Jaki samochód dla kobiety ?

Nie smiał bym sie tak z Syreny,ale jednak po kolei.

Wszystko zaczeło się 

maj 1953 – podjęcie decyzji o rozpoczęciu prac konstrukcyjnych

sierpień 1953 – rozpoczęcie prac konstrukcyjnych

grudzień 1953 – budowa przedprototypu

1955 – prezentacja prototypów Syreny na Targach Poznańskich

20 marca 1957 – rozpoczęcie produkcji modelu 100.

Ciekawostka jest to,że prototyp został zbudowany na konstrukcji drewnianej obitej płytami pilśniowymi.W tamtych czasach nie to aby ktoś kazał czy przymuszał tylko z własnej chęci i miłości do ZSRR konstruktorzy mieli trudne zadanie.Musieli maksymalnie wykorzystac cześci z Warszawy M20.Ta zaś była budowana na podzespołach Pabiedy.

Tak zaczeła się historia Syreny.A do modelu 105 to była jeszcze długa i wyboista droga.Powstała jednak również wersja 105 LUX 

Zrywna,wysoko zawieszona,krajowej produkcji ha ha marzenie obywatela PRL.

Od 1975 roku produkowano wersję Syrena 105 Lux z lewarkiem zmiany biegów i dźwignią hamulca pomocniczego w podłodze między siedzeniami.Syrena 105 L miała także węższe fotele z regulacją kąta oparcia. W tym roku również zaczęto montować radio.To radio chyba spowodowało dopisek LUX hihi.

Produkcje zakończono w 1983.

W roku 1950 zaprojektowano również jeszcze jedna Syrenę.Syrenę Sport.Auto nie miało wejść nigdy do produkcji.

Samochód uznaje się za jedną z najważniejszych legend polskiej motoryzacji.Rozwiązaniami technicznymi i linią karoserii były zainteresowane takie firmy jak BMW oraz Porche.Chciały one kupić prawo do produkcji tego samochodu.

Dobra wiadomość to że w 2015 kupiono prawa do marki,zaprojektowano i wyprodukowano nowa Syrenę.Od stycznia 2016 można sobie ją kupić.

3 minuty temu, ORIM napisał:

Nie smiał bym sie tak z Syreny,ale jednak po kolei.

Wszystko zaczeło się 

maj 1953 – podjęcie decyzji o rozpoczęciu prac konstrukcyjnych

sierpień 1953 – rozpoczęcie prac konstrukcyjnych

grudzień 1953 – budowa przedprototypu

1955 – prezentacja prototypów Syreny na Targach Poznańskich

20 marca 1957 – rozpoczęcie produkcji modelu 100.

Ciekawostka jest to,że prototyp został zbudowany na konstrukcji drewnianej obitej płytami pilśniowymi.W tamtych czasach nie to aby ktoś kazał czy przymuszał tylko z własnej chęci i miłości do ZSRR konstruktorzy mieli trudne zadanie.Musieli maksymalnie wykorzystac cześci z Warszawy M20.Ta zaś była budowana na podzespołach Pabiedy.

Tak zaczeła się historia Syreny.A do modelu 105 to była jeszcze długa i wyboista droga.Powstała jednak również wersja 105 LUX 

Zrywna,wysoko zawieszona,krajowej produkcji ha ha marzenie obywatela PRL.

Od 1975 roku produkowano wersję Syrena 105 Lux z lewarkiem zmiany biegów i dźwignią hamulca pomocniczego w podłodze między siedzeniami.Syrena 105 L miała także węższe fotele z regulacją kąta oparcia. W tym roku również zaczęto montować radio.To radio chyba spowodowało dopisek LUX hihi.

Produkcje zakończono w 1983.

W roku 1950 zaprojektowano również jeszcze jedna Syrenę.Syrenę Sport.Auto nie miało wejść nigdy do produkcji.

Samochód uznaje się za jedną z najważniejszych legend polskiej motoryzacji.Rozwiązaniami technicznymi i linią karoserii były zainteresowane takie firmy jak BMW oraz Porche.Chciały one kupić prawo do produkcji tego samochodu.

Dobra wiadomość to że w 2015 kupiono prawa do marki,zaprojektowano i wyprodukowano nowa Syrenę.Od stycznia 2016 można sobie ją kupić.

Ta nowa jest taka se...Ale ta co nie weszla do produkcji, oraz moja ukochana 105 L, to superasna jak nie wiem co!

 

6 minut temu, ORIM napisał:

Nie smiał bym sie tak z Syreny,ale jednak po kolei.

Wszystko zaczeło się 

maj 1953 – podjęcie decyzji o rozpoczęciu prac konstrukcyjnych

sierpień 1953 – rozpoczęcie prac konstrukcyjnych

grudzień 1953 – budowa przedprototypu

1955 – prezentacja prototypów Syreny na Targach Poznańskich

20 marca 1957 – rozpoczęcie produkcji modelu 100.

Ciekawostka jest to,że prototyp został zbudowany na konstrukcji drewnianej obitej płytami pilśniowymi.W tamtych czasach nie to aby ktoś kazał czy przymuszał tylko z własnej chęci i miłości do ZSRR konstruktorzy mieli trudne zadanie.Musieli maksymalnie wykorzystac cześci z Warszawy M20.Ta zaś była budowana na podzespołach Pabiedy.

Tak zaczeła się historia Syreny.A do modelu 105 to była jeszcze długa i wyboista droga.Powstała jednak również wersja 105 LUX 

Zrywna,wysoko zawieszona,krajowej produkcji ha ha marzenie obywatela PRL.

Od 1975 roku produkowano wersję Syrena 105 Lux z lewarkiem zmiany biegów i dźwignią hamulca pomocniczego w podłodze między siedzeniami.Syrena 105 L miała także węższe fotele z regulacją kąta oparcia. W tym roku również zaczęto montować radio.To radio chyba spowodowało dopisek LUX hihi.

Produkcje zakończono w 1983.

W roku 1950 zaprojektowano również jeszcze jedna Syrenę.Syrenę Sport.Auto nie miało wejść nigdy do produkcji.

Samochód uznaje się za jedną z najważniejszych legend polskiej motoryzacji.Rozwiązaniami technicznymi i linią karoserii były zainteresowane takie firmy jak BMW oraz Porche.Chciały one kupić prawo do produkcji tego samochodu.

Dobra wiadomość to że w 2015 kupiono prawa do marki,zaprojektowano i wyprodukowano nowa Syrenę.Od stycznia 2016 można sobie ją kupić.

 

 

hmm..Syrenka  legenda...podobno miała  4 ro biegową skrzynię

3 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

 

Głupota,propaganda i oszczędności doprowadziły do tego,że prototyp Syreny Sport został komisyjnie zniszczony w garażu FSO celem odzyskania powierzchni garażowych. Nie wprowadzono modelu do produkcji masowej,nie sprzedano licencji firmą zagranicznym.Szkoda.To nie odosobniony przypadek w polskiej motoryzacji.Myśl polskich inżynierów i projektantów lądowała w koszach jakiegoś plenum 

3 minuty temu, 1bozka napisał:

hmm..Syrenka  legenda...podobno miała  4 ro biegową skrzynię

no i wsteczny 

1 minutę temu, ORIM napisał:

no i wsteczny 

to razem 5Jak sie to ma do mojej 6cio plus  wsteczny tego nie zrozumiem

2 minuty temu, ORIM napisał:

Głupota,propaganda i oszczędności doprowadziły do tego,że prototyp Syreny Sport został komisyjnie zniszczony w garażu FSO celem odzyskania powierzchni garażowych. Nie wprowadzono modelu do produkcji masowej,nie sprzedano licencji firmą zagranicznym.Szkoda.To nie odosobniony przypadek w polskiej motoryzacji.Myśl polskich inżynierów i projektantów lądowała w koszach jakiegoś plenum 

9 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

 

Jako miłośniczce Syreny dziadka cos ci pokażę.Odnosi sie to do Syreny Sport z 1950 r

Coś Ci to przypomina ?Mercedes 300 SL powstał w 1953 a BMW 507 series  2 w 1957 r. 

Ja już gdzieś widziałem tą linię karoserii w 1950 i to chyba w FSO

i jeszcze jedno auto z lat 50 Kultowe Porche 911

Ja uważam,że gdyby nie decyzje polityczne,25 lat testów i braku produkcji Syrena Sport w tamtych czasach była inowacyjna i odważna w swojej konstrukcji.Dziś było by to kultowe auto świata pożądane przez kolekcjonerów i miłośników motoryzacji

1 godzinę temu, ORIM napisał:

i jeszcze jedno auto z lat 50 Kultowe Porche 911

Ja uważam,że gdyby nie decyzje polityczne,25 lat testów i braku produkcji Syrena Sport w tamtych czasach była inowacyjna i odważna w swojej konstrukcji.Dziś było by to kultowe auto świata pożądane przez kolekcjonerów i miłośników motoryzacji

I tu sie z Toba zgodze.

3 godziny temu, fioletowa.mysz napisał:

Albo taki. Ladnie usmiechniety

Trabant - zemsta Honeckera 

Może i tak.To auto,ta mydelniczka jak był nazywany Trabant to to samo w DDR co u nas Fiat 126p. Marzenie obywatela będącego współwłaścicielem fabryki w której produkowano auta.,ale i również produkt który ruszył z miejsca motoryzację państwa.

Ja swojego pierwszego "Trabi" kupiłem za 50 DM.Byli tacy co twierdzili,że przepłaciłem,ale był zatankowany do pełna co podwajało jego wartość.Poza tym miał zamontowane radio Gerrhard wraz z głośnikami,co dawało ponownie podwojoną wartość.Modyfikacje jaka sie robiło w tym samochodzie,który był przeznaczony do wożenia towaru po targowisku przygranicznym to montowanie zbiornika spryskiwaczy pod gaźnikiem.Auto miało gaźnik przelewowy więc to czego samochód nie spalił lądowało na ulicy.Muszę jeszcze jedno napisać.To jedyny samochód który osiągał szybkość taką jaką miał na liczniku 

Dziś Trabi jest poszukiwany w orginale. Istnieją fankluby,odbywają się zloty

5 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

Cuuudo!  Moze sobie taka kupie jeszcze. O ile bedzie mnie na nia stac

https://www.otomoto.pl/oferta/syrena-105-piekna-syrena-105-odrestaurowana-zarejestrowana-ID6zWpi3.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

A ja tylko chcę jednego,,aby był zatankowany i jeżdzący,,nie będę grymasic ani wybrzydzać,,aby mial gumy na kołach,,a jaki będzie to będzie zawsze cudowny,,,z Mercedesa mogę wsiąsc nawet na Trabanta ,,aby mnie tylko zawiózł,,,auto to auto,,to tylko kupa złomu,,nie jestem z tych co musza kupić aby pokazac co mam,, moge traktorem jechac i mam olbrzymią frajdę,,już niedługo zaliczę może lasy ,,oczywiscie ,że super pięknym starym traktorem,,a wygląda jak nowy,,taki zabytek

17 godzin temu, 1bozka napisał:

hmm..Syrenka  legenda...podobno miała  4 ro biegową skrzynię

Miała, miała....zajebiaszcze autko choć ciut głośne. Lepsze od Malucha o niebo całe 

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Miała, miała....zajebiaszcze autko choć ciut głośne. Lepsze od Malucha o niebo całe 

Maluch tez byl ok. Czasami dawal sie naprawic za pomoca ponczochy

6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Maluch tez byl ok. Czasami dawal sie naprawic za pomoca ponczochy

ha ha ...a teraz bez podłączenia do komputera to nic

Dziś cudo,samochód który zmienił oblicze motoryzacji idą w kierunku luksusu i wyposażenia. Dziś 

Cadillac Eldorado.

Auto pojawiło się na rynku w 1953 i zyskało miano najmocniejszego auto produkowanego w USA.

My jednak skupmy się na modelu z 1972. Co prawda już w 1957 wprowadzono  m.in.systemy ogrzewania, klimatyzacji, radia, czy zawieszenia pneumatycznego. Poza tym dostępne były: elektrycznie regulowane siedzenia, okna, antena, automatyczne otwieranie pokrywy bagażnika, elektryczne zamki w drzwiach, skórzany notes, elektryczny zegarek, itp. To było w tamtych latach jedyne auto na świecie tak wyposażone. W 1957 pojawił się Cadillac Eldorado Brougham Hardtop , czterodrzwiowa najbardziej ekskluzywna limuzyna. 

Skupmy sie jednak na wersji Cabrio.Cadilac to nie zabawka.Silnik V8 o poj.od 5424 cm3,moc 210 KM oraz oraz 8200cm3 równiez V8 o mocy ponad 320 KM. Tylko już przy 210 KM to ponad 2 tonowe monstrum rozpędza sie do 100 w 13 s.Wnetrze też przemawia do właściciela luksusem,wygodą,pozwala poczuć się konfortowo i "na bogato" hihi

Blondi ma rację,że auto ma odpalić i jechac.Racja.Tylko jechać,a jechać czyni różnicę hihi.Czy może byc coś bardziej urokliwego i podkreślającego styl kobiety niż Cadilac ? Pomyślcie. Lato,słonce i kobieta w zwiewnej letniej sukience,w szpilkach,kapeluszu na głowie prowadzi Cadilaca i usmiecha się do wszystkich.

Taka przyjemność można sobie sprawić juz za 40000 zł 

https://www.otomoto.pl/oferta/cadillac-eldorado-convertible-1972-cabrio-nizsza-cena-ID6yS2f1.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

Naszej Fioletowej pewnie spodoba sie kolor wnetrza ha ha

45 minut temu, 1bozka napisał:

ha ha ...a teraz bez podłączenia do komputera to nic

Co zrobisz jak nic nie zrobisz

28 minut temu, ORIM napisał:

Dziś cudo,samochód który zmienił oblicze motoryzacji idą w kierunku luksusu i wyposażenia. Dziś 

Cadillac Eldorado.

Auto pojawiło się na rynku w 1953 i zyskało miano najmocniejszego auto produkowanego w USA.

My jednak skupmy się na modelu z 1972. Co prawda już w 1957 wprowadzono  m.in.systemy ogrzewania, klimatyzacji, radia, czy zawieszenia pneumatycznego. Poza tym dostępne były: elektrycznie regulowane siedzenia, okna, antena, automatyczne otwieranie pokrywy bagażnika, elektryczne zamki w drzwiach, skórzany notes, elektryczny zegarek, itp. To było w tamtych latach jedyne auto na świecie tak wyposażone. W 1957 pojawił się Cadillac Eldorado Brougham Hardtop , czterodrzwiowa najbardziej ekskluzywna limuzyna. 

Skupmy sie jednak na wersji Cabrio.Cadilac to nie zabawka.Silnik V8 o poj.od 5424 cm3,moc 210 KM oraz oraz 8200cm3 równiez V8 o mocy ponad 320 KM. Tylko już przy 210 KM to ponad 2 tonowe monstrum rozpędza sie do 100 w 13 s.Wnetrze też przemawia do właściciela luksusem,wygodą,pozwala poczuć się konfortowo i "na bogato" hihi

Blondi ma rację,że auto ma odpalić i jechac.Racja.Tylko jechać,a jechać czyni różnicę hihi.Czy może byc coś bardziej urokliwego i podkreślającego styl kobiety niż Cadilac ? Pomyślcie. Lato,słonce i kobieta w zwiewnej letniej sukience,w szpilkach,kapeluszu na głowie prowadzi Cadilaca i usmiecha się do wszystkich.

Taka przyjemność można sobie sprawić juz za 40000 zł 

https://www.otomoto.pl/oferta/cadillac-eldorado-convertible-1972-cabrio-nizsza-cena-ID6yS2f1.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

Naszej Fioletowej pewnie spodoba sie kolor wnetrza ha ha

 

Tak! Jest pieknie, fioletowo i bajkowo. Tylko ile to auteczko pije? Bo jak mam mu robic impreze kazdego dnia za grube ojro to...to ja bede bankrutem!

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Tak! Jest pieknie, fioletowo i bajkowo. Tylko ile to auteczko pije? Bo jak mam mu robic impreze kazdego dnia za grube ojro to...to ja bede bankrutem!

Moze kiedyś dostaniesz takie cacuszko w prezencie kto wie?

7 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Tak! Jest pieknie, fioletowo i bajkowo. Tylko ile to auteczko pije? Bo jak mam mu robic impreze kazdego dnia za grube ojro to...to ja bede bankrutem!

Od 22 do 27 l na 100 km w zależności od silnika.Ciekawostka jest taka że najmniej przy tym największej pojemności silniku 8,2l 340 KM

Ale kto bogatemu zabroni  a "wypas" bezcenny 

27 minut temu, 1bozka napisał:

Moze kiedyś dostaniesz takie cacuszko w prezencie kto wie?

Wole kupic sobie sama. Za drogi to prezent. Co innego spadek. Spadek to bzm przyjela

23 minut temu, ORIM napisał:

Od 22 do 27 l na 100 km w zależności od silnika.Ciekawostka jest taka że najmniej przy tym największej pojemności silniku 8,2l 340 KM

Ale kto bogatemu zabroni  a "wypas" bezcenny 

A weeez! Nie zostanie mi wtedy na inne przyjemnosci

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

A weeez! Nie zostanie mi wtedy na inne przyjemnosci

na waciki starczy 

2 minuty temu, ORIM napisał:

na waciki starczy 

a co  Ty wiesz o wacikach