Skocz do zawartości

Ile kasy wydajecie


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej powiedźcie mi ile kasy mniej więcej wydajecie na jedzenie i środki czystości tygodniowo? Teraz jestem na nowej szteli i dziadek daje mi ok 150 na trzy osoby (w tym ja) co jest skandalicznie mało tak uważam, a on by najchętniej dawał jeszcze mnie. Wcześniej dostawałem 200euro na 2 osoby (w tym ja). Jak to jest u was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, PanOpiekun napisał:

Hej powiedźcie mi ile kasy mniej więcej wydajecie na jedzenie i środki czystości tygodniowo? Teraz jestem na nowej szteli i dziadek daje mi ok 150 na trzy osoby (w tym ja) co jest skandalicznie mało tak uważam, a on by najchętniej dawał jeszcze mnie. Wcześniej dostawałem 200euro na 2 osoby (w tym ja). Jak to jest u was?

Być może masz bardziej wygórowane wymagania ode mnie , ale uważam , że 150 e na trzy osoby to dobra suma . Chyba , że za te pieniądze musisz kupować pieluchy ,całymi  zgrzewkami napoje ...no to możliwe , że cienkawo . Skandalicznie mało ....z tym nie zgodzę się na pewno , bo jest to w miarę dobra kwota . Natomiast 200 e na dwie osoby , miałabym w ciągu jednego tygodnia  problem z wydaniem ich :d

Edytowane przez Baśka powtarzająca się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Być może masz bardziej wygórowane wymagania ode mnie , ale uważam , że 150 e na trzy osoby to dobra suma . Chyba , że za te pieniądze musisz kupować pieluchy ,całymi  zgrzewkami napoje ...no to możliwe , że cienkawo . Skandalicznie mało ....z tym nie zgodzę się na pewno , bo jest to w miarę dobra kwota . Natomiast 200 e na dwie osoby , miałabym w ciągu jednego tygodnia  problem z wydaniem ich :d

@Baśka powtarzająca się 100% racji:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wiem , że ty masz solidny grosz na domowe wydatki , ale powiedz sam , czy 150 e tygodniowo na trzy osoby można nazwać skandalicznie niskim ?

Nazwanie tygodniowej stawki 150 eurasów dla 3 osób skandalicznym to gruba przesada.

No chyba ze @PanOpiekun codziennie na śniadanie życzy sobie sałatkę z krewetek, na obiad sznycel z bizona a na kolację homary.

Do wszystkich dań odpowiednie wino a do popołudniowej kawy lampkę francuskiego koniaku np. Napoleonaxd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Być może masz bardziej wygórowane wymagania ode mnie , ale uważam , że 150 e na trzy osoby to dobra suma . Chyba , że za te pieniądze musisz kupować pieluchy ,całymi  zgrzewkami napoje ...no to możliwe , że cienkawo . Skandalicznie mało ....z tym nie zgodzę się na pewno , bo jest to w miarę dobra kwota . Natomiast 200 e na dwie osoby , miałabym w ciągu jednego tygodnia  problem z wydaniem ich :d

No wlasnie zapomniałem wspomnieć ze musze kupić pieluchy raz na tydzien to 20 euro i co dwa tygodnie kawe to 15euro rekawiczki i spreje antybakteryjne z 10euro ;/ Napoji nie musze ale oni maja zachcianki rozne lubia owoce rozne lody aj wszystko kupuje najtansze zeby mi starczylo. Czesto jest tak ze dziaki jedza malo ale oni jedza praktycznie tyle samo co ja.

Edytowane przez PanOpiekun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, geronimo napisał:

Nazwanie tygodniowej stawki 150 eurasów dla 3 osób skandalicznym to gruba przesada.

No chyba ze @PanOpiekun codziennie na śniadanie życzy sobie sałatkę z krewetek, na obiad sznycel z bizona a na kolację homary.

Do wszystkich dań odpowiednie wino a do popołudniowej kawy lampkę francuskiego koniaku np. Napoleonaxd

Wina to bym sie chetnie napił kawioru nie lubie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, PanOpiekun napisał:

No wlasnie zapomniałem wspomnieć ze musze kupić pieluchy raz na tydzien to 20 euro i co dwa tygodnie kawe to 15euro rekawiczki i spreje antybakteryjne z 10euro ;/ Napoji nie musze ale oni maja zachcianki rozne lubia owoce rozne lody aj wszystko kupuje najtansze zeby mi starczylo. Czesto jest tak ze dziaki jedza malo ale oni jedza praktycznie tyle samo co ja.

Obliczyłam pi razy drzwi . W portfelu zostaje jakieś 110-120  ojro . Uwierz mi , ale z takimi jak to określiłeś zachciankami ( lody , owoce ) to też nie jest źle a co dopiero skandalicznie . Kilka lat temu pracowałam w Getyndze , gdzie najpierw na tydzień , na dwie osoby dostawałam  50 e , ale ponieważ tam piekło się lub kupowało ciasta to było trochę mało . Kupowałam wszelkiego kalibru owoce i warzywa ...podopieczna oprócz wędlin lubiła sery i były różnego rodzaj wykładane na talerzyki .Wystarczyło , że dwa , trzy razy musiała mi oddawać według rachunku i zaczęła do każdego zakupu dorzucać . Średnia tam wychodziła 75-80 e tygodniowo ....Ugotujesz dla dwóch osób ...trzecia się przy tym wyżywi . Dla mnie byłaby to dość dobra suma ....Zapomniałam dodać , że do tej mojej portmonetki trzeba doliczyć bilety , bo przeważnie na zakupy jeździłam a bilet w tą i z powrotem to koszt ok. 4 e

Edytowane przez Baśka powtarzająca się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Obliczyłam pi razy drzwi . W portfelu zostaje jakieś 110-120  ojro . Uwierz mi , ale z takimi jak to określiłeś zachciankami ( lody , owoce ) to też nie jest źle a co dopiero skandalicznie . Kilka lat temu pracowałam w Getyndze , gdzie najpierw na tydzień , na dwie osoby dostawałam  50 e , ale ponieważ tam piekło się lub kupowało ciasta to było trochę mało . Kupowałam wszelkiego kalibru owoce i warzywa ...podopieczna oprócz wędlin lubiła sery i były różnego rodzaj wykładane na talerzyki .Wystarczyło , że dwa , trzy razy musiała mi oddawać według rachunku i zaczęła do każdego zakupu dorzucać . Średnia tam wychodziła 75-80 e tygodniowo ....Ugotujesz dla dwóch osób ...trzecia się przy tym wyżywi . Dla mnie byłaby to dość dobra suma ....Zapomniałam dodać , że do tej mojej portmonetki trzeba doliczyć bilety , bo przeważnie na zakupy jeździłam a bilet w tą i z powrotem to koszt ok. 4 e

Ojej 50 to juz sobie nie wyobrazam tego. Ja wczesneij zawsze wiecej dostawalem dlatego bardzo meni zdziwila ta kwota tutaj, ale ksoro mowicie ze to nie jest zle. Zostalo tylko 2 tygodnie jeszcze tutaj wiec mam nadzieje ze z glodu nei umre :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, PanOpiekun napisał:

Ojej 50 to juz sobie nie wyobrazam tego. Ja wczesneij zawsze wiecej dostawalem dlatego bardzo meni zdziwila ta kwota tutaj, ale ksoro mowicie ze to nie jest zle. Zostalo tylko 2 tygodnie jeszcze tutaj wiec mam nadzieje ze z glodu nei umre :D

Bądź pewny , że z głodu nie umrzesz :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PanOpiekun napisał:

No wlasnie zapomniałem wspomnieć ze musze kupić pieluchy raz na tydzien to 20 euro i co dwa tygodnie kawe to 15euro rekawiczki i spreje antybakteryjne z 10euro ;/ Napoji nie musze ale oni maja zachcianki rozne lubia owoce rozne lody aj wszystko kupuje najtansze zeby mi starczylo. Czesto jest tak ze dziaki jedza malo ale oni jedza praktycznie tyle samo co ja.

Środki do dezynfekcji i rękawiczki jednorazowe do kwoty 40 euro raz w miesiącu płaci kasa chorych. W różnych kasach jest różnie. Czasami trzeba wniosek wypełnić w aptece, czasami w sklepie sanitarnym, a czasami trzeba wysłać do jakiegoś centrum logistycznego. Lekarz rodzinny albo w aptece powinni wiedzieć. Koniec języka za przewodnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem teraz (tzn. po urlopie wracam) w miejscu, gdzie robi się zakupy raz na tydzień. W Marktkauf, czyli nie najtańszy dyskont.

Portfelik dziadek ładuje kasą, w razie gdyby mi zabrakło jest syn, który mnie wozi na zakupy i może mnie wspomóc.

Pierwsze zakupy- miałam 150€, wydałam około 100 na to, co potrzebowałam.

Teraz w portfeliku miewam 100-120€

Zdarza się, że biorę wodę za to, czy jakieś środki czystości, co podwyższa rachunek. Dużo mięsa się tam je. Co tydzień kupuję dużą (1kg) kawę ziarnistą i kasy mi wystarcza.

Fakt, że nie je się tam ciast, ale zawsze kupuję dziadkowi czekolady (ritter sport- obojętnie czy promocja czy nie).

Sobie jakieś orzeszki czy haribo.

 

Nie głodujemy.

Edytowane przez Basiaim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Basiaim napisał:

Jestem teraz (tzn. po urlopie wracam) w miejscu, gdzie robi się zakupy raz na tydzień. W Marktkauf, czyli nie najtańszy dyskont.

Portfelik dziadek ładuje kasą, w razie gdyby mi zabrakło jest syn, który mnie wozi na zakupy i może mnie wspomóc.

Pierwsze zakupy- miałam 150€, wydałam około 100 na to, co potrzebowałam.

Teraz w portfeliku miewam 100-120€

Zdarza się, że biorę wodę za to, czy jakieś środki czystości, co podwyższa rachunek. Dużo mięsa się tam je. Co tydzień kupuję dużą (1kg) kawę ziarnistą i kasy mi wystarcza.

Fakt, że nie je się tam ciast, ale zawsze kupuję dziadkowi czekolady (ritter sport- obojętnie czy promocja czy nie).

Sobie jakieś orzeszki czy haribo.

 

Nie głodujemy.

No ale masz jedna osobe i nie musisz kupowac pieluch.... ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, aniao napisał:

Środki do dezynfekcji i rękawiczki jednorazowe do kwoty 40 euro raz w miesiącu płaci kasa chorych. W różnych kasach jest różnie. Czasami trzeba wniosek wypełnić w aptece, czasami w sklepie sanitarnym, a czasami trzeba wysłać do jakiegoś centrum logistycznego. Lekarz rodzinny albo w aptece powinni wiedzieć. Koniec języka za przewodnika.

Wiem mowilem to rodzinie ale oni maja to po prostu wszystko gdzies chca zebym ja sam to zalatwil a ja raz ze nie mam czasu dwa ze nie jestem upowazniony wiec radze sobie tak ze kupuje w kaufland. Normalnei zawsze przychodzi w paczce i jest wiem o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile kasy wydajecie

Przez PanOpiekun, 2 godziny temu w Praca Opiekunki w Niemczech 

$€£$€£$€£$€£$€£$€£$€£

Jestem skrupulatny. Liczyłem i liczyłem i mi wyszło, że wydaję ni mniej, ni więcej, tylko co do eurocenta tyle, ile potrzeba. Taki cuferlesig. :hura::szydera::hura:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PanOpiekun napisał:

Hej powiedźcie mi ile kasy mniej więcej wydajecie na jedzenie i środki czystości tygodniowo?

żyłam za 30 euro na dwie os. (to już skandal), za 50, teraz mam 100 (kupuję za to też chemię), a najwięcej miałam 120. Sama jestem drobna i małożerna. Mój brat ma w tej chwili 150 i samochód zatankowany do pełna i  nie kupuje za to chemii. Je i żywi bio + kawa i ciacho na mieście bo pdp tak lubi. )))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, PanOpiekun napisał:

No ale masz jedna osobe i nie musisz kupowac pieluch.... ;/

Dlatego napisałam, na co wydaję pieniądze i gdzie robię zakupy.

Byłam na adresie, gdzie warzywa i jajka kupowało się od bauera, mięso i wędliny w jednej konkretnej metzgerei, pieczywo tylko w piekarni, codziennie był do obiadu deser, ciasteczka i tam szło kasy duuużo więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Basiaim napisał:

Dlatego napisałam, na co wydaję pieniądze i gdzie robię zakupy.

Byłam na adresie, gdzie warzywa i jajka kupowało się od bauera, mięso i wędliny w jednej konkretnej metzgerei, pieczywo tylko w piekarni, codziennie był do obiadu deser, ciasteczka i tam szło kasy duuużo więcej.

Mój brat jest właśnie na takim adresie gdzie jest wymagane bio żywienie, więc z wydaniem 150 euro nie ma problemów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do Pdp,gdzie 50 euro na tydzień miałam na przydasie.Ziemniaki,wodę,mąki ,cukier,mleko,ciężkie zakupy ( warzywa,mrożonki ,mięso z metzgera,wędliny też) no i ryby świeże - to kupuje synowa raz w tygodniu.Moje przydasie to, co w oko wpadnie ,jest potrzebne w kuchni,jakieś słodycze dla Pdp,ciasto czy coś co Pdp w ulotkach reklamowych zobaczy.Bez problemu bo babcia lubi dobre rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Basiaim napisał:

Jestem teraz (tzn. po urlopie wracam) w miejscu, gdzie robi się zakupy raz na tydzień. W Marktkauf, czyli nie najtańszy dyskont.

Portfelik dziadek ładuje kasą, w razie gdyby mi zabrakło jest syn, który mnie wozi na zakupy i może mnie wspomóc.

Pierwsze zakupy- miałam 150€, wydałam około 100 na to, co potrzebowałam.

Teraz w portfeliku miewam 100-120€

Zdarza się, że biorę wodę za to, czy jakieś środki czystości, co podwyższa rachunek. Dużo mięsa się tam je. Co tydzień kupuję dużą (1kg) kawę ziarnistą i kasy mi wystarcza.

Fakt, że nie je się tam ciast, ale zawsze kupuję dziadkowi czekolady (ritter sport- obojętnie czy promocja czy nie).

Sobie jakieś orzeszki czy haribo.

 

Nie głodujemy.

Kilogram kawy na tydzień? Szacun ;):)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Basiaim napisał:

Dlatego napisałam, na co wydaję pieniądze i gdzie robię zakupy.

Byłam na adresie, gdzie warzywa i jajka kupowało się od bauera, mięso i wędliny w jednej konkretnej metzgerei, pieczywo tylko w piekarni, codziennie był do obiadu deser, ciasteczka i tam szło kasy duuużo więcej.

Tak latac po wszystkim to trzeba miec czas :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, PanOpiekun napisał:

Chyba ze rozpuszczalna.... tu jest ekspres

Rozpuszczalna to jest przynajmniej pięć , dużych z 200g kawy słoików . Obawiam się , że nawet najzatwardzialsi smakosze  kawy ( trzy osoby )  nie dadzą rady wypić jej , takiej ilości  w ciągu jednego tygodnia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PanOpiekun napisał:

Wiem mowilem to rodzinie ale oni maja to po prostu wszystko gdzies chca zebym ja sam to zalatwil a ja raz ze nie mam czasu dwa ze nie jestem upowazniony wiec radze sobie tak ze kupuje w kaufland. Normalnei zawsze przychodzi w paczce i jest wiem o tym.

Upoważnionym być nie trzeba, ogarniętym i zainteresowanym, owszem.

Pflegedienst też może to zorganizować, aż dziw, że nikt się do tej pory tym nie zajął. Znając niemieckie realia, aż wierzyć się nie chce, bo poza receptą od lekarza niewiele do tego potrzeba.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PanOpiekun na pewno dostałes wyczerpujące odpowiedzi, dobrze ,że piszesz i poruszasz temat dla Ciebie ważny, teraz wiesz jak mają inni, jesteś tutaj od nie dawna ,może jesteś na pierwszym takim forum i się dowiadujesz dużo rzeczy nowych, i brawo:oklaski: uczymy się wszyscy całe życie, a kto pyta ten nie błądzi:tak: skandalem będzie jak dostaniesz 30 euro na 3 osoby ,,oby nigdy NIE:szok: Ciesz się że masz te 150 euro ,jesteś bogacz:hura:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...