Rozmowa przy kawie (3)

@Niezapominajka 67 oczywiście że ciebie miałam na myśli. Coś tutaj mi spiskiem pachnie. Jaki ogród widziałaś.... Hym dziewczyny konszachty jakieś pozaforumowe mają. Dobra to spać teraz grzecznie. Następny chyba Michał do domu leci potem weronisia i Mua.. Czyli pani elf we własnej osobie.  Poprosiłam geromino by mi skompensowal zdjęcie bo chce wstawić na profilu ale jakoś nie odzywa się bidulek. Może go wystraszylam  fotką

Witam

Spadłam dziś że schodów, właśnie wróciłam z izby przyjęć Niby żyje niby cała a boli jak cholerrrrra

39 minut temu, Kleopatra napisał:

Witam

Spadłam dziś że schodów, właśnie wróciłam z izby przyjęć Niby żyje niby cała a boli jak cholerrrrra

Dzień  dobry dobitkom.

Ja z kolei tu wpadłam z ogrodu na chwilę. Na izbę mnie  nie chcieli przyjąć, bo buty  mam od ziemi i też wszystko  boli jak chollllerrrra. Chcieli mi wyrwać szpadel z ręki,  ale nie dałam.  @Kleopatra  skoro tu jesteś,  to długo  żyć będziesz .

Jak tam nasze pracusie na DE  ziemi  się mają?

Pisać....pisać,  nie bumelować.

Ja choć  w domu  jestem, to organizuję  już  książki na następny  wyjazd m.in."Blondynka na językach - niemiecki ".

Mam silne postanowienie w tym względzie.  Wiem, że na nowej szteli będzie dużo wolnego czasu,  więc nauki czas porządnie zacząć.  Tym razem zadbam o gramatykę  . Czy Wy  cały czas się  edukujecie, czy poprzestaliście na tym co  już znacie? 

1 godzinę temu, Kleopatra napisał:

Witam

Spadłam dziś że schodów, właśnie wróciłam z izby przyjęć Niby żyje niby cała a boli jak cholerrrrra

Współczuję i zobacz człowiek tyle tysięcy km przejedzie w busie.  Jeździ rowerem w Niemczech prowadź te wózki z podopiecznymi. A okazuje się że wypadek czeka na nas w domu.

@Heidi  ja cały czas się edukuje gadając na okrągło z kim się da. Mój podopieczny jest  całkiem zdrowy na umyśle dlatego kazalam mu mnie poprawiać . Często staram się używać czasu przyszlego i ich zamków (Artikel) bo z tym gorzej u mnie. Ogólnie itak mam B dobry w firmie ale planuję B2 zrobić w instytucie Goethego więc ćwiczę. Ćwiczę i ćwiczę najlepiej wychodzi mi pyskowanie.  Ogólnie od dwóch dni to nic nie robię podopieczny słaby a żona na niego nafochana więc cisza w domu a ja bumeluje. Jutro wychodzi dokładnie na to samo. Jedyne co robię to gotuję. Jutro przychodzi pani do ogarnięcia terenów więc zostawiam dzisiejszy bałagan dla niej. A co niech wie za co pieniądze bierze. 

24 minut temu, elf napisał:

Współczuję i zobacz człowiek tyle tysięcy km przejedzie w busie.  Jeździ rowerem w Niemczech prowadź te wózki z podopiecznymi. A okazuje się że wypadek czeka na nas w domu.

Na schodach zdarza się bardzo dużo wypadków  niestety. Trzeba bardzo uważać. Tam gdzie byłam to dziadek ma mieszkanie na piętrze,prowadza do niego kamienne schody 

Powiedziałam jego przyjaciółce, że koniecznie trzeba lift założyć bo dziadek nie pozwala, żeby mu pomagać i może spaść. Ona mi na to, że u niej są 32 schody. Więc pytam i co z tego? Mówię, że po tych dziadkowych schodach to ja się boję schodzić i wchodzić bo takie kretę są, że w głowie się kręci 

Lift schodowy się kłania. 

Zmienniczka zaraz jak przyjechała to o tym samym mówiła. 

@Kleopatra  dobrze, że Ci się nic groźnego nie stało 

47 minut temu, Heidi napisał:

Ja choć  w domu  jestem, to organizuję  już  książki na następny  wyjazd m.in."Blondynka na językach - niemiecki ".

Mam silne postanowienie w tym względzie.  Wiem, że na nowej szteli będzie dużo wolnego czasu,  więc nauki czas porządnie zacząć.  Tym razem zadbam o gramatykę  . Czy Wy  cały czas się  edukujecie, czy poprzestaliście na tym co  już znacie? 

Niestety, osiadlam na laurach "

Na kurs językowy bym poszła, sama nie znajduje jakoś czasu żeby się dalej uczyć. Nie wiem co mi w tym przeszkadza?

32 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Niestety, osiadlam na laurach "

Na kurs językowy bym poszła, sama nie znajduje jakoś czasu żeby się dalej uczyć. Nie wiem co mi w tym przeszkadza?

Trzeba:  Zaplanować , zorganizować pomoce dydaktyczne, wyznaczyć  czas i miejsce.

Respektować swój plan !!!!

Jak nie,  to dobrdowolne biczowanie na środku miejskuego  rynku. 

58 minut temu, elf napisał:

@Heidi  ja cały czas się edukuje gadając na okrągło z kim się da. Mój podopieczny jest  całkiem zdrowy na umyśle dlatego kazalam mu mnie poprawiać . Często staram się używać czasu przyszlego i ich zamków (Artikel) bo z tym gorzej u mnie. Ogólnie itak mam B dobry w firmie ale planuję B2 zrobić w instytucie Goethego więc ćwiczę. Ćwiczę i ćwiczę najlepiej wychodzi mi pyskowanie.  Ogólnie od dwóch dni to nic nie robię podopieczny słaby a żona na niego nafochana więc cisza w domu a ja bumeluje. Jutro wychodzi dokładnie na to samo. Jedyne co robię to gotuję. Jutro przychodzi pani do ogarnięcia terenów więc zostawiam dzisiejszy bałagan dla niej. A co niech wie za co pieniądze bierze. 

Czasy, ach te czasy...  Właśnie w ten dzwon  muszę uderzyć mocniej 

Z pyskowaniem mi właśnie  nie idzie . Za delikatna jestem w wypowiedziach,  a nie jeden raz już by się przydało chlapnąć .Wolę się wycofać  i nie pogłębiać zarzewia gniewu stron.  

7 godzin temu, Kleopatra napisał:

Witam

Spadłam dziś że schodów, właśnie wróciłam z izby przyjęć Niby żyje niby cała a boli jak cholerrrrra

Czym hamowałaś że tak boli?poczekaj do jutra, wiem coś na ten temat ,pocieszycielka ze mnie żadna wiem, ale chcę Cię przygotować ,najgorzej wstać rano .Biedna Kleo

5 godzin temu, Niezapominajka 67 napisał:

Niestety, osiadlam na laurach "

Na kurs językowy bym poszła, sama nie znajduje jakoś czasu żeby się dalej uczyć. Nie wiem co mi w tym przeszkadza?

Co to znaczy bym poszła? Idź i już! lepsza motywacja w grupie i stare czasy się przypomną jak się prace domowe odrabialo,jak się trzeba było przygotować .

4 godziny temu, Heidi napisał:

Czasy, ach te czasy...  Właśnie w ten dzwon  muszę uderzyć mocniej 

Z pyskowaniem mi właśnie  nie idzie . Za delikatna jestem w wypowiedziach,  a nie jeden raz już by się przydało chlapnąć .Wolę się wycofać  i nie pogłębiać zarzewia gniewu stron.  

 

Mam koleżankę co taki wzrok ma że pyskować nie musi 

10 godzin temu, elf napisał:

@Niezapominajka 67 oczywiście że ciebie miałam na myśli. Coś tutaj mi spiskiem pachnie. Jaki ogród widziałaś.... Hym dziewczyny konszachty jakieś pozaforumowe mają. Dobra to spać teraz grzecznie. Następny chyba Michał do domu leci potem weronisia i Mua.. Czyli pani elf we własnej osobie.  Poprosiłam geromino by mi skompensowal zdjęcie bo chce wstawić na profilu ale jakoś nie odzywa się bidulek. Może go wystraszylam  fotką

Może nie potrafi oczu oderwać a bez oczu to jak skompensować zdjęcie 

Czy tu ktoś z państwa jeszcze jest ? Dobranoc

Dzień dobry. Witam urlopowo 

U mnie wiatr chmury pogonił i niebo zrobiło się błękitne, słoneczko się przebija więc dzisiaj będę zbierała owoce na ogrodzie. Nie ma to jak na urlopie 

Miłego, słonecznego dnia Wam życzę 

@Funny  mało osób teraz się udziela. Forum dopiero się odbudowuje ale mam nadzieję, że inni do nas dołącza. Naczelną gaduła właśnie zaczęła urlop to trochę mniej czasu na pisanie. Później napisze o moim wrażeniach z podróży oraz o przemyśleniach jakie mnie naszły, dotyczące mojego systemu pracy. 

Teraz  sobie pije w towarzystwie córki, która z powodu koronawirusa pracuje od pewnego czasu w domu, mam towarzystwo do picia porannej kawy 

Zapraszam Wszystkich na 

41 minut temu, emma napisał:

Witajcie, 

Teraz wiem, dlaczego kawy z rana nie pijam: bo nachodzą mnue czarne myśli,  a po  mleku....

Pijemy mleko, tylko mleko. Kawę oddajemy wrogowi. 

Dzień Dobry .Może dobry ale cały poobijany. Chyba z mojego zlecenia nic nie będzie, bo za dwa tygodnie chyba nie dojdę do siebie

10 godzin temu, Funny napisał:

Czym hamowałaś że tak boli?poczekaj do jutra, wiem coś na ten temat ,pocieszycielka ze mnie żadna wiem, ale chcę Cię przygotować ,najgorzej wstać rano .Biedna Kleo

A wezz siła bezwładności mnie dopadła , sekunda i fruu. Nogi w górze ,głowa na schodach i weź tu poskladaj wszystko w całość

@Kleopatra zdrowie jest najważniejsze. Uważaj na siebie 

Zlecenie nie te to inne, może jeszcze lepsze na Ciebie czeka w ciut późniejszym terminie. 

1 minutę temu, Kleopatra napisał:

A wezz siła bezwładności mnie dopadła , sekunda i fruu. Nogi w górze ,głowa na schodach i weź tu poskladaj wszystko w całość

Dobrze, że dupcia na swoim miejscu 

15 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Dobrze, że dupcia na swoim miejscu 

Ale boli jak cho... nie da rady dotknąć

17 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

@Kleopatra zdrowie jest najważniejsze. Uważaj na siebie 

Zlecenie nie te to inne, może jeszcze lepsze na Ciebie czeka w ciut późniejszym terminie. 

Tak wiem ale już akceptacja była ,nie lubię tak odmawiać .Ale nie mam wyjścia

2 minuty temu, Kleopatra napisał:

Tak wiem ale już akceptacja była ,nie lubię tak odmawiać .Ale nie mam wyjścia

To jest siła wyższa. Masz potwierdzenie, że byłaś na izbie przyjęć? Jakby co możesz im przesłać. Zdjęć siniaków pewnie by nie wymagali. Jest jeszcze dużo czasu to na pewno kogoś znajdą.