Grzybica osób starszych .

Temat wydaje się błahy , ponieważ nie widzę wpisów na ten temat, a jest on  bardzo wazny w nasze pracy . Na obecnej szteli  raz w mcu przyjeżdża pielęgniarka i ogląda stan skóry . Sprawdza czy cos się nie buduje. Jest to Polka mieszkająca w Niemczek i pracująca juz ponad 20 lat . Jakoś do tej pory nie przykładałam wiekszej wagi do bezpieczeństwa . Pracuję w rekawiczkach ale z dezynfekcją nie robiłam wielkiego alarmu. Jeśli chodzi i rzeczy codziennego uzytku takie jak widelec , łyżka czy inne . Uświadomiła mi , że ponad 80 procent starszych ludzi , ktorymi się opiekujemy jest zarazona grzybem . Znajduje się on nie tylko na zewnętrznych częsciach ciała, ale tez np. w jamie ustnej . ( o innych miejsach nie pisze , mozna sie domyslić ) . Pracuje przeciez juz bardzo długo, dbam o siebie tak jak i o podopiecznego , ale po tej rozmowie nabrałam wiekszego respektu do dezynfekcji . Stawiam na zlewie pojemnik wypełniony wodą z płynem dezynfekującym i wkladam łyżki , widelce czy inne rzeczy. Jak sie  ustrzec przed zakażeniem , o ktore nie jest przecież tak trudno . Nie robią wymazów, nie kontroluja pod tym względem i nie wiem czy mój podopieczny jest wolny od grzybicy. Ale dmucham na zimne ...... .

@gość aga

fajnie, że założyłaś ten temat... Grzybica atakuje zwłaszcza osoby z cukrzycą, po antybiotykoterapii i chemioterapii. Wiele osób ma grzybicę układu pokarmowego... zwykle bezobjawowo. 

Jak nazywa się płyn do dezynfekcji sztućców? Napisz. I gdzie kupić? 

Myślę, że wiele zależy od naszej odporności. Moja córka alergiczka skórna łapie różne problemy (ostatnio łupież pstry)... nikt z rodziny od niej się nie zaraża, choć specjalnie nie uważamy.

33 minut temu, bozka napisał:

@gość aga

fajnie, że założyłaś ten temat... Grzybica atakuje zwłaszcza osoby z cukrzycą, po antybiotykoterapii i chemioterapii. Wiele osób ma grzybicę układu pokarmowego... zwykle bezobjawowo. 

Jak nazywa się płyn do dezynfekcji sztućców? Napisz. I gdzie kupić? 

Myślę, że wiele zależy od naszej odporności. Moja córka alergiczka skórna łapie różne problemy (ostatnio łupież pstry)... nikt z rodziny od niej się nie zaraża, choć specjalnie nie uważamy.

Ja jak na razie tez nie . Uzywam  2-Propanol 70 procentowy . . Taki był w domu , kupiony w aptece. . Tu nie mam trudnosci z zkupem czegos co jest mi potrzebne. Więc poszukam czegoś , może bardziej odpowiedniego. Licze na to , że ktoś uzywa jakichś środków i sie podzieli wiadomosciami na ten temat . Uważam , że takie informacje są wazne w naszej branży , i nie tylko dla początkujących . Ja  "stara stażem opiekunka " zostałam  uświadomiona brutalnie  na podstawie zdjęć jakie pielęgniarka miała w telefonie .

Własnie to bezobjawowo  stwarza zagrożenie .