Dobra sztela - co to dla was znaczy i jak ją znaleźć?

Hej. Co według was znaczy dobra sztela? Założył ktoś tutaj klub Dobra sztela z polecanymi przez opiekunki dobrymi sztelami i super fajnie, ale... no właśnie to co dla polecających jest dobre nie musi być dobre dla innych. Ostatnio koleżanka powiedział mi, że ma dobrą sztelę, bo zarabia 1550 potem dodała, że ma pod opieką 2 osoby i wstaje raz góra dwa razy w nocy. Zdębiałam, bo to chyba obok dobrej szteli tylko stało, ale potem sobie uświadomiłam, że każdy sam określa co jest dla niego dobrą sztelą. Jak kiedyś tak mówiłam o ofercie na której miałam 1150, jedną kochaną babcie, fantastyczny domek na wsi i rodzinę pdp, która traktowała mnie uczciwie i z szacunkiem. Pamiętam, że też mnie inne opiekunki wyśmiewały, że mało, że na wsi, że ogródek. A wy jakie sztele uznajecie za dobre? Macie takie miejsca które już się nie powtórzyły i chętnie cofnęłybyście czas, albo byłyście pewne, że dobrze wybrałyście a tu zonk? Dzisiaj widziałam tutaj sztelę do agresywnej podopiecznej, czyli teoretycznie już można założyć że dobrą sztelą to nie będzie. Dla mnie dobra sztela to sztela na którą wracam z uśmiechem na twarzy i z takim samym uśmiechem wita mnie podopieczna, bo zawsze wybieram babcie. Kasa jest ważna, ale wolę mniej byleby pracować w przyjaznym otoczeniu. Może coś więcej powiedzą osoby, które tam dodają polecenia Niezapominajka67 foczka 63 beatrix+ elf Megii Teresadd

Ala 

51 minut temu, Gość alape napisał:

Hej. Co według was znaczy dobra sztela? Założył ktoś tutaj klub Dobra sztela z polecanymi przez opiekunki dobrymi sztelami i super fajnie, ale... no właśnie to co dla polecających jest dobre nie musi być dobre dla innych. Ostatnio koleżanka powiedział mi, że ma dobrą sztelę, bo zarabia 1550 potem dodała, że ma pod opieką 2 osoby i wstaje raz góra dwa razy w nocy. Zdębiałam, bo to chyba obok dobrej szteli tylko stało, ale potem sobie uświadomiłam, że każdy sam określa co jest dla niego dobrą sztelą. Jak kiedyś tak mówiłam o ofercie na której miałam 1150, jedną kochaną babcie, fantastyczny domek na wsi i rodzinę pdp, która traktowała mnie uczciwie i z szacunkiem. Pamiętam, że też mnie inne opiekunki wyśmiewały, że mało, że na wsi, że ogródek. A wy jakie sztele uznajecie za dobre? Macie takie miejsca które już się nie powtórzyły i chętnie cofnęłybyście czas, albo byłyście pewne, że dobrze wybrałyście a tu zonk? Dzisiaj widziałam tutaj sztelę do agresywnej podopiecznej, czyli teoretycznie już można założyć że dobrą sztelą to nie będzie. Dla mnie dobra sztela to sztela na którą wracam z uśmiechem na twarzy i z takim samym uśmiechem wita mnie podopieczna, bo zawsze wybieram babcie. Kasa jest ważna, ale wolę mniej byleby pracować w przyjaznym otoczeniu. Może coś więcej powiedzą osoby, które tam dodają polecenia Niezapominajka67 foczka 63 beatrix+ elf Megii Teresadd

Ala 

Wiesz Ala z ta dobra stela to chyba jest podobnie jak z dobrym mezczyzna To tak zartobliwie,a na serio to mam podobne jak Ty  podejscie do tego tematu.

Na pierwszym miejscu liczy sie dla mnie wzajemny szacunek w relacjach  (opiekun-pdp).Dobra wspolpraca i relacje z rodzina i znajomymi pdp (jakis blizszych relacji nie nawiazuje ).Wazne sa rowniez warunki domowe (internet itp.)Stopien trudnosci zlecenia tez odgrywa role (nie jezdze do lezaco-siedzacych pdp ,transferu sie nie podejmuje i wstawanie nocne tez odpada ).Wynagrodzenie tez jest wazne .Od tego roku podjelam decyzje ,ze za mniej niz 1500 euro do jednej osoby,nie bede jezdzila .

Takie zlecenie jakie mam teraz to trafilo mi sie drugi raz w mojej juz prawie 6 letnuej pracy .Jestem zadowolona i dobrze mi sie tu pracuje ,rozwazam nawet powrot tutaj .

Podsumowujac ,uwazam ,ze w naszej pracy  tak samo jak to  bywa  w zyciu .Musi trafic swoj na swojego.Pozdrawiam 

Witam. Mam już swoje lata przepracowane i wiem że nie raz i dwa to wiele zależy od nas. Nawet najlepsza sztele można sobie obrzydzić a. z najgorszej zrobić dobra POD WARUNKIEM ZE WSZYSTKIE STRONY TEGO CHCA Karma wraca w relacjach z otoczeniem od babci poprzez zmienniczke na rodzinie kończąc. Miałam już wiele zmienniczek przy których pdp zachowała się zgoła inaczej jakby chciała pokazać że nie chce tej konkretnej osoby. 

Dla mnie dobra sztela to żadne relacje i inne pierdolety. Kieruję się wyłącznie stawkæ i osobæ leżącą. Straszne? Nie ja jedna i ostatnia. Ja jadę zarabiać a nie bawić obce osoby. Robię tyle ile trzeba i zajmuję się sobą, bo dla Niemców jestem tylko kolejną zmienniczką i nigdy nie liczę na nic innego bo ich traktuje jak kolejne i nie ostatnie miejsce!!! Zapominacie, że to obce osoby a wy jak z tą religią doszukujcie się drugiego dnia i sensu.

Dla mnie każda sztela jest dobra jeżeli jej opis jest zgodny z rzeczywistością. Nie lubię gdy mnie ktoś oszukuje. Po tylu latach pracy na cuda nie oczekuje, bo idealnych sztel nie ma. To praca z ludźmi i trzeba na nich zawsze brać poprawkę. Na siebie też hahaha

Pozdrawiam.

Hey. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Mam wrażenie że czasem myślimy o tej pracy życzeniowo.

Witam. Pracuję od 13 lat i widzę jak człowiek z każdą sztelą zmniejsza swoje oczekiwania albo dopasowuje się lepiej do tej pracy. Miałam na początku taką sztelę, która nie była zła, ale czułam że może być lepiej, bo koleżanki opowiadały o masie wolnego czasu. Po przeniesieniu się na 2 kolejne sztele wróciłam na tą pierwszą i z zupełnie innym nastawieniem było to najlepsza dotąd moja sztela. U mnie potwierdziło się, że doceniamy to co stracimy. Pamiętam też sztelę z dziadkiem, który po 2 latach stał się nieznośny i agresywny. Odeszłam, bo nie dawałam rady i było mi szkoda, ale na zmiany psychiczne nie mamy wpływu. Tak w mojej ocenie słaba sztela stała się dobra a dobra stała się nie do wytrzymania. 

Nosz... dalej w ramach wynagrodzenia myjcie okna, trzepcie dywany, tnijcie paznokcie, zmieniajcie opatrunki, bierzcie sztele z bezpłatnymi nockami, pieczcie ciasta i ciasteczka, podejmujcie rodzinki na obiadkach, odmawiajcie sobie czasu wolnego bo biedna babunia nie może zostać sama i dawajcie sobie wchodzić niemcom i agencjom na głowę A POTEM PYTAJCIE GDZIE TE DOBRE SZTELE!

@Gość skurzona chyba się wypalilas bo. Już nic o i zytywnego o tej pracy napisać nie umiesz.  Ja mam chyba samme dobre sztele. Albo szczęście albo karma wraca. .. Albo jestem mało wymagająca. Dobre miejsce to takie gdzie możemy wykazać się swoimi umiejętnościami, gdzie jesteśmy szanowni, mamy możliwość odpoczynku. Dobra sztela to miejsce gdzie godziwe nam płacą za naszą pracę. Nie musi stawka być najwyższą, wystarczy by była adekwatna do obowiązków. Dobra sztela to. Miejsce gdzie nie boisz się powiedzieć że coś co jie pasuje i gdzie innych te opowieści obchodzą.  To moje postrzeganie dobrego miejsca. Pracy.  Do tej pory. Miałam Ich koło 6 i tylko jedno mniej dobre... Ale z perspektywy czasu myślę że nie aż takie złe 

12 godzin temu, elf napisał:

@Gość skurzona chyba się wypalilas bo. Już nic o i zytywnego o tej pracy napisać nie umiesz.  Ja mam chyba samme dobre sztele. Albo szczęście albo karma wraca. .. Albo jestem mało wymagająca. Dobre miejsce to takie gdzie możemy wykazać się swoimi umiejętnościami, gdzie jesteśmy szanowni, mamy możliwość odpoczynku. Dobra sztela to miejsce gdzie godziwe nam płacą za naszą pracę. Nie musi stawka być najwyższą, wystarczy by była adekwatna do obowiązków. Dobra sztela to. Miejsce gdzie nie boisz się powiedzieć że coś co jie pasuje i gdzie innych te opowieści obchodzą.  To moje postrzeganie dobrego miejsca. Pracy.  Do tej pory. Miałam Ich koło 6 i tylko jedno mniej dobre... Ale z perspektywy czasu myślę że nie aż takie złe 

RESPEKT !Dla mnie to priorytet .Żadne tam baseny ,tarasy marmurowe schody ,....Tam gdzie jest praca jest i odpoczynek ,bez zająknięcia ...Żadne tam lamy ,ślimaki cuda wianki na talerzu,...gdzie pół dnia tracisz w necie jak to ustrojstwo przygotować . .Normalne zdrowe jedzenie a co za tym idzie odpowiednia kasa na jedzenie .Godziwa zapłata za wykonaną prace, ale to już indywidualne pertraktacje z firmą .

Raz miałam propozycję wyjazdu do majętnych ludzi .Pan miał rządzić w kuchni ,dyrygent taki ,jak bym tak na tych skrzypeczkach zafałszowała to nie wiem ,struny powyrywa? Pani zmienne nastroje ,mąż ją mył ( obce ręce nie wskazane do mycia) .Opiekunka do pozostałych zadań domowych .Czujne oko pana domu towarzyszące pewnie cały dzień ,dobra kasa .A że ja normalność sobie cenię bo taka nawet normalna jestem odmówiłam ,pojechałam za 200 eurasów mniej i było miło, sympatycznie też

15 minut temu, Funny napisał:

RESPEKT !Dla mnie to priorytet .Żadne tam baseny ,tarasy marmurowe schody ,....Tam gdzie jest praca jest i odpoczynek ,bez zająknięcia ...Żadne tam lamy ,ślimaki cuda wianki na talerzu,...gdzie pół dnia tracisz w necie jak to ustrojstwo przygotować . .Normalne zdrowe jedzenie a co za tym idzie odpowiednia kasa na jedzenie .Godziwa zapłata za wykonaną prace, ale to już indywidualne pertraktacje z firmą .

Pijesz do mnie ?

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Pijesz do mnie ?

Proszę?

1 minutę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Pijesz do mnie ?

Nie wiem i co Ci chodzi ?

Teraz, Funny napisał:

Nie wiem i co Ci chodzi ?

Ja tez .

1 minutę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Ja tez .

Zapraszam na priv

12 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Ja tez .

Dalej nie wiem o co Ci chodzi????

Dla mnie dobra stela to taka abym wytrwała cała do końca kontraktu. Jestem skoczek od jakiegoś czasu i takie skakanie dla mnie pasuje. Poznaję nowe miejsca i ludzi i tradycje. Porównuję miejsca. Dobre miejsce to takie gdzie nikt Ci nie mówi co i kiedy masz robić. Jestes po trosze sama panią w czyimś domu. Dostosowuje się do nawyków pdp i godzin posiłków. Kuchnię mam do dyspozycji i sama w niej rządzę. Nie lubię mieć za plecami szefa np. Pdp. W wielu miejscach może być dobra stela ale trzeba sobie samemu wiele rzeczy zorganizować. Nie pozwolić sobie włazić na głowę i nie pozwolić dawać się wykorzystać. Nie być włazidupą. Moje pierwsze słowa to zero okien,piwnic i ogrodu i nie ma dyskusji. Ale np. teraz jestem w miejscu gdzie zero jest pracy przy pdp. Nic a nic. Bo babcia obrotna i kumata i wszystko sama robi przy sobie. Do tego bardzo spokojna. Jej światem są telefony. Internet i tv. i gazety. Sama się zabawia. Kuchnia moja. Powiem Wam, że sama pójdę chyba w ogród chodź córka mnie prosiła abym pomogła w ogródku przy kwiatkach.,gdzie ja od razu zero pracy. Ale teraz widząc jaki tu spokój i zero tak naprawdę innych prac to pójdę z nudów do tych kwiatków. 

Przyznam też, _że dla mnie np. miejsce ok ale dla zmienniczki okazuje się tragedią, a wiecie czemu? Bo nie dostaje dodatkowej kasy w łapę. Ja nie nauczona dostawać, więc dla mnie normalką jest pracować za wynagrodzenie z agencji. 

Każdy z nas ma inny charakter i czego innego oczekuje i trudno powiedzieć, która stela jest dobra bo zawsze potem wyjdzie,że coś nie tak. Ja doceniam to miejsce w którym teraz jestem. Spokój dla mnie najważniejszy. Warunki mieszkaniowe dla mnie też mają znaczenie. 

Szacunek i jeszcze raz szacunek. 

@Blondi

Każda agentura doskonale wie która sztela jest dobra a która to mina. Zapomnijcie że nowa dostanie te pierwsza. Na dobre wysyła się albo stare wyjadaczki co to sobie w kaszę nie dają dmuchać albo umęczone poprzednia mina i chcące odejść. Ja tam ciasteczek i pocztówek do agentury nie wysyłam więc to ruletka. Moja koleżanka zawsze przed i po pracy jeździła do agentury z ciastem lub szaliczkami i wtedy chcąc nie chcąc dziewczyny dawały jej normalne miejsca bo ona była z tej samej miejscowości i pewnie nie chciały spotkać się z nią po minie i to też dobry sposób. Najlepsze miejsca to z polecenia ale z tym przez agencję to trudno bo oni obstawiają to co trzeba szybko obstawić.

Wybieram leżaczki, bo mam pełną kontrolę nad sytuację i wtedy najlepiej się czuję, bo nikt nie zagląda co robię i jak. Jedna koleżanka bierze małżeństwa, a druga tylko chodzące babcie. Każdy ma swoją dobrą sztelę według potrzeb i oczekiwań, bo o kasie i spokoju nawet nie wspominam, bo to chyba oczywiste.

karolina

Nic dodać, nic ująć. Ze sztelami jak z kobietami - każdy musi trafić na właściwą lub się pomęczyć i szukać kolejnej :))) 

O 31.03.2021 at 23:42, Bobo napisał:

Nic dodać, nic ująć. Ze sztelami jak z kobietami - każdy musi trafić na właściwą lub się pomęczyć i szukać kolejnej 

A to ci dopiero porównanie

Zgadzam się z tobą całkiem... Też mam mniejsza stawkę bo też zaczynam dopiero i język Słaby ale trafiłam naprawdę super i z chęcią będę tutaj wracała