Rozmowa przy kawie (3)

Godzinę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Cały dom do tego drapania można zaangażować 

Kto przejdzie obok to drapnie

Piękna pogoda u mnie cały dzień ale seniorka pozytywnie nie nastraja ....myślę, że powoli ,powoli .... I refleksyjnie się robi.Dobrze że spokojna jest.

Dobranoc 

12 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Dobranoc 

Dziękuje Dobrej nocy 

Czwartek powitalny na wolności. Już jestem w Hannower i czekam aż Heidi da znać że możemy się spotkać. Ona dzis geldy produkuje więc mówi że na poznawanie elfów za bardzo czasu nie ma. Zobaczymy jak to się ułoży. Dzień zaczęłam od gotowania kapusty kiszonej by córce pierogi zrobić. Cały blok na geibelstraße pachnie kapustą. Dzisiaj jest czas zakupów i wydawania pieniędzy więc... Zaraz w drogę do Primarku 

Dzień dobry. Witam serdecznie i życzę szczęśliwego dnia 

Pochowali się łobuzy. 

3 godziny temu, elf napisał:

Pochowali się łobuzy. 

Ich komme - pracowity dzień dzisiaj : wszyscy prócz Was ( Wy na galering się wybrałyście)

milego popołudnia

Pracowicie u mnie dziś, dobry wieczórGalerie zaliczę ale w sobotę jak się plany nie zmienią a teraz moje ulubione danie spaghetti i 8 krewetek mało ale ni ma więcej ,ktoś mi z paczki ubrał kto pytam?

Niestety i tym razem nie udało mi się z Heidi spotkać. Onw wybrała zdobywanie geldow. Zresztą wcale jej się nie dziwię Nie jestem tak interesująca. Odprowadziłam córeczkę do pracy i  powloczylam  się po mokrym mieście teraz wracam by pierogi robić. Pozdrawiam  z deszczowe go Hannoweru 

Jak mnie tu długo nie było. Obiecuję odrobić zaległości jak mi się uda zakończyć to zlecenie i szczęśliwie wrócić do domu..Teraz nie ma szans za dużo obowiązków. Na zakupach dzisiaj byłam (nawet) 

Dzień zakończę taka mała refleksja. 

Nie ma to ja do kobiety uśmiechnie się przystojny mężczyzna. Od razu lepiej 

3 godziny temu, elf napisał:

Niestety i tym razem nie udało mi się z Heidi spotkać. Onw wybrała zdobywanie geldow. Zresztą wcale jej się nie dziwię Nie jestem tak interesująca. Odprowadziłam córeczkę do pracy i  powloczylam  się po mokrym mieście teraz wracam by pierogi robić. Pozdrawiam  z deszczowe go Hannoweru 

Coś za skromna jesteś, więcej wiary w siebie a z Heidi się spotkasz Ona nie odpuści tylko jeszcze  jedna skarpetę napełni 

2 godziny temu, Niezapominajka 67 napisał:

Jak mnie tu długo nie było. Obiecuję odrobić zaległości jak mi się uda zakończyć to zlecenie i szczęśliwie wrócić do domu..Teraz nie ma szans za dużo obowiązków. Na zakupach dzisiaj byłam (nawet) 

Dzień zakończę taka mała refleksja. 

Nie ma to ja do kobiety uśmiechnie się przystojny mężczyzna. Od razu lepiej 

Ten uśmiech może być niebezpieczny raz przez to w kraju w barierkę wlazlam bo się zagapiłam aż....

A macie na dobranoc 

Witam Was z rańca przy porannej

Miłego dnia życzę

Witam Was serdecznie. Słoneczko od rana się uśmiecha więc od razu miłej.Dosc już urlopowania , przeciągania wyjazdu i udawania że to zlecenie mi nie odpowiada a tamto też nie. 14 września września wyjazd do Monachium, wprawdzie krótkie zastępstwo ale wystarczy. Nigdy nie byłam w tym pięknym mieście więc nastawiam się na zwiedzanie tym bardziej że dom PdP jest w centrum miasta, oczywiście po zakończeniu swoich obowiązków.

Pozdrawiam i miłego dnia

15 godzin temu, Funny napisał:

Coś za skromna jesteś, więcej wiary w siebie a z Heidi się spotkasz Ona nie odpuści tylko jeszcze  jedna skarpetę napełni 

Cześć  wam. 

Niech mi ktoś wytłumaczy: jak mamy się spotkać skoro @elf zawsze kupi albo beczkę kapusty na przetwory, albo największą głowę kapusty na gołąbki  do przerobu, żeby córka maminymi wyrobami mogła się delektować ? Raczej ne da se. Z tego jasno widać, że zamiast ze  mną przebywać @elfwoli  kapustę w ręku z upodobaniem  przewracać. Ot dewiacja.

Ja jestem  obrotna  kobietka i wczoraj o 15.40 byłam już gotowa  gościa  z honorami w niemieckim domu  przyjąć . Obskoczyłam wszystkie wczorajsze  zadania  w czasie  ekspresowym.  Dziś  znowu  geldy liczę,  bo mi się z nich stóg  przewrócił . Wideł  szukam, porządek lubię mieć  na kupie, bo  ktoś  kiedyś  powiedział,  że  kupy złodziej  nie ruszy.  Mam zamiar cyferki z zerami poukładać  w porządku  narastajacym. A może  kolorami?  Hm.. muszę to przemyśleć 

@Kleopatra czas, że w końcu jakaś porządna  decyzja zapadła. Cieszymy  się  z Twojego szczęścia  . Monachium  to  bogate miasto 

Nawet dzisiaj się jeszcze nie przywitałam z Wami ani superanckiego dnia Wam nie pożyczyłam. Nadrabiam więc zaległości. Miłego dnia dla wszystkich i na  zapraszam miłe towarzystwo 

PS 

Dzisiaj jestem słodka jak cukierek 

7 godzin temu, geronimo napisał:

Witam Was z rańca przy porannej

Miłego dnia życzę

Z ranca to można wiesz co 

Cieszę się, że Hrabia Monte Christo się pojawił wreszcie na forum

Co Ty taki zapracowany jesteś, że tylko dzień dobry i dowidzenia mówisz? 

6 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Z ranca to można wiesz co 

Cieszę się, że Hrabia Monte Christo się pojawił wreszcie na forum

Co Ty taki zapracowany jesteś, że tylko dzień dobry i dowidzenia mówisz? 

Może przy popołudniowej kawie więcej napisze

@Heidi a wiesz że przemyślałam i też zamierzam Twoim torem pójść. Czasu tam będę miała bez liku. Wiem że Monachium to piękne miasto ale bogate więc dzięki za radę

Godzinę temu, Kleopatra napisał:

@Heidi a wiesz że przemyślałam i też zamierzam Twoim torem pójść. Czasu tam będę miała bez liku. Wiem że Monachium to piękne miasto ale bogate więc dzięki za radę

A ja myślę ,  że nareszcie będziesz mogła zabrać ze sobą najpiękniejsze sukienki i będziesz mogła popradować w miejscu marzeń wielu opiekunek . Tak rzadko  mamy okazję na zleceniach   być kobietami  takimi jak lubimy być : zadbane i eleganckie.  Kiedy trafimy na zlecenie zabite dachami,  na dementyków  lub inne osoby  przykute  do łóżka nawet nie  wypada nam przekraczać pewnej granicy dla lepszego  samopoczucia samego POP, a czasem wręcz dla własnej wygody .  

Pewien agent kiedyś  mi powiedział,  że w Monachium ulicę są pachnące,  a ludzie zazwyczaj ubrani w garnitury i białe koszule, że nigdzie indziej nie ma takiego klimatu elegancji  jak tam.

Zabierz zatem ze sobą białe prześcieradło.  Zawsze coś z tego wykombinujesz do odziania. 

25 minut temu, Heidi napisał:

A ja myślę ,  że nareszcie będziesz mogła zabrać ze sobą najpiękniejsze sukienki i będziesz mogła popradować w miejscu marzeń wielu opiekunek . Tak rzadko  mamy okazję na zleceniach   być kobietami  takimi jak lubimy być : zadbane i eleganckie.  Kiedy trafimy na zlecenie zabite dachami,  na dementyków  lub inne osoby  przykute  do łóżka nawet nie  wypada nam przekraczać pewnej granicy dla lepszego  samopoczucia samego POP, a czasem wręcz dla własnej wygody .  

Pewien agent kiedyś  mi powiedział,  że w Monachium ulicę są pachnące,  a ludzie zazwyczaj ubrani w garnitury i białe koszule, że nigdzie indziej nie ma takiego klimatu elegancji  jak tam.

Zabierz zatem ze sobą białe prześcieradło.  Zawsze coś z tego wykombinujesz do odziania. 

 Tym razem też Cię posłucham w kwestii elegancji oczywiście. Niezła agencje mi polecilas wskazówki jak zarobić dodatkowo to i prześcieradło wezmę że sobą

Oooooo jaki tu ruch dziś Grzechem było by czegoś nie skrobnąć .Stan mojej pdp.chwiejny, ale NaCl leci,kuracja antybiotykowa zakończona  ,więc oczy otworzyła no i się śmieje na mój widok to dobry znak bo ja Funny jestem to nie można się nie śmiać zwłaszcza ,że dziś w bluzie porozciąganej,poszczępionnej łażę  z nadrukiem wielkiej uśmiechniętej gęby Znów orzeszki podjadam, makadamia ...zabierzcie je bo już mnie zawiasy bolą