Skocz do zawartości

Granice nocnego wstawania do podopiecznej


Gość Baśka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolezanki napiszcie jak to jest w praktyce z nocnym wstawaniem. Ja już pomijam kwestie finansowe, ale jak się tak pracuje. Przyjmując 1 wstawanie w nocy ma wpływ na wasze samopoczucie. A jeżeli to 2 lub nawet 3 wstawania? Rano normalnie wstajecie i pracujecie? Po jakim czasie organizm się zbuntuje a może w ogóle? A jeżeli to np. co dwa dni. Mam taką propozycję i nie wiem co zrobić. Pomóżta, bo mam 52 lata i nigdy tak nie pracowałam. B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dobrze funkcjonuje w nocy. Po przebudzeniu szybko zasypiam jak kamień. Jedyne co muszę to potem chodź na 15minut zamknąć oczy koło 14 _ 15.  Dwa razy na zleceniu wstawialam w nocy wtedy gdy stan podopiecznego był agonalny. Ale wtedy to praktycznie nie robiłam nic innego tylko zajmowałam się tym by godnie odszedł.  Więc drzemki w dzień były możliwe. Nie przyjmuje zleceń ze wstawaniem nocnym a jeżeli się zdarzy staram się nie uczyć podopiecznych że nie jestem na każde  zawołanie. Czasem tylko zerkam czy podopieczny po pewnym czasie zrezygnuje z przywolywania czy poradzi sobie sam. Jestem i przyglądam się w cieniu drzwi. Często to skutkuje i potem podopieczny już nie zawraca mi gitary lub rozstajemy się bez żalu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstawanie nocne mozna porownac do tortur, w Chinach tak robia gdy chca wyciagnac cos z czlowieka, pozwalaja komus zasnac a potem wybudzaja i tak cala noc, po kilku dniach mozna dostac jakiejs choroby psychicznej

 

taka oferta ze wstawaniem nocnym to praca za darmo na rzecz rodziny i agencji, nikt za to nie placi, wedlug mnie winne sa temu za silne leki na odprowadzenie wody z organizmu aby sie nie zasiedziala, czesta przypadlosc u starszych osob, lekarze to przepisuja, taki czlowiek potrafi miec uczucie ze ciagle musi do toalety, a w toalecie tylko siedzi i spuszcza wode i tak kilka razy w ciagu nocy

 

juz pomijajac to ze w umowie jest 40 godzin pracy w tygodniu co jest fikcja a na nogach kazdy jest srednio 15 godzin dziennie przez 30 dni pod rzad takie cos jak wstawanie nocne to frajerstwo 

 

agencje czesto szukaja naiwnych i nieswiadomych ludzi ktorzy sa gotowi pracowac za darmo, najlepiej niech sie poswieci i pojedzie za miske ryzu i dach nad glowa siedziec ze starcem a rodzina niech tylko placi posrednikowi

 

100 euro dziennie powinna wynosic stawka dzienna za taka oferte pracy ze wstawaniem nocnym i to i tak jest malo, bo nie wychodzi nawet 10 euro za godzine tylko o wiele wiele mniej, za 3000 euro za miesiac mozna by sie podjac takiej pracy, to 1500 euro czyli 6500 zł to jest tak naprawde jakby robic w polsce na 3 zmiany a siedziac tam na szteli czesto ma sie wrazenie ze siedzi sie tam jakby caly dzien w fabryce na dwoch zmianach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 13.03.2021 at 12:37, Gość Baśka napisał:

Kolezanki napiszcie jak to jest w praktyce z nocnym wstawaniem. Ja już pomijam kwestie finansowe, ale jak się tak pracuje. Przyjmując 1 wstawanie w nocy ma wpływ na wasze samopoczucie. A jeżeli to 2 lub nawet 3 wstawania? Rano normalnie wstajecie i pracujecie? Po jakim czasie organizm się zbuntuje a może w ogóle? A jeżeli to np. co dwa dni. Mam taką propozycję i nie wiem co zrobić. Pomóżta, bo mam 52 lata i nigdy tak nie pracowałam. B.

Nie biorę ofert z nocnym wstawaniem jak usłyszę że może się zdarzyć pytam o nr. do zmienniczki Jak się osoba zgodzi ze mną pogadać to ok jak zaczyna się w firmie mydlenie oczu to proszę i kolejny zestaw pytań .Może się zdarzyć czasem podczas zlecenia  i miałam tak nawet jak otwierałam stele ,pogadałam z rodziną i było wyrównane.Może dlatego że trafiłam na normalnych ludzi i sprzedać się  nie dam  .Źle jest jak na wstawanie nocne,,zawoalowane" wyjedzie swieżynka z lichutkim językiem .Jak nie ma wsparcia koordynatora to kaplica . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Gość nick napisał:

wstawanie nocne mozna porownac do tortur, w Chinach tak robia gdy chca wyciagnac cos z czlowieka, pozwalaja komus zasnac a potem wybudzaja i tak cala noc, po kilku dniach mozna dostac jakiejs choroby psychicznej

 

taka oferta ze wstawaniem nocnym to praca za darmo na rzecz rodziny i agencji, nikt za to nie placi, wedlug mnie winne sa temu za silne leki na odprowadzenie wody z organizmu aby sie nie zasiedziala, czesta przypadlosc u starszych osob, lekarze to przepisuja, taki czlowiek potrafi miec uczucie ze ciagle musi do toalety, a w toalecie tylko siedzi i spuszcza wode i tak kilka razy w ciagu nocy

 

juz pomijajac to ze w umowie jest 40 godzin pracy w tygodniu co jest fikcja a na nogach kazdy jest srednio 15 godzin dziennie przez 30 dni pod rzad takie cos jak wstawanie nocne to frajerstwo 

 

agencje czesto szukaja naiwnych i nieswiadomych ludzi ktorzy sa gotowi pracowac za darmo, najlepiej niech sie poswieci i pojedzie za miske ryzu i dach nad glowa siedziec ze starcem a rodzina niech tylko placi posrednikowi

 

100 euro dziennie powinna wynosic stawka dzienna za taka oferte pracy ze wstawaniem nocnym i to i tak jest malo, bo nie wychodzi nawet 10 euro za godzine tylko o wiele wiele mniej, za 3000 euro za miesiac mozna by sie podjac takiej pracy, to 1500 euro czyli 6500 zł to jest tak naprawde jakby robic w polsce na 3 zmiany a siedziac tam na szteli czesto ma sie wrazenie ze siedzi sie tam jakby caly dzien w fabryce na dwoch zmianach

Czy Ty byłeś kiedyś na zleceniu osobiście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 13.03.2021 at 12:37, Gość Baśka napisał:

Kolezanki napiszcie jak to jest w praktyce z nocnym wstawaniem. Ja już pomijam kwestie finansowe, ale jak się tak pracuje. Przyjmując 1 wstawanie w nocy ma wpływ na wasze samopoczucie. A jeżeli to 2 lub nawet 3 wstawania? Rano normalnie wstajecie i pracujecie? Po jakim czasie organizm się zbuntuje a może w ogóle? A jeżeli to np. co dwa dni. Mam taką propozycję i nie wiem co zrobić. Pomóżta, bo mam 52 lata i nigdy tak nie pracowałam. B.

Ja pracowalam na zleceniu gdzie zgodzilam sie na wstawanie 1 raz w nocy .Prace zaczynalam o 9 rano ,a konczylam o 21 .Wstawanie nocne predzej czy pozniej odbije sie na twoim zdrowiu.Ja nie polecam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wkurzona

Baśka zaciśniesz zęby to i cały wyjazd spać nie musisz. Dobrze że pomijasz wątek finansowy bo kto by sobie tym zawracał głowę.. Działaj tak żeby agencja nie straciła zlecenia i rodzina nie oddała dziadka do haimu.  

Baśka jeżeli ktoś ci mówi że babcia wstaje co 2 dni to znaczy że wstaje codziennie lub prawie codziennie. Myślisz, że ot tak co dwa dni jak w zegarku. Szukają naiwnej! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 22.03.2021 at 14:59, Funny napisał:

Czy Ty byłeś kiedyś na zleceniu osobiście?

jestem zawsze osobiście ale w sumie hologram albo humanoid taki jak we filmach nie byłby taki zły, ja bym se siedział w domu a humanoid by za mnie pieniądze przywoził z niemiec, może za 20 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Gość nick napisał:

jestem zawsze osobiście ale w sumie hologram albo humanoid taki jak we filmach nie byłby taki zły, ja bym se siedział w domu a humanoid by za mnie pieniądze przywoził z niemiec, może za 20 lat...

Czyli jednak z Niemiec a nie lepiej ze Szwajcarii ? Inne umowy ,inna kasa i szacunek jest .może nie trzeba 20 lat czekać na humanoida

Edytowane przez Funny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem na nowym zleceniu pdp o 21 30 chodzila spac o nie bla bla 2 dni potem juz o 20 nocne wstawanie tez sie zdarza ale wychowalam pokazuje sie pdp w piczamie :d bla swiatlo w przepokoju tez bylo zostawianie nie nie noc to noc ciemno jest no moze malutka lampka zecie mnie ciotki wychowaly pauze mam dzien wolny tez no bo kiedys po nocnym wstawaniu trzeba odpoczac :szept:ale :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pozdowienia

Witajcie! 

Każdej koordynatorce w MAILU piszę, że jeżeli będzie w miesiącu więcej niż 1 zarwana nocka to od razu rozwiązuje umowę z winy zleceniodawcy i tak robię nie tylko ja. Kiedyś miałam taki maraton trzydniowy, ale pdp była chora i źle to zaniosłam, ale to może się przydarzyć i nie ma tematu. Pozdrowienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość PozdowieniaPozdowieniaPozdo

O 15.09.2021 at 09:10, Gość Pozdowienia napisał:

Witajcie! 

Każdej koordynatorce w MAILU piszę, że jeżeli będzie w miesiącu więcej niż 1 zarwana nocka to od razu rozwiązuje umowę z winy zleceniodawcy i tak robię nie tylko ja. Kiedyś miałam taki maraton trzydniowy, ale pdp była chora i źle to zaniosłam, ale to może się przydarzyć i nie ma tematu. Pozdrowienia. 

I słusznie.ja miałem przypadek walił butelka w ścianę ,po tyg. już tego nie było.Powiedzialem mu tylko ,że nie jestem niewolnikiem. Trzeba dbać o swoją reputację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, adamos6 napisał:

@Gość PozdowieniaPozdowieniaPozdo

I słusznie.ja miałem przypadek walił butelka w ścianę ,po tyg. już tego nie było.Powiedzialem mu tylko ,że nie jestem niewolnikiem. Trzeba dbać o swoją reputację.

Szkoda tylko, że same musimy to sobie wypracowywać, bo:

1. Przez lata dawaliśmy sobie wchodzić na głowę (większość z nas). Do tej pory niektóre dziewczyny potrafią popsuć dobrze ułożoną stelle.

2. Agencje przekonywały, że polskie opiekunki zrobią wszystko i jeszcze podziękują.

I te wszystkie przyzwyczajenia zdarzają się Niemcom nadal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Dag Mara napisał:

Szkoda tylko, że same musimy to sobie wypracowywać, bo:

1. Przez lata dawaliśmy sobie wchodzić na głowę (większość z nas). Do tej pory niektóre dziewczyny potrafią popsuć dobrze ułożoną stelle.

2. Agencje przekonywały, że polskie opiekunki zrobią wszystko i jeszcze podziękują.

I te wszystkie przyzwyczajenia zdarzają się Niemcom nadal.

To nie tylko Niemcom,to jest to co napisałaś na początku,to nie wina ich a polskich agencji,przykre to ,ale prawdziwe.Tak było i z internetem,ile ja musiałem "walczyć" o internet?Opiekun nie jest po to by siedział na internecie,tak mówiono.Teraz jest to norma.Nie poddawajmy się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anka Realistka

Witajcie.

Nie zwalajta wszystkiego na polskie agencje! adamos06 pl agencje mówią/mówiły Niemcom to co oni chcieli usłyszeć czyt. tego czego oczekiwali. Nie mówcie mi, że Niemcy i niemieckie agencje nie oczekują 24h dyspozycyjności, bo w większości przypadków inaczej się przecież nie da! Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, ale udajemy, że tak nie jest. Jak chcecie opiekować się samotnym dziadkiem z demencją z zachowaniem wolnego i chęcią opuszczania domu? Czasami myślę, że jesteśmy naiwni wierząc że wszystkie choroby są takie same i że praca to nic. Sprawa jest jasna - nie da się wykonywać opieki w wielu chorobach zgodnie z prawem i oczekiwaniami opiekuna w pojedynkę, ale przeciętnego Niemca nie stać na dwie opiekunki.

Wiem to ja, agencja niemiecka, agencja polska, podopieczny i TY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość Anka Realistka no przyznam ,że trochę niezrozumiały dla mnie jest ten wpis bo jeżeli opiekun nie może wykonywać swojej pracy normalnie(wiadomo o co chodzi )to jest kilka możliwości 

1 .Rodzina musi się włączyć w opiekę 

2 .Dwoje opiekunów trzeba zatrudnić albo osobę z zewnątrz do pomocy 

3 Najbardziej rozsądne wyjście z sytuacji to oddanie osoby ,która potrzebuje opieki 24 h na dobę do placówki ,która taką opiekę zapewnia .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 23.09.2021 at 08:53, INEZ napisał:

trochę niezrozumiały dla mnie jest ten wpis bo jeżeli opiekun nie może wykonywać swojej pracy normalnie(wiadomo o co chodzi )to jest kilka możliwości

Inez pdp są oddawani zazwyczaj wtedy kiedy już nie ma żadnej chętnej opiekunki, ale agencje są w stanie eksperymentować długie miesiące a nawet lata kosztem nas, bo zawsze ktoś się znajdzie i udowodni, że nie ma rzeczy niemożliwych; jedni po tygodniu, inni po dwóch a jeszcze inni po miesiącu czy dwóch i tak się to kręci tyle ile się tylko da. Sama tego doświadczyłam a i byłam w miejscach w których długo po mnie pracowały dziewczyny a ja uważałam, że to już wysiłek ponad miare a do leniuchów nie należę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Gość Regina napisał:

Inez pdp są oddawani zazwyczaj wtedy kiedy już nie ma żadnej chętnej opiekunki, ale agencje są w stanie eksperymentować długie miesiące a nawet lata kosztem nas, bo zawsze ktoś się znajdzie i udowodni, że nie ma rzeczy niemożliwych; jedni po tygodniu, inni po dwóch a jeszcze inni po miesiącu czy dwóch i tak się to kręci tyle ile się tylko da. Sama tego doświadczyłam a i byłam w miejscach w których długo po mnie pracowały dziewczyny a ja uważałam, że to już wysiłek ponad miare a do leniuchów nie należę.

He ,he ja to leniuch jestem na całego

Teraz na serio niestety z własnego doświadczenia wiem ,że działania niemieckich rodzin są pod wieloma względami iracjonalne .Na siłę próbują zatrudniać opiekunki przy osobach w bardzo ciężkim stanie (nie nadających się do opieki domowej )natomiast do heimu oddają osoby ,które bardzo dobrze funkcjonują w swoim środowisku domowym .Moje zdanie w tym temacie jest takie (wielokrotnie o tym słyszałam od pdp oraz sama to zaobserwowałam ),že rodzina tylko czeka na odpowiednią okazję ,żeby ich oddać do heimu .Przykre to jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na2 stelach miałam wstawanie nocne.Na pierwszej pacjent był w stanie agonalnym więc nic nie mówiłam,a i tak przepraszał mnie za każdym razem jak mnie budził.

W drugim były noce że wstawałam raz,ale były też takie gdzie byłam wołana i 5 razy.Organizm po 2 tygodniach zbuntował się na maxa,a rodzina przystopowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedziałam się dzisiaj że  pop nie może  spać od 20 do 8  rano  , to zbyt długo...   Wiec   wczorajsza akcja z nocnym lataniem  była jak bardziej na miejscu.  Powiedziałam żeby sami sobie  biegali za nią w nocy , skoro   wstaje o  2  nad ranem i jest  wyspana. Rano  ma synek dzwonić do  agencji niemieckiej a ja do  polskiej  aby zrobili wymianę na kombajna.  Jestem  to  dopiero tydzień i już dwa  razy  prosiłam  koordynatora o zjazd , nie  można pracować w dzień i w nocy , tym bardziej że starsza pani  nie jest nauczona  zająć się sobą   chociażby przez chwilę. TV   nie ogląda , nic jej nie  interesuje,  jest  prawie głucha ,  ślepa i do  tego wszystkiego  trzeba  wszystko przy niej zrobić. Syn powiedział że ma w umowie zapis że musimy przez 6  h dziennie sprzątać , myć okna itd... Prawdę mówiąc  mam już dosyć  tych  agencji i ich nieludzkich zapisów , umów i cholera wie  jeszcze  czego.  Nie mam zamiaru   pracować jak niewolnik, tym bardziej że  oni myślą że sobie takiego kupują przez  agencje. Powiedziałam że mnie nie interesuje   to że on więcej  za mnie zapłacił , mam to w nosie . Jestem zła , zmęczona i niewyspana ... A tu  już  23 i  pop  zaraz zacznie się  budzić , łazić , wywalać z szaf i  dzwonić , eh . Leki nasenne  nie  będą podawane , bo nie  i pampersy na noc  również  NIE , ponieważ mamusia nie jest dzieckiem aby  w  pieluchy sikać. Zacznijmy   bronić swoich praw !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bratku ale co dalej? Zjedziesz i pojedzie ktoś inny. Jak Ci agencja sprzedała to zlecenie? Było powiedziane co tam się dzieje?

Może dać to do min. Taka agencja powinna po tej informacji zrezygnować z obsługi pani dla dobra sowich opiekunów tyle że to tylko nasze marzenia. Zjeżdżaj i powiedz agencji że jak kogoś tam wyślą to ich odpowiednio zareklamujesz w sieci. Ja już sobie obiecałam, że po operacji raczej nie wrócę, bo za dużo to wszystko kosztuje zdrowia i mną się nikt dzisiaj nie interesuje i nic z tego nie mam.

Niech synek popracuje z mamusią przez 2 miesiące to może zacznie doceniać pracę opiekunek. To jest skandal. Człowiek myśli, że ma swoje lata i agencja potraktuje cię poważnie a oni wysyłają z uśmiecham na twarzy na minę i jeszcze pewnie się dziwią, że się nie podoba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy się pani dowiedziała o tym że nie śpi po przyjeździe bo jeżeli tak to bym tak tego nie zostawiła są 2 możliwości okłamała pania agencja lub agencje okłamał syn. W obu przypadkach agencja powinna przeprosić i zadośćuczynić bez gadania i przenieść w trybie pilnym na NORMALNA ofertę. Danuta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...