Rozmowa przy kawie (1)

8 godzin temu, sayonara 52 napisał:

Ze zapytam:

NAPRAWDE na ojca dyrektora placisz?_

Noooo,  jakby nie płaciła, toby zera na koncie nie miała.... Ten ci ma ryja to ostatnie soki wyssać umie  Lepszy jest niż Amber Gold bo robi to w jedwabnych rękawiczkach i nikt mu się do tyłka nie dobierze 

34 minut temu, Blondi napisał:

@sayonara 52 hahha chyba nie myślisz ,że ja noszę lisa że ja mam lisa chyba nie wyglądam na mochera w lisach,,ja jestem przecież innej daty daleko mi do karakuł,daleko mi do norek, itd, nie nawidzę tych futer,,nie mam,mam w domu kożuch fajny,krótki ,elegancki,prosty,z cudownym kapturem,,ale też tylko wisi sobie,,oddam też w czortu go,, 

Lepiej pisz jak u Ciebie w pracy ,,jak Twoja współlokatorka,,wyniosła się ,,czy dała się złapać ,,czy ją zostawilas w domu samą,,

Hopla, moja pani  Co chcesz od futerek naturalnych? Rozumiem tych obrońców zwierząt że protestują,  ale ty? Taka światowa i na futerka pyszczy?  I jeszcze posiadacza do mochera porównuje  Ja nie mocher, a posiadam takie śliczne coś i co? Farbą mnie oblejesz?    

@Mirelka1965 cofnij się ,,,a sama zobaczysz  

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Hopla, moja pani  Co chcesz od futerek naturalnych? Rozumiem tych obrońców zwierząt że protestują,  ale ty? Taka światowa i na futerka pyszczy?  I jeszcze posiadacza do mochera porównuje  Ja nie mocher, a posiadam takie śliczne coś i co? Farbą mnie oblejesz?    

Fotkę Ci zrobię

3 minuty temu, Blondi napisał:

Fotkę Ci zrobię

A rób  A zmniejszać umiesz? To wstaw i potem instrukcję zmniejszania poproszę 

Dzień dobry i dobrego dnia . Dzisiaj mam  " Dzień zajęć praktycznych "  będę zajęta do godzin popoludniowych . Może laurke dostanę . A tak ogólnie to wszystko gra  . Zostało mi 34 dni do wyjazdu do domu.  Zleci jak z bicza strzelił.

6 minut temu, Blondi napisał:

@Mirelka1965 cofnij się ,,,a sama zobaczysz  

Gdzie mam się cofnąć?   W rozwoju?  Nie umiem...

Teraz, aga1 napisał:

Dzień dobry i dobrego dnia . Dzisiaj mam  " Dzień zajęć praktycznych "  będę zajęta do godzin popoludniowych . Może laurke dostanę . A tak ogólnie to wszystko gra  . Zostało mi 34 dni do wyjazdu do domu.  Zleci jak z bicza strzelił.

Brav Mädchen  Instrukcję poproszę, to ja Ci wtedy tę laurkę wystawię 

51 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Siedzę i czytam i z kawką do Was przybiegłam.

 

@Mirelka1965 prosze bardzo,,podano na tacy to sa Ptaki??? może ja zle widze?

Teraz, Blondi napisał:

@Mirelka1965 prosze bardzo,,podano na tacy to sa Ptaki??? może ja zle widze?

Nie, to kawki z ekspresu  Kwestia interpretacji 

Mam dzisiaj pełną głowę ,, ale postaram się zrobić porządek w niej ,,nieraz tak bywa,, powiem Wam jedno,,jak to cięzko zniesc   dowiadując się ,że krowa dojna przestanie płacić to i tamto,,płaciła latami a tu koniec nastąpił,,,powiedziałam dosc,,utrzymywania,,,, już mi jest lekko,, nie jestem z tych co się rozklejają ,,,jak coś chcę skończyć to zakańczam i życie toczy się dalej,,,

9 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Poproszę instrukcję zmniejszania zdjęć zamiast rogalików  

Do moderatora    z tym. Może wreszcie forum nabierze rumienców . Zadnych udoskonaleń tu  nie ma.  Jestem na forum dla lubiących zielone ogrody . cykam i foka leci . W dodatku trzy wielkosci do wyboru. Jednym kliknieciem wysyłam. Piszcie to może cos z tym zrobią.

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie, to kawki z ekspresu  Kwestia interpretacji 

czy z expressu czy nie ,,maja dzioby i są czarne i mają opierzenie itd,,,

31 minut temu, aga1 napisał:

Do moderatora    z tym. Może wreszcie forum nabierze rumienców . Zadnych udoskonaleń tu  nie ma.  Jestem na forum dla lubiących zielone ogrody . cykam i foka leci . W dodatku trzy wielkosci do wyboru. Jednym kliknieciem wysyłam. Piszcie to może cos z tym zrobią.

Do Moderatora  Jestem za! Mój aparat robi 2 MB zdjęcia i nie mogę ich tu wstawiać  To ograniczenie do 0,44 MB utrudnia nam życie  

38 minut temu, Blondi napisał:

czy z expressu czy nie ,,maja dzioby i są czarne i mają opierzenie itd,,,

No i widzisz?  Każdy zobaczył co chciał  Ty ptaki a ja kawę 

Od rana  a co!!! serducho sie raduje  pa  lecę na spacer ,, objesć cmentarze ,,mamy jedną i tą samą trasę codziennie,,, 

1 minutę temu, Blondi napisał:

Od rana  a co!!! serducho sie raduje  pa  lecę na spacer ,, objesć cmentarze ,,mamy jedną i tą samą trasę codziennie,,, 

To pasuje jak ulał do wczorajszych trąb @Łukasza 

@Blondi ciesz się że masz aż trzy cmentarze do obejścia. Już drugie miejsce gdzie spacerek ( o ile uda mi się pdp namówić ) to kwadrasik i do domu.

Ja lubię łazić. Nawet po cmentarzach.

sayonara52 ...przecież żartowałem

Mir(ab)elka63...no coś Ty, nie pogrzebałem Was lubię Was, każdą na swój sposób

jedną mniej,drugą bardziej,w jednej się podkochuję,w drugiej się zakochałem...a teraz możecie przyporządkować sobie,co i jak

15 minut temu, Łukasz napisał:

jedną mniej,drugą bardziej,w jednej się podkochuję,w drugiej się zakochałem...a teraz możecie przyporządkować sobie,co i jak

łoj łojłoj,,, aż tyle ??? masz miejsca ?  jesteś w te klocki bogaty,, Ty dopiero nie masz nudy szczęsciarz jednym słowem  ale pisać o szczęsciu to jest coś pięknego,,,Ja od rana mam cudowne wiadomosci od słodziaka,,och ach rozpiera mnie aż,,z radości i szczęscia 

30 minut temu, Łukasz napisał:

sayonara52 ...przecież żartowałem

Mir(ab)elka63...no coś Ty, nie pogrzebałem Was lubię Was, każdą na swój sposób

 i tego się trzymajmy 

28 minut temu, Łukasz napisał:

jedną mniej,drugą bardziej,w jednej się podkochuję,w drugiej się zakochałem...a teraz możecie przyporządkować sobie,co i jak

Brav Jungs  Niechaj to pozostanie tajemnicą kto, która, jaką, w jakiej und so weiter 

Dawno mnie tu nie bylo :). U mnie po staremu (no moze z wyjatkiem tego, ze od dwoch miesiecy chodze na kick boxing). Babcia znowu chodzi w jednym swetrze od kilku tygodni, pierze w umywalce w samej wodzie, bo w pralce tylko bielizne mozna prac zeby pralka sie nie zepsula . Juz probowalam wszystkimi sposobami przekonac, w koncu dalam spokoj. Rodzina sama powiedziala zeby nie naciskac, no to nie bede. Nasilily jej sie ataki paniki, gdy sama zostaje w domu. Raz wyszlam wieczorem do klubu z kolezankami, myslalam ze juz spi, ale mnie przylapala. Powiedziala ze powinno mi sie zabronic wychodzenia, bo jestem tu zeby pomagac. Ale na swieta do domu wreszcie i dwa tygodnie spokoju!

@makaroni Ty to jesteś długodystansowiec dopiero. Nic dziwnego że podopieczna się przyzwyczaiła i nie znosi zostawać sama. Ale przecież musisz wychodzić bo kręćka dostaniesz.

I dobrze że dałaś spokój z ciuchami. Jak rodzina wie o problemie to nikt nie będzie się dziwił że babcia w tym samym chodzi. A mycie w samej wodzie też coś da, choć niewiele...

I bardzo miło Cię znów zobaczyć.