Rozmowa przy kawie (3)

5 godzin temu, agnes76/76 napisał:

Witajcie jestem znów na służbie w DE

O witamy na placu boju a ja jeszcze 10 dni w chatce z miodem i z Misiem jak do pracy nie musi ale z reguły to musi

Dzien dobry Słońce jeszcze mamy ale od jutra to juz nie ma być tak milo .Do niedzieli luzik byl i wypad w góry od dziś latanie to tu to tam damo życie Milego dnia milusińscy

19 godzin temu, Patrycja781 napisał:

Witamy,witamyJa jeszcze tylko kilka dni i rozstaję się,ze sztelą jak i firmą

A Ty Pati jej liscik milosny zostaw gdzie trzeba z notatkami skoro inaczej się nie da .Porażka....

22 godzin temu, poznanianka1 napisał:

 

 

 

 

 

 

Hej wszystkim .Ja po rocznej przerwie na nowej szteli .Poprzednia podopieczna niestety odeszła w tamtym roku ,a pracowałam u niej ponad 5 lat. Teraz jestem na noweli jestem pierwszą opiekunką. I mam wrażenie ,ze jestem tutaj zupełnie nie potrzebna.Pani ma 86 lat i niby początkującą demencję której ja nie zauważam.I ma chyba problem z zaakceptowaniem kogoś w jej domu.W zasadzie oprócz gotowania obiadu nic nie robię .Śniadania i kolacje jemy osobno.Sama sobie robi.Ja mam kuchnie osobno. Jakos mi dziwnie .Córka podopiecznej jak i sama podopieczna mówią ,żeby się nie narzucać .Po tygodniu nic się nie zmieniło .I mimo ,że pasuje mi takie leżenie „ bykiem” to jednak zastanawiam się nad powrotem do domu. Póki co pani jest raczej wrogo nastawiona do opiekunki .Córka mówi ,ze matka zawsze taka było do niej ,jak i do pozostałego rodzeństwa ,ale miała nadzieje na zmianę .
Pozdrawiam i miłego popołudnia

Pozdrawiam również Gorszego typa miałam też ciężki kaliber z niego był.I tez córka mówiła ,że ojciec zawsze był trudny,ale przecież nikt takim eksponatem się nie rodzi

3 godziny temu, adamos6 napisał:

@Wenusia Tez prawda,ale ale..już taki jestem zimny drań haha

O i dlatego pies Cię ugryzł

3 godziny temu, adamos6 napisał:

@Wenusia LEpiej w realu postawić kawę 

A kto placi ?

Słuchajcie muszę to napisać bo mi zaraz odbędzie je ze złości ...dziś pierwszy raz po miesiącu nie widzenia byłam przy zmianie  opatrunków na nogach i biodrach mojego pdp ...słuchajcie przez miesiąc na lewej nodze od pięty po kolano rana że aż kość widać , gnije , smrud straszny ...lekarz proponował zabrać do kliniki i amputować bo to się już nie zagoji ... żona że nie da i że będzie dobrze... że ma super opiekę itp... dostanie zakażenia i do końca mięsiaca może go nie być...dodam że ma gorączkę od dwóch dni  ...

@agnes76/76 @agnes76/76 I nic nie zrobisz,musieli by babkę najpierw ubezwłasnowolnić  haha

4 godziny temu, Wenusia napisał:

Cześć @adamosa  gdzie byłeś jak Cię nie było hę?  

... Ja miałam tylko jeden taki przypadek, gdzie dziadek chciał rozstrzelać mnie i wszystkich "Polaczków" a w swoją przyjaciółkę ze złości rzucał szczotką do włosów,,,, zwinęłam się po tygodniu Firma była wyrozumiała dodam iż poszła mi na rękę 

Co do Haimu to tam nie pozwolą na to by PDP się "rzucali" dostaną szpryce albo tabletki uspokajające... my niestety musimy to znosić albo i NIE to wszystko zależy od położenia w jakim dany opiekun się znajduje  

Ważne by mieć swoją godność  

Miłego dnia życzę

Ps. Jak tam Twoja noga? 

Dokładnie cos wiem na ten temat.Pamietam słowa przełożonej ..." u nas tego nie będzie...."po dwóch m -ach   zmarł.

@Funny Moze? Nie wiem ..haha@agnes76/76 tragedia babkę najpierw by musieli

4 godziny temu, Wenusia napisał:

Cześć @adamosa  gdzie byłeś jak Cię nie było hę?  

... Ja miałam tylko jeden taki przypadek, gdzie dziadek chciał rozstrzelać mnie i wszystkich "Polaczków" a w swoją przyjaciółkę ze złości rzucał szczotką do włosów,,,, zwinęłam się po tygodniu Firma była wyrozumiała dodam iż poszła mi na rękę 

Co do Haimu to tam nie pozwolą na to by PDP się "rzucali" dostaną szpryce albo tabletki uspokajające... my niestety musimy to znosić albo i NIE to wszystko zależy od położenia w jakim dany opiekun się znajduje  

Ważne by mieć swoją godność  

Miłego dnia życzę

Ps. Jak tam Twoja noga? 

Dokładnie cos wiem na ten temat.Pamietam słowa przełożonej ..." u nas tego nie będzie...."po dwóch m -ach   zmarł.

@adamos6 on tak cierpi już od roku leży , jak byłam lipiec i sierpień u niego to doprowadziłam go do takiego stanu że siedział na wózku , rozmawiał na ile mógł a teraz biedny cierpi bo się baba uparła że jak go da do kliniki to nie wróci...

34 minut temu, Funny napisał:

A kto placi ?

Sami za siebie toż równouprawnienie jest 

36 minut temu, Funny napisał:

O i dlatego pies Cię ugryzł

 dostaniesz na puuu jak będziesz się śmiać 

45 minut temu, Funny napisał:

A Ty Pati jej liscik milosny zostaw gdzie trzeba z notatkami skoro inaczej się nie da .Porażka....

Oj żeby nie było potem że zniechęca kogoś, lepiej napisać tylko obowiązki

47 minut temu, Funny napisał:

Dzien dobry Słońce jeszcze mamy ale od jutra to juz nie ma być tak milo .Do niedzieli luzik byl i wypad w góry od dziś latanie to tu to tam damo życie Milego dnia milusińscy

Ano dzień dobry obieżyświecie " urlopuj się ipij mód bo to zdrowie samo

@Wenusia Śmiech to zdrowie ,przy chorych myślowo nie wypada ,bo zaraz jest chaja@agnes76/76 tragedia babkę najpierw by musieli

4 godziny temu, Wenusia napisał:

Cześć @adamosa  gdzie byłeś jak Cię nie było hę?  

... Ja miałam tylko jeden taki przypadek, gdzie dziadek chciał rozstrzelać mnie i wszystkich "Polaczków" a w swoją przyjaciółkę ze złości rzucał szczotką do włosów,,,, zwinęłam się po tygodniu Firma była wyrozumiała dodam iż poszła mi na rękę 

Co do Haimu to tam nie pozwolą na to by PDP się "rzucali" dostaną szpryce albo tabletki uspokajające... my niestety musimy to znosić albo i NIE to wszystko zależy od położenia w jakim dany opiekun się znajduje  

Ważne by mieć swoją godność  

Miłego dnia życzę

Ps. Jak tam Twoja noga? 

Dokładnie cos wiem na ten temat.Pamietam słowa przełożonej ..." u nas tego nie będzie...."po dwóch m -ach   zmarł.

20 minut temu, agnes76/76 napisał:

@adamos6 on tak cierpi już od roku leży , jak byłam lipiec i sierpień u niego to doprowadziłam go do takiego stanu że siedział na wózku , rozmawiał na ile mógł a teraz biedny cierpi bo się baba uparła że jak go da do kliniki to nie wróci...

W klinice mogą mu tylko pomóc w bólu by nie cierpiał podając morfinę, ale jeśli stan jego już jest taki poważny to tylko opieka paliatywna... My jako opiekunowie jesteśmy bezsilni możesz przygotować się już na najgorsze tak myślę z autopsji.... Serce się kraje

3 minuty temu, adamos6 napisał:

@Wenusia Śmiech to zdrowie ,przy chorych myślowo nie wypada ,bo zaraz jest chaja@agnes76/76 tragedia babkę najpierw by musieli

Dokładnie cos wiem na ten temat.Pamietam słowa przełożonej ..." u nas tego nie będzie...."po dwóch m -ach   zmarł.

@adamos6 co ci się tak wszystko mnoży, już trzeci raz ten sam komentarz dajesz

40 minut temu, agnes76/76 napisał:

Słuchajcie muszę to napisać bo mi zaraz odbędzie je ze złości ...dziś pierwszy raz po miesiącu nie widzenia byłam przy zmianie  opatrunków na nogach i biodrach mojego pdp ...słuchajcie przez miesiąc na lewej nodze od pięty po kolano rana że aż kość widać , gnije , smrud straszny ...lekarz proponował zabrać do kliniki i amputować bo to się już nie zagoji ... żona że nie da i że będzie dobrze... że ma super opiekę itp... dostanie zakażenia i do końca mięsiaca może go nie być...dodam że ma gorączkę od dwóch dni  ...

. .. Amputacji może nie przeżyć, a babka chce go jak najdłużej mieć przy sobie, dlatego nie pozwala na klinikę. 

Nic dobrego z tego nie będzie... tylko uśmierzenie bólu, by godnie dotrwał swych dni do końca

@Wenusia Dziękuję serdecznie, będę dobrze sie rozgladać za ofertami, świerzonką w tej kwestii nie jestem i mam nadzieję ,że znajdę  tu jakąś interesującą ofertę.

Godzinę temu, agnes76/76 napisał:

Słuchajcie muszę to napisać bo mi zaraz odbędzie je ze złości ...dziś pierwszy raz po miesiącu nie widzenia byłam przy zmianie  opatrunków na nogach i biodrach mojego pdp ...słuchajcie przez miesiąc na lewej nodze od pięty po kolano rana że aż kość widać , gnije , smrud straszny ...lekarz proponował zabrać do kliniki i amputować bo to się już nie zagoji ... żona że nie da i że będzie dobrze... że ma super opiekę itp... dostanie zakażenia i do końca mięsiaca może go nie być...dodam że ma gorączkę od dwóch dni  ...

A tam ze służb specjalnych nikt nie zaglada? Czy babka barykade postawiła u drzwi swoich ? 

3 minuty temu, Molicka Renata napisał:

@Wenusia Dziękuję serdecznie, będę dobrze sie rozgladać za ofertami, świerzonką w tej kwestii nie jestem i mam nadzieję ,że znajdę  tu jakąś interesującą ofertę.

Jak świeżynką w branży  nie jesteś to dasz rade a i tak zapraszamy na kawę

36 minut temu, Wenusia napisał:

. .. Amputacji może nie przeżyć, a babka chce go jak najdłużej mieć przy sobie, dlatego nie pozwala na klinikę. 

Nic dobrego z tego nie będzie... tylko uśmierzenie bólu, by godnie dotrwał swych dni do końca

 długo go nie utrzyma przy sobie jak sepsy dostanie i takie to myślenie starszych ludzi 

41 minut temu, Wenusia napisał:

@adamos6 co ci się tak wszystko mnoży, już trzeci raz ten sam komentarz dajesz

O mam ksywkę dla @adamos6a ADAMOS MNOGI ale nie od nogi wiem ....ubije mnie    

48 minut temu, Wenusia napisał:

Ano dzień dobry obieżyświecie " urlopuj się ipij mód bo to zdrowie samo

Pitny miód powiadasz?

53 minut temu, Wenusia napisał:

 dostaniesz na puuu jak będziesz się śmiać 

To On wspomniał że jest zimny drań..a gdyby nie my ....No