Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

@Blondi natychmiast wracaj do Szwajcarii!!! Natychmiast!!! Szukaj dla nas stelli marzeń!!!  A jak już znajdziesz to dopiero wtedy z powrotem w objęcia Słodziaka Twego Ukochanego  I baw się dobrze, i żyj cała piersią, łap szczęście za ogon i duś jak cytrynę!!! Tak trzymaj!!!

Ona po to do tej Szwajcarii pojechała tylko trochę wstydliwa jest i nie chciała tak oficjalnie na forum pisać ha ha szlak przetarty no to do dzieła.

@jolanta Nie przejmuj się . Bruzda na czole to efekt złości , którą w sobie nosisz względem własnej osoby. Ty jesteś najlepsza ze wszyskich, tylko nie wszystkie Agencje o tym wiedzą. Są osoby, które umią się dobrze "sprzedać". Porzuć swą skromność . Zostaw im  swoje cv , Zaraz będą święta Bożegonarodzenia, sami do zapukają do Twoich drzwi. Wtenczas pamiętaj ten tekst : musisz się zastanowić, bo masz kilka ofert i bardzo Ciebie proszą, abyś wróciła, nawet gratyfikację większą oferują"  . Potem zaklęcie: entliczek, pentliczek....  

Teraz, Heidi napisał:

@jolanta Nie przejmuj się . Bruzda na czole to efekt złości , którą w sobie nosisz względem własnej osoby. Ty jesteś najlepsza ze wszyskich, tylko nie wszystkie Agencje o tym wiedzą. Są osoby, które umią się dobrze "sprzedać". Porzuć swą skromność . Zostaw im  swoje cv , Zaraz będą święta Bożegonarodzenia, sami do zapukają do Twoich drzwi. Wtenczas pamiętaj ten tekst : musisz się zastanowić, bo masz kilka ofert i bardzo Ciebie proszą, abyś wróciła, nawet gratyfikację większą oferują"  . Potem zaklęcie: entliczek, pentliczek....  

Idę się przewietrzyć bo mi woda sodowa do głowy uderzyła i muszę trochę łepetynę ostudzić ha ha i zejść na ziemię czyli za gotowanie się brać.

Witajcie Kochani  Nie mam dzisiaj wolnego czasu żeby tu z Wami pogaworzyć ale oczywiście przy kawce wszystko poczytałam  Nasz Coach  @Mirelka1965 dziękuje za podładowanie baterii  @jolantapl. wybieraj i przebieraj , a jak masz malutkie wątpliwości odrzucaj ( albo zacznijmy używać drobnych agencyjnych trików i pewne nasze nałogi przemilczmy , wtedy popłyną oferty ze sztelami marzeń  )  Trzymajcie się cieplutko 

26 minut temu, jolantapl. napisał:

Idę się przewietrzyć bo mi woda sodowa do głowy uderzyła i muszę trochę łepetynę ostudzić ha ha i zejść na ziemię czyli za gotowanie się brać.

Idź, idź... a jak wrócisz to  stawiaj . Obiad może trochę poczekać 

19 minut temu, violka napisał:

@jolantapl. wybieraj i przebieraj , a jak masz malutkie wątpliwości odrzucaj ( albo zacznijmy używać drobnych agencyjnych trików i pewne nasze nałogi przemilczmy , wtedy popłyną oferty ze sztelami marzeń  )

Nic dodać, nic ująć  

31 minut temu, Heidi napisał:

Ty jesteś najlepsza ze wszyskich, tylko nie wszystkie Agencje o tym wiedzą. Są osoby, które umią się dobrze "sprzedać". Porzuć swą skromność . Zostaw im  swoje cv , Zaraz będą święta Bożegonarodzenia, sami do zapukają do Twoich drzwi. Wtenczas pamiętaj ten tekst : musisz się zastanowić, bo masz kilka ofert i bardzo Ciebie proszą, abyś wróciła, nawet gratyfikację większą oferują"  . Potem zaklęcie: entliczek, pentliczek....  

I to była wisienka na torcie 

Ja nikogo nie muszę coatchować, bo tu działa samopomoc babska 

I dlatego tak prawdziwe to, zawiera w sobie ta piosenka

Widzisz tę tęczę już? Ja tak bo

Szwajcaria daleko....

Ostatnio trąbią w radio że brakuje miejsc w domach opieki a coraz więcej ludzi jej potrzebuje. Pracy w DE nam nie zabraknie.

Ja już po obiadku i po czekoladce na deser. Wrąbałabym całe opakowanie ale nie wypada.

@jolantapl. ja pewnie będę znów w domu dostawała napadów paniki że nie znajdę dobrego miejsca na kolejny wyjazd. U mnie to normalne ale Ty ???? Nie żartuj dziewczyno !

Szwajcaria jest blisko jeziorko Bodeńskie i wyspa kwiatowa muszę,muszę tam pojechać trzymajcie kciuki

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Szwajcaria daleko....

Ostatnio trąbią w radio że brakuje miejsc w domach opieki a coraz więcej ludzi jej potrzebuje. Pracy w DE nam nie zabraknie.

Ja już po obiadku i po czekoladce na deser. Wrąbałabym całe opakowanie ale nie wypada.

@jolantapl. ja pewnie będę znów w domu dostawała napadów paniki że nie znajdę dobrego miejsca na kolejny wyjazd. U mnie to normalne ale Ty ???? Nie żartuj dziewczyno !

 

Ja taki wtręt zrobię w post do @jolantapl., że już też po obiadku, ale przed czekoladką  Czekam na tę kawę od @jolantapl.  I przyznam się bez bicia, niepytana, że ataki paniki to normalna rzecz   Ale ja nie panikuję "czy" ale "ile i kiedy" dostanę 

14 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ja taki wtręt zrobię w post do @jolantapl., że już też po obiadku, ale przed czekoladką  Czekam na tę kawę od @jolantapl.  I przyznam się bez bicia, niepytana, że ataki paniki to normalna rzecz   Ale ja nie panikuję "czy" ale "ile i kiedy" dostanę 

Ja właśnie też nie panikuję i zawsze mi się wydaje,że stela marzeń mi się trafiła ha ha Dam radę jak mnie bedą chcieć podstawowy wymóg to dobrze gotować ha ha a z tym to ja akurat nie mam problemu hm a może tylko tak mi się wydaje ha ha

2 godziny temu, Heidi napisał:

O.... witajcie zajefajne babki.Z samego rańca wstałam, głowa pęka po wczorajszej wirtualnej imprezie i meczu. Tak w tym miejscu  jak i na boisku wszyscy są wygrani. Jedno mi się nie podoba. Czekam od 8 rana z rozwiniętym dywanikiem na Gość Gość i nikogo nie widać. Przygotowałam się na walkę z argumentami i nic . Gość Aga jedzie na cmentarz posprzątać. Jak ja mam to rozumieć ? Czy już same zrobiłyście porządek ? Może Al Capone i jego mafia maczała w tym wydarzeniu ręce ? Pół dnia zajęte ? Rowery, szpadle i grabie wysprzedane !!! Co jest ?  Ok. Jak po robocie to ja do tej  zasiadam. Ależ Wy jeteście tu zorganizowane. Szacun Opiekunkowo !!!

A co chcesz zrozumieć ? jadę bo chcę . Opiekowałam sie,żona obecnego podopiecznego . Niestety , zmarła . Jestem teraz z jej mężem o on nie pojedzie .  Po prostu nie d rady.  Ja ciebie nie rozumiem, Coż w tym dziwnego ? Jesli jeszcze nie rozumiesz,  to trudno .

Chyba się blekotu czy czego innego najadła i bredzi.

Gość Aga odpuść troszkę proszę, nie chciałam Ciebie urazić. Szanuję osoby szanujące innych nawet, gdy one przeniosą się w inny wspanialszy świat. Mój wpis dotyczył zbiegu okoliczności wpisów. Nic osobistego. Nie szukam wrogów, a wręcz przyjaciół nawet wirtualnie.  Wielkie uznanie tu składam do Twojej rzetelności i przywiązania do rodziny, z którą jesteś. 

Zapraszam Wszystkich na popołudniową kawę plus ciasteczko proszę się częstować.

2 godziny temu, Heidi napisał:

Gość Aga odpuść troszkę proszę, nie chciałam Ciebie urazić. Szanuję osoby szanujące innych nawet, gdy one przeniosą się w inny wspanialszy świat. Mój wpis dotyczył zbiegu okoliczności wpisów. Nic osobistego. Nie szukam wrogów, a wręcz przyjaciół nawet wirtualnie.  Wielkie uznanie tu składam do Twojej rzetelności i przywiązania do rodziny, z którą jesteś. 

Tylko wyjasniłam, nie wiem co mam odpuścić . Nie jestem przywiązana do obcych ludzi . Staram sie wypełniać swoje obowiązki. Mam zawartą umowę z podopiecznym i robie to za mi płaci. Tu chyba nikt wrogów nie szuka, przeciez nie po to jest forum, zeby sie sprzeczać tylko żeby sobie pomagać.

  dzięki nawet z mleczkiem , już jestem, a  dodatkowo dla mnie banan to za jakie zasługi ? O....moja wyobraźni !!!. Rety tutaj takie wszystko wirtualne, że niebawem rzeczywistości nie będę mogła odróżnić od fikcji. Fiku miku treż muszę sobie wydumać  może być przy kawie, a czemu nie   jak apetyt na życie mam wielki !

zatem Gość Aga w czym mogę pomóc ? Wyciągam wirtualnie moje długie ręce( nie ważne , że obie lewe) , chwyć je proszę, przejdźmy się na spacer i poopowidajmy sobie troszkę co nas cieszy, co nas trapi, jakie mamy marzenia, jaka muzyka nas uspokaja a jaka denerwuje, czego oczekujemy od życia i naszych PoP . Takie tam trele morele.... , nie jesteśmy sami na planecie Ziemia i na pewno znajdzie się jakaś dusza co nas zrozumie , co podzieli nasze smutki i radości

56 minut temu, jolantapl. napisał:

Zapraszam Wszystkich na popołudniową kawę plus ciasteczko proszę się częstować.

Mniam, mniam

A do  dla wszystkich dodaję śpiew anioła, który jest jak narkotyk (dla duszy mojej). Może i Wam udzieli się jej flauta.  Ach, mieć takie umiejętności, to w Szwajcarii znalazłyaby się sztele u  samych vip-ów  i nic robić nie trzebaby było, tylko praca na śpiewająco

@Katii Ty już w domku?

Witam cieplutko opiekunkowo.Od wczoraj jestem juz w domku. Dzisiaj bylo troche spraw  do zalatwienia,reszte zostawilam na jutro.Podróz była  bardzo sympatyczna ,czyli wesoły busik,rzadko tak sie zdarza. Czas do Wszystkich Swietych pozostaje na poszukiwanie nowej stelli,pozdrawiam pracujacych i poszukujących pracy

@Katii ja też pozdrawiam .

Witajcie Mili Domownicy Opiekunkowa  Właśnie wróciłam od mojej Córci z gościnki i pierwesze co, to do Was tu przybyłam  By przywitać się i życzyć Wam Wszystkim  Miłego i spokojnego wieczorku oraz dobrej nocy. Na kawusię i wszelkiego rodzaju poczęstunki, jest już stanowczo za późno a więc pozostaję przy życzeniach  Jutro z ranka o ile znów nie zaśpię, stawiam Wam kawusię ze słodkościami i śniadanko  Zapraszam! Jestem troszkę zmęczona i niebawem idę spać i dlatego mówię Wam Kochani  Dobranoc...

No, dotarłam. Na  nie zdążyłam. Ale czytam tu i widzę że różne różności się tu wkradły. Coś o narkotykach, coś o blekocie, jakieś spacery pod łapkę, anioły latają, fiki miki dojrzałam  Was nawet na chwilę z oka nie można spuścić!!! Chlańsko to wczoraj było!!! I się skończyło!!!  No ale już jestem i teraz do raportu: co tak mało wpisów? Hę? Pospali? 

@Hal już nam do łóżeczek drogę wskazuje, a ja dopiero wieczór zacząć chcę . Tańczyć nie będę, bo po lesie w deszczu łaziłam, potem serię spotkań plotkarskich odbyłam . A po wczorajszym upojnym dzionku kaca wirtualnego mam, a że latka nie te co kiedyś to oczka mi się przymykają  Ale zanim lapusia zamknę to puszczę coś mojego ulubionego Trolla

I choć słowa nie do końca pasują, to początek refrenu jak ulał do nas pasuje . No więc przed snem znowu białe tango!!!  

16 minut temu, Mirelka1965 napisał:

No, dotarłam. Na  nie zdążyłam. Ale czytam tu i widzę że różne różności się tu wkradły. Coś o narkotykach, coś o blekocie, jakieś spacery pod łapkę, anioły latają, fiki miki dojrzałam  Was nawet na chwilę z oka nie można spuścić!!! Chlańsko to wczoraj było!!! I się skończyło!!!  No ale już jestem i teraz do raportu: co tak mało wpisów? Hę? Pospali? 

Dziś troszkę mniej niż wczoraj, ale jeszcze jestem obecna  Serdeczności Mirelko