Oświadczenie dotyczące wcześniejszego zjazdu z oferty

Witam. Mam pytanie! Obecnie opiekuje się podopieczna.. oznajmiłam agencji, ze muszę zjechać do Polski ze względu na stan zdrowia. Muszę zrobić badania ( podejrzenie guza) Kierowniczka agencji wymaga ode mnie szczegółowego tłumaczenia i napisania oficjalnego oświadczenia... ? Nie rozumiem dlaczego mam się tłumaczyć i postronnej osobie mówić o moich chorobach gdzie obowiązuje tajemnica.. ewentualnie w ZUS może wymagać gdy maja wypłacić chorobowe L4 ale tutaj przy umowie zlecenie agencja nie ma prawa. Czy jest haczyk w tym wszystkim? Co to za oświadczenie ? Dlaczego agencja się upiera. Zgłosiłam ze muszę wrócić i proszę o rezerwacje w firmie przewozowej. Moje zdrowie jest najważniejsze, a mam wrażenie ze agencja chce w jakiś sposób wymusić na mnie pozostanie. Nadmieniam iż nie chodzi o powrót jutro. Dałam 10 dni czasu na przyjazd zmienniczki. 

@Gość Iwo..na mogłaś wypowiedzieć umowę zachowując termin wypowiedzenia (powinno być 14 dni ) Wtedy firmie nic do tego jaki jest powód wypowiedzenia . Może masz w umowie dłuższy termin na wypowiedzenie umowy ?

Przepraszam , że pytam ale czy w trakcie pobytu otrzymałaś jakieś niepokojące Informacje o stanie Twojego zdrowia ? wynika badań ?

Jeżeli tak to ja bym jednak wysłała to do firmy i wtedy by była jasna sytuacja.Zdrowie jest najważniejsze

Nie wypowiedziałam teraz, bo wiem, ze będą próbowali wyślizgać się z zapłaty za styczeń. Ponadto w dzień wyjazdu zgłosiłam ewentualność potrzeby badań i ze będę musiała zjechać w określonym terminie. Wiedzieli. Pani w agencji powiedziała ze to wiadome ze ze względu na badania zgłoszę i wroce... a teraz jakiś problem robią. Nie mam badań jeszcze. To guz w oku. Byłam ba wizycie i okulisty przed świetami. Teraz dostałam telefon aby zgłosić się na ewentualna biopsje. Sprawa może być nowotworowa również. 

@INEZ Nie wypowiedziałam teraz, bo wiem, ze będą próbowali wyślizgać się z zapłaty za styczeń. Ponadto w dzień wyjazdu zgłosiłam ewentualność potrzeby badań i ze będę musiała zjechać w określonym terminie. Wiedzieli. Pani w agencji powiedziała ze to wiadome ze ze względu na badania zgłoszę i wroce...  a teraz jakiś problem robią. Nie mam badań jeszcze. To guz w oku. Byłam ba wizycie i okulisty przed świetami. Teraz dostałam telefon aby zgłosić się na ewentualna biopsje. Sprawa może być nowotworowa również. 

@INEZ termin wypowiedzenia mam 14 dni. To moja pierwsza praca w opiece. Szczerze mówiąc to wiele opiekunek opisuje swoją zła współpracę z agencjami i oszustwem jakie je spotkało, nie otrzymały wynagrodzenia itd. Co o tym myśleć ? W umowie dużo kar finansowych również! 

53 minut temu, Gość Iwo..na napisał:

mam wrażenie ze agencja chce w jakiś sposób wymusić na mnie pozostanie

Witaj. Wyślij im to dla świętego spokoju. Oni sprawdzają w ten sposób czy chcesz porzucić zlecenie i np. przejść do innej agencji czy faktycznie masz ważny powód. Nic z tym nie zrobią, sprawdzają prawdomówność, która uchroni Cię od ew. kary za wypowiedzenie w trybie natychmiastowym. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Życzę zdrowia!

@Joker ale ja nie wypowiedziałam umowe. Poprosiłam o powrót do Polski na badania. To dopiero początek. Jeśli lekarz stwierdzi ze potrwa to dłużej to wtedy wypowiem umowe. Dlatego nie rozumiem dlaczego robią tyle problemów. 

@IWO NA Iwona to nie ma znaczenia, bo oni teraz muszą na Twoje miejsce znaleźć nową osobą, która tam pojedzie na min. 2 miesiące więc w to samo miejsce długo nie wrócisz bo nie będą ryzykować. Wysłali cię i teraz muszą opłacić przejazd drugiej osobie, znaleźć ją i czekać na akceptację rodziny. To praca i koszty, których nie mieli w planach. I teraz sprawdzą czy to sytuacja losowa czy próba opuszczenia szteli. W drugim przypadku wykorzystają zapisu umowy mówiące o karach. Wyślij co masz i zapomnij. Na zaufanie trzeba sobie zapracować a to Twój pierwszy wyjazd i agencja nie wie z kim ma do czynienia.

Zamień się rolami z Iwoną i przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Daruj ale mam wrażenie, że z rekruterem rozmawiam.

Oświadczenie oświadczeniem, ale po zjeździe mogą też poprosić cię o udokumentowanie badania i podejrzeń. A może poproś ich o pomoc w badaniu w Niemczech, trzeba rozmawiać. 

15 minut temu, IWO NA napisał:

@Joker ale ja nie wypowiedziałam umowe. Poprosiłam o powrót do Polski na badania. To dopiero początek. Jeśli lekarz stwierdzi ze potrwa to dłużej to wtedy wypowiem umowe. Dlatego nie rozumiem dlaczego robią tyle problemów. 

Ty przerywasz pracę na danym zleceniu . Ktoś musi Ciebie zastąpić bo PDP nie będzie sam w czasie twojej obecności .

Jesteś pierwszy raz na zleceniu to możesz o pewnych rzeczach nie wiedzieć ale jesteś osobą dorosłą i nie wiem jak Ty to sobie wyobrażasz ,źe na badania będziesz jeździła do Polski ?

Przecież to jest długa podróż i kosztowna .Kto za to ma płacić ?

Kolejna sprawa o ile firma będzie chciała z Tobą współpracować (znając taktykę firm to raczej nie ) Musisz to wziąć pod uwagę ,źe na to miejsce gdzie jesteś już nie wrócisz ,a jakby stał się cud i rodzina by się zgodziła na Twój powrót to będziesz musiała dostosować się do termini . Następnym razem jak wiesz że masz wykonać jakieś pilne badania to nie deklaruj się do pracy w tym terminie,są krótkie zlecenia ,a i biopsję można przełożyć .Jak coś.pilnego.to zawsze można iść do lekarza na miejscu .Masz do tego prawo jako pracownik .Myślę że Cię niczym nie uraziłam .Moim zdaniem są dwa wyjścia z tej sytuacji .Pierwsze to przekladasz termin badań i jesteś na zleceniu tak długo jak się zobowiązałaś (w/g mnie najrozsądniej by było tak zrobić,a drugi to zjechać do domu po tych 14 dniach i iść na badanie . Jeszcze jest jedną kwestia ,która mi się nasunęła . Zawsze w umowie jest oświadczenie o stanie zdrowia .Firma pewnie chciała żebyś podpisała  im oświadczenie ,źe jesteś chora i wtedy to na bank by Ci karę.wlepili za to że poświadczyłaś nieprawdę . Przykro mi .

Na jak długo wyjechałaś?

@Joker jak zwyke mądrze i rozsądnie . Lubię ludzi trzeźwo myślących

1 minutę temu, Gość Rola napisał:

Zamień się rolami z Iwoną i przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Daruj ale mam wrażenie, że z rekruterem rozmawiam.

 

 Za dużo widziałem i słyszałem, żeby pisać inaczej.

Iwono, oczywiście możesz się postawić, ale wtedy, mam wrażenie, że Rola opłaci Twoją karę. Trzeba się bronić rękami i nogami, bo oni są na prawie, w najgorszym razie zmienisz agencje. 

4 minuty temu, Joker napisał:

 Za dużo widziałem i słyszałem, żeby pisać inaczej.

Iwono, oczywiście możesz się postawić, ale wtedy, mam wrażenie, że Rola opłaci Twoją karę. Trzeba się bronić rękami i nogami, bo oni są na prawie, w najgorszym razie zmienisz agencje. 

 

W punkt

@Gość Rola opłacisz karę????

Prawo do życia jest ponad obowiązkiem pracy. I jeśli sytuacja zdrowotna wymaga wcześniejszego zjazdu, to żadnych kar nie poniesie. Zasięgnij rady prawnika. Widzieć i słyszeć a wiedzieć, to dwie nie zawsze licujące ze sobą strony. Jeden pewnik, chcemy jej dobra.

10 minut temu, Gość Rola napisał:

Prawo do życia jest ponad obowiązkiem pracy. I jeśli sytuacja zdrowotna wymaga wcześniejszego zjazdu, to żadnych kar nie poniesie. Zasięgnij rady prawnika. Widzieć i słyszeć a wiedzieć, to dwie nie zawsze licujące ze sobą strony. Jeden pewnik, chcemy jej dobra.

 

 

Rola jak pracujesz w pl na umowę o pracę w zakładzie to też mówisz pracodawcy, że masz prawo do życia i l4 nie przyniesiesz? Nic nie poradzimy, że umowy zlecenia są dla nas niekorzystne. Agencja się zabezpiecza a wiesz dlaczego? Bo gdyby nie to każdy by jechał na bilet agencji i po tygodniu dojeżdżał na prywatną sztelę oszczędzając na kosztach dojazdu lub szukał sobie na szybko legalnej oferty ale łatwiejszej u konkurencji. Nie ja ten chory system wymyśliłem. 

Proszę - przykład ze stycznia https://opiekunkaradzi.pl/forums/temat/66795-samowolne-opuszczenie-miejsca-pracy/

i kolejne o karach

https://opiekunkaradzi.pl/forums/temat/66634-kara-za-wyjechanie-w-uzgodnionym-terminie/
https://opiekunkaradzi.pl/forums/temat/58770-kara-za-odm%C3%B3wienie-zlecenia/

Tutaj przykład inny, ale pokazujący prawdziwe oblicze agencji i tego do czego mogą się posunąć (nóż się w kieszeni otwiera). Cytat z wywiadu z panią Timm z tego forum:

Np. pewna firma z województwa opolskiego ściągnęła za pośrednictwem adwokata pieniądze od schorowanych rodziców opiekuna, za to, że ten nie stawił się w miejscu pracy. Opiekun ten skończył zlecenie u jednej rodziny i zlecono mu pracę u drugiej rodziny na terenie Niemiec. Niestety z powodów zdrowotnych z nie dotarł z jednego do drugiego miejsca pracy i musiał wrócić do kraju. W jego umowie umowie zlecenia zostało przez firmę zastrzeżone, że w przypadku niestawienia się do pracy opiekun będzie musiał ponieść karę w wysokości 500 Euro. Opiekun nie zgadzał się na zapłatę tak wysokiej kary ze względu na to, że z przyczyn zdrowotnych nie miał nawet szans aby dotrzeć na miejsce, nie wspominając już o podjęciu następnej pracy. W takiej sytuacji  firma posiadająca dane kontaktowe do jego rodziców, podany w dokumentach przez opiekuna na wypadek nieszczęśliwego zdarzenia zaczęła nękać pismami adwokackimi jego schorowanych rodziców, którzy pod wpływem ogromnej presji i strachu przed postępowaniem egzekucyjnym wydali swoje oszczędności na zapłatę tej kary. 

L-4 w EU pracodawca ma natychmiast po kliknięciu w systemie "zatwierdź" i ENTER przez lekarza. Niczego nie trzeba już nosić.

A umowy zleceń są skonstruowane fatalnie dla podejmujących pracę w opiece ale nie wszystkie i nie ma również obowiązku podpisywania ich jeśli zawierają niejasności.

Nadal podtrzymuję, że byłeś rekruterem, co naturalnie niczego ci nie ujmuje jako dobremu opiekunowi. Powodzenia.

Ponowię pytanie, bo wątek się rozmydla a koleżanka czeka.

Do kiedy masz umowę?

Reasumując lepiej czasami odpuścić niż iść

1 minutę temu, Gość Rola napisał:

A umowy zleceń są skonstruowane fatalnie dla podejmujących pracę w opiece ale nie wszystkie i nie ma również obowiązku podpisywania ich jeśli zawierają niejasności.

To samo powiedziała Timm ale już mi się nie chce wracać. Ona uważa że umów w obecnym brzmieniu nikt nie powinien podpisywać. Ale co wtedy?

1 minutę temu, Gość Rola napisał:

Nadal podtrzymuję, że byłeś rekruterem

Można byłoby moje obowiązki sprzed lat po części pod to podciągnąć, ale nie dotyczyło to opieki, ale przeprowadzania rozmów z przyszłymi pracownikami mojej byłej firmy.

Iwono, wyciągnij wnioski, poczytaj, może się jeszcze doradź w realu. Życzę ci zdrowia i braku kary.

6 minut temu, Gość Rola napisał:

L-4 w EU pracodawca ma natychmiast po kliknięciu w systemie "zatwierdź" i ENTER przez lekarza. Niczego nie trzeba już nosić.

Faktycznie, więc tym bardziej, normalnie pracodawca wszystko widzi i wie a tutaj musi prosić o udokumentowanie sytuacji.

Nie, normalnie i wszystkiego pracodawca nie widzi na wystawionym zwolnieniu lekarskim. Szczegóły ale ważne.

I pojawia się wreszcie magiczne słowo "prosić". Widzisz, dobra, owocna wymiana myśli potrzebuje "w dwa punkty" ale jednym strzałem, co jest majstersztykiem. I bez zbędnego zadęcia. Prawidłowo.

Ale skoro @IWO NA jest tylko wytworem na potrzeby wirtualnego "dzieje się", to tylko jedna rola przede mną. Pstryk.