Skocz do zawartości

Samobójstwo


Gość He_is_gonna_suicide
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jeszcze młody jestem i mało przeżyłem

Nie chodzi o to że jesteś za młody i za mało przeżyłeś! To nie to . Mnie chodzi o to żebyś zrozumiał że życie może być piękne { niezależnie od wieku }. Masz je {życie } całe przed sobą , a jak je przeżyjesz to zależy już od ciebie. Tak jak wspomniała poprzedniczka ---są wzloty i upadki ,sęk w tym żebyśmy nauczyli się wstawać po upadkach silniejsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Mnie chodzi o to żebyś zrozumiał że życie może być piękne { niezależnie od wieku }.

Rozumiem to, że może być. Jedyny problem w tym że nie jest.

są wzloty i upadki ,sęk w tym żebyśmy nauczyli się wstawać po upadkach silniejsi

Niestety jestem coraz słabszy. Zasada "co cię nie zabije, to cię uodporni" w moim przypadku się nie sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość John_Doe

Możesz oskarżyć:

a) Boga (o ile istnieje)

b) Szatana (co do jego istnienia mam mniejsze wątpliwości)

c) 6 miliardów egoistów, chamów i prostaków (ci istnieją na pewno, wiem aż za dobrze)

d) zawsze można oskarżyć siebie

e) los

f) co innego

g) wszystko

Ale w sumie gdyby wszyscy mieli tak samo dobrze, byłoby nudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po za, a) i b) chętnie bym tak zrobiła , lecz obwinjiać

niestety mogę tylko siebie, bojak poprowadzę się

takie i będzie mojenieszczęsne życie wyglądało... :sad: n

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gabula57
Możesz oskarżyć:

a) Boga (o ile istnieje)

b) Szatana (co do jego istnienia mam mniejsze wątpliwości)

c) 6 miliardów egoistów, chamów i prostaków (ci istnieją na pewno, wiem aż za dobrze)

d) zawsze można oskarżyć siebie

e) los

f) co innego

g) wszystko

Ale w sumie gdyby wszyscy mieli tak samo dobrze, byłoby nudno.

Nie mogę. Czy ty naprawdę masz 17 lat ? Bo piszesz jakbyś przeżył co najmniej 107 i jak to się mówi ---świat i pyjter karty. Nie wiem czy jesteś już znudzony życiem czy tak czarno patrzysz na świat ?A przecież świat jest piękny, przepiękny. Poza tym jeżeli nie wierzysz w Boga to jak możesz wierzyć w szatana? W punkcie c masz rację, ale przecież są też inni --dobrzy ,kochający.

Neel ----zacznij żyć, kochać ludzi .Rozejrzyj się ,zobacz jak pięknie jest na świecie. A jeśli ludzie ci szkodzą to odwróć się od nich .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość John_Doe
Nie wiem czy jesteś już znudzony życiem czy tak czarno patrzysz na świat ?A przecież świat jest piękny, przepiękny. Poza tym jeżeli nie wierzysz w Boga to jak możesz wierzyć w szatana?

Jestem znudzony dotychczasowym życiem. Szczęścia nie znam od czasu kiedy przestałem widzieć świat jedynie w komputerze. Pomyłka. Od tego czasu znam także nieszczęście, bo wreszcie dostrzegłem swoją samotność. Czy czarno patrzę na świat? Tak, z równym chłodem jakim mnie otoczył przez około 10 lat (odliczam już te wcześniejsze, których nie pamiętam). Jak dla mnie to wystarczająco. Świat jest przepiękny, prawda. Niestety nie mam dostępu do tej pięknej części. Z drugiej strony powiedz to dowolnemu głodującemu mieszkańcowi Afryki. Jakim cudem nie zabijają oni wszystkich próbujących choć pisnąć o Bogu to ja nie wiem. Cierpliwi są albo zastraszeni wszechobecną śmiercią. Co do mojej wiary. Przyjmuję istnienie i Boga i szatana. Tylko, że wkładu w życie tego drugiego widzę znacznie więcej. A to Bóg jest wszechmocny i od Niego oczekuje się więcej. On natomiast siedzi bezczynnie z jakimś swoim planem nie dając nawet latami dla niektórych znaku wsparcia. Można czasami zwątpić. Jeśli chodzi o prawdziwy absurd religijny to znam osobę, która nienawidzi Boga z całej siły, ale nie przyjmuje Jego istnienia.

Tak na marginesie, naprawdę mam 17 lat. Mam też największą depresję od zeszłego Sylwestra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Gabula57 tak naprawdę to mam przyjaciół których obchodzę, i tak świat jest

piękny dostrzegam to, ale ze mną jest coś nie tak nie wiem z kąt się wzieła taka

nienawiżć do samej siebie, ja widze że się zmieniam , nawet ostatnio próbowałam

na siłe wyjść do znajomych lecz to nie pomaga, może nie powinnam tu pisać tego

ale tak jest nie chce już żyć.... :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gabula57

Jest mi bardzo przykro że tak patrzysz na świat. Chciałabym ci pomóc, ulżyć ale nie wiem jak. Wiesz mam bliskiego znajomego -wręcz przyjaciela, jest w wieku mojej córki ,tez ma często załamania, rozterki,widzi świat na czarno. Wtedy staram się z nim rozmawiać, pocieszyć, czasem nawet przytulę. Ale jak tobie pomóc ? Powiem ci że po tak wielu strasznych przejściach życiowych jakie ja przeszłam staram się patrzeć optymistycznie na świat i z radością przyjmuję teraz wszystko co mi daje. Spróbuj spojrzeć na wszystko moimi oczami .Może to ci pomoże ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gabula57

Mnie się wydaje że wy dwaj ściemniacie , tzn. John Doe i Karol a . Piszecie bardzo mądrze

i przemyślanie. Rzadko zdarza się żeby tak młodzi ludzie myśleli tak dojrzale.

Przyznajcie się ,bez bicia. Swoją drogą mnie się to podoba. A jeśli prawdą jest to co

piszecie to nie potrafię zrozumieć waszej postawy względem świata i ludzi .

Przecież nie wszyscy są źli. Dobrym przykładem jestem ja i moi przyjaciele wśród

których się obracam . A przynajmniej tak myślę. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wam za słowa otuchy milej na sercu się robi , ja się poprostu chyba trochę

zagubiłam, wszędzie gdzie się nie znajde to coraz głupsze myśli mam, nie

potrafię przynajmniej jak na razie ocknąć z takiego paskudnego stanu może z czasem

minie no ale zuż tak to już bywa czasem,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gabula z jednym się nie zgodzę dzieciaki choć często dużo nie przeżyły to potrafią mieć poukładane w głowie bardziej niż niejeden dorosły. Nie zawsze metryka świadczy o poziomie dojrzałości zwłaszcza emocjonalnej Bo co powiesz o tej wariatce co wyrzuciła z okna dziecko chyba około 30 miała no to powinna być dorosła przynajmniej co do zasady. Wiem że przykład nie ma tu nic do rzeczy ale łatwiej tak było mi przedstawić swój tok myślenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gabula57

michell masz rację, nie metryka czyni z człowieka dojrzałego. Ale sama musisz przyznać że ci nasi " chłopcy " jak na swój wiek są nad wyraz dojrzali .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John_Doe... wydaje mi sie, ze poniekad Cie rozumiem. Mam 16 lat, w ciagu ostatnich trzech ponioslem wiele strat emocjonalnych (lecze sie pod katem depresji). Przez wiekszosc czasu czuje sie samotny.

Ja rowniez nieraz zastanawialem sie nad mozliwoscia popelnienia samobojstwa, do czego nie doszlo i prawdopodobnie nie dojdzie, dopoki wierze w Boga i zycie po smierci. Analizujac wszystkie argumenty "za" i "przeciw" dochodze rowniez do wniosku, ze rownowaza sie one ze soba. Tak wiec : z jednej strony lek przed tym, co nieznane, z drugiej natomiast niechec do zycia. Jedynym konkretnym rozwiazaniem, ktore mi sie nasuwa na mysl, to bierne czekanie, az cos sie zmieni. Kontynuujac swoj tok rozumowania dochodze jednak do wniosku, ze takie podejscie do zycia swiadczy o wyznawaniu wiary w predestynacje, w przeznaczenie. Ja natomiast uwazam sie za czlowieka, ktory w przeznaczenie nie wierzy... Byc moze da sie wiec cos zmienic... mozna interweniowac...

Tylko ze jezeli chodzi o mnie, to nie mam pomyslu, jak. To wszystko jest o wiele bardziej trudne niz sie wydaje, tym bardziej, jezeli ktos uwaza sie za osobe niesmiala i nieco zamknieta w sobie.(sorry za brak polskich znakow)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gabula57, ja na pewno nie ściemniam , mam 21 latek i ty nic o mnie nie wiesz co ja przeżywałem w domu i nie tylko , to był koszmar -- ile ja tu chciałem rzeczy napisać to wy byście osiwieli : mam zapisane na kompie ale coś mnie powstrzymywało od umieszczenia paru rzeczy o moim życiu . ja dopiero wam mogę napisać !!! a jeżeli chodzi o John_Doe, nie wierzę bo jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem sie z tak doskonałym wyrażaniem tego sie czuje -- gość pisze pięknie , mało powiedziane ja sam tak chciałbym pisać jak on . I na dodatek 17 lat -- wydaje mi sie że ma więcej -- styl nie naganny ... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam już nie wiem co sądzić o John_Doe, , dzisiaj w pracy kumpel powiedział mi że człowiek staje sie bardziej otwarty , wrażliwy , umie wyrazić to co czuje --mądrzejszy /gdy/

czyta książki . jest ta ogłada którą marzę aby osiągnąć w życiu .

Ja do ludzi mam to że wielu nie rozumie człowieka chorego , wyśmiewają go i nie chcą zrozumieć ! Zawsze pragną mieć tą przewagę , wyższość psychiczną nad drugim człowiekiem -- znowu ja dążę do tego aby sie bronić przed tym okrucieństwem (z tym jest problem którego prawie przez całe życie nie mogę pokonać , a kiedyś żadne sugestie w moją stronę skierowane nie dawały wyższości temu drugiemu .

Sugestia -- tak miałem nerwice i nie wiem czy ataki nie powrócą , zresztą co ja tam będę pisał ble ble ble :sad:

Co mam też do ludzi : że są nawet ci najbliżsi (rodzina) i przyjaciele względem mnie źli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gabula57
Co mam też do ludzi : że są nawet ci najbliżsi (rodzina) i przyjaciele względem mnie źli !!!

Och Karolu ---Ty mnie coraz bardziej martwisz. Czy naprawdę sądzisz że wszyscy

są źli dla ciebie ? Może ci sie tylko tak wydaje ? W każdym bądź razie we mnie

masz przyjaciółkę , i nie obchodzi mnie na co chorujesz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem kto jest a kto nie ! wiem , widzę dużo i z tymi ludźmi już nie chcę mieć nic wspólnego na razie . ten temat jest Samobójstwo --też chciałem popełnić półtora roku temu -- myślałem że z tego nigdy już nie wyjdę , ale jest już lepiej mój stan psychiczny sie poprawia

depresja minie myślę gdzieś w niedalekiej przyszłości :wink:

Przetrwałem i czeka mnie odrodzenie można powiedzieć na nowo tylko kiedy , jak już minie mój najlepszy wiek ? podobno lepiej późno niż w cale ...

Wiem że jesteś przyjaciółką :grin:

A i dzisiaj mi kumpel powiedział trochę o Platonie i Jego Cienie Jaskini czy jakoś tak ---wow mi sie to spodobało o czym opowiadał , może wiesz coś na ten temat ? odp

piszę trochę smutno a po paru chwilach jakoś dziwnie zupełnie odbiegając od smutku . czy to nie jest dziwne :?: nic nie ściemniam , to real :!: :!: :!: dla pewności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gabula57

To nie tak John Doe -----właśnie najtrudniej jest pokochać samego siebie. Ale to

Biblia mówi nam że musimy najpierw polubić siebie, z własnymi wadami ,które

przecież my najlepiej znamy. A jak pokochamy siebie to łatwiej nam będzie pokochać innych. I wtedy ten świat naprawdę będzie piękniejszy. A wtedy będzie chciało się

nam żyć !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gabula57
Platonie i Jego Cienie Jaskini czy jakoś tak ---wow mi sie to spodobało o czym opowiadał , może wiesz coś na ten temat ? odp

Przykro mi Karolu - ale jakoś nigdy nie miałam serca do Platona i nie potrafię ci

nic na ten temat powiedzieć.

Bardzo sie cieszę że nie popełniłeś tego głupstwa { samobójstwa } bo inaczej

byśmy sie nie spotkali !!! A jak wiesz Pan Bóg ma swoje plany względem nas

wszystkich i to właśnie tak miało być. Poza tym samobójstwo jest jednym z największych

grzechów. A przecież ty nie chcesz popełniać grzechów ? ! A depresja ?

Minie ---zobaczysz !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wierz mi mam w sobie tyle wad które mnie ograniczają -- kiedyś nienawidziłem siebie ! teraz nie wiem co myśleć o sobie . jakoś wszystko powoli układa sie w prostą linię . co depresji wątpię czy kiedykolwiek będę w takiej formie jak dawniej . nic nie dają te cholerne tabletki -- naprawdę nic a nic -- a już biorę tyle czasu , na początku jakoś to było lepiej -- ale to nie to samo co kiedyś ! wątpię abym był taki jak dawniej , za dużo tego sie nazbierało

a co do samobójstwa -- to przecież może przyjść nie spodziewanie , z hukiem -- wtedy bym widział miny wszystkich -- samobójstwo to ucieczka od cierpienia -- nie wiesz nawet jaką ja depresję miałem -- totalne zero we wszystkim . kompletny brak chęci do życia , nienawiść do otoczenia (szczególnie paru ludzi) , i jak myślisz da sie wyjść z tego nie pamiętając przeszłości ? za duże piętno . może odrobinę sie podniosłem , bo znalazłem chociaż pracę ale to i tak nie to samo (praca pierwsza lepsza) nie daje szczęścia . robisz bo musisz . na pewno nie tylko ja tak mam , lecz bardzo wielu z nas .

podobno tylko miłość może wyleczyć -- osobiście myślę zę nie znajdę tego co szukam !

zresztą po co szukać skoro nie jesteś ukształtowany w całości ....same problemy itp.

to czego tak wszyscy nie cierpią , samotność -- ja sam od ponad roku nie wychodzę z domu . w towarzystwie kumpli nie czułem sie dobrze -- też mnie wkurzali (ale ja ich przejrzałem na moje szczęście) i został biedaczyna sam heh nawet pies mnie nie lubi .)

żart -- przeżyć wszystko nie zależnie od rodzaju cierpienia ? czy to jest cel ? bezsensowne żalenie (teraz mi too przyszło na myśl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość John_Doe

Osobiście nie doradzam samobójstwa. Skoro Ci tak nie zależy na dotychczasowym życiu, to może weź jak najwięcej kasy, to co potrzebne, pójdź/wyjedź niepostrzeżenie jak najdalej od obecnego miejsca zamieszkania i wędruj albo zaszyj się gdzieś daleko. Będzie to ciekawsze niż cierpienie na miejscu. Albo sobie poradzisz albo zginiesz. Lepsze to niż po prostu samobójstwo. Trzyma Cię coś? Rodzina czy kumple? Miłość?

Co do tabletek, może jednak odstaw je? Uzależnienie się od nich życia nie ułatwi. Poza tym mieszają w głowie, ja bym ich nawet patykiem nie tykał.

W szukaniu miłości Ci nie pomogę, bo nic samemu w tym temacie nie osiągnąłem. Może po prostu poszukaj w necie portali randkowych albo czegoś takiego? Chyba nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...