Rozmowa przy kawie (1)

jolantapl. to ile ta koszula kosztowała?

15 minut temu, Łukasz napisał:

jolantapl. to ile ta koszula kosztowała?

 

Aż się boję pomyśleć bo od Diora jest

14 minut temu, Łukasz napisał:

jolantapl. to ile ta koszula kosztowała?

 

No właśnie!! ile!!  ,,z lumpa też można przytargać nowe i z takimi metkami ,że ochocho,,a po przecenie w sklepach i z metkami kosztują grosze ,,także nie patrzec na metkę,,,a  nazwisko Jakie???  dobrze ,że masz co robić  @jolantapl.,,mój dziadzio ma flanelowe i ich się nie prasuje,,,jeszcze tutaj nic babci nie prasowalam ,,tylko moje ciuszki ,,,hahahha zero żelazka w pracy,,,już znowu kanapka mnie przywitała ,,

6 minut temu, Blondi napisał:

No właśnie!! ile!!  ,,z lumpa też można przytargać nowe i z takimi metkami ,że ochocho,,a po przecenie w sklepach i z metkami kosztują grosze ,,także nie patrzec na metkę,,,a  nazwisko Jakie???  dobrze ,że masz co robić  @jolantapl.,,mój dziadzio ma flanelowe i ich się nie prasuje,,,jeszcze tutaj nic babci nie prasowalam ,,tylko moje ciuszki ,,,hahahha zero żelazka w pracy,,,już znowu kanapka mnie przywitała ,,

Ta mam co robić kolejna stela marzeń ale za to teraz mam 2 ,5 godziny przerwy no i dziadek przytargał do domu jakies czekoladki marcepanowe to też mam co jeść moim inni podopieczni to przeważnie w jakiś dresach chodzili a nie codziennie świeża  koszula wcale się nie dziwię,że do tego luksusu nikt nie chce wracać

23 minut temu, jolantapl. napisał:

Aż się boję pomyśleć bo od Diora jest

Nie bój się   niech dziadek się boi,,komu powierza takie drogocenne Diory,,jedna mniej w razie co,w razie wypadku przy pracy to przejdzie bokiem,,,wiem jak dla takich panisków trzeba dokładnie wszystko przygotować,,ale płaci i wymaga,,,kurcze mi też płacą ale nie wymagają

Teraz, Blondi napisał:

Nie bój się   niech dziadek się boi,,komu powierza takie drogocenne Diory,,jedna mniej w razie co,w razie wypadku przy pracy to przejdzie bokiem,,,wiem jak dla takich panisków trzeba dokładnie wszystko przygotować,,ale płaci i wymaga,,,kurcze mi też płacą ale nie wymagają

Też masz  @jolantapl. te pauzy rozbite ,,nie ma jednej pory ,,zależy u Ciebie od dnia,,nieraz też tak jest,,co dom to inne pory na wszystko,,ale chodz Ci szybko czas leci,,, @Mirelka1965 odstawia teraz  małpi teatrzyk,,też się dobrze bawi w pracy,, ja też nie będę narzekać,,jeszcze trochę ,,jeszcze trochę,,, wiem ,,jak zawsze się bardzo cieszę jak kończe zlecenie i czas na zjazd,,radosci nie ma konca,,czeka się na tą wolnosc ,,ja czekam,,

3 godziny temu, aga1 napisał:

Odwazna jesteś. Nigdy nie zostawiłabym podopiecznej zwłaszcza a atakami paniki samej . Przecież to nieobliczalna osoba. Wnioskuje z wpisu, że masz zezwolenie, dla mnie to byłby stres ciagle mysłałabym co sie dzieje z podopieczna. I na treningu mogłabym komus przywalić w nerwach  . Moja znajoma opiekunka skoczyła do nocnej apteki po leki jak wróciła to pod domem stała policja i straż ogniowa . Uratowało ja to, że miała bilet kupiony z godziną wyjazdu i paragon z apteki. Miała byc obciązona kosztami interwencji tych służb.  Nieobecność jej była usprawiedliwiona, ale dopiero po dłuzszych dyskusjach .

Co mozna zrobic? Ja pracuje 7 godzin, w okreslonych godzinach. Rodzina wie o wszystkim, rozumie i popiera moje wyjscia. Albo oni zostaja z nia, albo dzwonia do niej. Ja ich uprzedzam jak wychodze gdzies na dluzej. Po jakims czasie juz sie przestalam przejmowac, bo to czas tylko dla mnie i to nie moja broszka. Czasami tylko mam wrazenie, ze sasiedzi tej mojej pdp mnie oceniaja jak dzies wychodze a ona zostaje.

Jestem juz tu 9 miesiecy. Nie chce sie przenosic, bo nie wiadomo gdzie mnie rzuca pozniej. To duze miasto, jest tu wiele atrakcji, mam tu znajomych z ktorymi sie spotykam od czasu do czasu.

@makaroni nie załamuj mnie,,,co? 9 msc?  ale jesteś wytrzymała ,,,a gdzie Twoje życie osobiste? chyba ,że jesteś sama i chcesz być sama,,,ale mimo wszystko 9 msc, w życiu ,,za żadne skarby,,bym nie wytrzymała,,, dalej Ciebie podziwiam,,za wytrwałośc w jednym miejscu,

1 godzinę temu, Łukasz napisał:

Mirelka1965, autobusy nie są drogie...jak nie było pogody, to do miasta podjeżdżałem,10 km,autobusem...koszt 2,40 w jedną stronę...więc nie chce mi się wierzyć, że te 4,80 euro byłoby dla Ciebie zbyt dużym obciążeniem dla Twojego portfela

@Łukasz to już nawet nie o te 4,8 chodzi. Mogłoby kosztować więcej nawet bo jakieś przesiadki.  Ale czas. To jakieś 20-30 kilosków. Jakaś przesiadka w tę i z powrotem i po przerwie  A autka na prywatę mi nie dadzą 

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

Ta mam co robić kolejna stela marzeń ale za to teraz mam 2 ,5 godziny przerwy no i dziadek przytargał do domu jakies czekoladki marcepanowe to też mam co jeść moim inni podopieczni to przeważnie w jakiś dresach chodzili a nie codziennie świeża  koszula wcale się nie dziwię,że do tego luksusu nikt nie chce wracać

Moja kochana @jolantapl. myślisz, że nie chcą do luksusu wracać?  Mnie by tam Diory i Chanele nie przeszkadzały jakby co  Dawaj numer do dziadzia...

Godzinę temu, Blondi napisał:

Też masz  @jolantapl. te pauzy rozbite ,,nie ma jednej pory ,,zależy u Ciebie od dnia,,nieraz też tak jest,,co dom to inne pory na wszystko,,ale chodz Ci szybko czas leci,,, @Mirelka1965 odstawia teraz  małpi teatrzyk,,też się dobrze bawi w pracy,, ja też nie będę narzekać,,jeszcze trochę ,,jeszcze trochę,,, wiem ,,jak zawsze się bardzo cieszę jak kończe zlecenie i czas na zjazd,,radosci nie ma konca,,czeka się na tą wolnosc ,,ja czekam,,

Wróciłam i melduję, że moje zadupie ma coraz więcej walorów  Bo skoro ja na zadupiu, to nie wiem jak nazwać to miejsce gdzie byłam cyrki odstawiać  Ale wizyta fajna. Dziewczyna fajna. Ale tam nawet zasięgu na telefon nie ma  Miała koleżanka rogaliki drożdżowe z konfiturą z róży upieczone - pycha,  wrąbałam dwa (z domu przywiozła tę samorobną konfiturkę), ciasto snickers ( orzechy z Polski) - och jakie dobre!,  dostałam, ploteczek się dowiedziałam mnóstwo i powiem tak: fajnie być damą do towarzywa a nie opiekunką  Resztę doczytajcie między wierszami 

Witam opiekunkowo  i zapraszam na herbatkę  bo mi samej smutno

1 godzinę temu, jolantapl. napisał:

dziadek przytargał do domu jakies czekoladki marcepanowe to też mam co jeść

A podzielisz się? 

2 minuty temu, erika napisał:

Witam opiekunkowo  i zapraszam na herbatkę  bo mi samej smutno

Dzięki @erika już się częstuję  W cyrku jedna , od @jolantapl. druga  teraz herbatka.....I trzeba od babki jakiegoś pampersowego podebrać 

@Mirelka1965 to pogadamyoj mam duzo tematów, tylko nie wiem jak ogarnąć ale pierwszy to zmieniam Agencje !  a co tam tez mogę fruwać oby nie trafić na minę

1 godzinę temu, Blondi napisał:

Też masz  @jolantapl. te pauzy rozbite ,,nie ma jednej pory ,,zależy u Ciebie od dnia,,nieraz też tak jest,,co dom to inne pory na wszystko,,ale chodz Ci szybko czas leci,,, @Mirelka1965 odstawia teraz  małpi teatrzyk,,też się dobrze bawi w pracy,, ja też nie będę narzekać,,jeszcze trochę ,,jeszcze trochę,,, wiem ,,jak zawsze się bardzo cieszę jak kończe zlecenie i czas na zjazd,,radosci nie ma konca,,czeka się na tą wolnosc ,,ja czekam,,

Tu mam przerwę od 15 -17 15 bo o 17 30 już jemy kolację no i nie ma popołudniowej kawy już o tym pisałam ale widocznie zapomniało Ci się

31 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Moja kochana @jolantapl. myślisz, że nie chcą do luksusu wracać?  Mnie by tam Diory i Chanele nie przeszkadzały jakby co  Dawaj numer do dziadzia...

Domowy czy na komórkę ?

Czy jest tu temat zwrot kosztów podróży? pytam bo nie wiem czy załozyć nowy a mam coś nowego do powiedzenia

30 minut temu, jolantapl. napisał:

Domowy czy na komórkę ?

Es mir scheiß egal który 

47 minut temu, erika napisał:

@Mirelka1965 to pogadamyoj mam duzo tematów, tylko nie wiem jak ogarnąć ale pierwszy to zmieniam Agencje !  a co tam tez mogę fruwać oby nie trafić na minę

@erika damy do towarzystwa nie trafiają na miny tylko najczęściej  na zadupia  Fruwanie jest fajne 

30 minut temu, erika napisał:

Czy jest tu temat zwrot kosztów podróży? pytam bo nie wiem czy załozyć nowy a mam coś nowego do powiedzenia

@Blondi bedzie wiedziała 

@erikawitaj ,,gdzie Ty byłaś,, a gdzie jestes,, Zakladaj temat ,,bo nie ma chyba ,,nic mi nie świta z kasą za podróż pis gdzie jesteś,,,a co do agencji to masz rację ,,coraz więcej skarg slyszę na nich,olewka pełna ale dla Ciebie  i pozdrowienia dla kogutka

12 minut temu, Mirelka1965 napisał:

@erika damy do towarzystwa nie trafiają na miny tylko najczęściej  na zadupia  Fruwanie jest fajne 

 i to na  jakie zadupie,,aby ich nikt nie porwał  w razie co!!!! 

Ledwo się tutaj dokopałam masara,,,ślimak łączy łączy i raptem bum i nie ma nic,,ja pisżę post i wysyłam a tu bum ,nie poszlo bo ślimak rozłaczył; więc przechytrzyłam ślimaka,,napiszę i szybko kopiuję,,jak ślimak zje mój post ,,to czekam cierpliwie kiedy mnie polaczy i wklejam i jest gotowiec takie rzeczy robią Damy do towarzystwa jeszcze internetu nie ma dla Damy,,bo po co ma pół portala przyciągnąc na wiochę,,hahhaha porażka