Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, jolantapl. napisał:

Pozwolę sobie jeszcze coś napisać w temacie szacunku moja przedostatnia podopieczna kiedyś mnie zawołała i mówi do mnie ,że chciała popatrzeć ja zrozumiałam,że ja mam popatrzeć więc pytam na co mam popatrzeć a ona mówi,że ona chciała na mnie popatrzeć i muszę powiedzieć,że było mi bardzo miło ale z tą babcią łączyła mnie szczególna więż .Z mojej strony na pewno nie była to miłość hm przyjażń chyba też nie ale szacunek,którym obdarzam Wszystkich podopiecznych .Ze strony mojej podopiecznej szancunek do mnie i chyba nawet coś wiecej ale co?

Pewnie szacunek przez duże P :love: A tak serio to myślę że chciała "napaść" oczy osobą o tak odmiennej od niemieckiej mentalności. W większości domów relacje dzieci-rodzice są tak chłodne, że często mam wrażenie że PDP widzą w nas dzieci jakich nie udało im się wychować. Nasza słowiańska mentalitee jest dla nich tak odmienna i dziwna że aż szokuje. I niech tak zostanie bo póki co to mamy pracę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Pewnie szacunek przez duże P :love: A tak serio to myślę że chciała "napaść" oczy osobą o tak odmiennej od niemieckiej mentalności. W większości domów relacje dzieci-rodzice są tak chłodne, że często mam wrażenie że PDP widzą w nas dzieci jakich nie udało im się wychować. Nasza słowiańska mentalitee jest dla nich tak odmienna i dziwna że aż szokuje. I niech tak zostanie bo póki co to mamy pracę ;)

Zgadzam się, często to nawet trudno nazwać wychowaniem. Później dzieci taksamo obowiazkowo traktują rodziców i nie dziwię sie im. Oczywiście ludzie są rożni i różne rodziny, ale chyba takie obraz niemieckiej rodziny jest powszechny? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Pewnie szacunek przez duże P :love: A tak serio to myślę że chciała "napaść" oczy osobą o tak odmiennej od niemieckiej mentalności. W większości domów relacje dzieci-rodzice są tak chłodne, że często mam wrażenie że PDP widzą w nas dzieci jakich nie udało im się wychować. Nasza słowiańska mentalitee jest dla nich tak odmienna i dziwna że aż szokuje. I niech tak zostanie bo póki co to mamy pracę ;)

Mam nadzieję,że to nie była miłość bo miałabym wyrzuty sumienia ,że rozkochałam w sobie babcię:płacz::hahaha: hm nigdy żaden mężczyzna tego mi nie powiedział,że chciał tylko na mnie popatrzeć:płacz::hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, emma napisał:

Zgadzam się, często to nawet trudno nazwać wychowaniem. Później dzieci taksamo obowiazkowo traktują rodziców i nie dziwię sie im. Oczywiście ludzie są rożni i różne rodziny, ale chyba takie obraz niemieckiej rodziny jest powszechny? 

Nie wiem czy powszechny ale częsty starzy schorowani kochający i tęskniący rodzice i oschłe dzieci.:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, jolantapl. napisał:

Nie wiem czy powszechny ale częsty starzy schorowani kochający i tęskniący rodzice i oschłe dzieci.:(

I czy ci rodzice rzeczywiście tacy kochający?  A czemu oschłe dzieci?  Bo czego Jaś s ię nie nauczy to Jan nie będzie umiał :rozpacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, miałam taką podopieczną która była niedobra dla swoich dzieci i dzieci były bardzo oschłe w stosunku do niej. Nie wiem skąd to wynikało ale musiały być powody bo córki ojca wyraźnie kochały, a matki nie. Mnie udało się nawiązać z nią dobry kontakt, dała się lubić, tym bardziej że w stosunku do mnie zawsze była bardzo miła. Nawet kiedyś powiedziała że mnie adoptuje bo córki ma nieudane. :d

Teraz jestem w miejscu gdzie podopieczną odwiedza córka codziennie, może z obowiązku, może nie, jest bardzo ciepłą i sympatyczną osobą. Syn wpada raz na tydzień i widać że robi to z obowiązku. Wnuki nie przyszły jak na razie ani razu.

Myślę że w Polsce też często dzieci odwiedzają rodziców z obowiązku, wcale nie z tęsknoty. Mają w końcu swoje życie, swoje rodziny, swoją pracę i prawo do odpoczynku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Mirelka1965 napisał:

I czy ci rodzice rzeczywiście tacy kochający?  A czemu oschłe dzieci?  Bo czego Jaś s ię nie nauczy to Jan nie będzie umiał :rozpacz:

 Inwestycja w dzieci i uczucia nie zawsze procentuje .Takie są moje spostrzeżenia a jak układało się między nimi przez te wszystkie lata to ja nie wiem i trudno mi oceniać kto tu zawinił.A rodzicom zawsze należy się szacunek i zrozumienie jacy kolwiek by nie byli .Sama nie wiem jak mnie ocenią moje własne dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, jolantapl. napisał:

 Inwestycja w dzieci i uczucia nie zawsze procentuje .Takie są moje spostrzeżenia a jak układało się między nimi przez te wszystkie lata to ja nie wiem i trudno mi oceniać kto tu zawinił.A rodzicom zawsze należy się szacunek i zrozumienie jacy kolwiek by nie byli .Sama nie wiem jak mnie ocenią moje własne dzieci.

A mnie się wydaje że na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Nawet rodzic. Nawet dziecko. Bo można go kochać jako bliską osobę i jednocześnie nie lubić jako człowieka. Mówię to z serca i z własnego doświadczenia :rozpacz: To smutne ale prawdziwe. Jednakże zdarza się że można kogoś obdarować miłością a ten ktoś i tak tego nie doceni. I działa to we wszystkich kierunkach. I jest to jeszcze smutniejsze :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 16.09.2017 at 14:11, emma napisał:

Rozumiem, ale nic się znikąd nie bierze ;) 

no właśnie - wszystko ma swoje podłoże. nie mówię, że dzieci są idealne, różnie w życiu bywa, ale...

mamy coraz mniej czasu generalnie dla bliskich i potem takie efekty :(

wszyscy praca, praca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Halina_sz napisał:

no właśnie - wszystko ma swoje podłoże. nie mówię, że dzieci są idealne, różnie w życiu bywa, ale...

mamy coraz mniej czasu generalnie dla bliskich i potem takie efekty :(

wszyscy praca, praca

Takie piętno naszych czasów... niestety :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Halina_sz napisał:

no właśnie - wszystko ma swoje podłoże. nie mówię, że dzieci są idealne, różnie w życiu bywa, ale...

mamy coraz mniej czasu generalnie dla bliskich i potem takie efekty :(

wszyscy praca, praca

Taka prawda ,,wybieramy pracę bo potrzebujemy i pracować i zarabiać ,,bo żyć trzeba,,wyjezdzamy do De,,od wielu rzeczy się odzwyczajamy,,niestety,,wpadamy do domu nieraz na bardzo krótko,załatwiamy sprawy i spowrotem do pracy,,tak leci jeden,drugi ,trzeci rok,,,aż dochodzi do nas ,,że będąc w domu,nie mamy czasu na wiele rzeczy,,nawet na spokojne obcowanie z rodziną,,wszyscy się spieszą i gdzieś lecą,,nie mamy cierpliwosci już do usługiwania i podawania,,bo mamy wrażenie ,że przecież przyjechaliśmy na urlop i my byśmy chcieli być obsłużeni,,a rodzina -dzieci czekają na nas,,chcą aby było tak jak zawsze ,,nagotowane i dzieci przypilnowane,,a tak nie jest,,wtedy zaczynają się pretensje,,ale nikt nie pomyslal wczesniej o wielu rzeczach ,które przez ten pobyt w de zostały zrealizowane ,,nie!!! dużo by pisać,,wiem jedno,że dzieci nie docenią życia rodzica,,rodzic ma być służącym,,bo dzieciom się wydaje ,że to oni tylko pracują,,a rodzic ma pogodzić pracę z usługiwaniem-hahaha niech zapomną ,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, Halina_sz napisał:

noo, ale ważna jest sama świadomość. jak już wiemy z czym problem, to możemy zwrócić na to większą uwagę

 

Wlaśnie sama na sobie dostrzegłam wiele nieprawidłowości,,co może zle zrobiłam,,ale to wszystko składa się przez dłuższy pobyt w pracy w de,,to się odbija potem w życiu rodzinnym,,,czlowiek się rozleniwi na maxa ,,potem trudno wpasc w szalony -huczny  rytm ,,,gdzie są małe dzieci i cala reszta familiady,,,ale coś za coś,,mi się podoba ten spokój i to bezstresowe życie i tak chcę zawsze,,:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani :serce: Nie chciałabym się nikomu z Was narazić moim zapytaniem, ale nie bardzo wiem pod jakim tematem się zapytać a więc zapytam się pod tym i mam nadzieję, że bedę zrozumiana z racji tego zapytania: Czy ktoś z Was :serce: Miał już kontakt z tą Agencją i czy jest wiarygodna?

http://www.job-and-work.com/praca_oferty.html

Edytowane przez Hal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę, że jest rzetelna. No ale, najbardziej przekonujemy się o tym, kiedy mamy z nią do czynienia, jak naprawdę jest... To fakt, że waga podopiecznej jest jak dla mnie nie do pokonania. Tym bardziej, że ja mam nieco wiecej anizeli jej połowa. Z tym, że nie muszę przystać na tę ofertę, bo myślę - że, z czasem może być oferta z taką wagą jak mam ja tj. w zaokrągleniu 59 kg :) Wtedy, by mi spasowała. Na obecną chwilę mam sztelę (ale z Babcią coś się dzieje, wiem od mojej zmienniczki) i nigdy nic nie wiadomo? Czy nie trzeba bedzie szukać nowej i dlatego, po mału się rozglądam za wiarygodną Agencją i nową sztelą. Dziękuje Łukaszku :) Za spostrzerzenia i dobrą radę... Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Hal napisał:

Kochani :serce: Nie chciałabym się nikomu z Was narazić moim zapytaniem, ale nie bardzo wiem pod jakim tematem się zapytać a więc zapytam się pod tym i mam nadzieję, że bedę zrozumiana z racji tego zapytania: Czy ktoś z Was :serce: Miał już kontakt z tą Agencją i czy jest wiarygodna?

http://www.job-and-work.com/praca_oferty.html

Chociaż jesteśmy nauczone już , że wierzyc mozna tylko samemu sobie , to jednak nie mozna wszystkich wkladać do jednego worka , że piszą nieprawdę.  Wydaje mi sie , że napisali nawet za wiele :tak:. Otwarcie, ale czy szczerze ?  Zadzwoń i wypytaj . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Gość aga napisał:

Chociaż jesteśmy nauczone już , że wierzyc mozna tylko samemu sobie , to jednak nie mozna wszystkich wkladać do jednego worka , że piszą nieprawdę.  Wydaje mi sie , że napisali nawet za wiele :tak:. Otwarcie, ale czy szczerze ?  Zadzwoń i wypytaj . 

No właśnie mam taki zamiar, ale jak na obecną chwilę Babcia którą się opiekuje jeszcze żyje i oby żyła długo, ale jak każdy z nas wie, że wystarczy chwila moment i człowiek schodzi z tego świata - pomimo, że z pozoru nic na to nie wskazuje. Mam to doświadczenie z moimi Rodzicami, tak było z moją Mamą i podobnie z Tatusiem. Niestety :( Dlatego, po maleńku się rozglądam... :) Dziękuje Aguś :serce: Każda Wasza dobra rada, jest dla mnie bezcenna. Serdeczności dla Was Wszystkich Kochani :serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz może kogoś znajomego, kto pracował dla tej agencji? Tak najłatwiej uzyskać wiarygodne referencje. Ja od znajomej dowiedziałam się o Medipe idzięki niej wiem, że wszystko piszą na stronie, to prawda. Tak w ciemno ciężko zaufać, każda agencja obiecuje to samo, więc wolałam poszukać sprawdzonej :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Hal napisał:

No właśnie mam taki zamiar, ale jak na obecną chwilę Babcia którą się opiekuje jeszcze żyje i oby żyła długo, ale jak każdy z nas wie, że wystarczy chwila moment i człowiek schodzi z tego świata - pomimo, że z pozoru nic na to nie wskazuje. Mam to doświadczenie z moimi Rodzicami, tak było z moją Mamą i podobnie z Tatusiem. Niestety :( Dlatego, po maleńku się rozglądam... :) Dziękuje Aguś :serce: Każda Wasza dobra rada, jest dla mnie bezcenna. Serdeczności dla Was Wszystkich Kochani :serce:

Dzwoń i pytaj . Niech ta Twoja jak piszesz Babia żyje długo w zdrowiu . Ale............. nie musisz czekać na jej śmierć . Jeżeli trafia sie lepsza praca to trzeba zmienic sztele . Niech rodzina będzie przy babci a Ty jesteś tylko pracownikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minut temu, Gość Gabrysia napisał:

A masz może kogoś znajomego, kto pracował dla tej agencji? Tak najłatwiej uzyskać wiarygodne referencje. Ja od znajomej dowiedziałam się o Medipe idzięki niej wiem, że wszystko piszą na stronie, to prawda. Tak w ciemno ciężko zaufać, każda agencja obiecuje to samo, więc wolałam poszukać sprawdzonej :) 

No właśnie nie mam i dlatego tu zapytałam, czy ktoś coś wie o tej Agencji. Tak w ogóle, to po raz pierwszy nawiązałabym kontak z Agencją, bo dotychczas pracuję jak to się mówi po znajomości (czyli z polecenia, dobrze znanej mi osoby i jest ok) Natomiast, po zapoznaniu się z niezbyt pozytywną treścią wielu komentarzy tu i na innych Opiekuńczych Forach, a także w Grupach na F/B zrodziło sie we mnie, nieco róznego rodzaju obaw co do rzetelności Agencji. Wiem, że nie wszystkie wrzuca się do jednego wora ale nigdy nie wiadomo, która jest jaka? Toteż, z wyprzedzeniem chcę się zaznajomić na której mogłabym polegać i spokojnie z nią współpracować, dla dobra Wszystkich. Bo wiadomo, że kłopotów nikt z nas nie szuka, bo i po co? Jest ich wystarczająco dosyć do przezwyciężenia w naszej szarej codzienności, a zatem chociaż w tej kwesti trzeba mieć pewność - że jest to wiarygodna praca, dzięki której możemy nieco spokojniej żyć, tak my jak Wszyscy...

Edytowane przez Hal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat teraz mam 'przerwę' i chciałam zmienić agencję, pisałam o tym kilka postów wcześniej, i narazie zbieram informacje. Mam jeszcze trochę czasu, może akurat jeszcze jakieś komentarze się pojawią :) Ale i tak nadal uważam, że chyba najwięcej zależy od podopiecznego i znajomości języka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...