy.

Envy nie znam, w czasach Envy lubiłam dużo mocniejsze zapachy, a Gucci generalnie nigdy nie powodował szybszego bicia mojego serca

Dokładnie Cristalle eau Verte, kupiłam w ciemno i jestem zachwycona, piękny, cytrusowy świeży zapach, a drugie to Le Jardin de Monsieur Li Hermesa, jeden z najbardziej udanych ogródków, choć trwałość taka se ;).

@salazar jutro wyprobuje Cristalle, a wszystkie ,,Ogrody,, Hermesa baardzo lubie,

ale niestety trwalosc pozostawia wiele do zyczenia.

Trzeba by wciaz sie spryskiwac, by utrzymac zapach.

O 7.04.2019 at 12:20, sayonara 52 napisał:

@salazar jutro wyprobuje Cristalle, a wszystkie ,,Ogrody,, Hermesa baardzo lubie,

ale niestety trwalosc pozostawia wiele do zyczenia.

Trzeba by wciaz sie spryskiwac, by utrzymac zapach.

Sayonaro, próbowałaś Cristalle eau Verte? 

Podobały się?

@salazar mam demencje, zapomnialam nazwy perfum,stalam jak przyglup i za nic nie pamietalam nazwy

i@sayonara 52, znam ten ból :D.

Testowałam perfumy, a po powrocie do domu nie pamiętałam, co jest na którym nadgarstku. Teraz robię zdjęcia, nadgarstek lewy i prawy, przy okazji cykam cenę i wiem wszystko :D.

Dziś kolejny nabytek, Bottega Veneta Eau de Velours, na jesień będzie jak znalazł ;).

Godzinę temu, salazar napisał:

i@sayonara 52, znam ten ból :D.

Testowałam perfumy, a po powrocie do domu nie pamiętałam, co jest na którym nadgarstku. Teraz robię zdjęcia, nadgarstek lewy i prawy, przy okazji cykam cenę i wiem wszystko :D.

Dziś kolejny nabytek, Bottega Veneta Eau de Velours, na jesień będzie jak znalazł ;).

 

 

i to jest ten pomysł 

14 godzin temu, salazar napisał:

i@sayonara 52, znam ten ból :D.

Testowałam perfumy, a po powrocie do domu nie pamiętałam, co jest na którym nadgarstku. Teraz robię zdjęcia, nadgarstek lewy i prawy, przy okazji cykam cenę i wiem wszystko :D.

Dziś kolejny nabytek, Bottega Veneta Eau de Velours, na jesień będzie jak znalazł ;).

 

 

@salazar jaka nuta zapachowa?

Przed wyjazdem moze uda sie wpasc do Douglasa to ,,poniucham..

Za male pieniadze kupilam na upalne lato nad morzem Jil Sander Sun,

Balsam i wode.

Faktycznie pachnie sloncem.

Jest trwala.

Teraz wylewam na siebie Gucci Bloom(znika b.szybko zapach)

W domu mam kilka zapachow,ale chyba wroce do D&G light blue.

Pasuje na ta pore roku:)))

@sayonara 52 Skóra, paczula, róża + słodycz, piękne są :).

Wersja podstawowa Gucci Bloom to nie moja bajka, ale Aqua di Fiori podoba mi się bardzo i zapach trzyma się mojej skóry. 

2 godziny temu, salazar napisał:

@sayonara 52 Skóra, paczula, róża + słodycz, piękne są :).

Wersja podstawowa Gucci Bloom to nie moja bajka, ale Aqua di Fiori podoba mi się bardzo i zapach trzyma się mojej skóry. 

 

@salazarto prezent, tez nie bardzo mi sie podoba, ale przynajmniej nie denerwuje jak inne zapachy,

Nie cierpie np Shalimar, albo Angel Muglera.

Swietne sa niszowe zapachy Etro.

Niestety ukazalo ich sie kilka ,i nie wiem,ktorym zachwycalam sie 8 lat temu:)))

A byl intrygujacy.

niestety probki sa niedostepne,wiec ,,,

W niemieckiej Sephorze w bardzo fajnej cenie można kupić 20 ml Nomade Chloe, polecam :).

Czesc perfum kupuje tutaj

https://www.notino.pl/darmowa-dostawa/?gclid=Cj0KCQjwzozsBRCNARIsAEM9kBMNq0lxlWsXGcNYpcahgFFDEa4ah-OKQOA-5fN0XzlhV5mbxMjHJ6MaArjxEALw_wcB

taniej niz w Douglasach i Sephorach,

Nie kupuje ani w Rossman,ani Natura, bo po prostu maja ,,slabe,, marki.

Ide,wacham w tych w/w a potem zamawiam,

Jesli sa dostepne probki, tez zamawiam ,wtedy wiem,czy ,,duft,, pasuje do mnie,czy nie.

Perfumerii internetowych sprawdzonych, solidnych i duuuużo tańszych od Douglasa i Sephory jest naprawdę sporo :). Oprócz wymienionego przez @sayonara 52 Sayonarę Notino polecam te:

Iperfumy

E- Glamour

Perfumesco

Pachnidełko

Tagomago

Dolce.pl

Wiem, że są osoby, które za nic na świecie nie kupią perfum w internecie, ale przekonywać na siłę nie mam zamiaru, każdy robi ze swoją kasą co chce i niech tak zostanie :).

Moje perfumowe zbiory znacznie się w tym roku powiększyły, sporo kupiłam w ciemno, mam dwa, może trzy unikaty, z których jestem naprawdę dumna i mimo obietnic poprawy, na razie pozostaję zakręconą perfumoholiczką :D.

Godzinę temu, salazar napisał:

Perfumerii internetowych sprawdzonych, solidnych i duuuużo tańszych od Douglasa i Sephory jest naprawdę sporo :). Oprócz wymienionego przez @sayonara 52 Sayonarę Notino polecam te:

Iperfumy

E- Glamour

Perfumesco

Pachnidełko

Tagomago

Dolce.pl

Wiem, że są osoby, które za nic na świecie nie kupią perfum w internecie, ale przekonywać na siłę nie mam zamiaru, każdy robi ze swoją kasą co chce i niech tak zostanie :).

Moje perfumowe zbiory znacznie się w tym roku powiększyły, sporo kupiłam w ciemno, mam dwa, może trzy unikaty, z których jestem naprawdę dumna i mimo obietnic poprawy, na razie pozostaję zakręconą perfumoholiczką :D.

Nie mów do mnie na ten temat! W tym tygodniu też mnie poniosło a i kolejka ( tych duftów, ktore koniecznie jeszcze muszę mieć) końca nie ma. Aktualnie choruję na Toma Forda Black Orchid. I na 100 procent ulegnę chorobie. No i Aura do testów. Mam nadzieję, że mnie nie rozczaruje i nie okaże kolejnym, pospolitym pachnidłem. Nigdy nie testowałam bo zawsze zdążyłam psiknąć sie czymś innym, zanim TM wpadł mi w oko. Ale reklama była mistrzowska. 

Dzis robie wypad ,,do miasta,, 

Powacham troche.

Natomiast w samolocie ,lecac na urlop   widzialam,ze

sprzedawali kosmetyki i perfumy.

I  tu sie zdziwilam,bo mieli ceny duzo tansze niz w tzw ,,duty free

Ja nie lubie kupowac na szybko, musze oswoic sie z zapachem.

Sasiadka obob czyms sie pryskala, i stracilam powonienie,

Z drugiej strony moja siostra tez pare razy cos rozpylila, po prostu stracilam wech.

56 minut temu, sayonara 52 napisał:

Dzis robie wypad ,,do miasta,, 

Powacham troche.

Natomiast w samolocie ,lecac na urlop   widzialam,ze

sprzedawali kosmetyki i perfumy.

I  tu sie zdziwilam,bo mieli ceny duzo tansze niz w tzw ,,duty free

Ja nie lubie kupowac na szybko, musze oswoic sie z zapachem.

Sasiadka obob czyms sie pryskala, i stracilam powonienie,

Z drugiej strony moja siostra tez pare razy cos rozpylila, po prostu stracilam wech.

W Ryanair odkąd zaczęłam latać, to zawsze coś chcą sprzedać. Dziwne to trochę, ale widać, że każdy orze jak może ;).

@salazar Nie w u nich,

Nie wiem,co to byla za linia, lecialam z TUI-a ich samolotem.

U Raynair nie kupuje.