Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Paradoksalnie niedoświadczona opiekunka jest dla agencji lepsza niż ta z doświadczeniem


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Afryka napisał:

A ja jestem trochę zdziwiona Twoim wpisem , być może niektórzy robią z siebie ofiary ,a bardziej skłaniałabym się do typu charakter ... można stać ofiarą czegoś lub kogoś , Twoje " przygody" z Asem chyba miały taki wydźwięk ...

Ja też jestem taka ofiara co rusz mi się sztele minują. :mur:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

1. Było .....2. Kurs językowy ...cały  czas do przodu ...jak mawiał mistrz Krzynówek ....3. ...Jak zarobi to zapłaci go za jednym zamachem .....:szydera:

Sorki ...ale tak mnie już wzięło na jaja :szydera:

 

 

ciebie na jaja a mnie.......nie piszę dalej hihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, asna napisał:

Dokładnie tak wyglądała moja druga sztela... Ostatniego dnia byłem już otwarcie nieprzyjemny wobec PDP :haha:

Za dziesiątym razem ten ostatni dzień będzie Ci najbardziej obojętny. Ale będziesz się cieszył powrotem do bliskich. :hura::tak2::hura:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LACH napisał:

A widzisz jeszcze ten czerwony murek??? No widzisz już się kruszy!!! Mocna dyńka!!! Nie od parady!!! 

:hura::tak2::hura:

Wczoraj się murek skruszył. Był telefon do Agencji ( pierwszy raz się spotkałam z tak szybką reakcją agencji) i o dziwo rodzinka chodzi jak zegarek. Żebym nie uciekła to mam nawet dłuższą przerwę. Wczoraj pół godziny a dzisiaj już ponad godzinę dłużej. Czekam aż będę potrzebna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MeryKy napisał:

Wczoraj się murek skruszył. Był telefon do Agencji ( pierwszy raz się spotkałam z tak szybką reakcją agencji) i o dziwo rodzinka chodzi jak zegarek. Żebym nie uciekła to mam nawet dłuższą przerwę. Wczoraj pół godziny a dzisiaj już ponad godzinę dłużej. Czekam aż będę potrzebna :)

...nie od parady... :cześć2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, MeryKy napisał:

Wczoraj się murek skruszył. Był telefon do Agencji ( pierwszy raz się spotkałam z tak szybką reakcją agencji) i o dziwo rodzinka chodzi jak zegarek. Żebym nie uciekła to mam nawet dłuższą przerwę. Wczoraj pół godziny a dzisiaj już ponad godzinę dłużej. Czekam aż będę potrzebna :)

Wychodzi na to , że Ukrainka spieprzyła to miejsce przed Tobą i szukają kogoś na wzór i podobieństwo >:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Emi86 napisał:

Małe sprostowanie, nic przed nikim nie ukrywałam, po prostu skupiłam się na moim problemie i wcale nie chodziło mi. o robienie z siebie ofiary. A propos leków wszystkie niezbędne leki wzięłam, antybiotyków nie brałam jakieś 15 lat, więc nie wpadłam na to, żeby iść do lekarza i wypisać sobie pierwszy lepszy antybiotyk, ok moja wina. Skąd możecie wiedzieć jak się przygotowywałam do wyjazdu? A i umowę też czytałam, tylko co z tego? Papier wszystko przyjmie. 

Ok Jeszcze raz aby było wszystko jasne.

Robisz dobrze,że informujesz firmę,że żądasz tego co ci sie należy.O lekach i umowie to nie napisałem bezpośrednio do ciebie.Ogólnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, rozumiem wasze uwagi, no może mnie trochę poniosło, ale fakt na własnych błędach człowiek się szybko uczy. Co do kursu, to w razie jakbym nie przebywała w Niemczech 3 miesiące to. muszę im zapłacić 1800. Co do umowy, firma to sprytnie napisała, że wypłaca zaliczki i dostałam harmonogram tych wypłat i kalkulację. O poprzedni przelew musiałam wydzwaniać, a i tak nie była to suma zgodna z harmonogramem. Moja firma to jest duża firma, ogólnopolska ma swoje biura w większości miast. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MeryKy napisał:

Ja też jestem taka ofiara co rusz mi się sztele minują. :mur:

Nie Meryjka , Ty wyłącznie padasz ofiarą agencji.....to wykropkowane to epitety jakie padały pod adresem tychże ,w prawie wszystkich wpisach ...i dobrze wiesz,że umiesz zawalczyć o swoje i kołków na głowie nie dasz sobie strugać...a tak na marginesie ,fakt,że masz ostatnio niefart ,ale zła passa przemija :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Emi86 napisał:

Spoko, rozumiem wasze uwagi, no może mnie trochę poniosło, ale fakt na własnych błędach człowiek się szybko uczy. Co do kursu, to w razie jakbym nie przebywała w Niemczech 3 miesiące to. muszę im zapłacić 1800. Co do umowy, firma to sprytnie napisała, że wypłaca zaliczki i dostałam harmonogram tych wypłat i kalkulację. O poprzedni przelew musiałam wydzwaniać, a i tak nie była to suma zgodna z harmonogramem. Moja firma to jest duża firma, ogólnopolska ma swoje biura w większości miast. 

Medipe czy P 24 ? Nie musisz sie obawiac podajac ich nazwe.Raczej nikt nie odbierze tego jako reklame

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos tego co pisaliście o języku, przed wyjazdem też dostałam informację, że moja PDP nie potrzebuje kogoś, kto dobrze zna język, tam jest Pani świeżo po kursie i daje sobie radę. Pewnie, że dawała sobie radę. Ale ile się nerwów najadła to dopiero teraz wychodzi. Ja też daję sobie radę w wielu sytuacjach i zauważyłam, że moja PDP często lubi wykorzystać moją początkującą znajomość niemieckiego, żeby się na mnie wyżyć. Specjalnie wtedy używa innych słów na rzeczy, które znam, a jak ja nie od razu się domyślę wpada w histerię i na mnie krzyczy. Z tym, że agencje szybko tracą klientów to się tak do końca nie zgadzam. Niemcy są wygodni i dobrze wiedzą, że agencja może przysłać nową opiekunkę. Tutaj przede mną już było wiele kobiet. Jedna nawet była prywatnie, ostatnio moja PDP dzwoniła do niej, czy mogłaby przyjechać jak ja wyjadę, ale tamta nie chce przyjechać. Ile nerwów się najdłam przez to, że ta Pani "nie potrzebuje biegłego niemieckiego". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Emi86 napisał:

Spoko, rozumiem wasze uwagi, no może mnie trochę poniosło, ale fakt na własnych błędach człowiek się szybko uczy. Co do kursu, to w razie jakbym nie przebywała w Niemczech 3 miesiące to. muszę im zapłacić 1800. Co do umowy, firma to sprytnie napisała, że wypłaca zaliczki i dostałam harmonogram tych wypłat i kalkulację. O poprzedni przelew musiałam wydzwaniać, a i tak nie była to suma zgodna z harmonogramem. Moja firma to jest duża firma, ogólnopolska ma swoje biura w większości miast. 

krótko ...to się w głowie nie mieści:(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Afryka napisał:

Nie Meryjka , Ty wyłącznie padasz ofiarą agencji.....to wykropkowane to epitety jakie padały pod adresem tychże ,w prawie wszystkich wpisach ...i dobrze wiesz,że umiesz zawalczyć o swoje i kołków na głowie nie dasz sobie strugać...a tak na marginesie ,fakt,że masz ostatnio niefart ,ale zła passa przemija :cmok:

Bywało gorzej. A tu jednak po reakcji agencji rodzina zrozumiała, że nie dostanie niewolnika. Czas wolny już wywalczony.

I pomoc, kiedy pdp szału dostaje też jest. Do tego cztery razy w tygodniu na pół dnia przychodzi sprzątaczka i zapierdziela w całej chałupie. Obiadów nie gotuję. Jest catering i niczego sobie obiadki.

Zarobek też niezły  i chcą mnie tu. Przecież jestem Profi :tak2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Afryka napisał:

A ja jestem trochę zdziwiona Twoim wpisem , być może niektórzy robią z siebie ofiary ,a bardziej skłaniałabym się do typu charakter ... można stać ofiarą czegoś lub kogoś , Twoje " przygody" z Asem chyba miały taki wydźwięk ...

Slowo zawsze moze byc zrozumiane inaczej niz chce autor.

Chodzilo mi o to, ze sa osoby "podatne" na wykorzystywanie. Asertywnosci trzeba sie uczyc, trzeba odmawiac i tyle.

Z przygod z Asem moge sie teraz smiac, ale jak poszlam do sasiada , zeby kupil mi  jedzenie, to wiedzialam, ze bedzie wojna. Jednak poszlam. Jak odmowilam pojechania do apteki po plaster dla Asa, to tez wiedzialam, ze bedzie jeszcze gorzej.

Ale to zrobilam, bo on nie chcial zabrac Ali(tylko ona byla moja pdp). Musialabym zostawic ja zamknieta w domu.Dla Asa to nie byl problem, juz zapomnial, ze zone zostawil zamknieta na parkingu, wyszla z auta, krzyczala i ludzie wezwali karetke. Dopiero na drugi dzien odnalazl ja w szpitalu psychiatrycznym.

Takim byl czlowiekiem.Zone mial gleboko...

Powiedzialam nie i sie tego nie wstydze. Nawet wytrzymalam z tym Asem do konca turnusu i to jemu nie bylo  latwo, bo musial wszystko dla siebie robic sam. 

A poprzednie gotowaly, praly, sprzataly. I jeszcze czekaly az pan wstanie i powie co chce zjesc.

Radziliscie mi wyjechac. Coz, zrobilam to, co uwazalam za sluszne.

 

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Emi86 napisał:

Spoko, rozumiem wasze uwagi, no może mnie trochę poniosło, ale fakt na własnych błędach człowiek się szybko uczy. Co do kursu, to w razie jakbym nie przebywała w Niemczech 3 miesiące to. muszę im zapłacić 1800. Co do umowy, firma to sprytnie napisała, że wypłaca zaliczki i dostałam harmonogram tych wypłat i kalkulację. O poprzedni przelew musiałam wydzwaniać, a i tak nie była to suma zgodna z harmonogramem. Moja firma to jest duża firma, ogólnopolska ma swoje biura w większości miast. 

@Emi86 jesteś bardzo fajną i bystrą dziewczyną , a z tytułem tego wątku trafiłaś w dziesiątkę :zwyciezca: no, może nie każda agencja szuka nowicjuszek , ale to prawda , ze takie opiekunki są im na rękę .  Miałaś pecha , że trafiłaś na najgorszą z możliwych firm , która cwanymi posunięciami przywiązuje do siebie opiekunów i opiekunki płacąc im marne grosze  i oszukuje również rodziny niemieckie obiecując wykwalifikowanych pracowników . Trzymaj się , czas szybko mija i nadejdzie czas kiedy z uśmiechem na twarzy powiesz im ŻEGNAJCIE .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, ORIM napisał:

Czytam co piszesz i dzielna z ciebie dziewczyna.Chociaz jak pomyślę to ...................nie wazne.

Nie znam Twojej sytuacji finansowej czy życiowej.Tak jak już pisałem: bywa różnie i trzeba sobie radzić.Dziwi mnie jednak zachowanie twojej koleżanki,Twoje również. Dlaczego tak jest to ...........ok jest jak jest.

Taka firma jak Twoja to nic nowego na tym rynku pracy.Tylko dlaczego ich poprostu nie obsmarujesz nawet tu na forum ? Tak po prostu suche fakty bez koloryzowania i nazwa firmy.Forum jest również po to aby właśnie piętnować takie firmy "krzak"  Kary które masz zawarte w swojej umowie tez sa nie do końca prawdziwe i zgodne z prawem.Nie masz się czego obawiać jak tylko napiszesz prawdę.Rozmowy telefoniczne z firmą to też nie najlepsze rozwiazanie jak chcesz uzyskać jakieś pozytywne zmiany,czy zabezpieczyć się przed właśnie takimi karami.Lepiej pisac e-mail i zapisywać je sobie.Poza tym możesz rowniez zrobić sobie dokumentację zdjeciową szteli.Zdjecia możesz wysłać firmie aby pokazac jaka jest rzeczywistość.Koniecznie zachowaj je również dla siebie.Ja nie wysyłam cie na krucjate przeciwko firmie.Doradzam tylko jak zabezpieczyć własny tyłek i jak pokazać firmie z czym masz doczynienia a co było w opisie miejsca.

siem zgadzam....telefon...to gadka o pogodzie a i sms....moze sie zapodziac...email wyslany chroni nasze tylki ...tak wlasnie pomogly maile wysylane przez moja znajoma kiedy rodzina pdp sugerowala ze stan pdp sie pogorszyl podczas pobytu wlasnie tej znajomej...na pretensje agencji....odpowiedz byla krotka...pisalam i informowalam firme... i firma dala je spokoj

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...