Skocz do zawartości

Dyslekscja, desortografia, dysgrafia


Gość John_Doe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Choroby na "dys" trawią ze wszystkich możliwych kierunków nasze szkolnictwo. Tylko w mojej 38 osobowej klasie jest 10 przypadków "dyslekcji". Nie mam pojęcia czy jest to prawdziwe schorzenie czy wypadkowa lenistwa i symulacji objawów choroby, która być może nie istnieje. Mi samemu zdarza się gubić litery podczas pisania, powtórzyć bezsensownie dane słowo, czasami ominąć pół zdania gdy czytam. Czy w związku z tym też jestem śmiertelnie chory na któreś z niepiśmiennych "dyscośtam"? Czy jesteśmy skazani na całkowitą zagładę zasad pisowni w przyszłości? Co o tym sądzicie?

Jeszcze jedno: nie mam zamiaru obrażać ludzi naprawdę cierpiących na te dolegliwości. Mam jednak świadomość istnienia plagi symulantów i tracę poczucie wiarygodności istnienia ich (dys..., nie symulantów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kolegę na studiach, który miał to wszystko. I to nie jest śmieszne, bo to co myśmy wkuwali w ciągu nocy on przerabiał przynajmniej w trzy. Denerwował się chłopak, bo odstawał od reszty, Rozumiałem go, bo to była niemoc. Chciał nam dorównać, ale nie mógł. I tym samym my dostawaliśmy 4 lub 5 on 3. Było to niesprawiedliwe. Nie zmienia to faktu, że teraz młodzież wykorzystuje te przypadłości, by nie dbać o ortografię. Takie zabezpieczenie. Do dzisiaj nie rozumiem jak można pisać żaba przez rz. Przecież to można wykuć na pamięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze sa ludzie, ktorzy naprawde maja problemy z ortografia i musza sie starac podwojnie by dorownac innym. Ale moim zdaniem 80% ludzi to jedynie symulanci, ktorzy sa zbyt leniwi by sie skupic. Zadziwiajace jest jak wielu dyslektykow pojawia sie tuz przed matura. Czlowiek ma wrazenie, ze w wiekszosci szkol sa tylko tacy uczniowie.

A niedawno okazalo sie, ze duzo osob choruje na dyskalkulie (zaburzenie zdolnosci matematycznych). I o dziwo, zaczelo sie o tym robic glosno w momencie, gdy matematyka pojawila sie jako obowiazkowy przedmiot maturalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym momencie życia aby pomóc na przyszłosć chciałam załatwiać zaświadczenie dla jednego z synów(badanie na temat dysortografii-pisał jak mu wypadło-potrafił w jednym tekscie ,,który ,, napisać raz przez ,,ó,, innym razie,,u,, i tak na przemian ) . Na moją gadke na temat , twierdził a jakie to ma znaczenie, sens ważny , treść . Na szczęście nie doszło do tego , zostawiłam to swemu biegowi...I dobrze, ze tak się stalo, zaprzepaściłabym jakieś szanse. Matura pisemna z polskiego poszła okej. A pewne rzeczy jednak pozostały, moze nie aż tak ale jednak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...