Rozmowa przy kawie (1)

@erika jak trafisz na minę ,,to tam więcej Cię nie zobaczą,,to raz ,,a możesz też tą minę rozładować,,będzie też bum a potem stella marzenie,,i tak może być,,

Teraz, Blondi napisał:

@erikawitaj ,,gdzie Ty byłaś,, a gdzie jestes,, Zakladaj temat ,,bo nie ma chyba ,,nic mi nie świta z kasą za podróż pis gdzie jesteś,,,a co do agencji to masz rację ,,coraz więcej skarg slyszę na nich,olewka pełna ale dla Ciebie  i pozdrowienia dla kogutka

@Blondi jestem w domu zaraz założę, trochę zapomniałam jak tu sie poruszaćale ..ale troche  posmaruję tutaj opinii  źle i dobrze . Niech nie myślą te dobre Agencje  ,że są w porządku dla opiekunek! Pracy fullll!!! 

3 minuty temu, Blondi napisał:

Ledwo się tutaj dokopałam masara,,,ślimak łączy łączy i raptem bum i nie ma nic,,ja pisżę post i wysyłam a tu bum ,nie poszlo bo ślimak rozłaczył; więc przechytrzyłam ślimaka,,napiszę i szybko kopiuję,,jak ślimak zje mój post ,,to czekam cierpliwie kiedy mnie polaczy i wklejam i jest gotowiec takie rzeczy robią Damy do towarzystwa jeszcze internetu nie ma dla Damy,,bo po co ma pół portala przyciągnąc na wiochę,,hahhaha porażka

Mój się znowu zbuntował i odciął od świata na czas jakiś  A córka zapewniła że po 28 listopada będzie internet na pewno!  I tut mir'lajdowała  A mają w swojej stolarni internet  tam gdzie ta kuchnia jest i nie chcą się podzielić  Wnuk chce mi udostępnić swój telefon jako router, ale co mi to da? Na godzinę? Na dwie?  

4 minuty temu, erika napisał:

@Blondi jestem w domu zaraz założę, trochę zapomniałam jak tu sie poruszaćale ..ale troche  posmaruję tutaj opinii  źle i dobrze . Niech nie myślą te dobre Agencje  ,że są w porządku dla opiekunek! Pracy fullll!!! 

Tego się nie zapomina ,poruszania,,,,Trochę zmienili może , ale do ogarnięcia,dasz radę,,  

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Mój się znowu zbuntował i odciął od świata na czas jakiś  A córka zapewniła że po 28 listopada będzie internet na pewno!  I tut mir'lajdowała  A mają w swojej stolarni internet  tam gdzie ta kuchnia jest i nie chcą się podzielić  Wnuk chce mi udostępnić swój telefon jako router, ale co mi to da? Na godzinę? Na dwie?  

To samo mam tutaj,,udostępnianie z telefonu,,,internetu,,oni są jak niedorozwoje,,niestety,,

5 minut temu, erika napisał:

@Blondi jestem w domu zaraz założę, trochę zapomniałam jak tu sie poruszaćale ..ale troche  posmaruję tutaj opinii  źle i dobrze . Niech nie myślą te dobre Agencje  ,że są w porządku dla opiekunek! Pracy fullll!!! 

No to smaruj @erika bo my złaknieni sensacji jesteśmy 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

No to smaruj @erika bo my złaknieni sensacji jesteśmy 

juz smaruję nawet jestem gotowa podać Super Agencje jaki praktyki stosuje..

No i problem.

Martwię się bo podopieczną zabrali do szpitala. Jutro jadę z córką w odwiedziny to może coś już będzie wiadomo.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

No i problem.

Martwię się bo podopieczną zabrali do szpitala. Jutro jadę z córką w odwiedziny to może coś już będzie wiadomo.

 

 

Co się wygejało? 

A ja mam labę bo dziadek nawet kolacji nie jadł tylko do restauracji pojechał zresztą jak co piątek Powiedział ,że wróci o 21 i potem od razu do łóżka go zagonię i już kolejny dzień mam z głowy .Jutro na zakupy muszą mnie zabrać .Idę zaraz zobaczyć jakie specjały dziadek ma w piwnicy bo piwa mi się nie chce pić

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

No i problem.

Martwię się bo podopieczną zabrali do szpitala. Jutro jadę z córką w odwiedziny to może coś już będzie wiadomo.

 

 

A co się stało?

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Co się wygejało? 

Wygejało ?

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

No i problem.

Martwię się bo podopieczną zabrali do szpitala. Jutro jadę z córką w odwiedziny to może coś już będzie wiadomo.

 

 

Same ostatnio szpitale ,, Czekaj cierpliwie ,,spokojnie,,taka nasza praca,,

Głównie to zaczęła wymiotować i wołać że chce do szpitala. Cukier spadł ( jest diabetyczką ) ale nie drastycznie ale po badaniu zabrali ją do szpitala z powodu bólu brzucha po lewej stronie. Bardziej na wszelki wypadek, mam nadzieję....

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Wygejało ?

 

Co się stało, od wie gehts, gehen, gegangen, gelaufen  Sorki za skrót myślowy 

8 minut temu, jolantapl. napisał:

A ja mam labę bo dziadek nawet kolacji nie jadł tylko do restauracji pojechał zresztą jak co piątek Powiedział ,że wróci o 21 i potem od razu do łóżka go zagonię i już kolejny dzień mam z głowy .Jutro na zakupy muszą mnie zabrać .Idę zaraz zobaczyć jakie specjały dziadek ma w piwnicy bo piwa mi się nie chce pić

Na bogato, na bogato.... Jak on taki pan, to kraby, krewetki, steki z rekina.... I trufle 

Koniec z chorobami,,dzisiaj koło mnie latają śluby,,,w De to wiadomo jakie wesela ,,urząd ,,teraz juz nawet świadków nie potrzeba,,potem restauracja ,,obiad ,kawa ciasto cos do popicia i weg nach Hause

w Stanach nie lepsze miala moja koleżanka wesele,,,widziałam na zamku jakie wesela robią,,porażka ,stypa a nie wesele,,,wiec ja sobie już obmyśliła ,,jak to ja bym zrobiła w razie co!!!

wiec biorę słodziaka za rączunię i idziemy do urzędu,,my sami ,,nikt więcej,,bierzemy  ślub,,a potem w samolocik i do ciepłych krajów  na urlopik,,,po powrocie zapraszamy znajomych na obiad wystawny i na picie  z baletami,,może nawet być w domu,,bo duży salon mamy-hahahha ale sobie krakam  chyba z nudów 

Jak wrócicie z podróży poślubnej ( o ile wrócicie ) to zabraknie kasy na obiadek.

3 minuty temu, Blondi napisał:

Koniec z chorobami,,dzisiaj koło mnie latają śluby,,,w De to wiadomo jakie wesela ,,urząd ,,teraz juz nawet świadków nie potrzeba,,potem restauracja ,,obiad ,kawa ciasto cos do popicia i weg nach Hause

w Stanach nie lepsze miala moja koleżanka wesele,,,widziałam na zamku jakie wesela robią,,porażka ,stypa a nie wesele,,,wiec ja sobie już obmyśliła ,,jak to ja bym zrobiła w razie co!!!

wiec biorę słodziaka za rączunię i idziemy do urzędu,,my sami ,,nikt więcej,,bierzemy  ślub,,a potem w samolocik i do ciepłych krajów  na urlopik,,,po powrocie zapraszamy znajomych na obiad wystawny i na picie  z baletami,,może nawet być w domu,,bo duży salon mamy-hahahha ale sobie krakam  chyba z nudów 

A krakaj sobie,  krakaj, tylko nie zapomnij nas na to wystawne party zaprosić  Chcemy też pobalować 

Mirelka1965 to ok, mi by się nie chciało tak daleko też jechać, na jakieś spotkania z opiekunką czy opiekunem. Miałem 2 razy auto na swoje jazdy,ale też się nie umawiałem, na takie spotkania jeździłem...nie lubię nadmiernego blablania...czasami jestem typem samotnika. Jeździłem autkiem na wycieczki i ok.A teraz mam ofertę w okolice Franfurtu,znów nad Menem,haha.Dziadek łóżkowy,ale nie po szpitalu...Stan zdrowia ok.Oby nie do czasu.Stawka 1500 plus 300 święta, słowem dobrze.Aha,internet jest podłączony,bo jest tam zmiennik

2 minuty temu, Łukasz napisał:

Mirelka1965 to ok, mi by się nie chciało tak daleko też jechać, na jakieś spotkania z opiekunką czy opiekunem. Miałem 2 razy auto na swoje jazdy,ale też się nie umawiałem, na takie spotkania jeździłem...nie lubię nadmiernego blablania...czasami jestem typem samotnika. Jeździłem autkiem na wycieczki i ok.A teraz mam ofertę w okolice Franfurtu,znów nad Menem,haha.Dziadek łóżkowy,ale nie po szpitalu...Stan zdrowia ok.Oby nie do czasu.Stawka 1500 plus 300 święta, słowem dobrze.Aha,internet jest podłączony,bo jest tam zmiennik

To powodzenia trzymam kciuki

@Łukasz taka stawka powinna być zawsze ,,tak trzymac

@Łukasz w końcu może będziesz miał spokojniejsze miejsce i to nie tylko na jeden raz....

6 minut temu, Łukasz napisał:

Mirelka1965 to ok, mi by się nie chciało tak daleko też jechać, na jakieś spotkania z opiekunką czy opiekunem. Miałem 2 razy auto na swoje jazdy,ale też się nie umawiałem, na takie spotkania jeździłem...nie lubię nadmiernego blablania...czasami jestem typem samotnika. Jeździłem autkiem na wycieczki i ok.A teraz mam ofertę w okolice Franfurtu,znów nad Menem,haha.Dziadek łóżkowy,ale nie po szpitalu...Stan zdrowia ok.Oby nie do czasu.Stawka 1500 plus 300 święta, słowem dobrze.Aha,internet jest podłączony,bo jest tam zmiennik

No nareszcie jakieś godziwe pieniążki  Bardzo się cieszę że trafiłeś coś fajnego  A tak z innej beczki, to coś cię do tej @violka gna....coraz bliżej, coraz bliżej 

9 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jak wrócicie z podróży poślubnej ( o ile wrócicie ) to zabraknie kasy na obiadek.

Nic nie zabraknie ,,pół lasu sprzeda i będzie,, ale w życiu bym już nie robiła imprezy wielkiej ,,wielkiego wydarzenia,,bo to w zasadzie dla nas ,,dla nas do dalszego życia a nie dla znajomych,,co ja gadam,,co ja krakam,,koniec,,