Rozmowa przy kawie (3)

Jak jeszcze do łóżka nie wskoczyłam to się pochwalę, że w niedzielę do Niemiec się wybieram 

Jutro rano fryzjera muszę zaliczyć i może przy okazji i stylistkę od paznokci. Trza się jakoś pokazać., Nowa "tam będę więc muszę jakieś wrażenie zrobić, najlepiej jakby to wrażenie było dobre 

Zdradzę tylko, że podopiecznego będę tym razem miała, a jadę tam gdzie zawsze 

@Niezapominajka 67 no to. Nowa czy tam gdzie zawsze?. Ja lubię dziadków nie obchodzi ich kuchnia. Chodź teraz mam parę i babcia też się do obiadów nie wtrąca. Za to zawsze nam śniadanko przygotowuje... Świeża kawa i filiżanki są już na stole jak przychodzę z podopiecznym. Żyć nie umierać. W jakie rejony uderzasz? 

8 godzin temu, elf napisał:

@Niezapominajka 67 no to. Nowa czy tam gdzie zawsze?. Ja lubię dziadków nie obchodzi ich kuchnia. Chodź teraz mam parę i babcia też się do obiadów nie wtrąca. Za to zawsze nam śniadanko przygotowuje... Świeża kawa i filiżanki są już na stole jak przychodzę z podopiecznym. Żyć nie umierać. W jakie rejony uderzasz? 

Nowa bo miejsce nowe i będę tam pierwsza znaczy się nikogo tam teraz nie ma ale rejon wciąż ten sam 

Jak opisałaś swoje obecne miejsce to tak jakbym czytała o babci, która mi skarpetki zrobiła na drutach i jej mężu. Zmiennika też tam miałam 

Dzień dobry. Witam serdecznie w piątek. Podobno dzisiaj się weekend zaczyna??? Wiecie cos na ten temat???? 

Miłego i udanego dnia 

Dzień dobry,  miłego dnia życzę 

Godzinę temu, ❤️Wenusia ❤️ napisał:

Dzień dobry,  miłego dnia życzę 

 

Wow..... Ale powitanie. Dziękuję personalnie i życzę tego samego i więcej ociupunke 

2 godziny temu, Niezapominajka 67 napisał:

Dzień dobry. Witam serdecznie w piątek. Podobno dzisiaj się weekend zaczyna??? Wiecie cos na ten temat???? 

Miłego i udanego dnia 

Hihi a gdzie Ty mnie tak podpatrzylas na tym rowerze

1 godzinę temu, elf napisał:

Wow..... Ale powitanie. Dziękuję personalnie i życzę tego samego i więcej ociupunke 

Dziękuję bardzo i wzajemnie  @elf iku 

38 minut temu, emma napisał:

Śliczne powitanie,  dziękuję i wzajemnie 

Witajcie,  Jeju @emma jest z nami. Hurrrrrrraaaaa......

Chyba przy piątku chce chleb z nami piec. Drożdże już z cukrem wymieszane, zaczyn buzuje. Teraz tylko potrzeba nam kogoś z dużym biustem, żeby rozmach odpowiedni był do wyrabiania gniota. Bochen  dość duży trzeba przygotować. Mało nas tu już nie jest. Przy stole już co niektórzy siedzą , i łyżkami o stół walą: kuchnia...., kuchnia.... jeść nam się chce, żołądek piszczy, człowiek się niszczy, kuchnia....., kuchnia..... jeść nam się chce!!!! . Wstawiłam już fortepian i grajka , żeby to towarzystwo zagłuszyć , ale za późno, bo Polizeiauta na sygnale przed domem już stoją . Czy ktoś sobie życzy kto nie zdążł do tej pory do nas dobić, żeby policjantów podesłać z kajdankami , bo w jednej celi siedzieć z Wami byłoby całkiem miło.

Witaj radosna @Heidi, udanych wypieków

5 godzin temu, Niezapominajka 67 napisał:

Dzień dobry. Witam serdecznie w piątek. Podobno dzisiaj się weekend zaczyna??? Wiecie cos na ten temat???? 

Miłego i udanego dnia 

Fantastyczny rower. Taką sztukę to na pewno też ubezpieczyłabym. Okaz Pani, no... okaz piękny.

I z tym głupkiem na rowerze w zarąbistych butach można byłoby na koniec świata pojechać. Ciekawe czy kartę kredytową ma z dużym limitem? Przydałby się na spanie w luksusowych hotelach w międzyczasie.

A... chcę pochwalić się, że zamówiam fantastyczne odblaski z iluminacją w szprychy rowerowe, tak , żeby mnie nikt na drodze wieczorową porą nie przejechał. Łatwe w instalacji, maluśkie. Warto mieć na wyposażeniu walizki. Tylko błagam nikomu nie mówcie, że takie "coś" bedę mieć zawsze w kufrze, bo znowu mi kufer zginie

Nie wiedziałam że przerwa może tak zmęczyć

@Kleopatra wreszcie pojawił dię jakiś dziwak

2 godziny temu, Heidi napisał:

Fantastyczny rower. Taką sztukę to na pewno też ubezpieczyłabym. Okaz Pani, no... okaz piękny.

I z tym głupkiem na rowerze w zarąbistych butach można byłoby na koniec świata pojechać. Ciekawe czy kartę kredytową ma z dużym limitem? Przydałby się na spanie w luksusowych hotelach w międzyczasie.

A... chcę pochwalić się, że zamówiam fantastyczne odblaski z iluminacją w szprychy rowerowe, tak , żeby mnie nikt na drodze wieczorową porą nie przejechał. Łatwe w instalacji, maluśkie. Warto mieć na wyposażeniu walizki. Tylko błagam nikomu nie mówcie, że takie "coś" bedę mieć zawsze w kufrze, bo znowu mi kufer zginie

Fantastyczny a co??? Takiego roweru to można pozazdrościć i kupić sobie taki sam, tylko z tym gościem to może być problem . Właściwie nie z nim ale z tą kartą kredytową do opłacania różnych dodatkowych atrakcji. Jazda na rowerze to nie wszystko, trzeba jeszcze mieć co jeść i gdzie spać 

Myślę, że ten gosc na rowerze  kartę kredytową ma przyklejona pod podeszwa bo wszystkie drzwi się przed nim otwierają jak tylko stanie u progu 

O rower się nie martw, oczywiście jak go już kupisz i światełka zamontujesz, tylko uważaj na piórka nie pchaj ich między szprychy bo to może się boleśnie skończyć 

Nie bój się blask tych światełek odstraszy wszystkich okolicznych brunetów, zwłaszcza wieczorowa pora i nikt Cię nie przejedzie. Samolot żaden Cię też nie przeleci 

Z Tobą to można i na rowerze jeździć i  rowery kraść 

1 minutę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Samolot żaden Cię też nie przeleci

O... jest i drugi dziwak.

Zmartwiłam się tym  brakiem"przelecenia" najbardziej. 

Teraz to rozpaliłaś mnie do czerwoności. Nie lubię jak mi się coś ogranicza. 

Teraz mam okropne parcie na samolot, tylko gdzie ja odpowiednią futrynę znajdę , bo to pewnie będzie szybkie wznoszenie i spadanie: do sufitu i ryps na glebę. Żadne  tu opierzenie nie wystarczy, popo i plecy będą śliwkowe. Oby mnie potem ktoś na konfiturę nie przerobił i w słoik nie zamknął .

@Kleopatra to nie są dary z lasu. Coś Ty wczoraj robiła i kogo spotkała. Gadaj nam tu natychmiast 

9 minut temu, Kleopatra napisał:

Nie wiedziałam że przerwa może tak zmęczyć

Do tych lodów  dorzucę. Zapraszam wszystkich 

Muszę się pochwalić bo jest czym 

Jak wracałam od fryzjera to jakiś kierowca na mnie zatrąbił 

Od dekady mi się to nie zdarzyło

Nie wiem tylko dlaczego jak mnie minął to wcisnął chyba gaz do dechy 

Z tyłu liceum z przodu muzeum 

1 minutę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Do tych lodów  dorzucę. Zapraszam wszystkich 

Muszę się pochwalić bo jest czym 

Jak wracałam od fryzjera to jakiś kierowca na mnie zatrąbił 

Od dekady mi się to nie zdarzyło

Nie wiem tylko dlaczego jak mnie minął to wcisnął chyba gaz do dechy 

Z tyłu liceum z przodu muzeum 

Hi, hi. On chciał Tobie dać znać, że spódniczkę masz zahaczoną w majtkach. 

3 minuty temu, Heidi napisał:

@Kleopatra to nie są dary z lasu. Coś Ty wczoraj robiła i kogo spotkała. Gadaj nam tu natychmiast 

Faceta na rowerze spotkała........ 

1 minutę temu, Heidi napisał:

Hi, hi. On chciał Tobie dać znać, że spódniczkę masz zahaczoną w majtkach. 

Ty to zawsze potrafisz mnie pocieszyć 

Dobre i to bo już myślałam, że mnie z kimś pomylił 

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Faceta na rowerze spotkała........ 

sprwadza zasobność linii kredytowej. Potem jej pauza się skończy i mi go oddana własność . Będę spłacać jego kredyt po konsumpcji tego szalonego deseru

Teraz, Heidi napisał:

sprwadza zasobność linii kredytowej. Potem jej pauza się skończy i mi go oddana własność . Będę spłacać jego kredyt po konsumpcji tego szalonego deseru

Zawsze twierdziłam, że dobra z niej koleżanka. Potrafi się dzielić nie tylko lodami 

Oj fariatki jesteście.Lody takie że nie sobie nie moglam odmówić.Myslakam że tub tylko las, a tu taaakie ciacha