Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, Łukasz napisał:

jolantapl. w której ławce w kościele siedziałaś ? ha ha. Aha, chyba już wtedy był górny i dolny kościół?

Początkowo to przeważnie z koleżankami na zewnątrz stałam a potem to oczywiście jak najbliżej ołtarza się pchałam w górnym kościele bo wydawało mi się ,że jestem w ten sposób bliżej pana boga  ale tego co mówił ksiądz Czernecki zawsze chętnie słuchałam i tak mi zostało do dziś 

zwłaszcza w grudniową niedzielę 1981roku, w pierwszy dzień stanu wojennego i Jego płomienne kazanie, później następne itd. Też znam go od kilkudziesięciu lat. Ale ok, jolanto z pl, była parafianko z mojej byłej parafii

Teraz, Łukasz napisał:

zwłaszcza w grudniową niedzielę 1981roku, w pierwszy dzień stanu wojennego i Jego płomienne kazanie, później następne itd. Też znam go od kilkudziesięciu lat. Ale ok, jolanto z pl, była parafianko z mojej byłej parafii

Zawsze będę powtarzała ,że w każdej profesji są wyjątkowe osoby ,wyjątkowo nadające się do tego czym się zajmują

Nie chcę już gosci,,babcia dom do góry nogami przestawia,,jakby mieli jacyś bogowie nas odwiedzić ruch na całej lini,,a najgorsze jest to,że nie powie co chce ,,tylko leci i sama robi,,szybko to i tamto,,gdzie chętnie ja to zrobię,,wiecie jak to jest,,wezmę się za szmatę to usłyszę , nie tego nie rob,,jest czysto,,nie wiem w ogóle ,,co ja tutaj robię,,chyba jestem aby być,,jestem aby pilnowac domu,,jestem chyba aby nie czuli się sami w domu,bezpieczniejsi są,,nie wiem,,naprawdę nie wiem,,z tym się zle czuję,, bo jak jestem i muszę być pomocna to ok! wiem po co jestem a tak jak teraz mam? dziwnie i tyle,,

widzisz blondasku...i tak bywa też nie narzekam, nic nie robię, kasę mi płacą...chociaż gdzieś w głębi mam coś takiego...czy fair jest brać kaskę za takie pieniądze, nic nie robiąc równie dobrze mógłbym zjechać do domu, krótki urlopik w PL i następna sztela...

ale jakiś głos mi szepcze....siedź na d...., jak Ci dobrze

1 godzinę temu, Blondi napisał:

Prawie jak ,,mieć powołanie"  są ludzie którzy nie lubią osób starszych ,,mówią o tym otwarcie,,i tacy to już w ogóle nie powinni się brac do tej pracy,,bo mimo wszystko oprócz lubienia ,,trzeba jeszcze mieć dużo cierpliwosci i zrozumienia tych ludzi,,,it itd,

babcia mnie dzisiaj uprzedza ,,że jej kuzyni co dzisiaj nas odwiedzą mają demencję,,żebym się nie zdziwiła jak kuzynka 82 lata będzie się powtarzać itd, a dla mnie to normalka,, a mąz kuzynki 87 lat i przyjedzie sam autem ,,dobre co? cały się trzęsie ale jedzie,,niektórzy nie chcą się poddac,,

 

 

Dobrze @Blondi, że napisałaś o tym . Az starch sie bać  co taki kozak może wywinąc. To skrajny brak odpowiedzialności  rodziny oczywiście , że pozwalaja jeżdzic osobie chorej na tą szczególna chorobę. To szczyt , szczytów . W Niemczech sie tego nie przeskoczy . Sama probowałam walczyć z takim przypadkiem, aż zaangażowałam lekarza myśląc o jakiejś pomocy z jego strony . I co  się  okazało  ?. lekarz powiedział do mnie " daj spokoj niech jeżdzi, przecież to tylko do Aldika . Ręce opadają . A ilu takich jeżdzi po niemieckich drogach ? aż sie boje rowerem wyjechać.

1 minutę temu, Łukasz napisał:

ale jakiś głos mi szepcze....siedź na d...., jak Ci dobrze

A wiesz ,że piszac post ,,też pomyślałam o Tobie? że Ty przecież też siedzisz i nie masz nikogo ,,i siedzisz w domu sam,,,,czyli tak musi być i niech tak zostanie,, może mam się tylko kręcić aby kręcić,,aby robić tłok będę siedzieć na dupie ,,a jak,,a jak urośnie od tego siedzenia jeszcze się nabawię odgniotów jak  @Mirelka1965  

@aga1 obadam tego kuzynka,,może 87 na karku ,,a ogólnie fit? w każdym bądz razie są sami w domu ,bez żadnej pomocy,,syn gdzieś jest blisko,,a może potrzebują opiekunki? ja to od razu musze wypytać wszystko,,a nuż fajni ,,ale dla mnie i tak za daleko aby wrócić w te strony,,tutaj może kiedyś wrócę,,ale nie teraz,,teraz mam głowę innymi planami zarezerwowaną

jeszcze na chwilkę skoczę na fb....kurcze, tam są niektóre takie aparatki, gorzej....porąbane opiekunki. Dlatego rzadko czytam komentarze i rzadko tam bywam...Ostatnio opiekunki się przekomarzały,która ma większe doświadczenie...żeby było ciekawiej, każda z nich jeździ na tę samą, jedną sztelę od kilku lat i twierdzą , że mają duuuuże doświadczenie o Boże....

2 minuty temu, Łukasz napisał:

jeszcze na chwilkę skoczę na fb....kurcze, tam są niektóre takie aparatki, gorzej....porąbane opiekunki. Dlatego rzadko czytam komentarze i rzadko tam bywam...Ostatnio opiekunki się przekomarzały,która ma większe doświadczenie...żeby było ciekawiej, każda z nich jeździ na tę samą, jedną sztelę od kilku lat i twierdzą , że mają duuuuże doświadczenie o Boże....

Ratunku 

Ide rower sobie wyczyszczę przed wyjazdem . Korci mnie, zeby juz pojechać ...... ale jeszcze wspołny obiad mam przed sobą. 

Miłego dnia .

Opiekunka to nie "OMNIBUS" , że musi sie na wszystkim znać i być perfekcyjna. Ja po zrobieniu specjalizacji w zakresie demencji :):):) teraz robie  specjalizacje jak pogonić czas , żeby szybciej mijał :):):):):)

1 godzinę temu, jolantapl. napisał:

Dziękuję hm to ja miałam dostać Pulitzera za mój dzisiejszy wpis ale myślę ,że to Tobie on się należy za te życzenia dla mnie

Hopla, moja pani  Pulitzer jest mój, ja mogę tylko wypożyczyć go tobie na ten jeden specjalny dzień 

jolantapl. dla Ciebie na tę skromną rocznicę

a tak na marginesie, powiedz mi, jak wytrzymałaś ten rok forumowej znajomości ze mną

@Łukasz poczytaj sobie moje wpisy szczególnie z początków naszej znajomości  łatwo nie było no ale z czasem  było coraz lepiej a teraz jest chyba całkiem dobrze  ogólnie dało się wytrzymać

28 minut temu, Blondi napisał:

A wiesz ,że piszac post ,,też pomyślałam o Tobie? że Ty przecież też siedzisz i nie masz nikogo ,,i siedzisz w domu sam,,,,czyli tak musi być i niech tak zostanie,, może mam się tylko kręcić aby kręcić,,aby robić tłok będę siedzieć na dupie ,,a jak,,a jak urośnie od tego siedzenia jeszcze się nabawię odgniotów jak  @Mirelka1965  

Co was dzisiaj napadło? Kasę dostajecie za siedzenie na odwłokach, dźwigać nie musicie, gotować nie musicie, sprzątać nie koniecznie trzeba. To o co chodzi? Odgnioty same zejdą, macie czas na pleciuchowanie i jeszcze za to nieźle płacą  Uspokoić się natychmiast  Takie narodowe malkontenctwo wyłazi  

14 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Hopla, moja pani  Pulitzer jest mój, ja mogę tylko wypożyczyć go tobie na ten jeden specjalny dzień 

Przepraszam pomyliłam Pulitzera z pucharem przechodnim

Teraz, jolantapl. napisał:

Przepraszam pomyliłam Pulitzera z pucharem przechodnim

 Dzisiaj twoje święto, to wypożyczam go, ale od jutra puchar przechodni twój, a Pulitzer mój 

@Mirelka1965 dawaj do mnie spytam babci ,czy nie potrzebuje 2 opiekunek będzie większy tłok będzie musiała gotować dla 4 osób,,napewno sie ucieszy,, wtedy to o odgniotach zapomnimy

jeszcze coś do posłuchania i mykam....

Godzinę temu, Blondi napisał:

@Mirelka1965 dawaj do mnie spytam babci ,czy nie potrzebuje 2 opiekunek będzie większy tłok będzie musiała gotować dla 4 osób,,napewno sie ucieszy,, wtedy to o odgniotach zapomnimy

@Blondi przykulam się jak net będzie  Wcześniej mowy nie ma!   Chociaż korci mnie ta propozycja, jak cholera 

Ci goście to już pojechali? Wywiad zrobiłaś? Jak tam widoki na nową stellę?  Ja też tu nie próżnuję i wici rozpuszczam  Robię dywersję na końcu świata  Babka i córka wychwalają pod niebiosa moje umiejętności do kogo się da  A dookoła starsi ludzie....więc V kolumna działa prężnie  Te co przyjadą po mnie będę miały fajnie.....

A tak z innej beczki  Moja szwagierkę mieszka 60 km od Würzburga i przysłała mi zdjęcia spod śniegu  To nie żart  Walldürn to nie Zakopane, a całe śniegiem zasypane 

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Ci goście to już pojechali? Wywiad zrobiłaś? Jak tam widoki na nową stellę?  Ja też tu nie próżnuję i wici rozpuszczam  Robię dywersję na końcu świata  Babka i córka wychwalają pod niebiosa moje umiejętności do kogo się da  A dookoła starsi ludzie....więc V kolumna działa prężnie  Te co przyjadą po mnie będę miały fajnie.....

Ja na swoich bożyszczy czekam,,czekam,,dopiero czeka mnie atrakcja,, ja się zajmę autem pana 87 letniego,,może sprzeda mi? jak będzie godne zakupu? hahaha chcę już go pozbyć auta,,aby czuł się bezpieczniej tak szukam tego auta tutaj,,że już mi pada na ło matko,,co będzie dalej,,

a ja tutaj w ogóle nie mogę się wykazac,,tylko jestem dobrą logopedką,,nauczycielką,,i nic więcej,,no może dziadek mnie wychwali,bo mu troche pomagałam ,,dziadek jest dobry,,lubi mnie,codziennie wręcz czeka na lekcje,,grzeczny i zadowolony,,hahaha co mi przyszlo robić w opiece,,uczyć się i uczyć innych,,nauka daleko nie uciekła ode mnie,,,

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A tak z innej beczki  Moja szwagierkę mieszka 60 km od Würzburga i przysłała mi zdjęcia spod śniegu  To nie żart  Walldürn to nie Zakopane, a całe śniegiem zasypane 

co? ,śnieg?  moje tereny też,,