Skocz do zawartości

Współczesna księżniczka-moda!!!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O ...właśnie ! ...Bo to , że przyjaciółka....najlepsza ...czy mąż w domu powie " aleś się odpicowała " niekoniecznie jest ok....bo dla męża , czy przyjaciółek choć ubierzemy się w worek pokutny to i tak będziemy wyglądać super . Nikt nie wciśnie mi kitu , że kobieta około i po 50-ce ma ciało jak dwudziecha . To co my akceptujemy u siebie i bardzo dobrze , że akceptujemy ....dla innych może być i śmieszne i niesmaczne . Pewnie , że bardzo ważnym jest jak my się czujemy , aleee...starajmy się też , żeby nie ośmieszać się wyglądem przed innymi , bo zanim pysiola otworzymy ...pokażemy , że jesteśmy mądre ...tudzież inteligentne ...nawet... to jakiś pustak ( inaczej nie nazwę ) będzie miał z naszego wyglądu polewkę ...Każdy wiek ma swoje prawa i nie w każdym wieku , każdemu coś przeznaczone tylko dla młódek jest dobre . Zdaję sobie sprawę , że są wśród nas lasencje i piszę to szczerze , ale niestety bywają kobiety tak zadufane , że nie widzą swoich jakichś wad i je jeszcze podkreślają ....

Ta są tylko takie moje rozmyślania ( wolno mi ..a co ! ) i nie mam nikogo z tutaj obecnych , piszących ... na uwadze ...żeby nie było , że się czepiam .

Nic dodać, nic ująć...:cześć3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Czytam że pijecie do mojego bikini,ja nie posiadam kompleksów w ogóle,jak patrzę na te tłuste niemki na basenie,i to młode dodam,z rozstępami i falującymi fałdami to przy nich jestem ok,lustro mam wielkie na drzwiach szafy i mam oczy nawet podwójne.Jak jest kostium który jest za duży albo za mały owszem wygląda to niekoniecznie,kostium powinien dobrze trzymać wszystko w ryzach,wiadomo nadmiar sadełka gdzieś musi się wylać.Ale litości czy to jakiś problem,my Polki to już jak mamy trochę więcej tu i tam to opalamy się w krzakach,albo w takim kostiumie że właściwie nie wiem co opalamy,jak kostium jest prawie z golfem a temperatura tropik.W de podoba mi się to że nikt nikogo nie krytykuje,dziewczyna ważąca ok 90 kg przechadza się na basenach i nikt nie patrzy za nią i nie krytykuje,my polki to chyba mamy wpisane w SIVI krytykę, że wypada albo nie wypada,bo wiek, babki pomarszczone jak bibuła karbowana które mają po 90 lat w kostiumach śmigają.A wy to zaraz o dobrym smaku,albo o niesmaku,albo nie daj boże ktoś będzie miał traumę z tego powodu bo zobaczył twój brzuch, litości, kobitki,więcej luzu:d

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam bikini i opalam się w nim. Mam też rozstępy i bliznę przez całe plecy. Jak byłam młodsza to się przejmowałam aż dorosłam do tego by się akceptować. Mądrzy ludzie się nie gapią i nie obgadują a głupimi nie ma się co przejmować. 

Natomiast jednoczęściowy strój kąpielowy mam, ale już zaczyna na nim widać ząb czasu więc pora kupić nowy. Bikini mam z poprzedniego roku to mi jeszcze posłuży. 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury @Malina 1 napisałaś ...o te słowa na początku Twojego posta mi biega ...że niby o Twoje bikini chodzi . Nieprawda , bo napisałam wyraźnie , że nikogo z naszych nie mam na myśli , bo ani nie widziałam nikogo z bliska ...ani nawet z daleka a jeśli już kogoś widziałam na jakimś zdjęciu tutaj przedstawianym to mogę tylko pozytywnie o tym kimś się wyrażać , bo fajne babeczki prezentowały się i tyle ....Napisałam jak ja to odbieram , że nie przeszkadza mi jak ktoś się ubiera ...maluje , tylko , że są rzeczy od których czasem ktoś powinien nie tyle zakrywać , tuszować , tylko za bardzo nie eksponować , bo to oko przyciąga ....Łoj ...zwyczajnie ...ja do kieszeni swoich portek nie przyczepię sobie broszki , czy jakiegoś łańcuszka , bo wiem , że ta " ozdoba " będzie ściągała czyjś wzrok na moją doopę ....bez ozdóbek śmigam sobie równo ...na takie doopsko już nikt uwagi nie zwraca :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Mam bikini i opalam się w nim. Mam też rozstępy i bliznę przez całe plecy. Jak byłam młodsza to się przejmowałam aż dorosłam do tego by się akceptować. Mądrzy ludzie się nie gapią i nie obgadują a głupimi nie ma się co przejmować. 

Natomiast jednoczęściowy strój kąpielowy mam, ale już zaczyna na nim widać ząb czasu więc pora kupić nowy. Bikini mam z poprzedniego roku to mi jeszcze posłuży. 

Nie mam rozstępów ale zwisające pośladki....:szydera:......Blizne na brzuchu po operacji woreczka.....tysiąc innych niedoskonałości przynależnych mojemu wiekowi.....I opalam się w bikini.....ooooo......:d

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, awe59 napisał:

Nie mam rozstępów ale zwisające pośladki....:szydera:......Blizne na brzuchu po operacji woreczka.....tysiąc innych niedoskonałości przynależnych mojemu wiekowi.....I opalam się w bikini.....ooooo......:d

Nie myślałaś Ewuniu o pociągnięciu ich do góry ....pośladków tych ? :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie ze względów estetycznych ,ale czysto medycznych i dla bezpieczeństwa duzych blizn opalać się nie powinno bo mają tendencje do rogowacenia,nawet te stare z dzieciństwa.I oczywiście ciemnieją od słonca,przez co bardziej widoczne zamiast blednąć.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Malina 1 napisał:

Czytam że pijecie do mojego bikini,ja nie posiadam kompleksów w ogóle,jak patrzę na te tłuste niemki na basenie,i to młode dodam,z rozstępami i falującymi fałdami to przy nich jestem ok,lustro mam wielkie na drzwiach szafy i mam oczy nawet podwójne.Jak jest kostium który jest za duży albo za mały owszem wygląda to niekoniecznie,kostium powinien dobrze trzymać wszystko w ryzach,wiadomo nadmiar sadełka gdzieś musi się wylać.Ale litości czy to jakiś problem,my Polki to już jak mamy trochę więcej tu i tam to opalamy się w krzakach,albo w takim kostiumie że właściwie nie wiem co opalamy,jak kostium jest prawie z golfem a temperatura tropik.W de podoba mi się to że nikt nikogo nie krytykuje,dziewczyna ważąca ok 90 kg przechadza się na basenach i nikt nie patrzy za nią i nie krytykuje,my polki to chyba mamy wpisane w SIVI krytykę, że wypada albo nie wypada,bo wiek, babki pomarszczone jak bibuła karbowana które mają po 90 lat w kostiumach śmigają.A wy to zaraz o dobrym smaku,albo o niesmaku,albo nie daj boże ktoś będzie miał traumę z tego powodu bo zobaczył twój brzuch, litości, kobitki,więcej luzu:d

Nokt do ciebie nie pije-dyskusja zaczęła się raczej od mojego zakupu stroju:)Nie odbieraj mi palmy pierwszeństwa,:):):)Ha ha ha .Ogólnie dyskutujemy. Więcej dystansu i nie bierz każdego zdania do siebie.Co do niemieckich basenow i ulic to zgadzam się w całości.Chodze tu sobie w krótkich spodenkach i nikt się nie gapi:)Chyba ,ze na moje zgrabne nóżki:)

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, foczka63 napisał:

Nawet nie ze względów estetycznych ,ale czysto medycznych i dla bezpieczeństwa duzych blizn opalać się nie powinno bo mają tendencje do rogowacenia,nawet te stare z dzieciństwa.I oczywiście ciemnieją od słonca,przez co bardziej widoczne zamiast blednąć.

Powinnam się opalać w koszulce i podkolanówkach. :haha::szydera:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Powinnam się opalać w koszulce i podkolanówkach. :haha::szydera:

Nie,ale jeśli blizny są duże powinnaś słonca unikać.A na pewno nie smażyć się jak frytka.Ja juz się dośc naoglądałam posłonecznych czerniaków,wiem co mówię.Ale ,oczywiście każdy sam decyduje o sobie.Napisałąm jedynie ,ze słonce to ostatnia rzecz jaką lubia blizny.

Edytowane przez foczka63
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja się nabijam. :haha:

Piszesz oczywistości a ja i tak nie smażę się jak frytka. Chodzi bardziej o zasadę i umiar. Ubiorę bikini i nie mam stresu ale już bluzeczki czy sukienki wybieram takie z zakrytymi plecami. Poza jedną, moją ukochaną letnią sukienką. :szydera:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faceci to nawet starzy,ogladają się za młodymi tyłkami,więc my 50+ możemy spokojnie występować w tym w czym czujemy się dobrze,możemy najwyżej krytykować się co wypada czego nie wypada na wzajem,i co jest w dobrym guście a co nie,czasem nie jedna ustroi się jak dzidzia piernik,ale to jej wybór ja co najwyżej mogę pomyśleć,ale nie krytykuje.Miałam taką sąsiadkę bardzo elegancka pani do póżnej starości, miała 92 lata jak zmarła,całe życie ubierała się bardzo gustownie,włosy zawsze pięknie uczesane malowane na blond,zawsze najmodniejsza kolekcja na niej.Figura super mając lat 75 wyglądała cudnie,ja jako młoda dziewczyna mająca 26 lat zazdrościłam jej ciuchów,ktoś kto nie znał krytykował stara baba tak ubrana,a ja sobie jej inaczej nie wyobrażam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ależ ja się nabijam. :haha:

Piszesz oczywistości a ja i tak nie smażę się jak frytka. Chodzi bardziej o zasadę i umiar. Ubiorę bikini i nie mam stresu ale już bluzeczki czy sukienki wybieram takie z zakrytymi plecami. Poza jedną, moją ukochaną letnią sukienką. :szydera:

Nabijam czy nie trzeba uważać,żeby potem nie płakać.Sorki ,ale ja mam wciąż jeszcze "zboczenie zawodowe"

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Te zaprezentowane bikini wpędzą wiele z nas w kompleksy...mnie na ten przykład...>:( Wszystko pięknie, ale jak na brzuchu są rozstępy, jak któraś ma wystający bębenek, jak biust nie jest wystarczająco obfity i niezbyt jędrny do tych ociupińkich miseczek to co? :szok: To ja takiego nie założę i basta...:$ Nie mam nadwagi, figura całkiem, całkiem, ale nie odważyłabym się czegoś takiego założyć...i nie chodzi mi o innych...w swoich oczach trzeba też dobrze się czuć...ja nie miałabym tego komfortu...

A kto komu każe do ociupińkich jak piszesz miseczek wkładać obfity biust? no chyba jak masz roz42 to nie kupujesz 36 co?A może potrafisz się tak skupić że jednak duży biust umieścisz w ociupinkich miseczkach.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Malina 1 napisał:

A kto komu każe do ociupińkich jak piszesz miseczek wkładać obfity biust? no chyba jak masz roz42 to nie kupujesz 36 co?A może potrafisz się tak skupić że jednak duży biust umieścisz w ociupinkich miseczkach.

Oj tam,aby sutki były zakryte,żeby się jaki głodomór nie przyssał na sępa:)I będzie:):):)

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, awe59 napisał:

Nie.....bo nie po to przez całe życie pracowałam na to żeby mi zwisły..... żeby je teraz podciągać....:szydera:

Popieram ...Ewunię :cmok:....Miałam se oczko przymknąć , ale jak pomyślałam , że po takiej drzemce do nocy policzków nie rozprasuję ...to moje znużenie ...poszszłooo...się teges . Później , po pauzie na sofie oko przymknę ...na pół siedząco ....nie pogniotę za bardzo już... przez lata hodowania ...mojej facjaty :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, violka napisał:

20180627_140905_resized.thumb.jpg.d5d1aef68cf31873f69f867d688e0b3d.jpgTaką firankę :d dostałam 4 lata temu od zaprzyjaznionej Niemki , wtedy strasznie mi się nie podobała ale nie oddałam jej w inne ręce z powodów sentymentalnych i teraz bardzo się cieszę , bo zaczęła mi się podobać :d

Dla wnuczki zostawiłaś? :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...