Czy można jechać z inną firmą na umowę zlecenie mając podobną umowę z firmą macierzystą?

Dzień dobry wszystkim! 

Mam pytanie. 

Czy można jechać z inną firmą na umowę zlecenie mając podobna umowę z firmą macierzystą??? 

Czy nie koliduje to że sobą np. W ZUS??? 

Proszę o odpowiedzi. Pilnie! 

Pozdrawiam wszystkie ciężko pracujące koleżanki! 

Z tego co wiem raczej tak. .. Nawet umów o pracę możesz mieć kilka.   Pytanie czy chcesz by nowy pracodawca też cię ubezpieczył emerytalne tutaj jest tak że możesz z tego zrezygnować np. Na rzecz ubezpieczenia chorobowego.  Wiem że składki zdrowotne muszą być odprowadzane bez względu na ilość umów. Ja bym poinformowała nowego pracodawcę jaka jest sprawa on ci doradzi najlepiej. Wiem na pewno ze można mieć podpisane więcej niż tylko jedną umowę zlecenie. Pytanie tylko co na to twoja pierwsza firma. Czy ona wtedy nie zachce rozwiązać z tobą umowy. Tyle co wiem.... Ale dodam że nie jestem prawnikiem i to tylko wiadomości wyczytane że strony ZUS 

Dziękuję 

6 godzin temu, Ewa1971 napisał:

Dzień dobry wszystkim! 

Mam pytanie. 

Czy można jechać z inną firmą na umowę zlecenie mając podobna umowę z firmą macierzystą??? 

Czy nie koliduje to że sobą np. W ZUS??? 

Proszę o odpowiedzi. Pilnie! 

Pozdrawiam wszystkie ciężko pracujące koleżanki! 

Można tak jechać. Ja tak zrobiłam, a, że jedna i druga firma wystąpiły o A1 więc ZUS wystosował do mnie pismo, żebym wyjasnila jak gidze  pracę w tych dwóch firma. Ładnie to sobie rozpisałam od kiedy do kiedy pracowalam dla jednej firmy za granicą i w Polsce i jak dla drugiej firmy. Niestety usługi dla każdej z firm z tego co ja zrozumiałam nie mogły się pokrywać. 

Np w grudniu pracowalam za z granicą dla jednej firmy, potem dla nich w Polsce (usługi reklamowe można wykonać w 1 dzień bo np. Musi to być 10 godzin miesięcznie) potem pojechałam do pracy z drugiej firmy a po powrocie trochę ich reklamowałam. Moje wyjaśnienia okazały się przekonywująca bo wydali dla mnie A1 jednej i drugiej firmie. Pani w Zusie to sama nie wiedziała co ze mną zrobić. Trochę to skomplikowane. Mówimy tu oczywiście o zatrudnieniu na polskich warunkach. Na niemieckich warunkach to już w ogóle nie ma problemu. 

Dziękuję. Miałam na myśli właśnie dokładnie taka sytuację. 

Nie ma nawet co się zastanawiać tylko wybierać co dla nas korzystne, bo agencja przy pierwszym lepszym razie patyczkować się z nami nie będzie w razie "W". My lojalne a oni przedłużają rekrutację żeby się zgodzić na byle co, bo kilkanaście dni w plecy i szkoda czekać. Tak to właśnie wygląda!!!