Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za przyjęcie do społeczności. Moi drodzy, jestem zainteresowana krótkimi, szybkimi wyjazdami na  nagłe zastępstwa. Mam, ośmioletnie doświadczenie w opiece w Niemczech jeździłam / jeżdżę  zarówno przez firmy jak i prywatnie, zjeździłam już prawie całe Niemcy, spotkałam się z różnymi przypadkami i schorzeniami, mam prawo jazdy ,język dobry komunikatywny. Pozdrawiam 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w poniedziałek, miłego dnia życzę i całego tygodnia :oklaski:

Witam również nowych członków " naszego forum :witam:

Bawcie się dobrze, bo dobry humor to podstawa :hura:

Kawy nikt nie postawił dzisiaj? Upss  

., ja mam zawsze jej nadmiar, więc Częstujcie się :dyskusja:

 

IMG-20200713-WA0009.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Molicka Renata napisał:

Dziękuję za przyjęcie do społeczności. Moi drodzy, jestem zainteresowana krótkimi, szybkimi wyjazdami na  nagłe zastępstwa. Mam, ośmioletnie doświadczenie w opiece w Niemczech jeździłam / jeżdżę  zarówno przez firmy jak i prywatnie, zjeździłam już prawie całe Niemcy, spotkałam się z różnymi przypadkami i schorzeniami, mam prawo jazdy ,język dobry komunikatywny. Pozdrawiam 

Hejka  

Jest tu dużo ofert pracy, musisz tylko się trochę rozejrzeć

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, poznanianka1 napisał:

 

 

 

 

 

 

Hej wszystkim .Ja po rocznej przerwie na nowej szteli .Poprzednia podopieczna niestety odeszła w tamtym roku ,a pracowałam u niej ponad 5 lat. Teraz jestem na noweli jestem pierwszą opiekunką. I mam wrażenie ,ze jestem tutaj zupełnie nie potrzebna.Pani ma 86 lat i niby początkującą demencję której ja nie zauważam.I ma chyba problem z zaakceptowaniem kogoś w jej domu.W zasadzie oprócz gotowania obiadu nic nie robię .Śniadania i kolacje jemy osobno.Sama sobie robi.Ja mam kuchnie osobno. Jakos mi dziwnie .Córka podopiecznej jak i sama podopieczna mówią ,żeby się nie narzucać .Po tygodniu nic się nie zmieniło .I mimo ,że pasuje mi takie leżenie „ bykiem” to jednak zastanawiam się nad powrotem do domu. Póki co pani jest raczej wrogo nastawiona do opiekunki .Córka mówi ,ze matka zawsze taka było do niej ,jak i do pozostałego rodzeństwa ,ale miała nadzieje na zmianę .
Pozdrawiam i miłego popołudnia

Hejka  

Tak czasem bywa kiedy PDP była fit" i całkowicie samodzielna, ciężko jest wtedy zaakceptować fakt, że dla jej dobra zatrudniono opiekunkę, natomiast bywa i tak, że ten protest jest również po to by "zniechęcić opiekuna swym zachowaniem by zmusić rodzinę (dzieci) aby same zaopiekowały się matką. Takie są moje spostrzeżenia  

Daj sobie czas, nie narzucaj się i rób to co należy do twoich obowiązków  

Pozdrawiam serdecznie

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, agnes76/76 napisał:

@Wenusia nie dziękuję , pacjent lichutki przez miesiąc bardzo się pogorszyło , zmianowa (jumper ) była 1 miesiąc i tak go zaniedbała że ma ciemieniuchę jak dziecko o reszcie nie wspomnę...

To straszne  i przykre ... Tak bywa, że musimy od nowa zaczynać to  w co wczesniej włożyliśmy dużo pracy... niestety Nie smuć się

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 9.10.2021 at 13:59, adamos6 napisał:

Powoli wieczor,wszystkim spokojnego...    . Do mnie przyjechała przyjaciółka dziadka,dzisiaj ja zmieszał z błotem ,potem jej napisałem oto te słowa ,dałem jej przeczytać by On  nie widział ,bo zaraz ma setki pytań.."Jetzt müssen Sie wissen, wie Pflegekräfte behandelt werden., ...tylko spojrzała na mnie i pokiwała głową.

Cześć @adamos6  gdzie byłeś jak Cię nie było hę?  

... Ja miałam tylko jeden taki przypadek, gdzie dziadek chciał rozstrzelać mnie i wszystkich "Polaczków" a w swoją przyjaciółkę ze złości rzucał szczotką do włosów,,,, zwinęłam się po tygodniu Firma była wyrozumiała dodam iż poszła mi na rękę :oklaski:

O 9.10.2021 at 14:03, adamos6 napisał:

Jeszcze jej powiedziałem ,że oni tak bezczelnie nie zachowują się Heimie jak w domu u siebie. Choroba ,Chorobą ,ale życie  toczy się swoimi wyrwami .Jedno jest pewne na głowę nie możemy sobie dać "narobić."

Co do Haimu to tam nie pozwolą na to by PDP się "rzucali" dostaną szpryce albo tabletki uspokajające... my niestety musimy to znosić albo i NIE to wszystko zależy od położenia w jakim dany opiekun się znajduje  

Ważne by mieć swoją godność  

Miłego dnia życzę

Ps. Jak tam Twoja noga? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 9.10.2021 at 21:47, jan napisał:

Dzień dobry. Pisałem tu jako gość, ale już mam konto i mam zamiar go wykorzystać :) Miłej nocy

Cześć

Najwyższy czas by mieć konto i ważne by nie było puste :haha: 

No to zapraszamy częściej

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minut temu, Wenusia napisał:

Cześć @adamosa  gdzie byłeś jak Cię nie było hę?  

... Ja miałam tylko jeden taki przypadek, gdzie dziadek chciał rozstrzelać mnie i wszystkich "Polaczków" a w swoją przyjaciółkę ze złości rzucał szczotką do włosów,,,, zwinęłam się po tygodniu Firma była wyrozumiała dodam iż poszła mi na rękę :oklaski:

Co do Haimu to tam nie pozwolą na to by PDP się "rzucali" dostaną szpryce albo tabletki uspokajające... my niestety musimy to znosić albo i NIE to wszystko zależy od położenia w jakim dany opiekun się znajduje  

Ważne by mieć swoją godność  

Miłego dnia życzę

Ps. Jak tam Twoja noga? 

Dokładnie cos wiem na ten temat.Pamietam słowa przełożonej ..." u nas tego nie będzie...."po dwóch m -ach   zmarł.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, adamos6 napisał:

Dokładnie cos wiem na ten temat.Pamietam słowa przełożonej ..." u nas tego nie będzie...."po dwóch m -ach   zmarł.

Tak też bywa, choć niech żyją jak najdłużej bo wtedy i praca dla nas będzie  

Niestety rodziny które nie radzą sobie ze swoimi rodzicami lub  medicamenty" są źle dobrane...często oddają ich do Haimu, a tam tylko jedno wyjście jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minut temu, Wenusia napisał:

Cześć @adamosa  gdzie byłeś jak Cię nie było hę?  

... Ja miałam tylko jeden taki przypadek, gdzie dziadek chciał rozstrzelać mnie i wszystkich "Polaczków" a w swoją przyjaciółkę ze złości rzucał szczotką do włosów,,,, zwinęłam się po tygodniu Firma była wyrozumiała dodam iż poszła mi na rękę :oklaski:

Co do Haimu to tam nie pozwolą na to by PDP się "rzucali" dostaną szpryce albo tabletki uspokajające... my niestety musimy to znosić albo i NIE to wszystko zależy od położenia w jakim dany opiekun się znajduje  

Ważne by mieć swoją godność  

Miłego dnia życzę

Ps. Jak tam Twoja noga? 

Dokładnie cos wiem na ten temat.Pamietam słowa przełożonej ..." u nas tego nie będzie...."po dwóch m -ach   zmarł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...