Jak wybrać agencję, jakie pytania zadawać?

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Cóż,mam marne 1300,nie wiem czy pasuję do takiej elity finansowej:(Chyba nie:(

Z tego co wiem, Twoja agencja zusy placi.

Ano właśnie :).

Poznałam do tej pory jedną dziewczynę, która zarabiała 1500, miała problemy z ubezpieczeniem zdrowotnym w De i Polsce i uważała, że dobrze zarabia. 

Czemu taka sceptyczna jestem :D?

Teraz, foczka63 napisał:

od 3500zł,nie mam szans:( ide stąd klepać bidę

Eee tam, drzwi poszerzymy i Cię wciśniemy Kasiu 

Teraz, hawana napisał:

Z tego co wiem, Twoja agencja zusy placi.

Oczywiscie,co miesiąc i regularnie.Skąłdkę chorobowa tez sobie życzyłam potrącać i przydała się przy chorobowym.

2 minuty temu, Mycha napisał:

Eee tam, drzwi poszerzymy i Cię wciśniemy Kasiu 

Chyba wrota he he he 

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Tylko o takiej. Nie jestem jedyna z takimi stawkami za jedynaka, i to mobilnego. Ciężkie przypadki mnie nie interesują.

Dokladnie. Mozna miec mobilnych ,bez demencji ,co ostatnio odkrylam i dobrze zarabiac. 

Jak sie mnie  w agencji pytali ile chce zarabiac,to odrazu powiedzialam,ze najmniej ok 1700er i do takiej sumy mnie Stelle znalezli.  jezyk sprawdzali w agencji,ale i potem z De koordynatorka. 

Wszystko wplywa na dobra kase.

U siostr mialam 2850er i tez wiekszosc mi nie wierzyla, Po odliczeniu ulgowych skladek,to netto wychodzilo mi 2500er.  

To byla kasa. 

W poprzednim miejscu mialam  dobra kase ,ale jak pisalam  ulgi mi sie pokonczyly i wychodzilam na czysto 1700-1800.   Do tego osoba bez demencji ,calkiem mobilna,tylko na wypizdowku to bylo,dlatego musial ktos z nia byc.  To nie bylo dla mnie,bo na dzialalnosci to musze miec ok 2000 na czysto.  

Kazdy ma swoje potrzeby ,drozki opiekunkowe i wymagania. Ja mam takie ,no i co zrobic :-)

17 minut temu, hawana napisał:

Jesli zarabia 1300 i ma zus od sredniej krajowej za kazdy przepracowany miesiac,  to tak jakby zarabiala 1500 bez zusu(skladka to prawie 900zl).

To i tak co najmniej 200 za mało, c'nie ;)?

8 minut temu, foczka63 napisał:

Cóż,mam marne 1300,nie wiem czy pasuję do takiej elity finansowej:(Chyba nie:(

Zarabialas u siostr tyle co ja i jakos wszedzie sie wcislac hahhahahaaaaaaa..........:-)))))

A teraz co?????

Teraz, Andreaa napisał:

Zarabialas u siostr tyle co ja i jakos wszedzie sie wcislac hahhahahaaaaaaa..........:-)))))

A teraz co?????

Nic,Nie mam parcia na szkło.Lubię błogi spokój i lenistwo.Tu tak mam.Jak się co zmieni to i ja będę zmieniać.A narazie spokojnie sobie pracuję:)

9 minut temu, foczka63 napisał:

Cóż,mam marne 1300,nie wiem czy pasuję do takiej elity finansowej:(Chyba nie:(

Sama pisałaś, że dla ciebie liczy się spokój, stabilizacja i pewność, jaką daje ci obecne miejsce pracy. Każdy dokonuje wyboru. I nie ma to nic wspólnego z elitami 

1 minutę temu, salazar napisał:

Ano właśnie :).

Poznałam do tej pory jedną dziewczynę, która zarabiała 1500, miała problemy z ubezpieczeniem zdrowotnym w De i Polsce i uważała, że dobrze zarabia. 

Czemu taka sceptyczna jestem :D?

Moze to szczypta rozsadku, nie sceptycyzm?

Skladka chorobowa jest dobrowolna, kto nie placi nie dostanie zasilku w razie w. 

Jaki dostanie tez zalezy od wysokosci skladki.

A wiec myslec trzeba.

O wysokosci emerytury nie wspominam, bo to kazdy wie.

Tylko ile ten zus emerytury da i czy go szlag nie trafi tego nie wie nikt.

Dodam, ze na gewerbie w de trzeba oplacac skladke zdrowotna w Polsce (ok. 400 zl/msc), bo nie mozna leczyc sie na NFZ.

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Sama pisałaś, że dla ciebie liczy się spokój, stabilizacja i pewność, jaką daje ci obecne miejsce pracy. Każdy dokonuje wyboru. I nie ma to nic wspólnego z elitami 

Jestem za :-) 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Sama pisałaś, że dla ciebie liczy się spokój, stabilizacja i pewność, jaką daje ci obecne miejsce pracy. Każdy dokonuje wyboru. I nie ma to nic wspólnego z elitami 

Dokłądnie tak pisałam i podtrzymuję.Ale oczy mi się z wielkiego zdziwienia otwieraja ,kiedy okazuje się ,że nikt nie zarabia marnych 1300.Jesli sa tacy co mają mniej to już się nigdy do tego nie przyznają :):):):)

5 minut temu, Andreaa napisał:

Dokladnie. Mozna miec mobilnych ,bez demencji ,co ostatnio odkrylam i dobrze zarabiac. 

Jak sie mnie  w agencji pytali ile chce zarabiac,to odrazu powiedzialam,ze najmniej ok 1700er i do takiej sumy mnie Stelle znalezli.  jezyk sprawdzali w agencji,ale i potem z De koordynatorka. 

Wszystko wplywa na dobra kase.

U siostr mialam 2850er i tez wiekszosc mi nie wierzyla, Po odliczeniu ulgowych skladek,to netto wychodzilo mi 2500er.  

To byla kasa. 

W poprzednim miejscu mialam  dobra kase ,ale jak pisalam  ulgi mi sie pokonczyly i wychodzilam na czysto 1700-1800.   Do tego osoba bez demencji ,calkiem mobilna,tylko na wypizdowku to bylo,dlatego musial ktos z nia byc.  To nie bylo dla mnie,bo na dzialalnosci to musze miec ok 2000 na czysto.  

Kazdy ma swoje potrzeby ,drozki opiekunkowe i wymagania. Ja mam takie ,no i co zrobic :-)

 

 

 

Mnie się przydarzyło miejsce, gdzie miałam za dwoje mobilnych 1700 netto. Nocki przespane, bez transferu. Dziadek zszedł, a kasa została. Dodatkowo płacili za nadgodziny i wychodziłam na czysto 2700. Ale nie wróciłam. Bo pieniądze to nie wszystko. Jeszcze musi być "to coś". I szukam właśnie "tego czegoś". Ja tak mam i co z tym zrobić? 

Czyli na niemieckiej gewerbie trzeba płacić składkę zdrowotną i tu i tu? W razie nagłego powrotu do Pl nie jest się ubezpieczonym jeśli się nie płaci? A rodzina w Polsce? Wiesz, jak to wygląda?

3 minuty temu, foczka63 napisał:

Dokłądnie tak pisałam i podtrzymuję.Ale oczy mi się z wielkiego zdziwienia otwieraja ,kiedy okazuje się ,że nikt nie zarabia marnych 1300.Jesli sa tacy co mają mniej to już się nigdy do tego nie przyznają :):):):)

Jest ich legion  Ale faktem jest, że twoja stawka, to naprawdę malutko 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Jeszcze musi być "to coś"

O to to,dokłądnie to coś tu mam:)Pełen luzik,żadnego wewnętrznego napięcia.Miejsce ,gdzie pracuje się z przyjemnością:)

Mój bobrze, licytujmy dalej, noc długa ;).

1 minutę temu, foczka63 napisał:

O to to,dokłądnie to coś tu mam:)Pełen luzik,żadnego wewnętrznego napięcia.Miejsce ,gdzie pracuje się z przyjemnością:)

Czyli ty swoje "to coś" masz. A reszta to pikuś 

5 minut temu, salazar napisał:

To i tak co najmniej 200 za mało, c'nie ;)?

Jesli ma skladki pelne od 4.700 za kazdy miesiac i lekki przypadek i  1300 euro/msc, to ma normalnie. Bez zus, albo z minimalnym jest 1500.

Jesli pracy jest wiecej,  albo dwie osoby, to trzeba negocjowac wiecej i agencje dorzucaja, zwlaszcza jesli im zalezy.

Teraz, salazar napisał:

Mój bobrze, licytujmy dalej, noc długa ;).

Zakończyłam licytację  Takie miejsca nie trafiają się za często  

3 minuty temu, foczka63 napisał:

Dokłądnie tak pisałam i podtrzymuję.Ale oczy mi się z wielkiego zdziwienia otwieraja ,kiedy okazuje się ,że nikt nie zarabia marnych 1300.Jesli sa tacy co mają mniej to już się nigdy do tego nie przyznają :):):):)

Ja zarabiam 1300 plus dodatek do rodziny. Nie sądzę żebym miała się czego wstydzić. Dla mnie ważne są nocki i brak szeroko pojętej agresji u podopiecznej. Ja nie jadę na wojnę, a do roboty. Spokój, spokój i jeszcze raz spokój.

2 minuty temu, hawana napisał:

Jesli ma skladki pelne od 4.700 za kazdy miesiac i lekki przypadek i  1300 euro/msc, to ma normalnie. Bez zus, albo z minimalnym jest 1500.

Jesli pracy jest wiecej,  albo dwie osoby, to trzeba negocjowac wiecej i agencje dorzucaja, zwlaszcza jesli im zalezy.

Nie wiem od jakiej kwoty ma składki, jutro ją zapytam i tu wyślę. Do kopalni wiedzy : D.

Leżaka ma, to wiem na pewno.

30 minut temu, salazar napisał:

A jak na takiej gewerbie wygląda sprawa składek? 

150 zdrowotne100-150- obsługa księgowa ,podatek w zależnośco od dochodu, można dużo  uniknąć ,sorki miałem tel .z domu

3 minuty temu, maras1 napisał:

150 zdrowotne100-150- obsługa księgowa ,podatek w zależnośco od dochodu, można dużo  uniknąć ,sorki miałem tel .z domu

A co z ubezpieczeniem zdrowotnym w Polsce?

Rozumiem, że składek emerytalnych w De nie płacisz?