Czy ktoś ma Hashimoto?

Cześć. Czy ktoś z Was ma zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy a dokładniej Hashimoto? U mnie wyszło i chciałam zapytać czy też macie problemy z zasypianiem? Kiedyś zasypiałam w kilka minut a teraz leżę i 2h i nic i muszę wstać. I tak w kółko co dwa dni. Nie wie co robić bo pojechanie do DE i pracowanie po niewyspaniu to jakaś katorga. 

Miałam wysokie wyniki, ale po miesiącu brania 50 Euthyrox wyniki są w normie, ale problemy z zasypianiem został. To minie? To z powodu Hashimoto czy lekarstw? Oszaleć idzie z tymi objawami. 

10 godzin temu, Gość Marcelina napisał(a):

Cześć. Czy ktoś z Was ma zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy a dokładniej Hashimoto? U mnie wyszło i chciałam zapytać czy też macie problemy z zasypianiem? Kiedyś zasypiałam w kilka minut a teraz leżę i 2h i nic i muszę wstać. I tak w kółko co dwa dni. Nie wie co robić bo pojechanie do DE i pracowanie po niewyspaniu to jakaś katorga. 

Miałam wysokie wyniki, ale po miesiącu brania 50 Euthyrox wyniki są w normie, ale problemy z zasypianiem został. To minie? To z powodu Hashimoto czy lekarstw? Oszaleć idzie z tymi objawami. 

 

Miałam to samo ale u mnie jeszcze doszło nadciśnienie i po zbiciu ciśnienia i wyników tsh i hormonów sen wrócił do normy, ale to potrzeba czasu. 

20 godzin temu, Gość Marcelina napisał(a):

U mnie wyszło

W jaki sposób?

21 godzin temu, Joker napisał(a):

W jaki sposób?

Wychodzi w badaniach krwi na oznaczenie poziomu TSH. To podstawowe badanie , które informuje czy tarczyca działa prawidłowo. Następne dokładniejsze zleca już endokrynolog. Skierowanie na sprawdzenie poziomu TSH da lekarz rodzinny.  Tak było w przypadku mojej koleżanki. Zdecydowała się pójść do lekarza ponieważ niepokoiło ja jej samopoczucie. Była ciągle zmęczona i ospała  , tłumaczyła sobie , że to zmęczenie z powodu pracy na dwie zmiany ( praca na etacie  plus rodzinka) , do tego blada cera , matowe, rzadkie włosy. Objawy mogły wskazywać na anemię chociaż na anemiczkę nie wyglądala a wprost przeciwnie i nie stosowała restrykcyjnej diety baletnicy. Okazało się , że zdiagnozowano u niej Hashimoto. Widoczna nadwaga to też m.in skutek tej choroby bo co prawda apetyt ma i zawsze miała niezgorszy i mało wybredny plus zamiłowanie do kucharzenia i jedzenia to jednak zrobiła się jakaś dziwnie miśkowata z figury. Teraz już widać, że czuje się i wygląda lepiej. Minęło też nadmierne zmęczenie i senność odkąd się leczy. To właściwie typowe , klasyczne objawy Hashimoto w opisie tej choroby. Można pomylić z objawami innych groźnych chorób, zrzucić na przepracowanie itp.

Ale są osoby , które wprost przeciwnie mają problem z zasypianiem?  W takim razie profilaktycznie lepiej zrobić badania.

Napisze później ale tsh to tylko powód do pogłębienia diagnostyki. Tylko tpo i usg pokazuje, że to hashimoto. 

3 minuty temu, Gość Anna napisał(a):

Napisze później ale tsh to tylko powód do pogłębienia diagnostyki. Tylko tpo i usg pokazuje, że to hashimoto. 

Dokładnie tak. Lekarz rodzinny dał skierowanie do endokrynologa a ten zlecił następne bardziej szczegółowe badania.

12 godzin temu, Gość Anna napisał(a):

Napisze później ale tsh to tylko powód do pogłębienia diagnostyki. Tylko tpo i usg pokazuje, że to hashimoto. 

Tak u mnie zaczęło się właśnie od TSH które miałam na poziomie ponad 8 przy normie 0,35 - 4,94. Potem dopiero doszło FT3 i FT4 oraz anty-TPO i anty-TG i o ile hormony czyli FT3 i 4 były przekroczone tylko nieznacznie to anty-TPO przy normie 0 - 5,61 wyniosła aż 1950 a anty TG 21 przy normie 0 - 4,11 i to już dowód na Hashimoto. Potem usg i diagnoza. 

No a le ja pytam o trudności z zasypianiem i bezsenność, bo lekarz dopiera za 6 tygodni. 

Może zadzwon do lekarza i wypytaj dokładnie?

W dniu 11.12.2023 o 14:58, Gość Marcelina napisał(a):

Cześć. Czy ktoś z Was ma zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy a dokładniej Hashimoto? U mnie wyszło i chciałam zapytać czy też macie problemy z zasypianiem? Kiedyś zasypiałam w kilka minut a teraz leżę i 2h i nic i muszę wstać. I tak w kółko co dwa dni. Nie wie co robić bo pojechanie do DE i pracowanie po niewyspaniu to jakaś katorga. 

Miałam wysokie wyniki, ale po miesiącu brania 50 Euthyrox wyniki są w normie, ale problemy z zasypianiem został. To minie? To z powodu Hashimoto czy lekarstw? Oszaleć idzie z tymi objawami. 

 

Ja. Do tego braki w witaminie d3 i to podobno przy hashimoto norma i też godzinami nie mogę zasnąć ale może przejdzie po unormowaniu hormonów i witaminy d3.

P.s.

Zrób d3

mnie lekarka tyle że rodzinna  mówiła że poprawa zdrowia może przyjść po 3 czy nawet 4 miesiącach od zaczęcia leczenia i to nawet wtedy gdy hormony zostaną szybko postawione na nogi, bo chodzi o reakcje organizmu i przyzwyczajenie się go do zmian.

Ja mam i od 2 miesięcy jak wynik tsh stanął na 4 z hakiem tak stoi a mam dojść do 2,5 czyli pewnie za mała dawka. buu Podobno własnie przy 2,5 ludzie z hashimoto nie odczuwają niedoczynności tarczycy/ 

W dniu 10.01.2024 o 21:27, Gość haszka napisał(a):

Ja mam i od 2 miesięcy jak wynik tsh stanął na 4 z hakiem tak stoi a mam dojść do 2,5 czyli pewnie za mała dawka. buu Podobno własnie przy 2,5 ludzie z hashimoto nie odczuwają niedoczynności tarczycy/ 

Byłaś u lekarza czy zwiększył ci dawkę. Mam tak samo ale po leku dużo pije i wysusza mi skórę. 

W dniu 23.01.2024 o 07:22, Gość Aga napisał(a):

Byłaś u lekarza czy zwiększył ci dawkę. Mam tak samo ale po leku dużo pije i wysusza mi skórę. 

Mam tak jak wy. 

Do lekarza idę w  poniedziałek i zobaczymy co powie. Lek biorę od 12 tygodni i też stoją w okolicach 4 czyli niby norma ale wszędzie piszą że za dużo. Mam problemy ze skórą na rękach, z zasypianie i zmęczenie. 

W dniu 27.01.2024 o 00:34, Gość Olga napisał(a):

Mam tak jak wy. 

Do lekarza idę w  poniedziałek i zobaczymy co powie. Lek biorę od 12 tygodni i też stoją w okolicach 4 czyli niby norma ale wszędzie piszą że za dużo. Mam problemy ze skórą na rękach, z zasypianie i zmęczenie. 

To pewnie zwiększy dawkę i każe sprawdzać co 2 miesiące. Przy haszi faktycznie trzeba dążyć do wyniku 2.5. Ja przynajmniej najlepiej czuję się przy takim wyniku i to chyba nie przypadek.

Byłam dzisiaj u lekarza i mam zwiększenie dawki do 75 przez 5 dni i 100 w weekend a jak po tej 100 będą objawy trzęsących się rąk i podenerwowania to mam brać tylko 75. 

Naczytałam się na forach i przez miesiąc wezmę 75 a te dwa dni wprowadzę po tym czasie żeby organizm nie był w szoku. Najbliższe wyniki za miesiąc chociaż jak zrobię wcześniej to też dam znać. 

W dniu 29.01.2024 o 22:57, Gość Olga napisał(a):

Naczytałam się na forach i przez miesiąc wezmę 75 a te dwa dni wprowadzę po tym czasie żeby organizm nie był w szoku.

ten skok z 50 na 75 też warto zmiękczyć a nie na raz. Niech zgadnę, że dostałaś 50 na początek i nikt nie powiedział, żeby zacząć od połówki a najlepiej ćwiartki i powoli zwiększać...

Daga Góral

13 godzin temu, Gość Daga Góral napisał(a):

ten skok z 50 na 75 też warto zmiękczyć a nie na raz. Niech zgadnę, że dostałaś 50 na początek i nikt nie powiedział, żeby zacząć od połówki a najlepiej ćwiartki i powoli zwiększać...

Daga Góral

Daga tak dokładnie było. Nic mi nie powiedziała o dochodzeniu do pełnej dawki. Teraz już wiem skąd przez prawie 2 tygodnie miałam bóle głowy i bezsenność, która potem zniknęła. 

Teraz też nie zmiękczałam biorę 75 ale to już trzy noce i zasypiam nad ranem. Koszmar. Dobrze, ze zbiegło się to z byciem w domu. Tej setki na weekend to długo nie wezmę, bo to już byłoby za dużo. 

16 godzin temu, Gość Olga napisał(a):

Teraz też nie zmiękczałam biorę 75 ale to już trzy noce i zasypiam nad ranem. Koszmar. Dobrze, ze zbiegło się to z byciem w domu. Tej setki na weekend to długo nie wezmę, bo to już byłoby za dużo. 

To głupota bo zdrowa tarczyca nie produkuje większych hormonów w weekendy czy co 2 dni. Dzisiaj już daje się dawki stałe a nie takie wymyślanie. 

7 godzin temu, Gość Eryka napisał(a):

To głupota bo zdrowa tarczyca nie produkuje większych hormonów w weekendy czy co 2 dni. Dzisiaj już daje się dawki stałe a nie takie wymyślanie. 

Tysiące ludzi tak bierze wystarczy poczytać fora ale tak zgadzam się z Tobą, że to jakiś relikt bo z natura to ma niewiele wspólnego. 

W dniu 2.02.2024 o 10:18, Gość Zuza napisał(a):

Tysiące ludzi tak bierze wystarczy poczytać fora ale tak zgadzam się z Tobą, że to jakiś relikt bo z natura to ma niewiele wspólnego. 

Ale też nie jest tak, że codziennie produkuje równo

10 godzin temu, Gość Aldi napisał(a):

Ale też nie jest tak, że codziennie produkuje równo

 

Nie tylko że codziennie ale w ciągu dobry cytuję: Wydzielanie TSH zmienia się nawet w ciągu doby. Najwyższe stężenia występuje między godziną 23:00 a 4:00, a najmniejsze stężenie w okolicach godziny 16:00. Jest to tylko jeden z aspektów wpływających na zmiany poziomu tego hormonu.

Jestem już w 10 dniu na 75 i jest ok.

1 marca pójdę zrobić badanie, ale lekarka mówiła, że to za szybko tyle że zobaczę co się zmieniło i wtedy zacznę brać te 100 w weekendy. 

W dniu 9.02.2024 o 02:02, Gość Olga napisał(a):

Jestem już w 10 dniu na 75 i jest ok.

1 marca pójdę zrobić badanie, ale lekarka mówiła, że to za szybko tyle że zobaczę co się zmieniło i wtedy zacznę brać te 100 w weekendy. 

Daj znać. Ciekawa jestem na ile to dodatkowe 25 wpłynie bo ja jestem jedynie na 25, ale ciężko idzie.

Powodzenia.

21 godzin temu, Gość Nati napisał(a):

Daj znać. Ciekawa jestem na ile to dodatkowe 25 wpłynie bo ja jestem jedynie na 25, ale ciężko idzie.

Powodzenia.

Witaj. Jeżeli ciężko idzie w sensie, że zejście z wyników to przy tej dawce to chyba nic dziwnego, bo jest bardzo mała i od tylu to ludzie zaczynają, żeby dojść po krótkim czasie do co najmniej 50 a częściej do 75 czy nawet 100 ale to oczywiście zależy od wyników i tego do czego dąży lekarz, ale Twoja dawka jest malutka.

W dniu 9.02.2024 o 02:02, Gość Olga napisał(a):

Jestem już w 10 dniu na 75 i jest ok.

1 marca pójdę zrobić badanie, ale lekarka mówiła, że to za szybko tyle że zobaczę co się zmieniło i wtedy zacznę brać te 100 w weekendy. 

Olga byłaś? Pytam bo dzisiaj już 4. Pozdrowionka.