Rozmowa przy kawie (1)

10 minut temu, Blondi napisał:

@Mirelka1965 Ty już jesteś  w De tydzień?  zobacz jak Ci szybko leci ,,a mi tak się slimaczy 

Nie dziw się. Zawsze jak więcej do roboty jest to czas szybciej leci. A u ciebie nudy to i fajek więcej idzie i kawy  Mnie się niedługo zacznie ślimaczyć  Jak już się plan dnia poukłada to dopiero się zacznie ciągnąć  A ja mam też lenia na naukę  Przez samolocik materiałów nie wzięłam i pretekst znalazłam  No ale bawarskiego mam się uczyć?!  Też fajny pretekst 

Wstajemy śpiochy, wstajemy i Blondusiową  pijemy  Pobudka!!!!  Królewicz jeszcze śpi i nie obudzi was pocałunkami,  ale ja mogę 

A teraz ide i paczkę fajek spalę ,,,kto chętny? mam Marlboro,,,  gold,mentol,Davidoff,jakieś co mają 1 tylko nikotyny,,dla dzieci chyba są ,,pa

Ja to dopiero będę długo bo aż do samych świąt, jeszcze 6 tygodni. A wczoraj po prostu zapomniałam pouczyć się niemieckiego i przez Was mam wyrzuty sumienia. W końcu pół godzinki to nic a jednak....

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ja to dopiero będę długo bo aż do samych świąt, jeszcze 6 tygodni. A wczoraj po prostu zapomniałam pouczyć się niemieckiego i przez Was mam wyrzuty sumienia. W końcu pół godzinki to nic a jednak....

Wszystko przez nas ,, ale 6 tyg, to na 100% zrobisz pół uniwerka,,, przeskoczysz nas wszystkich,,a koniec roczku zbliża się malutkimi kroczkami i trzeba szybko nadrabiac to ,,co sobie zaplanowaliśmy,,w tym roczku,,ja powiem,że jeden cel zrealizowalam co mialam w planie i to duży cel,,a inne moje marzenia też się spełniły o które pragnęłam,,co inne go się znowu pochrzaniło i tak już jest w życiu,,nie ma tak, aby wszystko było na tip top,,,ale siła w nas ,, nie dać się ,,

Dzień dobry klepaczki moje drogie nadążyć tego czytać nie mogą co tu już napisałyscie od rana no i dzisiaj proszę trochę wolniej bo wystarczy,że na papierosa pójdę to jak wracam to już forum ogarnąć nie mogę żartowałam piszcie ,piszcie jak najwięcej i tych co nas tylko czytają zapraszam do pisania

 Dzieńdoberek  Siedzę sobie , kawe siorbię i nadsłuchuję czy babcia wstaje . Wczoraj poszła spać o 10 więc myśle , że do 9 sobie pośpi .Jak ja kocham takie śpiochy  Wreszcie trafił swój na swego  Miłego dzionka 

Witajcie milusio Spokojnego dzionka życzę Wszystkim...Dziękuję za blondusiową  Tak się rozleniwiłem, że gimnastykować mi się nie chce

11 minut temu, jolantapl. napisał:

Dzień dobry klepaczki moje drogie nadążyć tego czytać nie mogą co tu już napisałyscie od rana no i dzisiaj proszę trochę wolniej bo wystarczy,że na papierosa pójdę to jak wracam to już forum ogarnąć nie mogę żartowałam piszcie ,piszcie jak najwięcej i tych co nas tylko czytają zapraszam do pisania

Odmelduj się  Miałaś przed 10-tą się nie pojawiać   Ale pewnie żyć bez nas nie możesz?

7 minut temu, violka napisał:

 Dzieńdoberek  Siedzę sobie , kawe siorbię i nadsłuchuję czy babcia wstaje . Wczoraj poszła spać o 10 więc myśle , że do 9 sobie pośpi .Jak ja kocham takie śpiochy  Wreszcie trafił swój na swego  Miłego dzionka 

Mój ideał pdp to taki, który o 19:00 w łóżeczku leży, a po 8:00 wstaje  Tylko na takiego jeszcze nie trafiłam  Ta dwójka już od 6:00 grasuje, śniadanko jedzą, myją się, a siorbię z wami . Fajnie? No ideał to nie jest, ale fajnie....

A ja przeważnie muszę budzić podopiecznych bo pewnie spaliby do 12

A teraz odmeldowuję się  Trzeba pokręcić się żeby pensja na konto przyszła 

13 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mój ideał pdp to taki, który o 19:00 w łóżeczku leży, a po 8:00 wstaje  Tylko na takiego jeszcze nie trafiłam  Ta dwójka już od 6:00 grasuje, śniadanko jedzą, myją się, a siorbię z wami . Fajnie? No ideał to nie jest, ale fajnie....

Mój ideał to taki , który po kolacji mówi ... idz do ludzi i baw się dobrze  Tyko raz takiego miałam  Mój kochany dziadek Wili , nigdy go nie zapomnę , tej jego uśmiechniętej buzki i tych śmiejących oczek 

14 minut temu, jolantapl. napisał:

A ja przeważnie muszę budzić podopiecznych bo pewnie spaliby do 12

Celowo to napisałaś , żeby mi podnieść ciśnienie z rana 

17 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mój ideał pdp to taki, który o 19:00 w łóżeczku leży, a po 8:00 wstaje  Tylko na takiego jeszcze nie trafiłam  Ta dwójka już od 6:00 grasuje, śniadanko jedzą, myją się, a siorbię z wami . Fajnie? No ideał to nie jest, ale fajnie....

Utwierdziłas mnie w przekonaniu, że ja mam ideał  . O  18-tej znika w swoim pokoju a teraz słysze dopiero wychodzi do łazienki . Oby to trwało. Do zalet dodam jeszcze aparat słuchowy . Wieczorem nic nie ściszam i nie chodze na palcach.  

1 minutę temu, violka napisał:

Mój ideał to taki , który po kolacji mówi ... idz do ludzi i baw się dobrze  Tyko raz takiego miałam  Mój kochany dziadek Wili , nigdy go nie zapomnę , tej jego uśmiechniętej buzki i tych śmiejących oczek 

Takich podopiecznych nigdy się nie zapomina

Teraz, violka napisał:

Celowo to napisałaś , żeby mi podnieść ciśnienie z rana 

Nieee

1 minutę temu, violka napisał:

Mój ideał to taki , który po kolacji mówi ... idz do ludzi i baw się dobrze  Tyko raz takiego miałam  Mój kochany dziadek Wili , nigdy go nie zapomnę , tej jego uśmiechniętej buzki i tych śmiejących oczek 

Trafisz jeszcze na takiego Wili ,,, ja mam ideały ,,musze przyznać,,chyba też pierwszy raz mi się tacy trafili,,pózno wstają i wieczorem od 18 mam już koniec dnia,,,aby tak dalej,,

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Nieee

To idziemy zajarać 

Teraz, violka napisał:

To idziemy zajarać 

z ust mi to wyjęłaś

A najbardziej nie lubiłam wizyt synka o 21 wieczorem,,masakra lekka ,,nieraz jeszcze mial cos do mnie ,i czekaj czy ktos przyjdzie czy nie, czy isc do lazienki i zrobic się na potworka czy nie,,,a takie wizyty były bardzo często,,,tak to już mamy,,co dom to inne zwyczaje 

Co usłyszałam? dzisiaj spokojnie,,obiad już jest,,nic nie trzeba pomagać,,czyli pozostaje mi klepanie,,ale ile można klepać,,  ale muszę cos robić,,

Ale siupy  Mam adoratora  Chyba się we mnie zakochał  Zostawił mi prezent pod oknem  Kot morderca , uśmiercał te ptaki , żeby mi się przypodobać . Właśnie wypatrzyłam jednego pod moim oknem 

8 minut temu, Blondi napisał:

A najbardziej nie lubiłam wizyt synka o 21 wieczorem,,masakra lekka ,,nieraz jeszcze mial cos do mnie ,i czekaj czy ktos przyjdzie czy nie, czy isc do lazienki i zrobic się na potworka czy nie,,,a takie wizyty były bardzo często,,,tak to już mamy,,co dom to inne zwyczaje 

W takich późnych wizytach mozna upatrywać ukrytych intencji   pewnie chciał Cie zobaczyc bez makijazu  

A więc ,,,jestem tutaj pierwszą opiekunką i mam za pierwszy dzien przyjazdu zapłacone 1/2 stawki,,więc na 100 % mój wyjaz ,dzien wyjazdu też bedzie 1/2 stawki ,,więc będę już znikac stąd z rana ,,  wszyscy liczą i ja będę liczyć,, ani minuty dłużej,,nie ma nic gratis,,,