Rozmowa przy kawie (3)

6 minut temu, Kleopatra napisał:

Wiesz chce być grzeczna inie zaproponuje że w łeb. Chociaż teraz zabrzmiało mniej grzecznie.Ake sama chciałaś i wedle powiedzenia ...mówisz - masz

Weź wyluzuj  nie wiem o co Ci chodzi ...na tym zakoncze pisanie z Tobą bo doszukujesz się czegoś czego nie ma to żenujące...

5 minut temu, SYLWIAK napisał:

I właśnie dlatego siedziałam cicho. Jedno słowo nie tak, komuś coś się nie spodoba i zaraz odgryzanie. Nie lepiej pominąć i nie komentować?

 

Bardzo ciekawa koncepcja - głos z boku, bardzo obiektywny, słuszna uwaga - w punkt... dzięki - i nie uciekaj  przez te lekkie - dla mnie zupełnie niezrozumiałe - wędrówki w „coś ktoś komuś ale nie wiadomo jak kiedy i po co  ...” 

lepiej wyrywać z treści słowa i bawić się nimi by nie ranić nikogo

To ja powiem dobranoc .Spokojnej nocy wszystkim życzę 

1 minutę temu, Funny napisał:

Weź wyluzuj  nie wiem o co Ci chodzi ...na tym zakoncze pisanie z Tobą bo doszukujesz się czegoś czego nie ma to żenujące...

Jak zwykle niezwykle powiem rób jak uważasz

10 minut temu, waldiroom napisał:

Wiecie co ? Tak mi się jakoś zwerbalizowała ta Wasza historia

a feee 

Cieszę się że jestes tu sam rodzynek 

13 minut temu, Kleopatra napisał:

Wolałabym kosmate jeśli juz

Trafniej to ujęłaś

2 minuty temu, waldiroom napisał:

Bardzo ciekawa koncepcja - głos z boku, bardzo obiektywny, słuszna uwaga - w punkt... dzięki - i nie uciekaj  przez te lekkie - dla mnie zupełnie niezrozumiałe - wędrówki w „coś ktoś komuś ale nie wiadomo jak kiedy i po co  ...” 

lepiej wyrywać z treści słowa i bawić się nimi by nie ranić nikogo

Tak  zabawa

2 minuty temu, Kleopatra napisał:

Jak zwykle niezwykle powiem rób jak uważasz

Zawsze 

Teraz, waldiroom napisał:

Trafniej to ujęłaś

Wiesz przez te wyjazdy na obczyznę, człowiek ma różne mysli

1 minutę temu, Funny napisał:

Cieszę się że jestes tu sam rodzynek 

Nie ma do kogo gadać

Taka mnie myśl najszła... ze jest mała siła w słowie pisanym - choć w języku polskim tak wiele mamy słów - ze wiele nieporozumień się pojawia... pytam dlaczego ( choć mógłbym spytać czemu?) 

gdy piszemy o  rzeczach oczywistych - nawet w domyśle - problemów nie ma, bo i  intencje są jasne i czyste. Często wynikają z naszych pragnień I to bardzo dobrze

wracając do języka niemieckiego ( czy angielskiego) tu już nie jest tak prosto jak w Naszym ojczystym. Nie wiem jak wyglądają plotkarskie fora niemieckie ... ale podejrzewam, ze tam interpretacje słów wpisanych bez otoczki mogą mieć bardzo szerokie znaczenie. Bez kontekstu - ni w ząb nie pojmiesz.

Ja szukałem kontekstu - mimo wielkiemupotencjałowijęzykapolskiego - w tym co się działo i nie znalazłem...

pantofli tez nie znalazłem ... ktoś tu mówił o poczcie, ale jest sobota i DeutchePost już nie pracuje. 
Wiec skazano mnie na głęboka niewiedzę w temacie - a @Funny pisała ze wiedza to władza . I jak ja teraz pójdę spać ???

1 minutę temu, waldiroom napisał:

Taka mnie myśl najszła... ze jest mała siła w słowie pisanym - choć w języku polskim tak wiele mamy słów - ze wiele nieporozumień się pojawia... pytam dlaczego ( choć mógłbym spytać czemu?) 

gdy piszemy o  rzeczach oczywistych - nawet w domyśle - problemów nie ma, bo i  intencje są jasne i czyste. Często wynikają z naszych pragnień I to bardzo dobrze

wracając do języka niemieckiego ( czy angielskiego) tu już nie jest tak prosto jak w Naszym ojczystym. Nie wiem jak wyglądają plotkarskie fora niemieckie ... ale podejrzewam, ze tam interpretacje słów wpisanych bez otoczki mogą mieć bardzo szerokie znaczenie. Bez kontekstu - ni w ząb nie pojmiesz.

Ja szukałem kontekstu - mimo wielkiemupotencjałowijęzykapolskiego - w tym co się działo i nie znalazłem...

pantofli tez nie znalazłem ... ktoś tu mówił o poczcie, ale jest sobota i DeutchePost już nie pracuje. 
Wiec skazano mnie na głęboka niewiedzę w temacie - a @Funny pisała ze wiedza to władza . I jak ja teraz pójdę spać ???

Zadzwoń do przyjciela ewentualnie koło ratunkowe

O 14.05.2021 at 12:42, Heidi napisał:

A... widzisz..... Ja znalazłam na twoim źdźble gąsienice w porze akurat obiadowej. Pytam się jej: co  robisz głupia.  Takie piękne  źdźbło,  a ona na to : 

Dołożę małą dygresje - nie wszystko co piękne - smakuje, trzeba zachować czujność 

29 minut temu, SYLWIAK napisał:

I właśnie dlatego siedziałam cicho. Jedno słowo nie tak, komuś coś się nie spodoba i zaraz odgryzanie. Nie lepiej pominąć i nie komentować?

 

To Ty nie wiesz,  że kto się lubi ten się czubi ? My bez siebie żyć nie możemy . Jesteśmy jak stare dobre małżeństwo . W dzień  naturalna  burza charakterów , w nocy  godzenie aż klawiatura skrzypi

6 minut temu, Kleopatra napisał:

Zadzwoń do przyjciela ewentualnie koło ratunkowe

To  nie jest problem egzystencjalny - pozostanę na tym poziomie - zabieram zabawki - obejrzę jakiś film  sci-fi ( jakaś bajkę - bo lubie) i pewnie usnę przed końcem  

dobrej nocy

@waldiroom Rozumiem , że zapraszasz nas na seans filmowy. Dorzucamy  póki  co swoje zabawki: jakiś pilot bez baterii, jakieś  chipsy,  ryż prażony, może też  klej .

Przed snem zadamy sobie szekspirowskie pytanie: być  albo  nie być.  Jutro się okaże co i jak, i z kim , i kiedy

Dobranoc 

7 minut temu, Heidi napisał:

@waldiroom Rozumiem , że zapraszasz nas na seans filmowy. Dorzucamy  póki  co swoje zabawki: jakiś pilot bez baterii, jakieś  chipsy,  ryż prażony, może też  klej .

Przed snem zadamy sobie szekspirowskie pytanie: być  albo  nie być.  Jutro się okaże co i jak, i z kim , i kiedy

Dobranoc 

Myśle @Heidi ze lepiej tego nie szukać - to tak jak z horoskopem - jak czytasz to dziwisz się skad oni wiedza ze u mnie ... 

wbrew wszelkim pozorom i próbom wyidealizowana swojego życia, zaznaczenia swojego wybitnie nietuzinkowego jestestwa na  ziemi... wszyscy mamy te same problemy i te same pragnienia ❤️ 
Na seans jak najbardziej zapraszam wszystkich

20 minut temu, Heidi napisał:

To Ty nie wiesz,  że kto się lubi ten się czubi ? My bez siebie żyć nie możemy . Jesteśmy jak stare dobre małżeństwo . W dzień  naturalna  burza charakterów , w nocy  godzenie aż klawiatura skrzypi

Mi jest aż smutno - zawias w lapku się zepsuł

4 godziny temu, waldiroom napisał:

wbrew wszelkim pozorom i próbom wyidealizowana swojego życia, zaznaczenia swojego wybitnie nietuzinkowego jestestwa na  ziemi... wszyscy mamy te same problemy i te same pragnienia

Ty chyba jesz dużo gęsiny, bo Polak po gęsinie swój język ma (tu czytaj doskonale operuje słownictwem). W aspekcie jestestwa na ziemi subtelnie ująłeś temat. Uważam> ile ludzi, tyle imaginacji. Być może dlatego świat jest ciekawszy, problemy innych są dla nas kierunkowskazem i nauką , w którą stronę iść, albo nie iść.

Fajny film obejrzałam z tubką kleju w dłoni . Klej był tak dobry, że tytułu już nie pamiętam.

Dzieńdoberek Lecę kawę parzyć, bo  jeszcze nikt nie zrobił tego. Śpiochy miłego dnia

Dzień dobry. Przecieram oczy i słońce widzę. Kawa wskazana bo do szkoły trzeba smarować. Zaczynają się normalne zajęcia. Może wreszcie czegoś się nauczę bo to zdalne to tylko odchaczanie tematów jest. Biorę kawę od @SYLWIAK zakładam majtki, spinam tylek i wyruszam pogłębiać wiedzę na temat zglebnika., cewnika sondy i iniekcji podskornych. Będzie się działo, oj będzie się dziś działo. 

51 minut temu, SYLWIAK napisał:

Dzieńdoberek Lecę kawę parzyć, bo  jeszcze nikt nie zrobił tego. Śpiochy miłego dnia

 Cześć olimpijko. Pierwsza dziś z kawą  na mecie.  Pogratulować i podziękować kazali 

A gdzie jest Niezapominajka. @Wenusia, czy @Janeczka1963. Co z nimi zrobiliście kto. Ich uwieził. Nieładnie dziewczynki i chłopcy nieładnie. @Heidiwidzę że udajesz że mnie nie znasz, no cóż mam nadzieję że to poczucie winy ci blokuje wspomnienia hehe.  Ale mamy dziś fajny dzionek zmykam pogłębiać wiedzę. Do następnego robaczki 

8 minut temu, elf napisał:

A gdzie jest Niezapominajka. @Wenusia, czy @Janeczka1963. Co z nimi zrobiliście kto. Ich uwieził. Nieładnie dziewczynki i chłopcy nieładnie. @Heidiwidzę że udajesz że mnie nie znasz, no cóż mam nadzieję że to poczucie winy ci blokuje wspomnienia hehe.  Ale mamy dziś fajny dzionek zmykam pogłębiać wiedzę. Do następnego robaczki 

Wenusia i Janeczka na urlopach jeszcze witaj pilna uczennico

6 godzin temu, Heidi napisał:

Ty chyba jesz dużo gęsiny, bo Polak po gęsinie swój język ma (tu czytaj doskonale operuje słownictwem). W aspekcie jestestwa na ziemi subtelnie ująłeś temat. Uważam> ile ludzi, tyle imaginacji. Być może dlatego świat jest ciekawszy, problemy innych są dla nas kierunkowskazem i nauką , w którą stronę iść, albo nie iść.

Fajny film obejrzałam z tubką kleju w dłoni . Klej był tak dobry, że tytułu już nie pamiętam.

Hej - moj trwał raptem 12 minut, zagryzlem  chipsami stres popołudniowy i przy filmie odleciałem ... jak trudno nie zgadnąć, właśnie wtedy wszystko się zaczęło : moje sci-fi w marzeniach sennych... gdybym to jeszcze mógł tym kierować ( tom wartkom akcjom w śnie )

A jak już się kiedy spotkamy w realu to się nagadamy boś jest bardzo miłą i ciekawą postaciom

gęsina owszem bardzo smaczna  - jadam czasem z modrą kapustą i kluską 50/50