Skocz do zawartości

Podopieczna każe karmić psa karmą


Gość Rengina
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Betty napisał:

kochany, jak reka odjal... w przyszlym tyg neurolog przychodzi... oj ja go wezme w obroty... juz zaplanowalam mu, co ma jej przepisac na stale, co bei Bedarf.... dobra jestem, ale wykorzystam go na maksa...

najgorzej boje sie tego, ze bede przy babce musiala mowic... kurcze... zebym chociaz mogla z nim w kuchnii sie zamknac... nie chce zeby babka slyszala wszystko... bo to sie na niej odbije..

 

chyba tak,lepiej na osobnosci-powodzenia.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minut temu, adamos1 napisał:

mam podobne sytuacje ,PDP  tylko słucha co ja mówię  do Jego siostrzenicy   ,a ,że ma problem, to tylko mówi co on powiedział...Beato tylko na osobności

to jest logiczne... tylko sami wiecie, ze czasem niemozliwe do wykonania... no bo jak? zreszta jak lekarz jest myslalcy to sam powinien wpasc na to, ze od pdp sie niczego nie dowie... ze cos musi wymyslic... przeciez jak pdp bedzie przy neurologu w dobrej kondycji, bo pewnie tak bedzie, a ja zaczne opowiadac o jakichs cyrkach to dopiero sie zacznie,ona sie rozplacze... moze nawet zarzadac zmiany opiekunki, bo opiekunka klamie, bo tamte zle sytuacje wymazuje szybko z pamieci.... a lekarz zeby wiedziec na czym stoi to tez musi zasiegnac jezyka... no co? listu pod stolem mu nie podam przeciez... zreszta ci lekarze tutaj sa rozni, oj bardzo, raczej w negatywnym slowa znaczeniu.... oczekuja prawie gotowej diagnozy, na kazdy opis stanu pdp reaguja tym swoimotwarciem dzioba i oczu z haslem: WIRKLICH? WIRKLICH? nie kuzwa, nie wirklich, fantastyke medyczna czytam po nocach i mam bujna fantazje... szlag z nimi.... powinni pomoc, albo chociaz sie starac... a jak cos przepisza, byle gowno to sa tacy dumni jakby lek na aids odkryli i kaza obserwowac, bo teraz juz bedzie lepiej... ta... tylko doktorku trzeba bylo najpierw poczytac ulotke i dawke leku do wagi pacjenta, bo ja to zrobilam po tym jak do poludnia pdp nie moglam obudzic, bo siedziala jak nacpana i sie usmiechala, a zataszczenie jej do lazienki to tez porazka... zmniejszylo sie leki i zaczela smigac z rolatorkiem... 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, mariaj napisał:

Witam!!! Karmienie psów nie zajmuje wiele czasu gorzej ,gdyw pobliżu nie ma dużego ogrodu i należy wyprowadzić psa na spacer. mariaj

Zawsze powinnismy być poinformowani o dodatkowych obowiązkach jakimi  są np. Opieka nad zwierzętami, w tym konieczność wyprowadzania psa na spacer. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...