Jaka agencja pracy?

A moim wymogem to musi być łazienka dla mnie osobno,,nie wyobrażam sobie wspólnej łazienki,,,jak do tej pory to zawsze miałam swoją łazienkę i swoje nawet piętro i apartamenty,,także na to zwracam zawsze uwagę,,warunki muszę mieć extra,,no taka jestem

  W dniu 8.09.2017 o 19:44, Blondi napisał(a):

A moim wymogem to musi być łazienka dla mnie osobno,,nie wyobrażam sobie wspólnej łazienki,,,jak do tej pory to zawsze miałam swoją łazienkę i swoje nawet piętro i apartamenty,,także na to zwracam zawsze uwagę,,warunki muszę mieć extra,,no taka jestem

Rozwiń  

A na to to jeszcze nie wpadłam  No ale na następne zlecenie to zażądam sobie, że ho, ho.... 

  W dniu 8.09.2017 o 19:44, Blondi napisał(a):

A moim wymogem to musi być łazienka dla mnie osobno,,nie wyobrażam sobie wspólnej łazienki,,,jak do tej pory to zawsze miałam swoją łazienkę i swoje nawet piętro i apartamenty,,także na to zwracam zawsze uwagę,,warunki muszę mieć extra,,no taka jestem

Rozwiń  

Dla mnie to raz piętro dobudowali . A łazienke mamy wspólną i dlatego wyszorowana na maxa . Toalety mamy oddzielne, ale też wyszorowane. Bo ja tez taka jestem.

  W dniu 8.09.2017 o 19:24, Maria Jolanta napisał(a):

Niewiele mogę pomóc ale coś podpowiem.

Agencje mogą sobie pisać co chcą ale zwróć uwagę na dwie sprawy. Czy ta średnia krajowa dotyczy jednego miesiąca czy całego zlecenia. Po drugie jeśli agencja płaci "zaliczki" to od nich nie odprowadza składek ZUS więc jesteś miesiąc ze składkami w plecy.

 

Rozwiń  

Dziękuję - cenne wskazówki

  W dniu 9.09.2017 o 04:46, Mirelka1965 napisał(a):

A na to to jeszcze nie wpadłam  No ale na następne zlecenie to zażądam sobie, że ho, ho.... 

Rozwiń  

Ale jeszcze bardzo ważną rzeczą dla mnie jest lokal,,mieszaknie PDP,,najlepiej dom,,lubię przestrzeń,,lubię bieganinę,,muszę mieć dużo luftu,,dlatego mieszkania w domach wielorodzinnych też omijam,,bo się w takich klitkach duszę,,swoje mieszaknie mam duże i nie wyobrażam sobie przejsc np, do kawalerki,,chyba nigdy,,

  W dniu 7.09.2017 o 11:55, basica napisał(a):

Pracuje dziennie 6,5 h -dzielone na trzy czesci .Mam czas na zycie prywatne rowniez , nigdy nie czulam sie ''niewolnica''.Pracuje i zyje jak kazdy ,'' nie odkladam zycia prywatnego na jutro''. hmmmm   musialam to napisac ...mam swoje zdanie dotyczace agencji , nigdy z nimi nie mialam kontaktu !

Rozwiń  

Tak powinniśmy pracować 6,5 godzin dziennie,,podoba mi się ,,bardzo a jeszcze bardziej podoba mi się dzień wolny w tygodniu,,nigdy nie miałam dnia wolnego? dlaczego? dlatego ,teraz to muszę też zmienić,,nie ma wykorzystywania,,, ja też chcę prywatne życie ,, to wszystko muszę wprowadzić właśnie wyjeżdzając z agencji,,,czy się uda? zobaczymy,,ale to będzie następne moje posunięcie w pracy,,Nieraz nie ma dnia wolnego bo nie ma z kim PDP zostawić,,rodzina się wypnie ,,bo opiekunka jest od tego,,albo stan PDP nie pozwala na zostawienie bez opieki, jest troche przyczyn przez które nie mamy tego luksusu aby mieć dzień wolny a PDP przecież to by chcieli abyśmy non stop kręcili się koło nich,,bo tak uważają,,jak jest opiekunka to na maxa wykorzystać a gdzie jakieś prywatne zycie ? przecież opiekunka to nie czlowiek tylko robot ,,tak co niektórzy nas widzą,,chodzcie im to wybijemy z głowy

Hallo Blondi, ja tak  calkiem serio o tych godzinkach i wolnym dniu.,warunki socjalne to podstawa/od tego zaczynam rozmowy z rodzina /.

cytat z umowy np.    ''Wir erwarten gute Deutschkenntnisse und Erfahrung im Bereich der Seniorenbetreuung.
Die Wochenarbeitszeit beträgt 38,5 h, wobei die Arbeitszeiten flexibel gestaltet sind (beispielsweise: 2 Stunden morgens, 2,5 Stunden mittags, 2 Stunden abends). 
Etwaige Überstunden werden, nach Absprache mit Ihrem Arbeitgeber, ausbezahlt oder als Freizeitausgleich gewährt.
Die Vergütung beträgt 1582 € brutto, zuzüglich 70 € Fahrtgeld. Das Nettogehalt liegt ca. 1200€/Monat''
Kasa zapewne nie jest duza hmmm  ale  wazniejsze jest zdrowie  opiekunki tez .

Tylko niemiecka umowa  o prace daje nam takie mozliwosci , mamy prawa jak kazdy pracownik w DE /chociaz bywa ze trzeba  walczyc o swoje /. 

co do łazienki, to hmm...nie jestem tak wymagający. Niektóre sztele są małe i to rozumiem, że nie ma możliwości posiadania osobnej łazienki. To zostaje po skorzystaniu z łazienki przez pdp przygotować ją po kąpieli dla swoich potrzeb. Chociaż w lipcu w Kolonii miałem i łazienkę z wanną i drugą z kabiną prysznicową...słowem full wypas, haha...Ale w rozmowach z agencją nigdy nie podnoszę kwestii osobnej łazienki...zawsze podnoszę kwestię internetu na szteli

  W dniu 9.09.2017 o 15:32, Blondi napisał(a):

Tak powinniśmy pracować 6,5 godzin dziennie,,podoba mi się ,,bardzo a jeszcze bardziej podoba mi się dzień wolny w tygodniu,,nigdy nie miałam dnia wolnego? dlaczego? dlatego ,teraz to muszę też zmienić,,nie ma wykorzystywania,,, ja też chcę prywatne życie ,, to wszystko muszę wprowadzić właśnie wyjeżdzając z agencji,,,czy się uda? zobaczymy,,ale to będzie następne moje posunięcie w pracy,,Nieraz nie ma dnia wolnego bo nie ma z kim PDP zostawić,,rodzina się wypnie ,,bo opiekunka jest od tego,,albo stan PDP nie pozwala na zostawienie bez opieki, jest troche przyczyn przez które nie mamy tego luksusu aby mieć dzień wolny a PDP przecież to by chcieli abyśmy non stop kręcili się koło nich,,bo tak uważają,,jak jest opiekunka to na maxa wykorzystać a gdzie jakieś prywatne zycie ? przecież opiekunka to nie czlowiek tylko robot ,,tak co niektórzy nas widzą,,chodzcie im to wybijemy z głowy

Rozwiń  

A wiecie, że w większości agencji jest zapis w umowie o dwugodzinnej przerwie w ciągu dnia, a w niektórych dokładają również dodatkowo pół dnia wolnego, i że jeśli te warunki nie są spełnione to należą się dodatkowe pieniążki? Tylko, że mało kto się upomni  Mnie to co prawda ominęło, ale koleżanka na prywatnej umowie, z wyjącym Alzheimerem, bez pflegedienst, nie miała przez parę tygodni przerw, była wykończona, jej zmienniczka również, i obie po sześciu tygodniach każdorazowej zmiany wyglądały jak śmierć na chorągwi. A potem rodzina zażyczyła sobie opiekunki przez agencję. No i na początku przerw nie było. A potem i pflegedienst się znalazło i rodzina rozkładała leki i nawet pieniążki dziewczyna ( inna opiekunka już z agencji) dostała? Można? Można! Tylko my nie zawsze wiemy że można!

  W dniu 9.09.2017 o 18:45, Łukasz napisał(a):

co do łazienki, to hmm...nie jestem tak wymagający. Niektóre sztele są małe i to rozumiem, że nie ma możliwości posiadania osobnej łazienki. To zostaje po skorzystaniu z łazienki przez pdp przygotować ją po kąpieli dla swoich potrzeb. Chociaż w lipcu w Kolonii miałem i łazienkę z wanną i drugą z kabiną prysznicową...słowem full wypas, haha...Ale w rozmowach z agencją nigdy nie podnoszę kwestii osobnej łazienki...zawsze podnoszę kwestię internetu na szteli

Rozwiń  

A wanna z hydromasażem była?

  W dniu 8.09.2017 o 18:53, Maria Jolanta napisał(a):

@sayonara 52, ale po co w ogóle przyjmować takie zlecenie ???

Rozwiń  

Maria Jolanta nie wiesz gdzie jedziesz, 

Agencja potrafi powiedziec ,ze ,,PDP ,,ma trudny charakter,,

A co za tym stoi ,okazuje sie pozniej,

U mnie po miesiacu  PDP pokazala co potrafi.

Mojej zmieniczce zaczela robic pieklo po 6 tygodniach.

Pieklo, nie przesadzam.

Nie mamy daru jasnowidzenia, w ustach agencji brzmi ,,spoko,,

a potem okazuje sie,ze wdepnelas w ,,g...

  W dniu 9.09.2017 o 18:59, jolantapl. napisał(a):

A wanna z hydromasażem była?

Rozwiń  

Na pewno  I basen podgrzewany, i radyjko i świece i pływające płatki róż dazu  Jolantapl, ty nie zazdrość  Kto by ten hydromasaż miał czas czyścić i odkażać?! No chyba że do sprzątania ktoś przychodził

  W dniu 8.09.2017 o 19:13, Gość aga napisał(a):

\A ja ,  jak nie ma lotniska u podopiecznego za stodoła nie wyprowadzam samolotu z hangaru. A co mam zrobić ? jade busem  .

Rozwiń  

szybko sie ucze, tez tak zrobie

  W dniu 9.09.2017 o 19:01, sayonara 52 napisał(a):

Maria Jolanta nie wiesz gdzie jedziesz, 

Agencja potrafi powiedziec ,ze ,,PDP ,,ma trudny charakter,,

A co za tym stoi ,okazuje sie pozniej,

 

U mnie po miesiacu  PDP pokazala co potrafi.

 

Mojej zmieniczce zaczela robic pieklo po 6 tygodniach.

Pieklo, nie przesadzam.

Nie mamy daru jasnowidzenia, w ustach agencji brzmi ,,spoko,,

a potem okazuje sie,ze wdepnelas w ,,g...

 

Rozwiń  

Ale w każdej umowie jest dwutygodniowy okres wypowiedzenia, prawda? To się zjeżdża najszybciej jak można! Koleżanki i koledzy z tego Forum podadzą na priv nazwy agencji z których korzystają i za tydzien pojedziesz dalej, na lepszą stellę, za lepsze pieniądze  Odwagi i wiary w siebie 

  W dniu 8.09.2017 o 19:44, Blondi napisał(a):

A moim wymogem to musi być łazienka dla mnie osobno,,nie wyobrażam sobie wspólnej łazienki,,,jak do tej pory to zawsze miałam swoją łazienkę i swoje nawet piętro i apartamenty,,także na to zwracam zawsze uwagę,,warunki muszę mieć extra,,no taka jestem

Rozwiń  

Wlasnie dostalam ,,apatamentowa ,,lazienke,do wylacznego uzytku.

Wielka kabina z bajerami,,

ale 

nie ma radia!!!w srodku

  W dniu 9.09.2017 o 19:09, sayonara 52 napisał(a):

Wlasnie dostalam ,,apatamentowa ,,lazienke,do wylacznego uzytku.

Wielka kabina z bajerami,,

ale 

nie ma radia!!!w srodku

Rozwiń  

To skandal!!!!

jolantapl. wolę, jak ktoś naturalny masaż hydro mi zrobi, może nie akurat córka pdp, haha

  W dniu 9.09.2017 o 18:59, jolantapl. napisał(a):

A wanna z hydromasażem była?

Rozwiń  

U mnie kabina z hydromasazem jest,

Ale bez radia...

  W dniu 9.09.2017 o 19:13, sayonara 52 napisał(a):

Ale bez radia...

Rozwiń  

A to chytrusy!!!:)

Przypomniało mi się jak niechcący włączyłam ten hydromasaż zamiast prysznica - prosto na siebie a byłam w ubraniu.

No widzę,że wymagania opiekunów rosnę nie tylko co do wynagrodzeń ha ha A ja pierwszy raz byłam w domu gdzie nie było ani tarasu ani balkonu ha ha bida ha ha była za to piękna oszklona weranda na której można posiedzieć i w lato i w zimę i podziwiać piękne widoki  nawet nie tylko gołym okiem ale nawet przez lornetkę,która była na wyposażeniu.

u mnie byla sauna i basen ale co z tego jak od lat juz nieczynne mozna bylo tylko popatrzec jak kiedys mlodzi bedac korzystali

nie mam wymagan oprocz swojego pokoju i internetu

  W dniu 10.09.2017 o 06:34, olivia napisał(a):

u mnie byla sauna i basen ale co z tego jak od lat juz nieczynne mozna bylo tylko popatrzec jak kiedys mlodzi bedac korzystali

Rozwiń  

ha ha to na bogato miałaś ha ha trzeba było jakiegoś fachowca wezwać ,żeby przywrócił to wszystko do życia ha ha chciałam napisać do stanu używalności albo do dawnej świetności ha ha

jak bym miala ze 20 lat mniej pewnie bym o tym pomyslala teraz jestem szczesliwa jak moge wziasc prysznic hehehe