Ulubione dania na obiad

  W dniu 5.05.2019 o 11:08, Krista napisał(a):

Ulubione danie na obiad...tylko u mnie

Maniane taką odwalilam, równo po bandzie kurla

W planie dziś szparagi, bo sezon kurla. Erste mal habe ich selber gekochen. Pdp spała więc podjęłam się kurla. Za cienko obralam, za krótko gotowałam, wyszły tak, że lepiej aby wyszły z powrotem na pole

Pdp na swój wiek ekstremalnie normalna więc śmiała się nienajedzona, pierwsze ćwiczenie mówi, następne wyjdzie lepiej, to moja wina mówi, bo spałam.

Kucharka od siedmiu boleści myślała, że gotować jak gotować, egal co. Ja zjadłam i łykowate. W dodatku sos holenderski podgrzewalam w mikrofali i rozpisdzil się po całym wnętrzu. 

Jak mi @Blondi powie " nicht zu tragisch" to może mnie pocieszy bo będę kurlowac caly dzien chyba. 

Rozwiń  

Kupuj zielone...nie trzeba obierac. Sos podgrzewam w rondelku bo tez mi sie rozpiśdził....

  W dniu 5.05.2019 o 11:08, Krista napisał(a):

Jak mi @Blondi powie " nicht zu tragisch" to może mnie pocieszy bo będę kurlowac caly dzien chyba. 

Rozwiń  

I tak powiem,,Nischt zu tragisch" trzeba było obrać jeszcze na talerzu  ,,a tak w w ogóle to gdzie Ty chowana byłaś ? że takie dwie lewe rączki masz do garów? no gdzie? lalunia w czepku urodzona i miała wszystko podane na tacy ,,a tu się roleczki odwróciły i  ale trening czyni mistrza ,,nic się nie stało,uczymy sie całe życie ,jak trochę popryskasz sosem tu i tam to będzie decor za darmo

Hallo witam i cmok cmok 

W garacj się przywitałam nischt zu tragisch

Käse -Lauch -Suppe mit Hackfleisch. 

Przepis z neta -Chefkoch 

U nas dziś pierogi ruskie 

Ja się grzecznie pytam gdzie się podział nasz forumowy masterchef @LACH ? Brakuje jego mniamniuśnych potraw

Urlop mam  I lecę po najmniejszej linii oporu  Przedwczoraj Córcia gotowała tajską zupę rybną...nawet pyszna była  Wczoraj uczyniłam bigosik...i dzisiaj nic nie będę gotować  A jutro naleśniczki...z twarogiem będą  Więcej nie planuję...może ktoś się zlituje i coś wymyśli, a może nawet zrobi? 

Pomocy...! Jak robicie Leberkäse ? Czy to sie smaży na patelni ??? Z panierką czy bez ??

  W dniu 9.05.2019 o 06:57, awe59 napisał(a):

Pomocy...! Jak robicie Leberkäse ? Czy to sie smaży na patelni ??? Z panierką czy bez ??

Rozwiń  

Ja to robiłam bez panierki, obsmażone na patelni i na to jajo sadzane, albo piekłam w tej foremce w piekarniku i do tego sos z tytki poproszono abym zrobiła. 

  W dniu 9.05.2019 o 06:57, awe59 napisał(a):

Pomocy...! Jak robicie Leberkäse ? Czy to sie smaży na patelni ??? Z panierką czy bez ??

Rozwiń  

Ja smażyłam też w panierce, jak kotlety. Do tego dla ostrzejszego smaku podawałam ten ichniejszy weißkrautsalat.

Robiłam też podobnie, jak @Afryka- bez panierki, z jajkiem sadzonym na wierzchu.

  W dniu 9.05.2019 o 07:04, Afryka napisał(a):

Ja to robiłam bez panierki, obsmażone na patelni i na to jajo sadzane, albo piekłam w tej foremce w piekarniku i do tego sos z tytki poproszono abym zrobiła. 

Rozwiń  

Spasiba Padruga....wiedziałam, że na Ciebie można liczyć 

Wczoraj zrobiłam bigos.

Nie bardzo pdp zasmakował. Nie ubolewam, więcej dla mnie.

Dziś kotlety schabowe, ziemniaki i jakaś zielenina.

  W dniu 9.05.2019 o 07:08, Basiaim napisał(a):

Ja smażyłam też w panierce, jak kotlety. Do tego dla ostrzejszego smaku podawałam ten ichniejszy weißkrautsalat.

Robiłam też podobnie, jak @Afryka- bez panierki, z jajkiem sadzonym na wierzchu.

Rozwiń  

@Basiaim  dzięki !!

  W dniu 9.05.2019 o 07:09, Basiaim napisał(a):

Wczoraj zrobiłam bigos.

Nie bardzo pdp zasmakował. Nie ubolewam, więcej dla mnie.

Rozwiń  

U mnie też bigos nie przeszedł, ale nie płakałam z tego powodu 

Wczoraj robiłam frykadelki i zielone szpargały plus ziemniory, a dzisiaj frykadelki z mizerią plus ziemniory.

Cos mi się nie chce wysilac.

  W dniu 9.05.2019 o 07:15, Barbara48 napisał(a):

U mnie też bigos nie przeszedł, ale nie płakałam z tego powodu 

Rozwiń  

Zazwyczaj bigos przechodził test. Ale były też miejsca, gdzie w ogóle nie robiłam, bo z góry wiedziałam, że porażka.

Tutejszy pdp nie narzeka przy jedzeniu. Bigos też zjadł, ale nie było specjalnych zachwytów, jak to bywa, gdy mu coś bardzo smakuje.

Z powodu braku ziemniaków dziś zaserwuję ryż plus karkówkę w sosie . Jadzia to moja krew , czyli mięsożerna ...i pasi . Zupy podobno lubi ....raz od wielkiego dzwonu . Normalnie cała ja

Leberkäse, ziemniaki, sałata zielona.

  W dniu 9.05.2019 o 07:09, Basiaim napisał(a):

Wczoraj zrobiłam bigos.

Nie bardzo pdp zasmakował. Nie ubolewam, więcej dla mnie.

 

Dziś kotlety schabowe, ziemniaki i jakaś zielenina.

Rozwiń  

Ja tylko u Any robiłam bigos i tam akurat zrobił furorę. 

A u mnie dzisiaj wątróbka indycza dla Muminka, breja kartoflana i gurkenhappen, a dla mnie makaron z pesto z barlaucha, sama sobie zrobiłam, bo nabyłam czosnek niedźwiedzi. Mniam. 

Szparagi zielone zapiekane cieście francuskim i barszczyk czerwony 

U mnie pdp. przewidywalny i w piątki jadą rybę z ziemniakami. Ja zjem... 

  W dniu 9.05.2019 o 14:18, 1bozka napisał(a):

Szparagi zielone zapiekane cieście francuskim i barszczyk czerwony 

Rozwiń  

Ale bym zeżarła omleta z tymi szparglami! Jak przyjadę do domu to se zrobię. Uwielbiam. Tu nie mam normalnej patelni. Same odrapane, z obłażącym teflonem. Jeszcze muszę wozić że sobą własną ! I tak zrobię. 

  W dniu 10.05.2019 o 07:38, BabaJagusia napisał(a):

Ale bym zeżarła omleta z tymi szparglami! Jak przyjadę do domu to se zrobię. Uwielbiam. Tu nie mam normalnej patelni. Same odrapane, z obłażącym teflonem. Jeszcze muszę wozić że sobą własną ! I tak zrobię. 

Rozwiń  

Ja już wożę obierak do warzyw  I zastanawiam się nad tłuczkiem i tarką  Ale ta patelnia to też niezły pomysł