Skocz do zawartości

Czy agencja powinna ponosić odpowiedzielność i jaką wysyłając opiekunkę w miejsce gdzie nie ma zapewnionych podstawowych potrzeb życiowych ?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Założyłam ten temat bo zastanawiam się nad tym jaka powinna być odpowiedzialność agencji w przypadku kiedy na miejscu okazuje się,że opiekun nie ma swojego pokoju ,nie ma zapewnionego odpowiedniego wyżywienia ,wydzielane jest jedzenie ,są katastrofalne warunki mieszkaniowe czy sytuacja ekstremalna jak jest się poniżanym a nawet bitym .Czy to nie powinien być powód do natychmiastowego rozwiązania przez agencję umowy z daną rodziną?Wyłączam przypadki w których opiekun sam godzi się na takie warunki tu konkretnie chodzi mi o brak własnego pokoju bo jeżeli chodzi o wydzielanie jedzenia to mam nadzieję,że już nikt by nie pojechał na takie zlecenie wiedząc o tym .Zakładam też ,że sytuacja nie dotyczy pierwszego opiekuna na danym zleceniu bo wtedy agencja może nie wiedzieć o pewnych sytuacjach ale jak wysyłają tam kolejnych .Co Wy o tym myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trafiło mi się, na szczęście, takie nieszczęście.... Napiszę, co ja sądzę, teoretycznie, oczywiście....To jest odpowiedzialność agencji, bez dwóch zdań! Każda stella powinna być sprawdzona pod kątem mieszkaniowym i socjalnym. Nie chodzi tu o basen i saunę, ale o ustalenie warunków żywieniowych i pokoju dla opiekunki. Jeżeli pdp lub rodzina podpisuje umowę, to powinna w tej umowie mieć jasno określone zasady pracy i podstawę prawa niemieckiego. Nie byłoby wtedy tylu nieporozumień i stell min. Ale nasze życzenia sobie, życie sobie, a i tak agencja patrzy na czubek własnego nosa, pomijając potrzeby opiekuna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na jakich zasadach zawierane są umowy przez agencje. Myślę że rażące naruszenie postanowień umowy daje podstawy do jej wypowiedzenia. Tylko że.... no właśnie. Jak agencja nie dopilnuje by był dokładny opis warunków i zakresu obowiązków zarówno opiekunki jak i rodziny to może być problem z udowodnieniem że jest podstawa do wypowiedzenia umowy. Mnie tylko dziwi bo nigdy nie słyszałam by była w umowie z rodziną określona choćby minimalna kwota na wyżywienie opiekunki. "Nie mniej niż...." i byłaby jasność w temacie. Zawsze dostaję informację że mam umeblowany pokój, internet i czy jest telewizor i telefon z tanimi rozmowami do Polski. Nigdy nie miałam problemu z wyżywieniem, raz lepsze, raz gorsze ale zawsze co najmniej wystarczające. Ale ja po prostu mam szczęście. :)

Agencja czasem po prostu nie chce stracić miejsca, nawet jak jest złe i opiekunki z niego uciekają. Czasem problemem jest charakter podopiecznych czy rodziny a to już ciężko podważyć i zerwać umowę. Natomiast w przypadku gdy opiekunce nie zapewniono minimum warunków wynikających z kontraktu to agencja nie tylko ma podstawy ale i obowiązek wypowiedzieć taką umowę. Wszystko zależy od agencji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maria Jolanta nie będę cytować całej wypowiedzi ale właśnie bardzo zastanawiające jest to ,że ja też w żadnej umowie nie spotkałam się z wyszczególnioną kwotą na wyżywienie opiekuna .Dlaczego? co mają nadzieję,że my aż tacy kreatywni i obrotni jesteśmy ,że i za 1 euro dziennie przeżyjemy ? jakby rodziny miały postawioną sprawę jasno nie mniej niż tyle a tyle to by zaczęły respektować warunki umowy no i my mielibyśmy jakiś argument w negocjacjach a babcia czy dziadek mogliby sobie wtedy oszczędzać do woli ale na sobie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, INEZ napisał:

@Maria Jolanta nie będę cytować całej wypowiedzi ale właśnie bardzo zastanawiające jest to ,że ja też w żadnej umowie nie spotkałam się z wyszczególnioną kwotą na wyżywienie opiekuna .Dlaczego? co mają nadzieję,że my aż tacy kreatywni i obrotni jesteśmy ,że i za 1 euro dziennie przeżyjemy ? jakby rodziny miały postawioną sprawę jasno nie mniej niż tyle a tyle to by zaczęły respektować warunki umowy no i my mielibyśmy jakiś argument w negocjacjach a babcia czy dziadek mogliby sobie wtedy oszczędzać do woli ale na sobie .

Był już taki wątek.....wyżywienie opiekunki....robimy tu dubel miłe panie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Był już taki wątek.....wyżywienie opiekunki....robimy tu dubel miłe panie ;)

Nie wiem czy tam było poruszone zagadnienie zapisu w umowie .Odnośnie osobnego pokoju to też chyba gdzieś mignęło mi to przed oczami tylko ,że pisanie sobie a rzeczywistość sobie .Nawet nie dawno miałam propozycję wyjazdu na takie zlecenie oczywiście agencja w ofercie miała,że zapewnia osobny pokój dla opiekunki ale w dalszej rozmowie okazało się,że ten osobny pokój to za razem jadalnia i pokój dzienny na dodatek przechodni jeżeli chce się wyjść z pokoju podopiecznej i iść do kuchni czy łazienki .Ja zlecenia nie przyjęłam między innymi a może prze de wszystkim z uwagi na te atrakcje albo inaczej nie dogodności związane z tym pokojem.Pani z agencji nie odpuszczała i próbowała mnie przekonywać,że tam pracują opiekunki i są bardzo zadowolone tylko nie wiadomo z czego .Do niektórych tematów warto wracać szczególnie jak ktoś pisze o danej sytuacji jaka go spotkała .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 20.02.2018 at 08:27, INEZ napisał:

Założyłam ten temat bo zastanawiam się nad tym jaka powinna być odpowiedzialność agencji w przypadku kiedy na miejscu okazuje się,że opiekun nie ma swojego pokoju ,nie ma zapewnionego odpowiedniego wyżywienia ,wydzielane jest jedzenie ,są katastrofalne warunki mieszkaniowe czy sytuacja ekstremalna jak jest się poniżanym a nawet bitym .Czy to nie powinien być powód do natychmiastowego rozwiązania przez agencję umowy z daną rodziną?Wyłączam przypadki w których opiekun sam godzi się na takie warunki tu konkretnie chodzi mi o brak własnego pokoju bo jeżeli chodzi o wydzielanie jedzenia to mam nadzieję,że już nikt by nie pojechał na takie zlecenie wiedząc o tym .Zakładam też ,że sytuacja nie dotyczy pierwszego opiekuna na danym zleceniu bo wtedy agencja może nie wiedzieć o pewnych sytuacjach ale jak wysyłają tam kolejnych .Co Wy o tym myślicie ?

Inez, to jest przede wszystkim powód do natychmiastowego rozwiązania umowy z agencją. Opiekun zgodnie z przepisami ma zapewniony pokój zamykany na klucz, a w nim szafę, stolik, krzesło. To jest to "minimum z minimum", które musi być zawsze. Radio, telewizor, internet, osobna łazienka- to już sa ""kwestie ponadstandardowe"", ale jeżeli na miejscu są, to opiekun w załączniku do umowy powinien mieć to również ujęte. Wiadomo, jeżeli sytuacja na miejscu jest zupełnie inna, niż podano w umowie, opiekun nie może od razu po wykonanym telefonie do agencji opuścić "miejsca pracy", musi poczekać na zmiennika. W takiej sytuacji (jeżeli jest możliwość) trzeba również "zbierać dokumentację dowodową" czyli robić zdjęcia, pisać maile, sms itd.  W kwestii jedzenia przepisy niemieckie wyraźnie mówią, że na tydzień opiekunowi przysługuje 50euro. Dobrze o tym wiedzą agencje polskie, ale...no wlaśnie ale, by nie stracić klienta godzą się na wszystko kosztem opiekunki, licząc na to, że opiekunka może nie być w tych sprawach zorientowana.

Prawda jest taka, że opiekunka NIE MUSI być zorientowana, to agencja jest zobowiązana zapewnić jej to wszystko, co się zgodnie z przepisami należy,  ale... no właśnie nie będę  się powtarzać. Miłego wieczoru Inez Ci życzę

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje o socjalnych warunkach czesto sa nie sprawdzone.

Pokoj jest?

Jest.

ale ze pokoj ma 5 m 2 to juz nie pisze,

Ze poddasze z dziurami w suficie ,tez nie.

Na jednej stelli w Bayern,mialam taki pokoj, materac z tzw ,,kolyska,,

bez tv, bez internetu,

Koldra (puchowa kiedys)trzydziestoletnia jak babka mowila, ,,po mamusi,, nalesnik, ktora przy strzepywaniu wydzielala oblok resztek pierza 

Inetnet mial byc, niestety rodzina wyparla sie, bo ,,za drogo,,

Prosze mi wierzyc, ze po prostu wpadlam w depresje,

sporo czasu wolnego ,po przeczytaniu wszystkiego co przywiozlam, po prostu siedzialam ze wzrokiem wbitym w sciane.

Koszmar.

Teraz juz mdzi dzieki forum, nie bede taka pokorna.

Albo zjazd, albo poprawa warunkow.

Trzeba po prostu czasami walczyc o swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sayonara 52 napisał:

Informacje o socjalnych warunkach czesto sa nie sprawdzone.

Pokoj jest?

Jest.

ale ze pokoj ma 5 m 2 to juz nie pisze,

Ze poddasze z dziurami w suficie ,tez nie.

Na jednej stelli w Bayern,mialam taki pokoj, materac z tzw ,,kolyska,,

bez tv, bez internetu,

Koldra (puchowa kiedys)trzydziestoletnia jak babka mowila, ,,po mamusi,, nalesnik, ktora przy strzepywaniu wydzielala oblok resztek pierza 

Inetnet mial byc, niestety rodzina wyparla sie, bo ,,za drogo,,

Prosze mi wierzyc, ze po prostu wpadlam w depresje,

sporo czasu wolnego ,po przeczytaniu wszystkiego co przywiozlam, po prostu siedzialam ze wzrokiem wbitym w sciane.

Koszmar.

Teraz juz mdzi dzieki forum, nie bede taka pokorna.

Albo zjazd, albo poprawa warunkow.

Trzeba po prostu czasami walczyc o swoje.

Dobrze,że cię pchły nie gryzły bo ja miałam taki przypadek :(Zgadzam się z tym co napisałaś szczególnie 3 zdanie od końca mi się podoba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, sayonara 52 napisał:

Informacje o socjalnych warunkach czesto sa nie sprawdzone.

Pokoj jest?

Jest.

ale ze pokoj ma 5 m 2 to juz nie pisze,

Ze poddasze z dziurami w suficie ,tez nie.

Na jednej stelli w Bayern,mialam taki pokoj, materac z tzw ,,kolyska,,

bez tv, bez internetu,

Koldra (puchowa kiedys)trzydziestoletnia jak babka mowila, ,,po mamusi,, nalesnik, ktora przy strzepywaniu wydzielala oblok resztek pierza 

Inetnet mial byc, niestety rodzina wyparla sie, bo ,,za drogo,,

Prosze mi wierzyc, ze po prostu wpadlam w depresje,

sporo czasu wolnego ,po przeczytaniu wszystkiego co przywiozlam, po prostu siedzialam ze wzrokiem wbitym w sciane.

Koszmar.

Teraz juz mdzi dzieki forum, nie bede taka pokorna.

Albo zjazd, albo poprawa warunkow.

Trzeba po prostu czasami walczyc o swoje.

Brav dziewuszka :zwyciezca:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, sayonara 52 napisał:

Informacje o socjalnych warunkach czesto sa nie sprawdzone.

Pokoj jest?

Jest.

ale ze pokoj ma 5 m 2 to juz nie pisze,

Ze poddasze z dziurami w suficie ,tez nie.

Na jednej stelli w Bayern,mialam taki pokoj, materac z tzw ,,kolyska,,

bez tv, bez internetu,

Koldra (puchowa kiedys)trzydziestoletnia jak babka mowila, ,,po mamusi,, nalesnik, ktora przy strzepywaniu wydzielala oblok resztek pierza 

Inetnet mial byc, niestety rodzina wyparla sie, bo ,,za drogo,,

Prosze mi wierzyc, ze po prostu wpadlam w depresje,

sporo czasu wolnego ,po przeczytaniu wszystkiego co przywiozlam, po prostu siedzialam ze wzrokiem wbitym w sciane.

Koszmar.

Teraz juz mdzi dzieki forum, nie bede taka pokorna.

Albo zjazd, albo poprawa warunkow.

Trzeba po prostu czasami walczyc o swoje.

Nigdy nie wolno się poddawać. Trzeba zawsze "upominać się" o swoje, bo prawda w takich przypadkach jest po NASZEJ stronie. Cały czas (może naiwnie) wierzę, że agencje w końcu "zrozumieją", iż dzięki NAM "żyją i mają się (często) bardzo dobrze!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, Agata1008 napisał:

Nigdy nie wolno się poddawać. Trzeba zawsze "upominać się" o swoje, bo prawda w takich przypadkach jest po NASZEJ stronie. Cały czas (może naiwnie) wierzę, że agencje w końcu "zrozumieją", iż dzięki NAM "żyją" i mają się (często) bardzo dobrze!!

A na "stany depresyjne" polecam książkę Anthony*ego de Mello "Przebudzenie", który zawsze świetnie "stawia mnie do pionu"

Miłego wieczoru:)

Edytowane przez Agata1008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...