Rozmowa przy kawie (1)

3 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Muszę i ja kiedyś pojechać na krótszy wyjazd bo mam wrażenie że wszyscy wyjeżdżają, zjeżdżają a tylko ja siedzę kołkiem dwa miesiące.

Ja mam też takie wrażenie że siedze i siedze i końca nie widać,,a dzisiaj to już się ciągnie ,,ślimaczy przeokrutnie,,zero pracy -dlatego 

39 minut temu, Łukasz napisał:

aga1  dlaczego chore ? bo nie róbmy z siebie dziadów 

@Łukasz to zależy co rozumiemy pod tym pojęciem  Ja nie wo butelek zwrotnych, jajek nie kupuję w DE, ale jak trafiłam na fajny Angebote masą irlandzkiego to wiozła do domku. Fakt, że autkiem byłam, zamrażareczkę turystyczną posiadam to problemu nie było. I zdarzyło mi się sandacz i karmą zna też wieźć. Chemię, kawę i słodycze też kupuję tutaj. I nie dlatego że tańsze,  ale że względu na jakość. I nie uważam się za dziadówę 

22 minut temu, Blondi napisał:

A mnie bardzo interesuje czy wszystkie wczorajsze fryzurki się trzymają,,bo moja jak najbardziej,

@jolantapl. co to za oszczednosć,,targac flaszki,,na duperele wiecej wydamy ,,ale grosz do grosza i będzie kokosza każdy ma innego hopla w głowie ja dbam o swoj bagaż ze swoimi klamotami,,a jeszcze bym miała raczki męczyć proszkami czy kawą? nie,,jestem z tych co wszystko mi pasuje i smakuje w Pl,,,

Każdy ma inny punkt widzenia na te sprawy a do mojej walizki i tak by się już nie wiele zmieściło ale 5 szamponów i jeden tonik z polecenia @Mirelka1965 kupiony ostatnio przytargałam no i pewnie jak bym jeżdziła samochodem to coś więcej bym kupiła ale u mnie byłby to alkohol i słodycze

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

Każdy ma inny punkt widzenia na te sprawy a do mojej walizki i tak by się już nie wiele zmieściło ale 5 szamponów i jeden tonik z polecenia @Mirelka1965 kupiony ostatnio przytargałam no i pewnie jak bym jeżdziła samochodem to coś więcej bym kupiła ale u mnie byłby to alkohol i słodycze

Brawo  To nie wstyd przecież swoje ulubione produkty targać nach Hause  Autko jest wygodne pod kątem zakupów. Teraz samolocikiem niewiele zawiozę 

21 minut temu, Mirelka1965 napisał:

@Łukasz to zależy co rozumiemy pod tym pojęciem  Ja nie wo butelek zwrotnych, jajek nie kupuję w DE, ale jak trafiłam na fajny Angebote masą irlandzkiego to wiozła do domku. Fakt, że autkiem byłam, zamrażareczkę turystyczną posiadam to problemu nie było. I zdarzyło mi się sandacz i karmą zna też wieźć. Chemię, kawę i słodycze też kupuję tutaj. I nie dlatego że tańsze,  ale że względu na jakość. I nie uważam się za dziadówę 

Szlag mnie trafi  Literki mi uciekają i ginie kontekst zdania  Miało być masło irlandzkie (masą irlandzkiego) i karmazyn (karmą zna). Ja chcę internet!!! Na lapusiu takich sztuczek mi nie robi  a telefonik kpi ze mnie i z mojej polszczyzny 

A ja mam dobrą duszyczkę , która jezdzi do De samochodem i jak wraca do domu , to składam zamówienie na proszki , płyny , kawę i jeszcze parę takich  Sama do domu targam tylko moją walizeczkę plus jakieś ciuszki , które sobie kupuję w większości w De  Takich skarbów nie powierzyłabym nikomu 

2 godziny temu, Łukasz napisał:

aga1  dlaczego chore ? bo nie róbmy z siebie dziadów 

Chyba przesadziłeś . Dziad ? ktoś kto postepuje zgodnie ze swoją wolą ? Jak kupię masło za swoja kasę to jestem dziad ? Dziad to taki, ktory wymusza na rodzinie podopiecznego ciągłym narzekaniem na kraj , na rodzinę -  mówiąc prościej żebrze . Ja kupuje za swoje pieniadze, bo je mam .

Zmieniamy temat,,bo to jest za poważnie o głupie zakupy się nie będziemy sprzeczac,,chyba też kupię coś ale do domu w De-hahahah a co! z maista ,czy z zadupia trzeba coś do następnego zadupia przytargać

8 minut temu, Blondi napisał:

Zmieniamy temat,,bo to jest za poważnie o głupie zakupy się nie będziemy sprzeczac,,chyba też kupię coś ale do domu w De-hahahah a co! z maista ,czy z zadupia trzeba coś do następnego zadupia przytargać

W grudniu są tutaj super angeboty na perfumy  no , ale to w miastach 

11 minut temu, Blondi napisał:

Zmieniamy temat,,bo to jest za poważnie o głupie zakupy się nie będziemy sprzeczac,,chyba też kupię coś ale do domu w De-hahahah a co! z maista ,czy z zadupia trzeba coś do następnego zadupia przytargać

Ohh  Te cudowne galerie i obniżki niemieckie o 70% 

oj aga1 aga.1 co się tak obruszasz. ...nie było to adresowane personalnie do nikogo, a ogólnie..a wynika to z mojej wiedzy i obserwacji. Jeśli my zarabiamy naprawde przyzwoite pieniądze, to różnicę w cenie zakupu między takim samym produktem zakupionym w niemieckim i polskim Aldi czy Lidlu jestem w stanie bez problemu przełknąć, bo różnice są naprawdę  nieduże. Też raz przywiozłem duży proszek , a w PL zapłaciłbym za taki sam oryginalny Persil , w sklepie ,mającym chemię niemiecką, 12 złotych drożej. I proszek na 2-3 miesiące prania,więc różnica mała. I już nie wożę ani proszku,ani kawy,czekolady itp. Każdy ma swój pogląd w tej kwestii, a jestem ostatnim, który by zaglądał do cudzego portfela Każdy ma prawo robić z kaską, to co uważa. Ok, mykam na obiad

Ja przytargam kwiaty,ktore posadzę sobie potem na wiosnę przed domem,,tak śliczny ma babcia przed domem,,co roku robi sobie ze starego gałązki  -ukorzenia aby na następny rok posadzić ,,więc moje już się korzenią,,zakorzenią się zanim wyjadę a potem będę cudować u siebie,,także mam już co wywiesc z zadupia,,hahhaha 

@violka czemu mi się tutaj nic nie podoba?nawet obniżki mnie nie biorą,,  kupiłam trochę rzeczy tylko jak byłam koło Monachium,,a potem już kompletnie nic w De,,wszystko dla mnie brzydkie,,albo mam już takie wymagania,,albo mi się gust zwichrował

30 minut temu, violka napisał:

W grudniu są tutaj super angeboty na perfumy  no , ale to w miastach 

Ja musze kupic perfumy,,bo te co mam już mi się znudziły,,w ogóle muszę jakieś prezenty kupic ,,ale gdzie? musze czekac zjazdu,,dopiero potem mogę szalec,,ale czasu za dużo nie mam,,

55 minut temu, violka napisał:

Ohh  Te cudowne galerie i obniżki niemieckie o 70% 

Nie wkurzaj mnie 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie wkurzaj mnie 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie wkurzaj mnie 

Nie denerwujsia,,ja też na zadupiu  ale wyobrażnia działa  w szafach mamy ładniejsze rzeczy niż są w sklepach,,,

Teraz, Blondi napisał:

Nie denerwujsia,,ja też na zadupiu  ale wyobrażnia działa  w szafach mamy ładniejsze rzeczy niż są w sklepach,,,

No nie wiem , nie wiem  To co ja ostatnio oglądam , to mówię Wam  nic tylko dotykać , przykładać i przymierzać , a pózniej to już wiecie co 

Ale dzisiaj już połowa nudnego miesiąca mija,, więc warto o czyms pomyślec,,np, nie jestem po wyplacie,,,ale poszłam w pożyczki aby się zastawić i postawić   a co!! raz się zyje

częstowac się i radować,,że mamy co jesc na bogato,,nie smutniać się ,,musimy razem ten miesiąc do końca  przesiedzieć w De,,

5 minut temu, violka napisał:

No nie wiem , nie wiem  To co ja ostatnio oglądam , to mówię Wam  nic tylko dotykać , przykładać i przymierzać , a pózniej to już wiecie co 

No to ja bym kupowała ,,jakbym takie coś ładne zobaczyla,,ale moje oczy chyba zezowate i nie chcą nawet nic ładnego widziec,,bo na zadupiu nie ma gdzie ubrac,,furrory nie zrobię,,ale jeszcze trochę i będę szalec jak wsciekła i się tylko będę przebierała ,,hahaha mieć taka wizję na przyszłosc to chce się życ nawet wytrzymam w pracy,,

1 minutę temu, Blondi napisał:

Ale dzisiaj już połowa nudnego miesiąca mija,, więc warto o czyms pomyślec,,np, nie jestem po wyplacie,,,ale poszłam w pożyczki aby się zastawić i postawić   a co!! raz się zyje

częstowac się i radować,,że mamy co jesc na bogato,,nie smutniać się ,,musimy razem ten miesiąc do końca  przesiedzieć w De,,

Ale wyżera  Nie wiem na co się zdecydować  mnie w czwartek minie półmetek i rozpocznę przyjemne chwile ,  odliczania dni do końca 

2 minuty temu, violka napisał:

Ale wyżera  Nie wiem na co się zdecydować  mnie w czwartek minie półmetek i rozpocznę przyjemne chwile ,  odliczania dni do końca 

Ja też ,,podaj piątkę

35 minut temu, Łukasz napisał:

oj aga1 aga.1 co się tak obruszasz. ...nie było to adresowane personalnie do nikogo, a ogólnie..a wynika to z mojej wiedzy i obserwacji. Jeśli my zarabiamy naprawde przyzwoite pieniądze, to różnicę w cenie zakupu między takim samym produktem zakupionym w niemieckim i polskim Aldi czy Lidlu jestem w stanie bez problemu przełknąć, bo różnice są naprawdę  nieduże. Też raz przywiozłem duży proszek , a w PL zapłaciłbym za taki sam oryginalny Persil , w sklepie ,mającym chemię nie, 12 złotych drożej. I proszek na 2-3 miesiące prania,więc różnica mała. I już nie wożę ani proszku,ani kawy,czekolady itp. Każdy ma swój pogląd w tej kwestii, a jestem ostatnim, który by zaglądał do cudzego portfela Każdy ma prawo robić z kaską, to co uważa. Ok, mykam na obiad

Co Ty ciągle pijesz do mnie . Napisaam dwa zdania, bo tak uważam . Czy obraziłam kogoś ? Ja sie nie obruszam, bo niby dlaczego ? Jak nie wozisz proszku to nikt nie każe Ci wozić . Piszesz, że każdy ma swoj pogląd i trzymajmy sie tego. Ty masz swoj a ja mam swoj. 

Kiedys w Szwajcarii kupiłam sobie zazdrostkę, w domu dopiero przeczytałam, że wyprodukowana w Polsce . W rozpacz nie wpadłam z tego powodu. Teraz to jako dowcip opowiadam . 

3 minuty temu, Blondi napisał:

No to ja bym kupowała ,,jakbym takie coś ładne zobaczyla,,ale moje oczy chyba zezowate i nie chcą nawet nic ładnego widziec,,bo na zadupiu nie ma gdzie ubrac,,furrory nie zrobię,,ale jeszcze trochę i będę szalec jak wsciekła i się tylko będę przebierała ,,hahaha mieć taka wizję na przyszłosc to chce się życ nawet wytrzymam w pracy,,

aż się boję tego grudnia  ja sobie w tym czasie tak lejce popuszczam , że boję się zaglądać pózniej do sejfu i zawsze proszę w duchu , żeby tam było jeszcze coś po za kurzem 

3 minuty temu, violka napisał:

aż się boję tego grudnia  ja sobie w tym czasie tak lejce popuszczam , że boję się zaglądać pózniej do sejfu i zawsze proszę w duchu , żeby tam było jeszcze coś po za kurzem 

A tam nie zastałaś takiej karteczki,,kochana  violu czas wracać do arbeitu,,bo już się zrobiło pusto"

zobacz jak potrafi pięknie pokierować człowiekiem -nawet sef ale sam nie pomyśli o arbeicie tylko czeka na krzywy ryj na kasę drugi normalnie niemiec

2 minuty temu, Blondi napisał:

A tam nie zastałaś takiej karteczki,,kochana  violu czas wracać do arbeitu,,bo już się zrobiło pusto"

zobacz jak potrafi pięknie pokierować człowiekiem -nawet sef ale sam nie pomyśli o arbeicie tylko czeka na krzywy ryj na kasę drugi normalnie niemiec

On mi zawsze mówi ... jak się daje , to się nie odbiera  a teraz, za karę wypad do De