Rozmowa przy kawie (3)

Teraz, Funny napisał:

Dobrze, że nie jestem wyjątkiem, czułam się jak odmieniec, teraz już nie 

Jesteście na zleceniu to coś się dzieje ja jeszcze w domu ale już pewne kroki poczyniłam żeby nie być gorsza od Was. Szukam

2 minuty temu, Funny napisał:

A widzisz wystarczy zawołać 

To się nazywa XXI wiek niedługo tylko pomyslimy chociaż to może być niebezpieczne 

Nadmienie jeszcze ,że jedna obrzydliwa osa we włosy mi się wkomponowała ,nie chcielibyście mnie w tym momencie widzieć i słyszeć ,wypadłam jak z procy na taras a sąsiadka już egzorcystę chciała wzywać 

1 minutę temu, Kleopatra napisał:

To się nazywa XXI wiek niedługo tylko pomyslimy chociaż to może być niebezpieczne 

Tez to źle widzę

2 minuty temu, Funny napisał:

Nadmienie jeszcze ,że jedna obrzydliwa osa we włosy mi się wkomponowała ,nie chcielibyście mnie w tym momencie widzieć i słyszeć ,wypadłam jak z procy na taras a sąsiadka już egzorcystę chciała wzywać 

Trzeba było do wody wskoczyć i po kłopocie

3 minuty temu, Kleopatra napisał:

Jesteście na zleceniu to coś się dzieje ja jeszcze w domu ale już pewne kroki poczyniłam żeby nie być gorsza od Was. Szukam

No czekamy ,czekamy i przywitamy serdecznie zatańczy nawet taniec pingwina na szkle...

Teraz, Kleopatra napisał:

Trzeba było do wody wskoczyć i po kłopocie

Święconej chyba

Czołem aferztści. Spokojnie i błogo było, aż tu nagle ktoś  sygnały  dymne zaczął dawać na forum . Dusić się zaczęłam,  więc  parę  z ust wypuszczam i melduję się w pozycji pionowej.  Stuknęłam się w pięty,  pewnie było słychać  . Z samego   rana o 11tej dostałam się do maszynki  trochę  geldów wyprodukowałam.   Słonko dziś świeci pięknie,  więc moje boskie  ciało na ostatnie promienie wystawiłam. Boże jak ja kocham słońce . Jest cudownie ciepło.  Pewnie w raju  jest tak samo,  tylko czy ja tam na boso trafię? 

@Heidi na boso to nie wiem czy do raju trafisz, nago to może tak 

Opalona to możesz śmiało iść w inne miejsce na pewno Cię tam wpuszcza 

2 godziny temu, Heidi napisał:

Czołem aferztści. Spokojnie i błogo było, aż tu nagle ktoś  sygnały  dymne zaczął dawać na forum . Dusić się zaczęłam,  więc  parę  z ust wypuszczam i melduję się w pozycji pionowej.  Stuknęłam się w pięty,  pewnie było słychać  . Z samego   rana o 11tej dostałam się do maszynki  trochę  geldów wyprodukowałam.   Słonko dziś świeci pięknie,  więc moje boskie  ciało na ostatnie promienie wystawiłam. Boże jak ja kocham słońce . Jest cudownie ciepło.  Pewnie w raju  jest tak samo,  tylko czy ja tam na boso trafię?

A ja też do dodatkowych geldow się dostalam,zapytano mnie czy chce ?to sobie pomyślałam czemu nie .

2 godziny temu, Niezapominajka 67 napisał:

@Heidi na boso to nie wiem czy do raju trafisz, nago to może tak 

Opalona to możesz śmiało iść w inne miejsce na pewno Cię tam wpuszcza 

Dobrze że naguski jakieś do siebie podobne zwłaszcza z tyłu 

Dobranoc 

10 godzin temu, Niezapominajka 67 napisał:

Dobranoc 

Ale konspiracja podglądacz ?

Dobra otworzę dziś ten peleton ,jeszcze z betów ale z jedną nogą na podłodze Noc spokojna ,twardy sen, czyli humor dopiszę mam nadzieję.Środe mamy jakby kto jeszcze we wtorku siedział Dzień dobry..Na lepsze wstawanie nutkę zostawiam

Dzień dobry 

Wpadłam i wypadłam. Dzień dobry dzisiaj mówię w locie 

Dzień Dobry leniwe bo pada deszcz. Jeśli dobrze wszystko pójdzie to już niedługo będzie centrum Monachium też leniwie, bo takie zlecenie sobie zastrzegłam.

Pozdrowionka

Wczoraj była Pożegnał biba w knajpie u Alfredo dzisiaj jedziemy do brata podopiecznego na bibe pozegnalną. A o 21 autobus do Hannoweru by tego ptaszka szalonego poznać i oczywiście córkę odwiedzić.  Wszystko posprzatane uprawne wysuszone spakowane właściwie to wolnwjuz jest. Pozdrawiam  robaczki. 

22 godzin temu, Heidi napisał:

Czołem aferztści. Spokojnie i błogo było, aż tu nagle ktoś  sygnały  dymne zaczął dawać na forum . Dusić się zaczęłam,  więc  parę  z ust wypuszczam i melduję się w pozycji pionowej.  Stuknęłam się w pięty,  pewnie było słychać  . Z samego   rana o 11tej dostałam się do maszynki  trochę  geldów wyprodukowałam.   Słonko dziś świeci pięknie,  więc moje boskie  ciało na ostatnie promienie wystawiłam. Boże jak ja kocham słońce . Jest cudownie ciepło.  Pewnie w raju  jest tak samo,  tylko czy ja tam na boso trafię? 

Melduję się na zawołanie  - wreszcie trochę cieplej. Takie skoki temperatur to ciężko ogarnąć. Niedawno 30, wczoraj 12 stopni i deszcz, podobnie przedwczoraj. Dzisiaj lepiej - mam tutaj 20 'C. Ale chwilę temu znów deszcz padał. Ach Bawaria... chciałbym tyle deszczu u siebie na wsi w PL.

Na marginesie @Heidi - Ponoć w Raju jest ciepło - ale po co Ci ciepło po rozstaniu ze "swoim boskim ciałem" ??? ... A i Proszę Cię Bardzo Daj przepis na produkcje tych "geldów". Bo jakoś ciągle mam deficyt i muszę na obczyźnie lądować.  

Chwytaj chwile tu i teraz, te ciepłe szczególnie i niekoniecznie sama.  

Mówie tak bo już prawie walizkę pakuję  i sam w łóżku nie będę, oddam swoje ciepło - jej wciąż tego brakuje

18 godzin temu, Niezapominajka 67 napisał:

Dobranoc 

Pasiasty "Don Pedro" przed snem jak znalazł ... choć osobiście w "pci" przeciwnej gustuję - proszę pamiętaj przy nastepnych życzeniach "dobrej nocy"

Swidzi mnie pod łopatka (prawa). Nie potrafię się tam sama podrapać.to jest największą niedogodność jaka mnie tu spotyka 

1 minutę temu, waldiroom napisał:

Pasiasty "Don Pedro" przed snem jak znalazł ... choć osobiście w "pci" przeciwnej gustuję - proszę pamiętaj przy nastepnych życzeniach "dobrej nocy"

Zauważyłam 

1 minutę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Swidzi mnie pod łopatka (prawa). Nie potrafię się tam sama podrapać.to jest największą niedogodność jaka mnie tu spotyka 

Okropność - tez to miewam. Ja używam do tego chochelki polecam spróbuj 

6 minut temu, waldiroom napisał:

Okropność - tez to miewam. Ja używam do tego chochelki polecam spróbuj 

Widziałam na filmach ludzi z takimi przypadłościami framugę drzwi do tych celów używali

Godzinę temu, Kleopatra napisał:

Widziałam na filmach ludzi z takimi przypadłościami framugę drzwi do tych celów używali

Cały dom do tego drapania można zaangażować 

2 godziny temu, Niezapominajka 67 napisał:

Swidzi mnie pod łopatka (prawa). Nie potrafię się tam sama podrapać.to jest największą niedogodność jaka mnie tu spotyka 

Mnie tam plecy nie swędzą no chyba że tak się opalę, że skóra schodzi to wtedy i owszem ,lubię wtedy jak mnie obiera ze skórki nawet się tego domagam wręcz