Skocz do zawartości

Rodzina zgodzila sie zerwac umowe z firma i podjac wspolprace "prywatnie"!!


Gość katarzynabawaria
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość katarzynabawaria

Jestem wsciekla ! Moja zmienniczka i wieloletnia kolezanka jednoczesnie (w Polsce jestesmy prawie sasiadkami) namowila rodzine babci aby zrezygnowali z firmy a ona zostanie na czarno. Rodzina w zeszlym tygodniu rozwiazala umowe . Kolezanka od nastepnego miesiaca bedzie tam pracowac prywatnie za 1550euro 

Jestem zla, bo ja boje sie na czarno, pozatym potrzebuje ubezpieczenia. To na prawde dobra sztella, babcia cichutka, mila,wdzieczna. Jezdzilysmy tam na zmiane 1,5roku . Na poczatku nam placili po 1150euro, teraz doszlysmy do 1250euro netto plus skladki od sredniej. Kolezanka mowi ze skladek nie potrzebuje, dla niej jest wazna gotowka bo w listopadzie wesele syna.

Rodzina sie zgodzila, bo zamiast 2000 beda placic 1550. W firmie nie wiedza ze to byl pomysl kolezanki. Ona sama nie bedzie sie zwalniac, bo prostu jak beda do niej dzwonic ze zleceniami to bedzie wymyslac ze w tym czy owym terminie nie moze,ze spadla z roweru i jest poobijana itp. Juz wszystko zaplanowala . Ja teraz mialam 1 sierpnia ja zmienic a teraz taka sytuacja. Jestem zalamana... Musialam sie Wam wyzalic. W ogole nie wiem co teraz bo na szteli zostawilam sporo moich ubrac , ksiazki ... mialam przeciez normalnie wracac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co powiedzieć poz tym że koleżanka działa łagodnie mówiąc bardzo brzydko.

Ubrania musisz zabrać więc musisz pojechać ale skoro to na czarno więc możesz wrócić po 2 tygodniach i niech się "koleżanka" martwi o zmienniczkę. Ja chyba nie chciałabym mieć jej w gronie znajomych. Teraz zadziałała niezgodnie z etyką więc nie wiesz co wymyśli później.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosc katarzynabawaria ,,czym Ty się przejmujesz ,,olać tą koleżankę,,trudno,stało się i się nie odstanie,,rodzina pokazala się jak z najlepszej strony -chytrusow i pazerniaków ,,jak najdalej od nich,,a mało jest fajnych zleceń????,,idz do innej agencji nawet i dostaniesz więcej jeszcze za ofertę,,glowa do góry,,byłas w gronie kombinatorów i tyle,,aby Twoja koleżanka jeszcze się nie przejachala na tej rodzince,,wszystko z Niemcami możliwe,,ciuchy czy co tam zostawilas ,,jakoś odbierzesz sobie ,,ja już bym tam nie wracała ,chyba że Ty chcesz wrócić i pracować na czarno,,tak nie jedna skombinowała już,,baby to są baby,zachłanne ,,wszsytkie jesteśmy zachłanne ale nie kosztem drugiego człowieka,,

nie jedna fajna babcia czeka na Ciebie,,ja już bym szukala nowego miejsca i nie czekala na nic ,,bo żaden cud się nie zdarzy,musisz działac,,a pomyśl? a może tak musiało się stać,abyś Ty mogła trafić na kogoś fajnego co na Ciebie czeka? nic nie wiadomo,,powodzenia,,uśmiechnij się i bądz heppi-bo życie jeszcze przed Tobą,,a koleżanka niech sobie dalej kombinuje,,wyjdzie jeszcze jej to bokiem,,:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to w prawie każdej umowie jest zapis ,że nie będzie się pracowało u danej rodziny po zakończeniu współpracy z firmą terminy są różne nie raz pół roku a nie raz nawet 2 lata i ja tego przestrzegam tak jak i innych zapisów umowy.A Tobie gościu mogę tylko doradzić,że jak nie pasuje Ci praca na czarno to przecież Twoja firma wie,że stracili klienta to niech Tobie poszukają innego zlecenia za taką samą stawkę,A tego miejsca nie ma co tak rozpaczliwie się trzymać bo kiedyś każde zlecenie się kończy i trzeba jechać do kolejnego podopiecznego.Niech Twoja koleżanka kłamie i kombinuje dalej oby się na tym nie przejechała a Tobie ,życzę jeszcze lepszej steli:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katarzyna Bawaria: jest inne rozwiazanie, jak u mnie teraz: rodzina wypowiada umowe agenturze, ty tez sie rozstajesz z agentura i podpisujecie umowe z rodzina, bezposrednią.. ale na takich zasadach jak ja mam teraz, czyli rodzina placi za mnie skladki na ubezpieczenie plus zwrot kasy za podroz.... sprobuj, moze sie tak da.... bo pracowac na czarno to jak strzelac sobie samemu w kolano... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jolantapl. to prawda , tez mialam dobra propozycje od rodziny, ale jak przeczytalam umowe ze przez rok od zakonczenia kontraktu nie moge u nich pracowac bo kary pieniezne beda a nawet sad za utrate rodziny i zarobku dalam sobie spokoj, pracuje na umowe .

fajna ta kolezanka nie ma co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Gość katarzynabawaria napisał:

Jestem wsciekla ! Moja zmienniczka i wieloletnia kolezanka jednoczesnie (w Polsce jestesmy prawie sasiadkami) namowila rodzine babci aby zrezygnowali z firmy a ona zostanie na czarno. Rodzina w zeszlym tygodniu rozwiazala umowe . Kolezanka od nastepnego miesiaca bedzie tam pracowac prywatnie za 1550euro 

Jestem zla, bo ja boje sie na czarno, pozatym potrzebuje ubezpieczenia. To na prawde dobra sztella, babcia cichutka, mila,wdzieczna. Jezdzilysmy tam na zmiane 1,5roku . Na poczatku nam placili po 1150euro, teraz doszlysmy do 1250euro netto plus skladki od sredniej. Kolezanka mowi ze skladek nie potrzebuje, dla niej jest wazna gotowka bo w listopadzie wesele syna.

Rodzina sie zgodzila, bo zamiast 2000 beda placic 1550. W firmie nie wiedza ze to byl pomysl kolezanki. Ona sama nie bedzie sie zwalniac, bo prostu jak beda do niej dzwonic ze zleceniami to bedzie wymyslac ze w tym czy owym terminie nie moze,ze spadla z roweru i jest poobijana itp. Juz wszystko zaplanowala . Ja teraz mialam 1 sierpnia ja zmienic a teraz taka sytuacja. Jestem zalamana... Musialam sie Wam wyzalic. W ogole nie wiem co teraz bo na szteli zostawilam sporo moich ubrac , ksiazki ... mialam przeciez normalnie wracac

Też sie dogadałam z rodziną i mam z nimi  spisana umowę prawną. Zmienniczka ma inną umowę . I nie mamy do siebie pretensji . Obowiązki tez mamy inne a sztela ta sama . Nie bedę wdawała się w szczegóły , bo to nasz pomysł , ktory wyszedł doskonale. Nie osądzam Twojej koleżanki , bo nigdy tego nie robię to są osobiste podejscia do problemu czy sytuacji i bywa , że życie nas zmusza do takiego postępowania . Nie wiem co nia kierowało , wiec pozostawie to bez mojego komentarza. Pracujeszy juz jakis czas masz wynagrodzenie w kwocie 1250 €  to żadna rewelacja , za taka kasę pracy jest bardzo dużo . Nie załamuj się , kto wie czy nie trafisz w lepsze miejsce ( tego Ci życzę ). Brzydko tylko wyszło , że zostałas poinformowana po fakcie, a tak nie powinno być. No a co firma na to ? szukają Ci innego miejsca ? czy będziesz szukała na własną rękę ? czy w inej firmie ? Próbuj dogadać sie z rodzina. Tylko , że przy takiej stawce jaką wynegocjowała Twoja koleżanka ciężko będzie wygospodarować kase na wszystkie opłaty . Zostanie Ci mniej niz w czasie gdy pracowałaś przez firmę. Dodam , że jestem tu juz 2 lata , byłam pierwszą opiekunka i nie pracowałam przez agencje . Ofertę znalazłam w internecie. Twoje rzeczy powinna odesłać koleżanka na własny koszt . Podjeła ryzyko, więc niech ponosi koszty .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Lucyna121 napisał:

@jolantapl. to prawda , tez mialam dobra propozycje od rodziny, ale jak przeczytalam umowe ze przez rok od zakonczenia kontraktu nie moge u nich pracowac bo kary pieniezne beda a nawet sad za utrate rodziny i zarobku dalam sobie spokoj, pracuje na umowe .

fajna ta kolezanka nie ma co

No właśnie, może być problem jak jest zapis w umowie, ale skoro to koleżanka, to ona może ponieść konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Gość Marzena46 napisał:

Ja bym sie na nia wypiela! Od razu poprosilabym firme o nowa sztelle od sierpnia a kolezanke zglosilabym do zoll, adres znasz, niech rodzina zaplaci kare i zobaczy jak "zaoszczedzila"

Nie do donosicielstwa nie można nikogo namawiać a koleżanka jak i może nie za bardzo świadoma  rodzina podopiecznej na jakie konsekwencje moze ich narazić ta pomysłowa opiekunka powinni się na takim czymś nieżle przejechać:hahaha:.Ja stawiam,że i tak jej kombinatorstwo się wyda już pewnie straciła koleżankę a może stracić i dobrą sztelę i jeszcze nie wiadomo co może ją czekac.A wesele synowi pewnie i bez tych dodatkowych 2000 tysiecy by wyprawiła:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Gość Marzena46 napisał:

Ja bym sie na nia wypiela! Od razu poprosilabym firme o nowa sztelle od sierpnia a kolezanke zglosilabym do zoll, adres znasz, niech rodzina zaplaci kare i zobaczy jak "zaoszczedzila"

Tego zoll bym odpusciła ,w ogóle bym się nie msciła,,nie jestem  z tych co donoszą,,nie! olac wszystko i iśc do przodu i dalej,,,nie wiem nad czym debatujemy tyle,,,takie sytuacje są coraz częstrze ,,zazdrośc i rządza pieniądza jest wszędzie,,a że ciągle mało? to prawda,,dlatego trzeba tylko szukać dobrych agencji,,a są takie,,,i zarobić można fortunę też,,na legalu,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...