kultura

Czy PDP-(ą-go) ,mozna nauczyć kultury?Skąd to pytanie?.Ktoś powie  w tym wieku? za mocne pytanie ! Bynajmniej.Otóż jeżdze nie rok ,nie dwa i co zauważyłem nie jednemu z nich ,jest ciężko powiedzieć --przepraszam,tylko na siłe Cię odpycha albo powie weg!  Mam obecnie  taką sytuacje,stoję przy szafie ,chce otworzyć ją i na siłe to robi,mówie czy słowo przepraszam znasz.??...taki i taki,.pada odpowiedż  jo jo...nie jo jo, tylko przepraszam.Czekam na  skutek,Rzecz jasna odsune się ,bo nie bede dziadka teroryzował ,ale nie odpuszczę aż powie przepraszam .Jedną rzecz już go nauczyłem ,chetnie mi pomaga ,ale do mycia go nie dopuszczam ,bo tak muszę ponownie myć,ale do wycierania naczyń ,po skończeniu wycierania ...rzucał ten ręcznik byle gdzie,teraz wiesza tam gdzie jest na to miejsce ,ale kilka razy zwróciłem mu uwagę.Poskutkowało ?-tak?.Kulture ,nie jeden z nich posiada ,ale problem jest delikatny ...nie wiem za kogo nas ,wielu z nich  uważa ,ale musimy pokazać swoją osobistą dumę,że nie jesteśmy szmatami a ludzmi ,umiejącymi,posiadajacymi to czy tamto.,są to pewne naleciałości z okresu zimnej wojny ,kiedy to propaganda zachodnia ,pokazywała ,że mieszkamy w lepiankach ,nie mamy urządzeń AGD itp.urządzeń..Jest coraz lepiej ,ale w tym starszym pokoleniu to jeszcze tkwi..Dlatego ,badzmy cierpliwi i pokazujmy im swoją kulture..Jakie jest Wasze zdanie? Nie patrzcie na błędy bo te wyjazdy robią swoje..Pozdrawiam.

Ja swojego PDP wychowuję poprzez tradycyjny polski sarkazm. Co gorsza PDP zaczął podłapywać sarkazm iwobec swojej rodziny także zaczyna być sarkastyczny.

Dla przykładu: Przywiozłem PDP na krześle kiblowym do kuchni przy stole i nakrywam mu kolana ręcznikiem, żeby się nie pomarasił. Ten już chwyta za kubek podnosi do góry i pyta z pretensją w głosie: Dlaczego nie ma w nim herbaty? Odpowiedź: Pewnie dlatego, że jej tam nie wlałem

Dużo jest takich zagrań w rodzaju: pokażę ci durny Polaczku jaki jesteś zacofany. Więc tutaj są dwie opcje. Albo pozwalam im się poczuć jak chcieli i na pytanie: Dlaczego w Polsce nie sortuje się śmieci (to jakiś fetysz chyba w rajchu) to odpowiadam: Sortuje się. Na te, którymi się pali w piecu i na te, które wywozimy do lasu.

Z chlebem też było zabawnie. Tu już córka PDP: Macie w Polsce takie maszyny do krojenia chleba? Riposta: Nie, bo można poprosić, żeby w piekarni go pokroili

Hitem było pytanie córki PDP, czy kobieta może bez zgody męża podjąć pracę i czy homoseksualizm jest w Polsce zabroniony. Powiedziałem, że w Polsce równouprawnienie kobiet nastąpiło w 1918 roku (prawa wyborcze!) równo z Niemcami, a homoseksualizm przestał być przestępstwem jeszcze w latach 20. zeszłego stulecia, podczas gdy w Niemczech dopiero w latach 60-70

Kiedyś mi PDP powiedział, że mówię z polskim akcentem po niemiecku. Zapytałem go, z jakim on akcentem mówi po polsku. Powiedział, że nie zna polskiego. Więc odparłem, że on zna tylko jeden język, a ja cztery

Takiego chamstwa w rodzaju siłowania się ze mną nie ma. Na samym początku podniosłem PDP jedną ręką, bo nie chciał się do łóżka po dobroci położyć. Chyba sprawność z jaką to zrobiłem, trzymając jednocześnie cewnik w drugiej ręce wywarły na nim takie wrażenie, że uznał, że siłować się nie ma sensu

Ogólnie ja leję na to, co sobie PDP o mnie pomyśli. Znam swoją wartość. Skończyłem studia, znam języki i mam szersze horyzonty, niż co będzie dzisiaj/jutro na obiad i oni to chyba jakoś podskórnie czują i za często nie wyskakują z dziwnymi numerami...

Raz wyskoczyli z tematem, że Polska to taki biedny kraj i oni nie rozumieją dlaczego my tak państwo popsuliśmy. Powiedziałem, że ilekroć Polacy się czegoś dorobią, to przychodzą Niemcy i to zabierają. Ostatnio nam w 1944 zburzyli Warszawę, więc trochę trwa zanim ich przegonimy, o ile znowu nas nie napadną. Temat Polski się ostatecznie wówczas skończył.

asna----ukłon w Twoją strone....o to chodzi by nie dać się ogłupić  a jednocześnie ten PDP -y  wyciągnął odpowiednie wnioski  a to ,że jest chory itd.   to inny temat ,ale do końca najczęściej świadomy.Teraz byłem u PDP-go...który 3 dni przed śmiercią wyraził się o mnie pozytywnie i córka Jego to słyszała,aż głową pokręciła.Zdrówka.

Byłam u 8 rodzin ,nie to że byłam u jednego czy dwóch i się wymądrzam,ale nigdy mnie nie spotkało poniżenie, nie miałam potrzeby wychowywać i uczyć kultury  ,,a nawet jak coś nawet było,to demencyjną Babcię nie naprawię ,miala swoje nawyki i niech tak zostanie,, puszczałam wszystko bokiem, zero stresu , robiłam tak aby wszyscy byli zadowoleni,ale przyznam ,,Niemcy nie lubią mówić przepraszam, mądrala mój np, zrobił zle ale nigdy nie powiedział przepraszam,,bo to głowa rodziny i wszystko wie i zna najlepiej,,ale dla mnie był dobry,,durne miny odwalał i głupio mu było, gdy na moje wyszło,ale racji mi tez nie przyznał, ale wiecie co? w duchu śmiac mi się chcialo,a po drugie wiedzialam ,że wyjadę i nie będę tam do końca życia, wszędzie gdzie bylam ,to raczej byla kultura  nigdy mnie nie popchnięto,,nie wiem jakbym zareagowała, w ogóle sobie takiego zachowania nie wyobrażam,,,

Asna----cytuje-----Twoje słowa....Powiedziałem, że ilekroć Polacy się czegoś dorobią, to przychodzą Niemcy i to zabierają. Ostatnio nam w 1944 zburzyli Warszawę, więc trochę trwa zanim ich przegonimy, o ile znowu nas nie napadną. Temat Polski się ostatecznie wówczas skończył......Tylko pytam czy to tylko wina Niemców?  jak Świat geopolityczny spostrzega obecnie Rząd Polski?  Jak było  za sanacji ?   Nie muszę odpowiadać ...znasz historie i obserwujesz obecne czasy a więc odpowiedz sobie sama na te pytania..Rzecz jasna nie ma nic idealnego a szczególnie w zachowaniach ludzkich...ale niektóre zachowania w przeszłości jak i teraz budzą wiele kontrowersji i to nie tylko u mnie ,ale i historyków..Skwituję tylko na koniec ....gubiła nas głupota  i fantyzm ,po obserwacji ,teraz wcale się nie dziwię ,że były III Rozbiory Polski.Pozdrawiam.

@adamos60 chyba ci się coś pomyliło kolego. To czy my w kraju mamy bałagan czy nie to jest jedno. Ale to nie oznacza, że ktoś może tak po prostu z tego skorzystać i nas podbijać. Jak widzisz mocno nawaloną laskę to znaczy, że możesz ją bzyknąć? Albo jak ktoś zostawi portfel na ławce, to można go sobie wziąć?

@adamos60 nie chce mi się cytować Twojego założycielskiego postu bo długi jest ale chętnie wypowiem się w temacie .Kulturę podobnie jak inne rzeczy albo się ma albo się jej nie ma czyli albo ktoś jest kulturalny albo nie jest .Czy można kogoś nauczyć być kulturalnym to prawdę mówiąc nie wiem .Ja kultury nikogo uczyć nawet się nie staram .Spotykam w swojej pracy różnych ludzi powiedzmy i tych kulturalnych i tych trochę mniej kulturalnych .Podopiecznych miałam samych kulturalnych no może za wyjątkiem jednego ale nie ma co wspominać zdarza się ktoś taki w tłumie kulturalnych ludzi .Ja staram się pewne rzeczy tylko uświadamiać niektórym osobą jak to robię  podam na przykładzie mojego obecnego podopiecznego .Pracuje tu albo jak ktoś woli wspólnie spędzamy czas od ponad tygodnia i zdążyłam zauważyć,że jest to człowiek kulturalny .Zwraca mi uwagę na pewne rzeczy w bardzo kulturalny sposób a ja nie chce przewracać czyjegoś życia do góry nogami ,robić wszystkiego po swojemu i zmieniać czyiś przyzwyczajeń nie po to tu jestem .Działam w myśl zasady "Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem" więc toleruje i przyjmuje do wiadomości i wcale nie czuje się urażona jak dziadek powiedział,że plasterki pomidora są za grube ,kleju na protezę nakładam za dużo itp .Jak już myślałam ,że doszłam do takiej perfekcji ,że wszystko robię tak jak on chce (jest przyzwyczajony) to dziadek zwrócił mi uwagę ,że nie prawidłowo odkroiłam skórkę od chleba a chodziło o to ,że tam gdzie skórka jest prosta była dobrze odkrojone czyli cieniutko natomiast ze strony gdzie skórka idzie po łuku było żle .Wytłumaczyłam grzecznie i spokojnie ,że z tej wygiętej strony to jest trudniej odkroić .Poddałam się temu co mi zasugerował (na co zwrócił uwagę) w temacie skórki od chleba i z zadowoloną miną zasiadłam do kolejnego wspólnego posiłku .Byłam dobrej myśli bo nawet skórka od chleba była odkrojona prawidłowo ,klej na protezie w odpowiedniej ilości ,pomidor pokrojony na plasterki odpowiedniej grubości ,do kawy najpierw nalałam zimnego mleka a dopiero potem posłodziłam i zamieszałam i wtedy usłyszałam , że kromka chleba którą mu przygotowałam ma nie odpowiednią grubość i tego było już za wiele nawet jak dla takiej  dobrze wychowanej i kulturalnej osoby jaką ja jestem .Powiedziałam tylko NIE nie ukroje Ci nowej kromki o innej grubości a wiesz dlaczego? dlatego,że przez co najmniej miesiąc(tyle tu była moja poprzedniczka) jadłeś chleb o takiej właśnie grubości bo to ona mi przekazała ,że krajalnica jest nastawiona na taką właśnie grubość i dodałam jeszcze ,że jakbym to zrobiła czyli zmieniła grubość kromki to nie miałabym spokoju bo zawsze można powiedzieć ,że za grubo albo za cienko kroję chleb np.Od tej pory mam spokój czy to jest uczenie kogoś kultury ?pozostawiam to ocenie innych .

INFEZ----czy to jest uczenie kultury ? Nie!!!-----tak jak napisałaś to są Jego przyzwyczajenia-styl bycia ,życia itd.ale gdyby Cię traktował obelżywie itp.a zaznaczę ,nie zasługiwałabyś na to --masz prawo się bronić i uczyć go dobrych manier  a jesli nie uczyć to mu przypomnieć .

2 godziny temu, asna napisał:

@adamos60 chyba ci się coś pomyliło kolego. To czy my w kraju mamy bałagan czy nie to jest jedno. Ale to nie oznacza, że ktoś może tak po prostu z tego skorzystać i nas podbijać. Jak widzisz mocno nawaloną laskę to znaczy, że możesz ją bzyknąć? Albo jak ktoś zostawi portfel na ławce, to można go sobie wziąć?

czy nie zbyt emocjonalnie podeszłaś do tematu---właśnie takie zachowania sprawiły ,że tak a nie inaczej jesteśmy spostrzegani.Pozdrawiam  ,wiecej rozsądku i obiektywizmu. W ogóle co to za przykłady???

@adamos60 co to w ogóle za argument, czy podchodzę do tematu emocjonalnie czy beznamiętnie? Napisałem ci, że ci wnioskowanie szwankuje a ty się czepiasz moich nastrojów.

1 minutę temu, asna napisał:

@adamos60 co to w ogóle za argument, czy podchodzę do tematu emocjonalnie czy beznamiętnie? Napisałem ci, że ci wnioskowanie szwankuje a ty się czepiasz moich nastrojów.

czy mi wnioskowanie szwankuje...to decyzja ogółu nie jednostki....  wiem to delikatny temat a szczególnie teraz ,przy obecnej polityce Rządu    ,ale zostawmy to w spokoju ,historia znów to oceni.Pozdrawiam.

Napisałeś, że najechali nas bo byliśmy słabi. Czyli jeżeli ktoś jest słaby, to jest winny tego, że go atakują? Czy słabego człowieka można pobić, bo jest słaby? Albo okraść? Odpowiedz na te pytania a nie wykręcasz się historią i rządem.

Teraz, asna napisał:

Napisałeś, że najechali nas bo byliśmy słabi. Czyli jeżeli ktoś jest słaby, to jest winny tego, że go atakują? Czy słabego człowieka można pobić, bo jest słaby? Albo okraść? Odpowiedz na te pytania a nie wykręcasz się historią i rządem.

kochana tego nie pisałem idż się prześpij!Pa.

2 godziny temu, adamos60 napisał:

Tylko pytam czy to tylko wina Niemców?

A czyja to wina, że zburzyli nam Warszawę? Turków?

1 minutę temu, adamos60 napisał:

kochana tego nie pisałem idż się prześpij!Pa.

Ko cha ny

1 minutę temu, asna napisał:

A czyja to wina, że zburzyli nam Warszawę? Turków?

moja też nie---wszystkich idiotów!!!!  nie tylko Niemców!!!

Dzieci kochane , tylko proszę Was . Kłóćcie się z kulturą 

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ko cha ny

kochana zacytuj mi to zdanie ,bo nie wiem z kogo ,czy z czego się smiejesz?

2 minuty temu, adamos60 napisał:

moja też nie---wszystkich idiotów!!!!  nie tylko Niemców!!!

No pacz pan, a jo myślołech, że ino tego kiery burził. Ale jeżech prosty chop to siy niy znom.

Teraz, violka napisał:

Dzieci kochane , tylko proszę Was . Kłóćcie się z kulturą 

 kochana nikt się nie kłoci ,ale wciskanie głupot ...to nie ten adres

miłego popołudnia idę na zakupy.

Jakie to szczęście,że jestem chamem z warmińskiej wsi i nikt ode mnie nie wymaga tzw. kultury.

30 minut temu, adamos60 napisał:

kochana tego nie pisałem idż się prześpij!Pa.

zacytowałam

13 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Jakie to szczęście,że jestem chamem z warmińskiej wsi i nikt ode mnie nie wymaga tzw. kultury.

Chamstwo ponad podziałami. Chamy wszystkich miasteczek i wsi łączcie się

Teraz, asna napisał:

Chamstwo ponad podziałami. Chamy wszystkich miasteczek i wsi łączcie się

Ajajaj! Chciałam być oryginalna a tu widzę jest nas więcej. Chamów znaczy