Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Ogłoszenia czy przynęty?


Gość Ruda
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Mam pytanie o ogłoszenie. Jest fajne miejsce za na tyle fajną kasę, że zgłaszają się wszyscy wolni i co teraz, bo pojechać może tylko jedna osoba. Jeżeli chcemy być w gronie szczęśliwych polecanych to musimy być zwerbowane i podpisać papiery i do tego czekać. Czyli takim ogłoszeniem agencja otrzymuję tonę zgłoszeń, obdzwania i wprowadza do swojej bazy. I mam pytania

Udało się komuś aplikować do nieznanej agencji i wyjechać dokładnie na ofertę na którą się aplikowało z ogłoszenia?

Czy zdarzyło się, że ogłoszenie było dodane 2 godziny temu a panie już mówią, że nieaktualne, ale zapraszają do współpracy.

Mam wrażenie, że te wszystkie ogłoszenia to pic na wodę, bo przecież taka agencja mogłaby go rozesłać po swojej bazie i ktoś pewnie by wziął no chyba, że ogłaszają same miny.

Jakie macie doświadczenia z ogłoszeniami? Warto je czytać codziennie w poszukiwaniu teoretycznie dobrego miejsca czy nie i lepiej aplikować w ciemno do kilku agentur?

Pozdr. r.k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykłe reklamy tylko ładnie ubrane, żeby werbować nowe dusze. Każde ogłoszenie ma opis agencji, stronę, telefon i co to oni nie zapewniają. Oni kobiet z podstawowym i słabym językiem to mają od groma więc często muszą ogłaszać z językiem komunikatywnym lub bardzo dobrym, bo tu już tak łatwo nie jest a agencji jak psów to jest o co i z kim walczyć. Jestem sama ciekawa ile osób pojechało z konkretnego ogłoszenia do dokładnie tej babci. Praktycznie 1 na 100 to teraz pytanie co się dzieje z tymi 99??? Być może właśnie pojadą z tą agencją, bo szkoda werbować się im w kolejnych firmach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z fb uciekają bo tam można komentować ogłoszenia i wtedy nabierają wody w usta, bo się im psuje piar. Ogłoszenia powinny mieć wszędzie możliwość komentowania i przestrzegania przed miejscem, stawką i agencją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak nie takie wabiki. Takie ogłoszenie dzisiaj znalazłam

Pan ma 94 lata,waży ok.80 kg,choruje na choroby serca,inkontynencję i ma demencję.

Porusza się za pomocą rollatora.

Senior większość dnia przesypia lub siedzi na fotelu i ogląda programy telewizyjne.

Jest bardzo cichy i spokojny.Lubi spokój.

5 razy w tygodniu przychodzą służby medyczne,myją podopiecznego,podają leki i ubierają,natomiast w weekend robi to opiekunka.

Nie ma diety.

Żona seniora jest sprawna,sama się myje i ubiera.

Seniorzy chodza spać ok.22:00

Noce- wstawanie 1-2 razy celem skorzystania z toalety.

Obowiązki opiekunki to prowadzenie gospodarstwa domowego i pomoc w czynnościach higienicznych u podopiecznego.

Zakupy robi córka podopiecznych na podstawie listy.

Seniorzy mieszkają w domku jednorodzinnym.

Opiekunka ma swój prywatny pokój wraz z dostępem do internetu.

Stawka fajna, ale co z tego jak zapieprz do 22 a potem jeszcze 1-2 razy w nocy wstawania a na deser córeczka robiąca zakupy według swego widzimisię. 

I wiecie co i pewnie ktoś to weźmie... tyle, że powisi trochę aż trafi na to ogłoszenie jakaś nowa z komornikiem na karku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość Bełza Aśka cytaty: Senior większość dnia przesypia lub siedzi na fotelu i ogląda programy telewizyjne.

         Jest bardzo cichy i spokojny.Lubi spokój.

         5 razy w tygodniu przychodzą służby medyczne,myją podopiecznego,podają leki i ubierają,natomiast w weekend robi to opiekunka.

         Nie ma diety.

         Żona seniora jest sprawna,sama się myje i ubiera.

         Obowiązki opiekunki to prowadzenie gospodarstwa domowego i pomoc w czynnościach higienicznych u    podopiecznego

czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć na podstawie powyższego na czym tu polega zapieprz ? Rozumiem snucie się po domu jako praca, sprzątnięcie bieżące domu, gotowanie, a czy jest ewidentna potrzeba siedzieć do 22-ej? Czego należy spodziewać się w opiece nad seniorami aby nie "zapieprzać"? Pytam poważnie, wciąż się uczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Gość gość napisał:

@Gość Bełza Aśka cytaty: Senior większość dnia przesypia lub siedzi na fotelu i ogląda programy telewizyjne.

         Jest bardzo cichy i spokojny.Lubi spokój.

         5 razy w tygodniu przychodzą służby medyczne,myją podopiecznego,podają leki i ubierają,natomiast w weekend robi to opiekunka.

         Nie ma diety.

         Żona seniora jest sprawna,sama się myje i ubiera.

         Obowiązki opiekunki to prowadzenie gospodarstwa domowego i pomoc w czynnościach higienicznych u    podopiecznego

czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć na podstawie powyższego na czym tu polega zapieprz ? Rozumiem snucie się po domu jako praca, sprzątnięcie bieżące domu, gotowanie, a czy jest ewidentna potrzeba siedzieć do 22-ej? Czego należy spodziewać się w opiece nad seniorami aby nie "zapieprzać"? Pytam poważnie, wciąż się uczę.

Nigdy nie zgadzaj się na wstawanie nocne. Seniorzy powinni chodzić spać max o 21,pod warunkiem, że opiekunka zaczyna pracę o 8 rano. 

Moim zdaniem żeby nie, zapieprzać "trzeba wykonywać swoje obowiązki zgodnie z umową i nic ponad to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@INEZ O zgodzie na nocne wstawanie nie ma mowy, nie podejmę się opieki nad dementykiem, nie dla mnie leżący w łóżku i może jeszcze z pampersami. NEVER. Będąc człowiekiem z ogładą, obieżyświatem, z niemieckim na poziomie B2-C wybieram  tzw kontrakty towarzyskie ale te trafiają się nuuuudneeeee do imentu. Nie jestem robotem, automatem by wykonywać tylko fizyczne domowe czynności więc coś tam ciągle wymieniamy różne tematy w rozmowie. To mnie męczy bo jaki wspólny język znajdziesz ze starym człowiekiem, w dodatku w obcej poetyce i obcych obyczajach? Tak źle i tak niedobrze. Niekiedy myślę, że wolałabym krzątać się po domu, cokolwiek robić byleby czas przepędzać i ciekawe czy wtedy godziłabym się z tym że "zapieprzam". To nie jest nasz dom, praca na tyle specyficzna że nie masz resetu takiego jak powrót do zacisza domowego po 8 godzinach pracy. A godzę się na to tylko dlatego żeby za większy hajs zrealizować przedsięwzięcia i zobowiązania które sobie wyznaczam. Wybór mój, świadomość i akceptacja z przymróżeniem oka moja,  nie mam chyba moralnego powodu by nazywać to jak już tu czytałam "rzeźnia" , "zapieprz". Nie mam źle, my Polacy jesteśmy "narzekający" i obwiniający często nie siebie tylko "niesprzyjające okoliczności", tych innych, los itd itp. i ja też. Rozgrzeszam się tylko posiadaniem konta walutowego, z którego mogę płacić na to co mi przyjdzie do głowy a nie dałoby się z tzw pracy rąk na polskiej dzielni. Nie, nie jestem materialistką ale nie mogę też równać z minimalizmem oczekiwań od życia. Jesteśmy różni, i niech tak zostanie. Zapieprzać czy nie zapieprzać? Oto jest pytanie:myśl-myślenie-twarz::mrugnięcie-oczko-twarz:

Sorry za elaborat, zdarza mi się ^^popłynąć:gryzienie-warga-twarz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... odwieczne powracające pytanie: "co tu robić, żeby nic nie robić - a pieniądze mieć" 🤭

I kolejny cytat:"róbmy swoje" 

W końcu jesteśmy dorośli (do czego🤔?) i sami dokonujemy wyborów: raz dobrych, raz niekoniecznie... 

Samych dobrych nam życzę! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, INEZ napisał:

Nigdy nie zgadzaj się na wstawanie nocne. Seniorzy powinni chodzić spać max o 21,pod warunkiem, że opiekunka zaczyna pracę o 8 rano. 

Moim zdaniem żeby nie, zapieprzać "trzeba wykonywać swoje obowiązki zgodnie z umową i nic ponad to.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, INEZ napisał:

Nigdy nie zgadzaj się na wstawanie nocne. Seniorzy powinni chodzić spać max o 21,pod warunkiem, że opiekunka zaczyna pracę o 8 rano. 

Moim zdaniem żeby nie, zapieprzać "trzeba wykonywać swoje obowiązki zgodnie z umową i nic ponad to.

👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.08.2022 o 17:53, Gość Ruda napisał:

Dzień dobry. Mam pytanie o ogłoszenie. Jest fajne miejsce za na tyle fajną kasę, że zgłaszają się wszyscy wolni i co teraz, bo pojechać może tylko jedna osoba. Jeżeli chcemy być w gronie szczęśliwych polecanych to musimy być zwerbowane i podpisać papiery i do tego czekać. Czyli takim ogłoszeniem agencja otrzymuję tonę zgłoszeń, obdzwania i wprowadza do swojej bazy. I mam pytania

Udało się komuś aplikować do nieznanej agencji i wyjechać dokładnie na ofertę na którą się aplikowało z ogłoszenia?

Czy zdarzyło się, że ogłoszenie było dodane 2 godziny temu a panie już mówią, że nieaktualne, ale zapraszają do współpracy.

Mam wrażenie, że te wszystkie ogłoszenia to pic na wodę, bo przecież taka agencja mogłaby go rozesłać po swojej bazie i ktoś pewnie by wziął no chyba, że ogłaszają same miny.

Jakie macie doświadczenia z ogłoszeniami? Warto je czytać codziennie w poszukiwaniu teoretycznie dobrego miejsca czy nie i lepiej aplikować w ciemno do kilku agentur?

Pozdr. r.k.

Przeważnie, tak robię, wybieram sobie zlecenia, a potem dopiero agencję. W 99 %procentach udaje mi się pojechać na wybrane zlecenie 😁

Warto czytać i wybierać. 

Edytowane przez INEZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Monika Celinska
W dniu 26.10.2022 o 16:07, INEZ napisał:

Przeważnie, tak robię, wybieram sobie zlecenia, a potem dopiero agencję. W 99 %procentach udaje mi się pojechać na wybrane zlecenie 😁

Warto czytać i wybierać. 

Dzień dobry.

To agencja nie ma znaczenia? Ile agencji masz Inez za sobą? Chcę spróbować po nowym roku i myślałam żeby wybrać na początek najbardziej polecaną agencję, ale teraz to już się zgubiłam bo też chciałabym wybrać po ogłoszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Gość Monika Celinska napisał:

Dzień dobry.

To agencja nie ma znaczenia? Ile agencji masz Inez za sobą? Chcę spróbować po nowym roku i myślałam żeby wybrać na początek najbardziej polecaną agencję, ale teraz to już się zgubiłam bo też chciałabym wybrać po ogłoszeniu.

Sprecyzuj sobie czego szukasz. 

1. Jakie masz wymagania płacowe 

2. Jakie warunki umowy zlecenia Cię interesują (ubezpieczenie niemieckie czy polskie, w jakiej wysokości składki. 

3. Podopieczny mężczyzna czy kobieta, a może małżeństwo? 

4. Warunki domowe (wspólną łazienka?) 

5. Zakupy 

6. Miasto czy wieś 

7, Stan pdp (jakie schorzenia odpadają) 

Możesz jeszcze coś dodać, a potem to już tylko przeglądać ogłoszenia (fb, fora internetowe) wybrać sobie zgłoszenie, zadzwonić do firmy i wypytać o warunki zatrudnienia. Powodzenia 🍀

Edytowane przez INEZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.10.2022 o 14:31, INEZ napisał:

Jakie warunki umowy zlecenia Cię interesują (ubezpieczenie niemieckie czy polskie, w jakiej wysokości składki.

Wejdę Wam w słowo i dopytam jakie są różnice między polskim a niemieckim ubezpieczeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.11.2022 o 07:27, Gość Renia napisał:

Wejdę Wam w słowo i dopytam jakie są różnice między polskim a niemieckim ubezpieczeniem?

Taka jest różnica, że na niemieckim ubezpieczeniu jesteś ubezpieczona w niemieckiej kasie chorych i masz wyrobioną przez firmę dyskietkę honorowaną przez niemiecką służbę zdrowia. Na polskim ubezpieczeniu dostajesz kartę Ekuz, ale pracowniczą, która jest honorowana w Niemczech. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i najważniejsze : mając kartę EKUZ-pierw musisz zapłacić z własnej kieszeni a potem ubiegać się w NFZ o zwrot pieniędzy. Dostajesz niemiecki rachunek, na którym jest info, w ciągu ilu dni musisz zapłacić(oczywiście w euro). Na zwrot pieniędzy z naszego funduszu czekasz dłuuuuugo. U mnie to trwało prawie rok i dostałam ok. 65% zwrotu poniesionych kosztów. 😡

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...