Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Tak sobie  leżę  i myślę , że  każdego dnia się  witamy,  działamy w zakresie naszych możliwości i też dokonujemy wyborów .  Zastanawiamy  się,  czy w naszym postępowaniu : tak tak będzie lepsze  od:  nie nie,  za żadne skarby.  Zastanawiamy się,  czy białe jest lepsze od  czarnego,  czy kolory pośrednie lepszy przyniosą efekt w naszym wyborze. W  końcu  wybieramy i czasem mamy żal  do siebie,  że nie spróbowaliśmy . Czy mamy tyle siły w sobie,  żeby  głośno wyartykułować, że jestem zamknięta/y ? Czy mamy satysfakcję patrząc  w lustro i wykrzyczeć głośno: kocham innych  ludzi !!!  Każdy z nas ma świadomość,  że jest kowalem swego szczęścia. Boimy się  ryzyka. Ciężko jest wyjść że strefy własnego komfortu , bądź  własnego oślego uporu....Oj  ciężko... 

Przed nami zawsze stoi jakaś życiowa  drabina. Jej szczeble są identyczne,  ale który jest odpowiedni dla mnie, który  dla niej, który dla niego? Oto jrst pytanie na dzisiejsze  śniadanie :kawa2:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitu ,pitu przy kawie i zapomniałam ,że mam sprawdzić czy na Czantorię można się dostać kolejką .Do Czech nas wpuszczą na pewno .Muszę obczaić kilka regionalnych atrakcji bo @beatrix+ do mnie przyjeżdża więc wypada pochwalić się pięknem mojego ,kawałka podłogi "

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Heidi napisał:

Dzień dobry. Tak sobie  leżę  i myślę , że  każdego dnia się  witamy,  działamy w zakresie naszych możliwości i też dokonujemy wyborów .  Zastanawiamy  się,  czy w naszym postępowaniu : tak tak będzie lepsze  od:  nie nie,  za żadne skarby.  Zastanawiamy się,  czy białe jest lepsze od  czarnego,  czy kolory pośrednie lepszy przyniosą efekt w naszym wyborze. W  końcu  wybieramy i czasem mamy żal  do siebie,  że nie spróbowaliśmy . Czy mamy tyle siły w sobie,  żeby  głośno wyartykułować, że jestem zamknięta/y ? Czy mamy satysfakcję patrząc  w lustro i wykrzyczeć głośno: kocham innych  ludzi !!!  Każdy z nas ma świadomość,  że jest kowalem swego szczęścia. Boimy się  ryzyka. Ciężko jest wyjść że strefy własnego komfortu , bądź  własnego oślego uporu....Oj  ciężko... 

Przed nami zawsze stoi jakaś życiowa  drabina. Jej szczeble są identyczne,  ale który jest odpowiedni dla mnie, który  dla niej, który dla niego? Oto jrst pytanie na dzisiejsze  śniadanie :kawa2:

Właśnie drę się w niebogłosy ,nie słyszysz tego ???

Każdego ranka tak robię

Edytowane przez INEZ
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Heidi napisał:

@INEZ słyszę,  tylko odpowiedzieć nie mogę,  bo mam pietruszkę  w ustach :szydera: 

Ktoś  Ci to zrobił czy sama się zakneblowałaś??? :szydera:

Przepraszam ,zapietruszyłaś "miało być

Edytowane przez INEZ
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :cześć:

Witam milutko i cieplutko wszystkich na forum :cmok:.  Kawusią :kawa: się częstuję od @Wenusia i @Funny, dziękuję wam, dziś zaspałam trochę xd, nikt mnie nie budził ranoO.o. @Wenusia słoneczko :327_sunny: ja zajumałam, ptaszęta pięknie śpiewają,  w nocy za to padało:333_cloud_rain:.  Nie muszę ogródka podlewać za to, sucho już było:tak:.

Miłego dnia życzę wszystkim :cmok:

 

 

4df100572f314df5ea064cb54fb3116d.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Heidi napisał:

Dzień dobry. Tak sobie  leżę  i myślę , że  każdego dnia się  witamy,  działamy w zakresie naszych możliwości i też dokonujemy wyborów .  Zastanawiamy  się,  czy w naszym postępowaniu : tak tak będzie lepsze  od:  nie nie,  za żadne skarby.  Zastanawiamy się,  czy białe jest lepsze od  czarnego,  czy kolory pośrednie lepszy przyniosą efekt w naszym wyborze. W  końcu  wybieramy i czasem mamy żal  do siebie,  że nie spróbowaliśmy . Czy mamy tyle siły w sobie,  żeby  głośno wyartykułować, że jestem zamknięta/y ? Czy mamy satysfakcję patrząc  w lustro i wykrzyczeć głośno: kocham innych  ludzi !!!  Każdy z nas ma świadomość,  że jest kowalem swego szczęścia. Boimy się  ryzyka. Ciężko jest wyjść że strefy własnego komfortu , bądź  własnego oślego uporu....Oj  ciężko... 

Przed nami zawsze stoi jakaś życiowa  drabina. Jej szczeble są identyczne,  ale który jest odpowiedni dla mnie, który  dla niej, który dla niego? Oto jrst pytanie na dzisiejsze  śniadanie :kawa2:

Hejka @Heidi 

Ładnie i mądrze napisane

Powiem tak :

Stawałam na wielu drabinach "życiowych"  jedne były z wyboru drugie z obowiązku...

Kocham ludzi i tego nie muszę wykrzykiwać, natomiast często spoglądam w lustro i mówię sobie... Że inni mają gorzej, ponieważ są tak zaślepieni swoim Ego i  opętani znieczulicą albo kierują się opinią innych -nie tylko w czasie (bo tak było wcześniej też) , że nie potrafią dostrzec podanej dłoni ( niekoniecznie do całowania ) . 

Z tą drabiną to jest różnie, często stajemy na niej z wyboru, może z obowiązku,  albo brniemy do góry albo stajemy przed wyzwaniem... Krótko mówiąc nie boję się ryzyka, jestem otwarta na ludzi i ciągle czegoś nowego się uczę, ale nie zawsze są to miłe doświadczenia, albo "ułoży" się albo jeden szczebelek trzeba przeskoczyć, zawsze mamy jakieś wyjście  

Miłego dnia życzę

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minut temu, Janeczka1963 napisał:

Dzień dobry :cześć:

Witam milutko i cieplutko wszystkich na forum :cmok:.  Kawusią :kawa: się częstuję od @Wenusia i @Funny, dziękuję wam, dziś zaspałam trochę xd, nikt mnie nie budził ranoO.o. @Wenusia słoneczko :327_sunny: ja zajumałam, ptaszęta pięknie śpiewają,  w nocy za to padało:333_cloud_rain:.  Nie muszę ogródka podlewać za to, sucho już było:tak:.

Miłego dnia życzę wszystkim :cmok:

 

 

4df100572f314df5ea064cb54fb3116d.jpg

Przecież wiedziałam że to Ty  

Na darmo nie oglądałam pogody wczoraj  

Hejka kochana

Korzystaj ile wlezie ze ☀ a ogródkiem się nie przejmuj, dzisiaj mają być burze ?? 

Spokojnego dnia życzę

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Wenusia napisał:

Hejka @Heidi 

Ładnie i mądrze napisane

Powiem tak :

Stawałam na wielu drabinach "życiowych"  jedne były z wyboru drugie z obowiązku...

Kocham ludzi i tego nie muszę wykrzykiwać, natomiast często spoglądam w lustro i mówię sobie... Że inni mają gorzej, ponieważ są tak zaślepieni swoim Ego i  opętani znieczulicą albo kierują się opinią innych -nie tylko w czasie (bo tak było wcześniej też) , że nie potrafią dostrzec podanej dłoni ( niekoniecznie do całowania ) . 

Z tą drabiną to jest różnie, często stajemy na niej z wyboru, może z obowiązku,  albo brniemy do góry albo stajemy przed wyzwaniem... Krótko mówiąc nie boję się ryzyka, jestem otwarta na ludzi i ciągle czegoś nowego się uczę, ale nie zawsze są to miłe doświadczenia, albo "ułoży" się albo jeden szczebelek trzeba przeskoczyć, zawsze mamy jakieś wyjście  

Miłego dnia życzę

 

Masz rację w tym,  że zawsze jest ktoś kto ma gorzej od nas. Ważne  jest to, żeby nie  widzieć  tylko siebie samego, mieć  respekt dla innych. Uważam, że wychowanie przez rodziców/opiekunów,  życiowe  doświadczenia powodują,  że każdy  z nas ma swoją zaczarowaną szufladę z możliwościami do akceptacji sytuacji i możliwości działania tak, a nie inaczej. Czasem kompromis jest jak lekarstwo dla duszy. Trudna to sztuka. Czasem coś trzeba stracić,  żeby zyskać. 

Oglądałam kiedyś  film o Tybecie. Mam wielkie marzenie: chciałabym poznać prawdziwego buddystę i mieć możliwość z nim porozmawiać. Buddyści  są mistrzami kreowania myśli i retoryki.  

  

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, INEZ napisał:

@Heidi już zaczęłam organizować wyprawę do Tybetu w celu poznania jakiegoś buddysty ,który jest mistrzem erotyki :hura:

Niestety pomyliłam pojęcia :$

Hihi:haha:.  Buddyści  nie chodzą  na baby:szydera::szydera:, wolą  się oddawać brzytwie :szydera:. Glace mają na wysoki glanz :d i dalej nie wiem co jeszcze:d 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Heidi napisał:

Hihi:haha:.  Buddyści  nie chodzą  na baby:szydera::szydera:, wolą  się oddawać brzytwie :szydera:. Glace mają na wysoki glanz :d i dalej nie wiem co jeszcze:d 

Może lepiej dać sobie spokój z tymi buddystami

Czasami lepiej jest nie wiedzieć niż wiedzieć ,a może odwrotnie

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Heidi napisał:

@Kleopatra  przepadła bez wieści,  pewnie jak zawsze plącze się komuś pod nogami:szydera:. @Blondi pewnie  leży sobie na jakiejś  chmurze i nabija się z nas. Tylko  nie do nas wróci,  to kara będzie sroga  :lanie: .

@geronimo nie może się wyswobodzić z objęć swojej żonki

@beatrix+ postanowiła nie pojawiać się na forum do czasu jak nie wróci do pracy .Ma się dobrze

O reszcie załogi wieści nie mam .Pozdrawiam wszystkich byłych i obecnych członków załogi

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...