Jak myślisz, dokąd pójdziesz?

Ja tkwię w grzechu śmiertelnym od 5 lat. Póki co jestem na drodze do tej gorszej krainy...

A gdzie Wy się wybieracie? W górę czy w dół?

Ja idę do góry ----do mojego Pana.

Co to wg. ciebie jest grzech śmiertelny ?

Grzech śmiertelny? Ten który uniemożliwia wejście do raju. Zdałem? Jeśli wystarczy odcięcie się od kościoła/Kościoła na 5 lat, bluźnierstwo, drwiny z Boga itp. to na pewno się kwalifikuję.

Odcięcie od kościoła nic nie znaczy. Bluźniłeś przeciw Bogu ? Fakt to jest ciężki grzech ale nie śmiertelny.Zawsze możesz wrócić do Boga i go przeprosić. A grzechem najpoważniejszym ,śmiertelnym jest grzech przeciwko Duchowi świętemu. Ale podejrzewam że ty go świadomie nie popełnisz bo na pewno nie wiesz jaki to grzech. Jednym słowem nie jest tak źle jak ci się wydaje. Teraz wszystko zależy od ciebie .

Ale podejrzewam że ty go świadomie nie popełnisz bo na pewno nie wiesz jaki to grzech.

Już wiem. Nie tak daleko mi do tego.

To skoro wiesz to się go wystrzegaj.

Bluźniłeś przeciw Bogu ? Fakt to jest ciężki grzech ale nie śmiertelny.Zawsze możesz wrócić do Boga i go przeprosić. A grzechem najpoważniejszym ,śmiertelnym jest grzech przeciwko Duchowi świętemu. .

Nie wiem co masz na myśli . Ale w biblii pisze wyraźnie o grzechu przeciw Duchowi świętemu. Szkoda że nie pamiętam dokładnie gdzie. Bóg jest miłością, wielką ,niezmierzoną. On nas kocha bezwarunkowo . Cokolwiek byśmy uczynili On nam wybaczy. Oczywiście pod pewnymi warunkami. Jeżeli szczerze ,z pokorą przyjdziemy do Boga i poprosimy o wybaczenie naszych grzechów to On nam je wybaczy. Oczywiście tak jak powiedział Jezus----idź i nie grzesz więcej !

No nie wiem ja się w tych tematach nie orientuję ale z tego co pamiętam Bój jest jeden w 3 osobach a co za tym idzie nie można przeciwko jednej osobie nabroić bardziej niż przeciw drugiej skoro to ciągle to samo. Taki wniosek mi się nasunoł tylko

Jeżeli istnieje Piekło, to na pewno miejsce w nim już na mnie czeka.

Dlaczego tak mówisz? Przecież wszystko zależy od ciebie .

Jeżeli istnieje Piekło, to na pewno miejsce w nim już na mnie czeka.

Dlatego, że wydaje Ci się "fajne" czy dlatego że na to zasługujesz?

Dlatego, że wydaje Ci się "fajne" czy dlatego że na to zasługujesz?

Nie wydaje mi się "fajne", wydaje mi sie że zasługuje.

Nikt nie zasługuje na wieczne potępienie. Trzeba tylko po prostu zwrócić się do Boga , On przecież kocha wszystkich ludzi , nawet najtwardszych grzeszników.

Nikt nie zasługuje na wieczne potępienie.

Znaleźliby się i tacy. Pamiętasz snajpera z USA sprzed kilku lat? Uważamy Boga za sprawiedliwego sędziego, a nawet i miłosiernego. A jednak przyjmujemy istnienie piekła z grzesznikami, którzy się tam osiedlili.

Zgadzam się z tobą , ale my wiemy że do piekła idą tylko ci którzy chcą tam iść. Na własne życzenie.

Bluźniłeś przeciw Bogu ? Fakt to jest ciężki grzech ale nie śmiertelny.Zawsze możesz wrócić do Boga i go przeprosić. A grzechem najpoważniejszym ,śmiertelnym jest grzech przeciwko Duchowi świętemu. .

A to nie jedno i to samo bo gdzieś tak było na religii jak dobrze kojarzę

Ewangelia św. Mateusza 12 -32

A jeśliby ktoś rzekł słowo przeciwko Synowi Człowieczemu {Jezusowi }

będzie mu odpuszczone ;

ale temu kto by mówił przeciwko Duchowi świętemu ,

nie będzie odpuszczone ani w tym wieku ani w przyszłym.

W wierze Erynmockiej wystarczy uciec przed plugastwem(nieumarly, demon, bluźnierca)i już będą chcieli cię zaszlachtowac. Mam na myśli to że grzech jest zależny od wiary... co jeśli ktoś jej nie ma. A no wtedy Gabula powie że Bóg mu wybaczy, ale wg. tegoż ateisty on po prostu zginie. Zmierzam do tego że każdy trafi w to co wierzy, ale musi byc równierz mądry ponieważ zawsze jest alternatywa.

W wierze Erynmockiej

Wytłumacz mi bo nie rozumiem ,co to za wiara ?

Poza tym mądre słowa .

To akurat nieważne(wymyśliłem z kumplem do książki ale nie mówmy o tym bo off top będzie)

I... dzięki... :shock: nie myślałem że mi to powiesz :shock: :grin: :wink:

myślą że pójdą do piekła ,a tak nie jest moim zdaniem , każdy do nieba tam sie spotkamy :grin: :razz:

Optymista :P

a jak ! :mrgreen:

nooooooooo chciałabym się tam spotkać z tobą

Od nieba można zacząc, to zależy od planów :twisted: