Skocz do zawartości

Co zawiera walizka opiekunki?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Mada napisał:

Blondi- ja nie miałam tych rozterek i obaw do momentu jak sobie poczytałam wypowiedzi na tym forum:)

Na pierwszy wyjazd jechałam z obawą ale też z przekonaniem że dam sobie radę. I dałam, choć było to najcięższe zlecenie jakie miałam. Za to podopieczną miałam super mimo jej rozlicznych wad złapałyśmy kontakt i było sympatycznie a czasem wesoło. Nie nastawiaj się na negatywy, szukaj tego co dobre i akceptuj wady i nawyki podopiecznych. Nie pozwól by Cię nie szanowali i nie myl tego z pracą wykraczającą poza obowiązki. Raz pomogłam w ogrodzie i żałowałam tego, w innym miejscu pomagałam chętnie. Pomagałam a nie robiłam sama. A okna lubię myć. :d

Nie wiesz co zastaniesz i jak się zaadaptujesz w nowej sytuacji, więc posłuchaj rady @Blondi. Co do niemieckich koordynatorów to raz tylko rozmawiałam przez telefon przed wyjazdem a do firmy raz dzwoniłam w sprawie umowy. Resztę spraw spokojnie załatwiałam przez mail.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O walizkach mowa ,,to koniecznie ulubione cukierki muszą znajdować się w bagażu,,żele i mydła ,,bo nie zawsze mamy to w pakiecie w łazience,,ręczniki raczej są w razie braku miejca w walizce,,bo znalesc się na zadupiu jak ja teraz ,gdzie zero sklepu i jeszcze córunia robi zakupy,,to wiecie,,nie żawsze mam możliwosc wypadu na miasto za swoimi potrzebami,,ale teraz jakbym jechała ,,to już wiochy nie chce,,dosc dosc ,,chcę sklepy miec gdzieś koło siebie,,a nawt dalej ale sklepy,,zawsze jakas rozrywka ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 13.11.2017 at 20:15, aga1 napisał:

Ja pracowałam długo nie będąc szcześliwą posiadaczką laptopa. Pracowało mi sie spokojnie i bez stresowo. Po zakupie takowego natknełam sie na forum opiekunek, albo mi ktoś linka podał , juz nie pamietam. I dopiero miałam ubaw. Opiekę juz miałam ogarniętą na tyle co mi w praktyce było potrzebne. A te bzdety:( wypisywane na niektorych forach i te porady  to o kant sosny mozna potrzaskać :) . Gdzies tam wyczytałam, to dla przykładu , wpis na forum od opiekunki opisującej jaka to jej podopieczna jest podła. Wstaje w nocy z łóżka sama i potem  nie może sie położyć więc prosi opiekunkę o pomoc. No i szala sie przechyliła jak  babcia upadła  nie mogła wstać. Co mam robic ? napisała  OPIEKUNKA :( .  Jak poleży do rana na podłodze to nie będzie więcej wstawała  - odpowiedziała inna opiekunka .

Ja sie nie boję , a co mi tam :)

xd:hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zawiera walizka opiekunki? a co zabieramy jeszcze poza walizką,,jakie tam mamy skarby? walizka walizką,,ale jeszcze obok walizki sa małe walizki,torby podręczne,,torebki,,oprócz walizki mam full ciuchów na wieszakach,laptopa, walizkę małą,w której i buty i ciuchy,kosmetyki,w torbie podręcznej pół swiniaka aby dojechac o siłach do pracy,,nazbiera się tego wszystkiego,,bo wszystko się przyda ,a że potem nam to w ogóle nie potrzebne ,,to nic,,ale jest,,,,

Jechałam raz busem małym i kierowca zbierał paczki i inne bagaże ,,na jednej z wiosek,,starsza opiekunka już ,wystawiła dwie ruskie wielkie torby do zabrania bo się nie zabierze z tym do domu,,tak pomyslałam ,,czego ona tam napakowala ,,wszystko pozbierała od ludzi dookoła ,,może ma dużą rodzinę i jak dawali to brała bo ma kogo tym obdzielic,,w jedna stronę jadą z jedną walizką ale spowrotem ile tego krapu targa się do domu,,nie jedna wyjezdza z kilkoma torbami,,a Niemcy też zadowoleni ,że pozbyli się szmelcu,,nie zawsze jest to szmelc ,,tak pisżę tylko,,bo jak komuś się coś przyda to niech sobie zabiera do domu,,czemu nie,,,,mi kiedyś dawała jedna z rodziny buty -kozaki,że nowe itd,,litosci,,:rozpacz: tylko nie to,,nic nie wzięłam od niej ,,tłumacząc się ,że nie mam miejsca,,i co? pogniewała się ,,ale trudno,,mi żadnych kajdanów nie potrzeba ,,mam wystarczająco swojej kolekcji ,,,pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to autem pojadę i na wieszaczkach wszystko,,ze swoim przyrządem do prasowania,,torebek i walizek full,,ale sobie marzę!!:święty: a co! co w walizkach to w walizkach ,,ale dochodze do wniosku ,że moje  zycie to jest na walizkach:rozpacz: a ja tak nie lubię,,kiedy to się skończy! mam jedną odpowiedz ,,jak będziesz w innym świecie,,bo inaczej ja tego nie widzę,,te pakowanka i przepakowanka to jakas fajna robota,,nawet,:oklaski:,chodz wiem co mam,,nie zapomniam co o niektórych ciuchach,,mam obraz przed oczami co mam i co musze jeszcze mieć,,albo zabrac z domu,,a tam to mam Tira,,,w życiu tego nie zapakuję z sobą,,,taka byłam rozrzutnica ,,,musze oddać ludziom i będzie po kłopocie,,,już w kwietniu zabiorę się za to,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kocham  sie pakować i żyć  na  walizkach.Walizkę mam  raczej  dużą ,ale muszę  mieć  miejsce  ba zakupy  w De.  Biorę mało  szmatek ale  dużo  kupuje .Jestem  mistrzynią w wynajdywaniu  dobrych  rzeczy  za psie  pieniądze.Biorę że sobą ok. 400eur i szaleje  - Co  sobotę  wracam  z dużą torbą  wszystkiego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tą  sobotę  kupiłam  cudo zimową kurtkę za 30 eur.Poszłam  do Pana i mówię .Tu brudna tu niedoszyta i po sezonie bo to puch  zimowy.Daje 30 eur ani grosza  więcej.Facet  zbaraniał ale po  targach  się  zgodził.

Edytowane przez XXMartaXXX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Usiłuję z tym walczyć ale mi się straszne skąpstwo włącza w DE. Potem w kraju mam wurzuty sumienia że tak kasą szastam na prawo i lewo. :szydera:

Pomyśl ,że taką  kurtkę  za taką  cenę  nigdy  nie kupisz,A wyglądasz  jak 1000 $. Kwestia  interpretacji. JA  biorę  60 eur i tylko  tyle  mogę  wydać.I myślę  " wydałam tylko 1 ną  dniówkę" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja  nie przeliczam  na zł. Liczę  ile  zarabiam  dziennie i tylko  w Eur. Pomyślałam że ta rzecz jest  dla mnie  więcej  warta  niż  zapłaciłam.Musze mieć jakieś przyjemności.

Oszalałabym  gdybym  nie  chodziłam  do  miasta  na  zakupy.Muszę  chociaż odwiedzić  tajski  sklep i kupić  ich  produkty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, XXMartynaXX napisał:

Ja  nie przeliczam  na zł. Liczę  ile  zarabiam  dziennie i tylko  w Eur. Pomyślałam że ta rzecz jest  dla mnie  więcej  warta  niż  zapłaciłam.Musze mieć jakieś przyjemności.

Oszalałabym  gdybym  nie  chodziłam  do  miasta  na  zakupy.Muszę  chociaż odwiedzić  tajski  sklep i kupić  ich  produkty.

Ja też bym oszalała jakbym nie buszowała po sklepach,,to mój kochany relaks,,mogę nic nie kupic ale oczy napatrzą się i dojdą do wniosku brzydkie wszystko i wracam nie raz bez niczego,,wtedy nawet jestem zadowolona,,,ale jak coś wpadnie w moje oczy i ręce to przepadam,,,pakuję wszystko ,,a potem chcę wszystko zabrac z sobą,,wtedy okazuje się ,że powinnam miec 3 walizki,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, violka napisał:

Od kilku lat w Niemczech panuje moda , ze co niektóre panie przywożą ze sobą Tajlandczyka z urlopu  :haha: ale nie polecam , są drodzy w utrzymaniu :haha:

skąd wiesz???? Już próbowałaś????? Ja bym wzięła jednego Egipcjanina, nawet chciał mnie odwiedzić w PL ale ,,,,,,, Rozsądek górą,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, violka napisał:

Od kilku lat w Niemczech panuje moda , ze co niektóre panie przywożą ze sobą Tajlandczyka z urlopu  :haha: ale nie polecam , są drodzy w utrzymaniu :haha:

W życiu ,,nawet jakby był prześliczny, nigdy w życiu,,ja to od razu widze w takich cwaniactwo ,,miłośc na krótko,,kłamstwa ,udawanie,,itd,  nigdy w życiu,,ja to od razu widze w każdym aids,,bo to nie wiadomo ile zaliczyl tu i tam,,w życiu,,a po co mi następny do utrzymywania,,,dosc,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, violka napisał:

Od kilku lat w Niemczech panuje moda , ze co niektóre panie przywożą ze sobą Tajlandczyka z urlopu  :haha: ale nie polecam , są drodzy w utrzymaniu :haha:

Fajna moda ,,ubrać się w głupa :hura:przywiesc sobie problem,,ale te baby są durne,,,bo durne ,,zaślepione ,,pierwsze słyszę o takiej modzie ,,wiem,że poznają różnych facetów ,,samo życie,,a co tam ,,niech szaleją,,życie jest krótkie,,ja nie ,,ale innym nie zabraniam,,jak są takie szczęsliwe to aby zawsze tak było,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...